Alicjo, jak miło, że jesteś

Szukałam ostatnio Twojej aktywności na forum i zastanawiałam się gdzie się podziałaś. Ale dobrze, że jesteś.
Masz rację szukałam wiosny a przyszło nam się zmierzyć z tak srogim mrozem. Na razie na działce nie byłam od ostatniego razu, czekam aż śnieg stopnieje i wtedy się wybiorę. Właśnie obawiam się o moje róże i jeżyny po tych mrozach ale co ma być to będzie, nic nie poradzimy
Co do siania to sieję jak głupia

Jak na razie rosną pomidory, papryka, zioła, cebula, por, poziomki i sałata. Miałam wczoraj siać kwiatki w doniczki ale rezygnowałam bo szkoda mi miejsca które potrzebuje pod pomidory i papryki i postanowiłam, że posieje je w doniczki na dniach i wyniosę na działkę do tunelu a dodatkowo ochronie je folią bąbelkową i niech sobie radzą. Tam wolniej będą wschodzić ale będą zahartowane i zdrowsze
Myślę, że może też korzystając z tego, że cały tyn tydzień spędzam w domu , bo córka chora, to może pod koniec tygodnia o ile ziemia w tunelu rozmarźnie, to posieje rzodkiewkę i sałatę - niech rosną

a jeśli ziemia będzie zmarźnięta to spokojnie poczekam jeszcze.
A w ogrodniczych nie byłam choć pracuję teraz rzut beretem od mojego ulubionego Stihla to jakoś mi nie po drodze

Ale zaplanowałam już sobie, że w piątek mąż wraca szybciej z pracy to wtedy nawiedzę mój sklepik

Potrzebuję korę żeby krzewy owocowe podsypać, nasiona ogórków i cebulę do wysadzenia i na pewno na tym się nie skończy
Jeszcze parę dni poczekam aż mi dziecię wydobrzeje i otwieram sezon działkowy

Muszę ziemię pod warzywa przekopać bo od zeszłego sezony nie ruszona
Foxowa miło mi Cię powitać

Wiem, że zaglądałam już na Twój wątek ale obiecuję sobie przeczytać go by być na bieżąco w Twoimi poczynaniami
Niesamowite, że mamy tak zbliżone problemy działkowe, te uprzątanie i zmagania. Ale damy radę

Nie sztuką jest wyłożyć kilkadziesiąt tysięcy za piękną, zaaranżowaną działkę, sztuką jest wziąć teren, którego nikt nie chce za darmo i przeobrazić go tak by każdemu szczęka opadała
Wrzucam zdjęcia aktualnym stanów parapetów

i moich murarek
