Witajcie kochani.
Ale przymroziło

.....i nic wiecej nie trzeba godać.
Przed mrozami pojawili się wędkarze...że też tak im się chce....podziwiam
Przemka i Janusza 
bo na pewno też tam gdzieś łowią

.
Grażkorosa już wstawiam

.
Jadziu cieszę się, że wpadłaś do mnie i widzę, że jakoś się tym mrozom nie dajemy....byle do wiosny.
Halinko budleje obłędne...ja mam tylko Black Knight...tak mi się wydawa. Ślicznie dziękuję.
Neluś już wyciągnięte...jeszcze tylko ziemia i będzie sianie.

mam nadzieję, że coś wyrośnie.
Uszulko kochana to
Fela już ma wsadzone te dziwaczki i kobee.....ja dopiero byda sioć

...moje też w tytkach ale wyciagnięte z szafy.
Celinko prześliczna różyczka..istny cud natury.
Krysiu dzięki za lewizje....są kochane i też ma je na liście.
Aniu dobrze, że słonko świeci bo przynajmniej trochę weselej no i do wiosny bliżej ...ciekawe ile dnia przybyło. Może moja zegarzynka wiosenna coś na to poradzi.

Aniu cieszę się, że mogłam Astrid ku Twojej uciesze wkleić u Ciebie.

A o Twojej Astrid wszyscy już na forum wiedzą.
Jadźko ani nie godej ...nie roz były takie mrozy wnet jeszcze większe ...jakoś sie przeżyło to i teraz domy rada.
Halinko witaj ...okropnie mroźny. Dzięki za odwiedzinki.