Nie bo mi szkoda ...........wolę posiedzieć na ławeczce i patrzeć i wąchać
Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
EWA ,kataru dostaniesz
Nie bo mi szkoda ...........wolę posiedzieć na ławeczce i patrzeć i wąchać

Nie bo mi szkoda ...........wolę posiedzieć na ławeczce i patrzeć i wąchać
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu mnie tez schodzą dnie .... na nicnierobieniu a miała sie zacząc pakować.Jadzia ma racię SKS
Lilie zachwycające, mnie jakieś obce roboki zjadają, pomarańczowe nie miłe paskudztwa
Pozdrawiam wciąż i niezmiennie serdecznie
Mirusia, wykupię u Ciebie karnet z pozdrowieniami dla Niego- na cały rok 2014.W 2015- odnowię
Dobrego Dnia
Lilie zachwycające, mnie jakieś obce roboki zjadają, pomarańczowe nie miłe paskudztwa
Pozdrawiam wciąż i niezmiennie serdecznie
Dobrego Dnia
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu dziękuję za przesłanie zapachu lilii ,jak mi kwitły takie pachnące to bym siedziała w ogródku całą noc i upajała się ich zapachem i też ich nie ścinam 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
-
madonna
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 25
- Od: 20 lis 2014, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Alpy
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
W mieszkaniu ten zapach jest do nie wytrzymania.Moze roznie pachna ale moje ktore dostalam do wazonu to musialam trzymac w piwnicy.Pozdrawiam
Użytkowniczka otrzymała zgodę na pisanie bez polskich znaków diakrytycznych. Adm.
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu lilie są piękne , dziękuję
W tym roku dosadziłam jeszcze kilka , bo ogród bez nich jest smutny.
W tym roku dosadziłam jeszcze kilka , bo ogród bez nich jest smutny.
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu, wspaniałe lilie w dodatku rewelacyjnie obfocone
ja je dopiero w tym roku wprowadziłam do ogrodu, no ale lepiej późno niż wcale 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu śliczny kalendarzyk sobie zrobiłaś. Podziwiam oplewione grządki i widzę że na wakacjach a ciężko pracujesz
Życzę zdrowia dla ciśnieniowca pewnie już wyrównane, ale musi kontrolować. Na Mikołaja koniecznie kup M aronię pod różnymi postaciami ona świetnie radzi sobie z ciśnieniem
Życzę zdrowia dla ciśnieniowca pewnie już wyrównane, ale musi kontrolować. Na Mikołaja koniecznie kup M aronię pod różnymi postaciami ona świetnie radzi sobie z ciśnieniem
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
A co to notesik liliowy
piękny jest jak musi pachnieć
i jak tam cos wpiszesz to niczego nie zapomnisz bo ta lilijka ci przypomni 
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Witajcie późnym wieczorem
Okna pomyte nareszcie, jakoś nie czuję wcale zbliżających się Świąt
Pewnie ocknę się jak zwykle za późno
Nie potrafię trzymać się planu .............a może uważam że jeszcze za wcześnie
Basiu ,te czerwone robaczki to poskrzypka ,zawsze około 18 tej chodzę do ogródka zbierać
Myślałam że Mirusia chcesz wykupić
Eluniu , widzę że mamy jednako
Madonno , jak masz na imię
Mają rzeczywiście bardzo silny zapach i nawet na drodze je czuję
Jadziu ,bardzo bym chciała żeby rosły............ ja wiosną kupiłam i strasznie mi zależy
Tereniu ,moje też w tym roku sadzone
Marysiu ,sok z aroni mam własny
Myślę że to był stres związany z pobytem w szpitalu
Już sytuacja opanowana
Bardzo lubię tę pracę
Mateuszku , bardzo miły jesteś ,muszę koniecznie Cię odwiedzić




Basiu ,te czerwone robaczki to poskrzypka ,zawsze około 18 tej chodzę do ogródka zbierać
Eluniu , widzę że mamy jednako
Madonno , jak masz na imię
Jadziu ,bardzo bym chciała żeby rosły............ ja wiosną kupiłam i strasznie mi zależy
Tereniu ,moje też w tym roku sadzone
Marysiu ,sok z aroni mam własny
Mateuszku , bardzo miły jesteś ,muszę koniecznie Cię odwiedzić



- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu sprytna dziewczyna już świąteczne porządki. Skarbie plany, robimy jak nam pasuje u mnie sąsiadki myją okna co dwa tygodnie, ja nie jestem taka gorliwa. W ogródku widzę sporo roślin kwitnie - nie ważne kiedy kwitły ważne piękne i zdrowe. Czy te małe bratki u Ciebie się wysiewają? czy specjalnie siejesz?
U Krysi/KaRo też takie piękne te Pęcherznice tylko ona ma ciemne - żałuję że wcześniej nie posadziłam między berberysami, teraz to musztarda po obiedzie.
U Krysi/KaRo też takie piękne te Pęcherznice tylko ona ma ciemne - żałuję że wcześniej nie posadziłam między berberysami, teraz to musztarda po obiedzie.
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu - Pęcherznice super a ja ciągle się ociągam z ich zakupem, ale te Orliki przecudnej wprost urody.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu - masz ogromna różnorodność roślin na swojej działeczce i to tak pięknie kwitnących. Wielka szkoda, ze to tak daleko. A swoją drogą co Was"podkusiło", żeby nabyć nieruchomość tak daleko od domu? Ile to już lat?
Przyznam się, że mimo ogromnego ogrodu, który mam, brakuje mi naszej działki nad jeziorem w poprzednim miejscu zamieszkania. Miałam do niej tylko... 7 km.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu mam maleńką pęcherznicę o bordowych liściach i ciekawa jestem jak długo Twoja rośnie? Moja przez rok niewiele urosło, czy ją przycinasz? Ten ciemnoróżowy orlik przecudny 
Re: Działka Romy wśród jezior -wspomnienie lata cz.6
Romciu, czy to pęcherznice diabolo
Miałam już nic nie sadzić, ale u Ciebie takie piękne
, że chyba się skuszę.
Na wiosnę kupiłam luteus o żółtych liściach. Urosła z 50 cm, ale się nie wybarwiła
. Miała mało słońca. Chyba.
Tak pięknych orlików nigdy nie widziałam. U mnie sieją się same, zmieniając kolory. Pełne się jednak nie zdarzają.
Na wiosnę kupiłam luteus o żółtych liściach. Urosła z 50 cm, ale się nie wybarwiła
Tak pięknych orlików nigdy nie widziałam. U mnie sieją się same, zmieniając kolory. Pełne się jednak nie zdarzają.
ciocia Dorota










