Zielona ferajna
- nowapasja
- 1000p

- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Zielona ferajna
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna
Henryku, Nika, Kingo dziękuję
Kingo trzeba zajrzeć do środka
Zrobiłam te zdjęcia po tym, jak na każdym "zwykłym" zbliżeniu miałam w tle blok
Olu też pierwszy raz widziałam taką jej ilość
Musiałam to uwiecznić
Aby mazurki na Waszym świątecznym stole koncertowały tak słodko jak co roku,
aby zajączki wielkanocne nie skąpiły Wam podarków,
a dobry Bóg - swojej łaski. Wesołego Alleluja!

Kingo trzeba zajrzeć do środka
Olu też pierwszy raz widziałam taką jej ilość
Aby mazurki na Waszym świątecznym stole koncertowały tak słodko jak co roku,
aby zajączki wielkanocne nie skąpiły Wam podarków,
a dobry Bóg - swojej łaski. Wesołego Alleluja!

?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Zielona ferajna
Cudownie pokazałaś wiosnę słoneczną;). 
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielona ferajna
Wiosna, wiosna w pełni.
Zauroczyło mnie zdjęcie środka magnolii
Zauroczyło mnie zdjęcie środka magnolii
-
x-Cz-a
Re: Zielona ferajna
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielona ferajna
Przepięknie sportretowana wiosna

- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4243
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zielona ferajna
Ciekawa jak inne Twoje sesja,zdjęcia na piątkę dopiero na zbliżeniach widać jak piękną rośliną jest tak pospolita łąkowa roślina jasnota purpurowa
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna
Patrycjo, Justus, Czereśnio, Tesiu, Arku dziękuję
Nareszcie udało mi się sfotografować trochę domowych. Nie wszystkie, bo z przędziorkiem walki ciąg dalszy - a właśnie diffenbachię chcę też pokazać, ciekawy domek dostała
Z 4 gloksynii zostały 3, jedna padła, ale wbrew pozorom nie ta, która tak długo kołkowała. Jak na złość 2 zostały w doniczce w której robi się trochę ciasno, nie myślałam że aż tak urosną
Za to premiera tuż, tuż...



Doniczka z 2 roślinami:

"Kołeczek", zdecydował się jednak żyć i całkiem nieźle sobie radzi, ma już nawet malusieńkie pączki

Pączki na 3 roślinie, tej która jest w doniczce sama:

Hippeastrum rośnie w oczach. Zostało jeszcze trochę czerwonej plamistości, ale jest zdecydowanie lepiej, liście są zupełnie zdrowe:

"Młode" też świetnie sobie radzi, ciekawa jestem po ilu latach cebulki przybyszowe kwitną?

Cytrynki dostały nowe domki. Niestety, zostały mi tylko 3, jedną załatwił przędziorek
Jednak pozostałe wyraźnie czują się lepiej po przeprowadzce:

Storczyki obiecywały eksplozję kwiecia... nastąpiła eksplozja korzeni

Mimo brzydkiej niespodzianki akurat ten dostał nowy, ładniejszy podstawek - dużą kryształową popielniczkę

Nareszcie udało mi się sfotografować trochę domowych. Nie wszystkie, bo z przędziorkiem walki ciąg dalszy - a właśnie diffenbachię chcę też pokazać, ciekawy domek dostała
Z 4 gloksynii zostały 3, jedna padła, ale wbrew pozorom nie ta, która tak długo kołkowała. Jak na złość 2 zostały w doniczce w której robi się trochę ciasno, nie myślałam że aż tak urosną



Doniczka z 2 roślinami:

"Kołeczek", zdecydował się jednak żyć i całkiem nieźle sobie radzi, ma już nawet malusieńkie pączki

Pączki na 3 roślinie, tej która jest w doniczce sama:

Hippeastrum rośnie w oczach. Zostało jeszcze trochę czerwonej plamistości, ale jest zdecydowanie lepiej, liście są zupełnie zdrowe:

"Młode" też świetnie sobie radzi, ciekawa jestem po ilu latach cebulki przybyszowe kwitną?

Cytrynki dostały nowe domki. Niestety, zostały mi tylko 3, jedną załatwił przędziorek

Storczyki obiecywały eksplozję kwiecia... nastąpiła eksplozja korzeni

Mimo brzydkiej niespodzianki akurat ten dostał nowy, ładniejszy podstawek - dużą kryształową popielniczkę

?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielona ferajna
Nieraz widziałam przepięknie kwitnące gloksynie w sklepach, ale moje doświadczenie za każdym razem podszeptowało mi: zostaw, nie kupuj i tak zamordujesz. Niestety to prawda
Podziwiam osoby, które potrafią utrzymać je przy życiu dłużej, niż trzy dni, a doprowadzenie ich do ponownego kwitnienia,
to dla mnie czysta abstrakcja
Podziwiam osoby, które potrafią utrzymać je przy życiu dłużej, niż trzy dni, a doprowadzenie ich do ponownego kwitnienia,
to dla mnie czysta abstrakcja
- georginja
- 500p

- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Zielona ferajna
Faktycznie piękne "badyle" wyrosły.
Iwonko, nie potrzebnie zniechęcasz się. Te gotowce takie "jednorazowe" są - naszpikowane hormonami, nawozami w zwykłych domowych warunkach często padają. Gdybyś zaczęła od bulwy , zobaczyłabyś jaki to łatwy w obsłudze kwiatuszek.heliofitka pisze:Nieraz widziałam przepięknie kwitnące gloksynie w sklepach, ale moje doświadczenie za każdym razem podszeptowało mi: zostaw, nie kupuj i tak zamordujesz. Niestety to prawda![]()
Podziwiam osoby, które potrafią utrzymać je przy życiu dłużej, niż trzy dni, a doprowadzenie ich do ponownego kwitnienia,
to dla mnie czysta abstrakcja
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna
Racja georginjo, one są bardzo łatwe w obsłudzegeorginja pisze:Faktycznie piękne "badyle" wyrosły.Iwonko, nie potrzebnie zniechęcasz się. Te gotowce takie "jednorazowe" są - naszpikowane hormonami, nawozami w zwykłych domowych warunkach często padają. Gdybyś zaczęła od bulwy , zobaczyłabyś jaki to łatwy w obsłudze kwiatuszek.heliofitka pisze:Nieraz widziałam przepięknie kwitnące gloksynie w sklepach, ale moje doświadczenie za każdym razem podszeptowało mi: zostaw, nie kupuj i tak zamordujesz. Niestety to prawda![]()
Podziwiam osoby, które potrafią utrzymać je przy życiu dłużej, niż trzy dni, a doprowadzenie ich do ponownego kwitnienia,
to dla mnie czysta abstrakcja
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Zielona ferajna
MAgiczne twoje zdjęcia...cudowne... ja nie mam ręki do gloksyni...zawsze przeleję... 
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielona ferajna
Patrycjo dziękuję
Akurat zawsze udaje mi się trafić z dobrym momentem na podlanie, plastikowe doniczki też to ułatwiają, zawsze mogę stwierdzić czy są lżejsze czy nie
Z glinianymi/ceramicznymi jest gorzej.
Dostałam dzisiaj w prezencie nowego zielonego lokatora - kroplika
Z tego co czytała, można je hodować w domu, więc jutro idę mu dokupić kolegów i zagospodarować kolejną kryształową misę
Jak będzie lepsze światło to koniecznie zrobię mu sesję, te kwiatuszki są cudowne




Dostałam dzisiaj w prezencie nowego zielonego lokatora - kroplika




?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Magdallena
- 1000p

- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zielona ferajna
Śliczny kroplik. Już drugi sezon próbuję upolować nasiona ale bezskutecznie. Może uda mi się kupić sadzonkę. Hippeastrum masz z zeszłorocznej cebulki? Ja swoje wsadziłam do ziemi i ino liście wypuściły... 
Re: Zielona ferajna
Kroplik wspaniały, bardzo ładny kolorek
Życzę powodzenia
Życzę powodzenia
Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;


