Masz dużo lilii,nie dziwię się,że u Ciebie pachnąco.
Ogród pod wierzbą
Re: Ogród pod wierzbą
Pięknie wszystko kwitnie,nawet milin.Dlaczego milin u mnie nie kwitnie.
Potrafi tylko wypuszczać odrosty.
Masz dużo lilii,nie dziwię się,że u Ciebie pachnąco.
Masz dużo lilii,nie dziwię się,że u Ciebie pachnąco.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Marysiu, budleje mają takie długie kwiatostany, nawet im starsze tym dłuższe, oczywiście na szczytach pędów, bo te boczne już są krótsze.
Hosty kwitną w czasie letniej obfitości i często przemijają niezauważane, a są śliczne!
Floks już drugi rok kwitnie i ciągle ma takie "pisiate"(cokolwiek to znaczy
) kwiatki. Na zdjęciu pod nim widać kwiatki innej siewki.
U mnie od poniedziałku nie spadła nawet kropla deszczu. Upał i wiatr wysuszają ziemię i roślinki, przyzwyczajone do obfitości wody, zaczynają smętnie zwieszać listki
Ale prognozy na ten tydzień znowu obiecują opady.
Miłej niedzieli, Marysiu
Stasiu, lilie przebijają zapachem nawet moje łany floksów, ale one jeszcze będą kwitły długo po liliach. Fragrant Bouquet mam trzy, ale nie powalają obfitością kwiatów, a So Sweet ma pięć lat i jeszcze nie pofatygowała się zakwitnąć
Chyba kupię jeszcze jedną, ale Guacamole kwitnie i pachnie
Te zawilce kiedyś kwitły zdecydiwanie póżniej, a już od kilku lat zdecydiwanie nie są jesienne
Stasiu, moje floksy nie mają imion, bo to są samosiejki pięciu krzaczków z babcinych ogródków.
Jedynie niebieskiego, podpisanego jako Blue Boy i pięć marketowych kapersów oznaczonych kolorami dokupiłam kilka lat temu, bo chciałam czerwonego, który i tak czerwony nie jest
U mnie też ubiegły tydzień minął bez szaleństw w pogodzie, choć alerty były!
Słodkiego niedzielnego lenistwa
Maryniu
Teraz w ogrodzie darmowa aromaterapia. Nawet nie zastanawiam się nad tym, która lilia jest naj, zachwycam się każdą otwierającą pąki
Henry'ego mam od bardzo dawna, mimo, że nie pachni. Po tylu latach powinnam mieć dużo, ale ona wcale nie przyrasta.
Pięknej niedzieli
Jadziu, moja Lady Alice też chyba została pożarta, chociaż, przesadzałam lilie na gwałt z miejsca żerowania gryzonia, bez zastanowienia, która, to może jeszcze się pokaże?
Zapach kwiatów w ogrodzie jest dla mnie ważny, bo na wsi to różnie z nimi bywa
Miłego tygodnia
Loki, dobrze, że jeszcze nie zabraniają zupełnie podlewania, bo upały masz straszne
Naparstnica jest rdzawa chyba, bo z tego co pooglądałam, to wełnista ma dłuższy jęzor i jest bez zarośniętej brody?
Za pochwały
Danusiu, lubię pachnące kwiaty, a liliom zapachu nie można odmówić, to ich trochę mam
Może Twój milin jest siewką i dlatego nie możesz doczekać się kwiatów? Z drugiej strony jeśli dorósł do wydawania odrostów, to powinien już zakwitnąć
A może przycinasz mu już wyrośnięte pędy? On kwitnie na końcach jednorocznych przyrostów.
Ciepłej niedzieli










Jedyny kwiatek zmarzniętego wiosną kielichowca chińskiego.










Radosnej niedzieli wszystkim
Hosty kwitną w czasie letniej obfitości i często przemijają niezauważane, a są śliczne!
Floks już drugi rok kwitnie i ciągle ma takie "pisiate"(cokolwiek to znaczy
U mnie od poniedziałku nie spadła nawet kropla deszczu. Upał i wiatr wysuszają ziemię i roślinki, przyzwyczajone do obfitości wody, zaczynają smętnie zwieszać listki
Miłej niedzieli, Marysiu
Stasiu, lilie przebijają zapachem nawet moje łany floksów, ale one jeszcze będą kwitły długo po liliach. Fragrant Bouquet mam trzy, ale nie powalają obfitością kwiatów, a So Sweet ma pięć lat i jeszcze nie pofatygowała się zakwitnąć
Te zawilce kiedyś kwitły zdecydiwanie póżniej, a już od kilku lat zdecydiwanie nie są jesienne
Stasiu, moje floksy nie mają imion, bo to są samosiejki pięciu krzaczków z babcinych ogródków.
Jedynie niebieskiego, podpisanego jako Blue Boy i pięć marketowych kapersów oznaczonych kolorami dokupiłam kilka lat temu, bo chciałam czerwonego, który i tak czerwony nie jest
U mnie też ubiegły tydzień minął bez szaleństw w pogodzie, choć alerty były!
Słodkiego niedzielnego lenistwa
Maryniu
Henry'ego mam od bardzo dawna, mimo, że nie pachni. Po tylu latach powinnam mieć dużo, ale ona wcale nie przyrasta.
Pięknej niedzieli
Jadziu, moja Lady Alice też chyba została pożarta, chociaż, przesadzałam lilie na gwałt z miejsca żerowania gryzonia, bez zastanowienia, która, to może jeszcze się pokaże?
Zapach kwiatów w ogrodzie jest dla mnie ważny, bo na wsi to różnie z nimi bywa
Miłego tygodnia
Loki, dobrze, że jeszcze nie zabraniają zupełnie podlewania, bo upały masz straszne
Naparstnica jest rdzawa chyba, bo z tego co pooglądałam, to wełnista ma dłuższy jęzor i jest bez zarośniętej brody?
Za pochwały
Danusiu, lubię pachnące kwiaty, a liliom zapachu nie można odmówić, to ich trochę mam
Może Twój milin jest siewką i dlatego nie możesz doczekać się kwiatów? Z drugiej strony jeśli dorósł do wydawania odrostów, to powinien już zakwitnąć
Ciepłej niedzieli










Jedyny kwiatek zmarzniętego wiosną kielichowca chińskiego.










Radosnej niedzieli wszystkim
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
No dwa dni temu rzeczywiście rąbnęło mi 40°C w cieniu? Ale dzięki klimatyzacji przeżyłem. A ogród przeżył dzięki obfitemu podlewaniu w dzień poprzedni (zacząłem o tej regulaminowej osiemnastej, a skończyłem już po ciemku, choć u mnie wieczorem jasno jest o godzinę dłużej niż w Polsce)?
Bardzo zaciekawił mnie ten Twój kielichowiec chiński? Nie słyszałem o tej roślinie wcześniej?
Pozdrawiam!
LOKI
Bardzo zaciekawił mnie ten Twój kielichowiec chiński? Nie słyszałem o tej roślinie wcześniej?
Pozdrawiam!
LOKI
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą
Ach jakie piękne lilie u ciebie widzę. I jeżówki.Ta pudrowo-różowa ciekawa.
Do tego pachnące , urocze floksy.
Werbeny zazdroszczę. Nie wiem czemu ale coś mi z nimi nie wychodzi.
Piękna ta różowa hortensja to jakaś odmian Anabell ??
Pozdrawiam Marciu
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Loki, tej godziny, a nawet więcej słońca wieczorem, to bardzo Wam, na zachodzie zazdroszczę. Tutaj lato w pełni, a zmrok zapada już coraz wcześniej, a jak zlikwidują czas letni, to już zupełna klęska
Kielichowiec kupiłam jako wonny, chociaż jego duże liście budziły moje wątpliwości, pani w szkółce zapewniała, że to wynik szklarniowej hodowli. W ubiegłym roku zakwitł pierwszy raz i okazał się chińskim
Rośnie niezgrabnym krzaczorem, ale skoro zakwitł po zmrożeniu pierwszych pączków, to ciachnę go mocno wiosną, może nabierze kształtu?
Aniu, dziękuję za pochwały
Jeżówki to jedyne, inne niż zwykłe różowe, siewki moich byłych odmianowych.
Floksy to moja miłość, jak kwitną i utrapienie, jak pomyślę o wycinaniu tej ilości badyli
Hortensję kupiłam pod nazwą Invincibelle, to już jej trzecie piętro kwiatów i chyba jeszcze jedno da radę rozwinąć
Pink Anabelle pokazywali ostatnio w tv, to wyglądała identycznie jak posadzona obok Anabelle. Moja wypuszcza boczne przyrosty pod kwiatostanami i na nich znowu zakwita, to nie wiem, czy to ta sama odmiana różnie nazywana, czy dwie różne? Ale fajna jest, bo ciągle ma świeże kwiaty
Może trzeba pokombinować coś z jej przycinaniem?





Floksy, po wczorajszej ulewie, mocno ucierpiały, to jeszcze pokażę ładne










Te czerwone, to wieczorne przekłamanie różowych, takich nie mam

Miłego dnia wszystkim
Kielichowiec kupiłam jako wonny, chociaż jego duże liście budziły moje wątpliwości, pani w szkółce zapewniała, że to wynik szklarniowej hodowli. W ubiegłym roku zakwitł pierwszy raz i okazał się chińskim
Aniu, dziękuję za pochwały
Jeżówki to jedyne, inne niż zwykłe różowe, siewki moich byłych odmianowych.
Floksy to moja miłość, jak kwitną i utrapienie, jak pomyślę o wycinaniu tej ilości badyli
Hortensję kupiłam pod nazwą Invincibelle, to już jej trzecie piętro kwiatów i chyba jeszcze jedno da radę rozwinąć
Może trzeba pokombinować coś z jej przycinaniem?





Floksy, po wczorajszej ulewie, mocno ucierpiały, to jeszcze pokażę ładne










Te czerwone, to wieczorne przekłamanie różowych, takich nie mam

Miłego dnia wszystkim
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
kasia74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3001
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ogród pod wierzbą
Marto na zdjęciach Twoje floksy wyglądają jakbyś ich miała całą olbrzymią łąkę. Niesamowity widok
Podoba mi się też lilia. I to coś niebieskie między jeżówkami.
Podoba mi się też lilia. I to coś niebieskie między jeżówkami.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą
Martuś masz przepiękne różne floksy
Lilie też śliczne.Szkoda,że zaraz odejdą. A ja tak bardzo je lubię
Ta żółta to rudbekia ??.Jakaś inna i chyba mocno wysoka.
Lilie też śliczne.Szkoda,że zaraz odejdą. A ja tak bardzo je lubię
Ta żółta to rudbekia ??.Jakaś inna i chyba mocno wysoka.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11704
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą
Śliczności same ogrodowe pokazujesz Martuś..
Ogrody i ogródki kipią kwieciem wszak lato mamy w pełni..Upały chyba znacznie przyśpieszą przekwitanie i przemijanie roślin... Kolejny etap ogrodowania przed nami! 

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Kasiu, tak właśnie wygląda, jakby nic nie było oprócz floksów
Na pewno ich mam najwięcej w ogrodzie.
To niebieskie przy jeżówkach, to przegorzan.
Aniu, floksy puchną z dumy od pochwał
Widocznie bardzo im się podoba w moim ogrodzie i zagarniają coraz większy obszar.
Niestety, czas kwitnienia lilii przemija nieubłaganie, zwłaszcza teraz, kiedy mocno grzeje. Zostało już niewiele z nierozwiniętymi pąkami
To jest rudbekia naga, dorasta do 2m wysokości, ale przycięta początkiem lata, zakwitnie niżej. Bardzo pilnuję, żeby nie zawiązała nasion, bo jest chwastem, ale pięknym
Maryniu, dziękuję
W ogrodzie króluje las floksów
Niestety, mam słaby charakter i wszelkie zapędy celem ich ograniczenia, kończą się ich większą ilością
W upale szybko przekwitają i zaczął się czas ich przycinania.
Jeszcze trochę lilii kwitnie.







I kilka w donicy.

Starzec Fuscha? Ta roślina sama pojawiła się w ogrodzie i do tej pory była nawłocią, ale chyba nią nie jest.

Powojnik marketowy bezimienny



Wspaniałego weekendu
To niebieskie przy jeżówkach, to przegorzan.
Aniu, floksy puchną z dumy od pochwał
Niestety, czas kwitnienia lilii przemija nieubłaganie, zwłaszcza teraz, kiedy mocno grzeje. Zostało już niewiele z nierozwiniętymi pąkami
To jest rudbekia naga, dorasta do 2m wysokości, ale przycięta początkiem lata, zakwitnie niżej. Bardzo pilnuję, żeby nie zawiązała nasion, bo jest chwastem, ale pięknym
Maryniu, dziękuję
Jeszcze trochę lilii kwitnie.







I kilka w donicy.

Starzec Fuscha? Ta roślina sama pojawiła się w ogrodzie i do tej pory była nawłocią, ale chyba nią nie jest.

Powojnik marketowy bezimienny



Wspaniałego weekendu
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród pod wierzbą
Starzec Fuscha.Ładna bylina tylko szwenda się po ogrodzie.Przepędziłem do lasu bo wlazł mi w przylaszczki.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
@ Marta ? ale przecież w Polsce powinno się zlikwidować czas zimowy, nie letni. Nonsensem byłoby, by nawet w najdłuższe dni w roku słońce zachodziło koło ósmej, za to brzask świtu pojawiał się między drugą a trzecią w nocy? Za to we Francji do likwidacji jest czas letni właśnie ? bo inaczej mielibyśmy słońce wschodzące zimą koło dziewiątej z hakiem?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą
I u ciebie widzę śliczne lilie Uwielbiam je
Floksy piękne, pachnące kochane rośliny.
U mnie część już musowo przyciąć.ale jeszcze parę dni to może więcej sił nabiorę.
Dobrej niedzieli życzę
Floksy piękne, pachnące kochane rośliny.
U mnie część już musowo przyciąć.ale jeszcze parę dni to może więcej sił nabiorę.
Dobrej niedzieli życzę
Re: Ogród pod wierzbą
Cześć jestem tu nowa i już padam z zachwytu nad twoimi hortensjami 
Traktorpedia.pl - dane techniczne maszyn rolniczych
Belarus CaseIH Claas David Brown Deutz-Fahr Fendt Fiat Ford Fortschtitt International Case JCB John Deere Kubota Lamborghini Landini Manitou Massey Ferguson McCormick Merlo New Holland Renault SAME Steyr Ursus Weidemann Valmet Valtra Volvo Zetor
Belarus CaseIH Claas David Brown Deutz-Fahr Fendt Fiat Ford Fortschtitt International Case JCB John Deere Kubota Lamborghini Landini Manitou Massey Ferguson McCormick Merlo New Holland Renault SAME Steyr Ursus Weidemann Valmet Valtra Volvo Zetor
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród pod wierzbą
Martuś u mnie większość floksów już przycięłam, niebawem powtórzą, jeśli nie uschną od tego palącego słonka.
Liliowce też powoli kończą, nie mają motywacji bo deszczu brak, to po co się będą wysilać.
Powojniki łapie szara pleśń,też po kolei je usuwam. Nawet kwiaty hibiskusów usychają na krzewach. Czyżby jesień czaiła się za zakrętem.
U Ciebie nadal pięknie i kolorowo, piszesz, że lilie kończą powoli swoje występy, lecz floxy po przycięciu nadal będą zdobić ogródek.
Pozdrowienia zostawiam i dobrego tygodnia życzę.

Liliowce też powoli kończą, nie mają motywacji bo deszczu brak, to po co się będą wysilać.
U Ciebie nadal pięknie i kolorowo, piszesz, że lilie kończą powoli swoje występy, lecz floxy po przycięciu nadal będą zdobić ogródek.
Pozdrowienia zostawiam i dobrego tygodnia życzę.

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Janku
Nie pozbędę się starca z ogrodu z wdzięczności, że zwabił Cię do mojego wątku
Nie mam też takiego lasu w pobliżu, ale trzymam go w krzakach, nie pozwalam się wysiać i na razie jest grzeczny
Loki, dla mnie byłoby dobrze, gdyby pozostał czas letni, ale to jeszcze nic pewnego
Aniu, z lilii zostały już tylko orientalne, najmocniej pachnące
Floksy już jakiś czas kwitną i szybko przekwitają w upał, to sporo już mam do przycięcia. Staram się to robić dokładnie, żeby mi się nie siały, ale nieprzycięte i tak wypuszczą pod przekwitłymi wiechami nowe kwiatki, to nie musisz się spieszyć. Wyczyścisz kępy jak nabierzesz sił, najwyżej będziesz miała trochę siewek. Może nawet warto zostawić nasiona?
Miłego odpoczynku dla nabrania sił;:196
Marleno, miło mi gościć Cię w moim ogrodzie
Jednak hortensje to nie u mnie
Jedyna, która kwitnie obficie to Invincibelle, poza tym ogrodowa różowa kwitnie na dwóch łodygach i niebieska zaszczyciła mnie jednym większym i drugim mniejszym kwiatem. Nawet piłkowane, raczej odporne, zmarzły wiosną
Ładniej kwitną tylko moje bezimienne krzewiaste, natomiast niezawodna Anabelle ma tylko jeden kwiatostan!
Pozdrawiam i mimo braku hortensji, zapraszam
Stasiu, w mojej gęstwinie ziemia trochę trzyma wilgoć, ale jak będzie tak grzać, to może być różnie. Floksów mam zatrzęsienie, część przycięta, a jeszcze trochę dopiero tworzy pączki i chociaż łapią szarą pleśń, mam nadzieję, że jeszcze pokwitną
Bardziej niż suszy obawiam się burzy z ekscesami, a ciągle straszą
Liliowce to chyba pokażą tyle kwiatów, ile wytworzą i nie ma uproś
, a ja nie mam takich, które powtarzają, poza podwójnym żółtym, któremu czasem to się zdarza.
Nawet nie myślę o jesieni, wszak to środek lata
jeszcze mam nadzieję na wiele kwitnień, nawet na nowiutkich powojnikach są pączusie.
Deszczyku spokojnego dla działeczki nocą, a dla Ciebie, Stasiu zdrówka i pogodnych dni







Liliowce kończą kwitnienie.



Miss Feya
oparła się podziemnemu żarłokowi.


Black Beauty

African Queen





Miłego popołudnia
Loki, dla mnie byłoby dobrze, gdyby pozostał czas letni, ale to jeszcze nic pewnego
Aniu, z lilii zostały już tylko orientalne, najmocniej pachnące
Floksy już jakiś czas kwitną i szybko przekwitają w upał, to sporo już mam do przycięcia. Staram się to robić dokładnie, żeby mi się nie siały, ale nieprzycięte i tak wypuszczą pod przekwitłymi wiechami nowe kwiatki, to nie musisz się spieszyć. Wyczyścisz kępy jak nabierzesz sił, najwyżej będziesz miała trochę siewek. Może nawet warto zostawić nasiona?
Miłego odpoczynku dla nabrania sił;:196
Marleno, miło mi gościć Cię w moim ogrodzie
Jednak hortensje to nie u mnie
Pozdrawiam i mimo braku hortensji, zapraszam
Stasiu, w mojej gęstwinie ziemia trochę trzyma wilgoć, ale jak będzie tak grzać, to może być różnie. Floksów mam zatrzęsienie, część przycięta, a jeszcze trochę dopiero tworzy pączki i chociaż łapią szarą pleśń, mam nadzieję, że jeszcze pokwitną
Bardziej niż suszy obawiam się burzy z ekscesami, a ciągle straszą
Liliowce to chyba pokażą tyle kwiatów, ile wytworzą i nie ma uproś
Nawet nie myślę o jesieni, wszak to środek lata
Deszczyku spokojnego dla działeczki nocą, a dla Ciebie, Stasiu zdrówka i pogodnych dni







Liliowce kończą kwitnienie.



Miss Feya


Black Beauty

African Queen





Miłego popołudnia
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3



