Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu - ;:196 dziękuję , ja z racji że to ich pierwszy roczek to je jednak troszkę okryję , jeszcze raz wielkie dzięki ;:196 , a kolorków to jak widzę i to bardzo pięknych masz jeszcze sporo więc nawet nie myśl o zamykaniu wątku ;:185
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Piękny i kolorowy ogród! I tyle pracy włożone. U mnie nie ma chętnych do zrycia nawet małego kawałeczka... :|

U Ciebie wcale jesieni nie widać. Tak pięknie, jakby był środek lata. U mnie prawie zima, ale to pewnie kwestie indywidualne, zależne od miejsca i ukształtowania terenu.

Hortensja rzeczywiście piękna! Szkoda, że już po sezonie, ale zimą kwiaty hortensji też są pełne uroku.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

:wit
Margita Małgosiu witam Cię serdecznie w naszym ogrodzie ;:196 Miło mi wiedzieć,że ogród który tworzę może być dla innych inspiracją.Może to wrodzona skromność ale ja nadal uważam,że jak na razie jestem nadal na początku drogi ;:224 Miłego dnia życzę ;:7
Sabinko pamiętasz moje przeboje z kotami Teściowej :roll: No to sobie wyobraź,że i ja mam teraz domowego kotka.Znajoma go przywiozła.Dziewczyny były nim zachwycone,Mężuś robił maślane oczy mówiące:"chcę go,chcę go" więc skapitulowałam i tym sposobem do chomików,papug i żółwia dołączyła futrzana kulka,która muszę przyznać,że podbiła i moje serce ;:167
Obrazek
Moniko oczywiście,że pewnie lepiej zapobiegawczo okryć niż żałować,że roślinki zmarzły.Chyba jednak wstrzymam się z tym zamykaniem wątku,najwyżej będę prezentowała zdjęcia śniegu,przecież biały to też kolor ;:306
dzika Aniu miło mi Cię gościć,tym bardziej,że lubię odwiedzać Twój wątek a ostatnie jesienne zdjęcia wstawiłaś wprost niesamowite ;:173 Nawet jeśli u Ciebie prawie zima to mieszkasz w tak urokliwej okolicy,że wciąż jest czym się zachwycać ;:108

Berberys wciąż w ognistych kolorach.Nie sposób go przeoczyć:
Obrazek
Krzewuszki równie pięknie się przebarwiają:
Obrazek
Orzech laskowy w jesiennej szacie:
Obrazek
Różane ostatki:
Obrazek
A tak wygląda jedna z róż które niedawno posadziłam:
Obrazek
Jesienna hortensja:
Obrazek
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia :wit
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu, może jeszcze tego nie wiesz, ale są koty i koty ;:306 Można mieć kociaka ułożonego, który załatwia się jedynie w kuwecie i zna swoje miejsce..czyli po wejściu do rabaty dostaje po ogonie. A można mieć koty ,którym się na wszystko pozwala i na widok takich kotów lezących np w samym środku kiełkujących tulipanów zrobić maślane oczka i powiedzieć, że są przesłodkie :;230 Lubię nasze kociaki, ale niestety ja przeganiam je z rabat, a teściowa uważa że to tylko zwierzęta i widocznie im tam wygodnie. Czasem straty potrafią być naprawdę spore i wiem co mówię, bo w tym roku po kocim safari pozbyłam się kilku kwiatuchów i nie było mi do śmiechu :evil:
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu, kotka macie słodziutkiego. Ja w podobny sposób sprowadziłam (na szczęście na podwórko) psa, ale o kota tata się postarał, więc już mieszka na działce mały smoluszek. Podziwiam różnorodność zwierzęcej menażerii.
Dopóki liście na drzewach, to kolorów nie zabraknie. U mnie wiosenne kwiatki miejscami widać, a pomiędzy róże. Kiedy był szron, to normalnie cztery pory roku ;:oj .
U mnie jedna nowa róża tak samo wystartowała ponad kopczykiem. Mam nadzieję, że nie padną przy pierwszym mrozie.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu ale macie słodkiego rudzielca! ;:166 ;:171 W domku z ogródkiem na pewno będę mieć i psa i kota. ;:131
Berberysy po macoszemu przeze mnie zawsze traktowane powoli wkradają się i do mojego serducha. Trzeba przyznać, że pięknie jesienią wyglądają.
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu - futrzak piękny ;:167 , jesienny ogród - kolorowy ;:167 i masz rację biały to też kolor a co zima potrafi zrobić z roślinami , oszronić , ośnieży , że czasami widoki mogą zaprzeć dech w piersiach ;:180
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Lepiej dobrze pilnuj tego Rudzielca, bo Ci go ukradnę :wink: Rudy kot to marzenie moje i eMa, planujemy spróbować wprowadzić dwie sztuki między nasze psiury (nie będzie łatwo, ale jeśli nie spróbujemy, to zawsze będą tylko domysły). Ale to dopiero jak się z bieżączką wyrobimy. Ja ostatnio też zaczynam spoglądać na berberysy łaskawszym okiem, teraz wyglądają zjawiskowo! Ogród jesienny u Ciebie piękny :)
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aneczko! jesienne przebarwienia ;:215 ,rudzielec uroczy.
Berberysy to moje ulubione krzewy - pięknie przebarwiają się. Pozdrawiam ;:168
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu nadrobiłam zaległości i podziwiam późno jesienny ogród.
Zasyłam buziaki ;:168
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu Ty zamiast po forumowych ogrodach łazić lepiej zapodaj wspominkowe fotki. ;:215 Czekam! ;:65
A wystawa Lego mnie nie powaliła, ale jak już się jest w Poznaniu to można się skusić. :wink:
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

:wit
Kochani przepraszam,że ostatnio tak bardzo zaniedbałam swój wątek ;:196 Obiecuję,że niedługo wszystko nadrobię.
Wszystkim odwiedzającym życzę zdrowych,rodzinnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia ;:4
Na osłodę proponuję pierniczki wykonane w całości przez moje córcie:
Obrazek
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Witam wszystkich po małej przerwie ;:4
Jakoś tak się złożyło,że nie miałam wcześniej czasu na pisanie ale mam nadzieję,że kiedy Świąteczno-Sylwestrowa krzątanina już za mną to wreszcie nadrobię Forumowe zaległości.
W ogrodzie jak na razie nie ma zbyt wiele do pokazania:
Obrazek
Wyobraźcie sobie,że dopiero wczoraj spadł pierwszy tej zimy śnieg.Co prawda nie jest go zbyt dużo ale dzieciaki od razu poweselały :heja
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Za to na parapetach zrobiło się kolorowo:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Sabinko kotek jak na razie nie sprawia większych problemów.Widocznie jest z tych ułożonych :wink: Jak na razie jego jedynym przewinieniem było atakowanie choinki w Święta.Przewidując takie problemy ubraliśmy ją w ozdoby od połowy,żeby ich nie sięgnął ale ostatecznie trzeba było wczoraj ją rozebrać (że już nie wspomnę o roznoszonych po wszystkich kątach igieł :twisted: )
Anulla ja ze zwierząt mam w planach jeszcze psa ale najlepiej takiego który nie będzie podzielał mojej pasji do grzebania w ziemi :;230
Trzymam kciuki za nasze róże.Mam nadzieję,że wypuszczenie teraz listków nie odbije się na ich kwitnieniu ;:108
Aneczko Życzę Ci kochana tego domku z ogrodem ale przyznaj,że działeczka z altaną też nie jest zła :uszy Wiem,że masz ograniczoną ilość miejsca ale za to nieograniczoną ilość chciejstw ogrodowych.Polecam Ci berberysy kolumnowe,które ślicznie wyglądają a nie rozrastają się po latach w szerokie krzaczory ;:108 Wspominkowe fotki na pewno niedługo się pojawią.Wprawdzie nie było jeszcze u mnie tej prawdziwej zimy ale ja już tęsknię za wiosną i jej kolorami.Pewnie też nie możesz doczekać się aż nasze cebulowe nabytki wreszcie zakwitną.Co do wystawy Lego to my i tak akurat byliśmy w Poznaniu więc wjechaliśmy obejrzeć.Zdania były podzielone:ja i starsza córcia nie jesteśmy fankami lego ale młodsza może spędzić cały dzień na układaniu klocków więc ona i Tatuś świetnie się bawili :lol:
Moniko dziękuję kochana za miłe słowa ;:168 Jak na razie zimowych widoków u mnie jak na lekarstwo ale kto wie co nas jeszcze czeka w pogodzie ;:173
Wsiania Aniu zaglądam do Ciebie od czasu do czasu i jestem pod wrażeniem ile prac już za Wami.Życzę,żeby pogoda i siły Wam dopisywały ;:196 Jak na razie skupiasz się na budowie czy masz już może jakąś wizję co do roślinności wokół nowego domu?
Bogusiu wyobraź sobie,że taka jesienna aura utrzymywała się jeszcze niedawno.A w Twoje okolice zawitała już zima bo z tego co wiem masz dość łagodny klimat? (PS.Wyobraź sobie,że właśnie teraz,gdy to piszę to podjadam sobie ogórki w curry z Twojego przepisu.Miały być do obiadu ale są takie pyszne,że chyba nie doczekają ;:306 )
aage Aguś kochana i ja mam spore zaległości na Forum ;:168 Wiesz sama jak wielki masz talent do uchwycenia chwil na zdjęciach a Świąteczny klimat który oddałaś poprzez fotografie jest nie do opisania.Pamiętaj,że nie zawsze piszę ale staram się podglądać na bieżąco ;:108
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu i u mnie śnieg jak na lekarstwo .Teraz już na plusie więc i tak pewnie zaraz zginie.
Za to storczyki pęknie Ci zakwitły ;:138 , cieszą oczy.
Miłego dnia :wit
Awatar użytkownika
patusia336
1000p
1000p
Posty: 2520
Od: 31 sty 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Twoje storczyki, cudowne, ja mam postanowienie ,żeby się zaopatrzyć w małą kolekcję :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”