
Lukrecjowy ogród - metamorfozy
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Dmuszek chodził za mną ze dwa lata temu, bo niezwykle dekoracyjny, a potem zapomniałam o nim, bo on jest jednoroczny! 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Neluś Ty wiesz, że ja sroka jestem i ja pokombinowałabym jakieś mieszane aranżacje w donicach
Bo same trawy, mimo, że piękne to dla mnie zbyt smutne...... no i wiosną pusto.... Myślę, że warto pomyśleć o bukszpanie, pięknie wygląda przez cały rok i można go prowadzić w różnych formach , jako kulę, stożek, czy na pieńku 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Dmuszka bardzo lubią mszyce
Miałam ...cudo!!
Jedyny wysiew jaki mi w życiu wyszedł ...to zeżarły go mszyce
Dbaj o siebie ...Ty jestes najważniejsza i zawsze o tym pamiętaj

Jedyny wysiew jaki mi w życiu wyszedł ...to zeżarły go mszyce

Dbaj o siebie ...Ty jestes najważniejsza i zawsze o tym pamiętaj

marzenia się spełniają! Dana
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Hehe.... jo z unklem Googlem po necie lotom i on mi pokazuje co jo chca.
Million Bells - warte grzechu
- wsadziłabym do tych najniższych, pod trawy.
To, że jednoroczny może być jego zaletą. Spokojnie co roku możesz zmieniać aranżacje. Do donic z trawami mozesz cebule wsadzić i wiosną, zanim ruszą trawy masz już kolorowo.
Ja mszyce w dwa dni rozwaliłam roztworem płynu do naczyń.
Million Bells - warte grzechu

To, że jednoroczny może być jego zaletą. Spokojnie co roku możesz zmieniać aranżacje. Do donic z trawami mozesz cebule wsadzić i wiosną, zanim ruszą trawy masz już kolorowo.
Ja mszyce w dwa dni rozwaliłam roztworem płynu do naczyń.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Nelu, moja droga, nie planujesz podróży w moje okolice? Chciałabym Ci pokazać miejsce w którym można dostać przepiękne i relatywnie niedrogie donice ceramiczne... nie mam nic przeciwko pokazanym, ale zobacz na przykład te: http://www.donice-mirmar.pl/?142,donice ... we-brazowe
Większy wybór na pewno będzie wiosną, teraz oferta w internecie jest okrojona... donice będą na lata i elegancko wpasują się w klimat Twojego ogrodu... może warto przemyśleć takie rozwiązanie?
Nasadzenia świetnie doradza Constancja... ja zwracam też uwagę na świetny wilczomlecz Diamond Frost.
Uciekam
Większy wybór na pewno będzie wiosną, teraz oferta w internecie jest okrojona... donice będą na lata i elegancko wpasują się w klimat Twojego ogrodu... może warto przemyśleć takie rozwiązanie?
Nasadzenia świetnie doradza Constancja... ja zwracam też uwagę na świetny wilczomlecz Diamond Frost.
Uciekam

- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Aguś - Agness fajnie, żeś sroczka!
O trawce myślę bardziej jako uzupełnienie kompozycji, bo wychodzi dość późno, dość długo rośnie, fajnie szumi już w lipcu, a potem jest bajkowa - no właśnie - tylko co do lipca? Dlatego myślałam o jakichś karłowych formach drzewek, a pod nogi coś wypływającego... - to do tych największych donic, do średnich - ?, a do tych małych może jakaś trawa? - tu bym widziała właśnie rozplenicę (i tak będę dzielić kępy) a ona tak fajnie się przewiesza. To takie myślenie na teraz, koncepcja jednak może się zmienić. Bukszpan całkiem ok, tylko gdzie ja dostanę taki większy, bo na małego to chyba się nie doczekam żeby był ładny...
Danuś eM też protestuje moim zapędom żeby iść do pracy. On też się budzi przez ten kaszel!
Mszyc się też jakoś nie boję ...
Kochana jesteś!
Ewuś million bells bardzo lubię, choć u mnie tak jak i surfinie wytrzymują do lipca, a potem jakieś grzyby je łapały i były całe oblepione. Tylko raz mi się surfinie udały! W 2007 kiedy było ładne lato!
O cebulach też myślałam, żeby tak zrobić, jak na prawdziwej rabacie, jedno przekwita, a inne rośnie... tyle że trawska mają zwarte kępy, cebule musiałyby być na boku...? dookoła?
Agnieszko serdeczne dzięki za linki z donicami. Docelowo chcę miec coś w tym guście! Niestety nie wybieram się w Twoje okolice... nad czym trochę boleję. A w naszych sklepach i all... oferta jest makabrycznie droga! Może jak nieco wydobrzeję wybiorę się na przeszpiegi do casto lub praktikera... Za wilczomleczami niby nie przepadam, bo z inną odmianą, którą mi kiedyś polecano na skalniak walczę od 4 lat i pozbyć się nie sposób. Czy ten jest inny? Wygląda przeuroczo!

Danuś eM też protestuje moim zapędom żeby iść do pracy. On też się budzi przez ten kaszel!
Mszyc się też jakoś nie boję ...

Ewuś million bells bardzo lubię, choć u mnie tak jak i surfinie wytrzymują do lipca, a potem jakieś grzyby je łapały i były całe oblepione. Tylko raz mi się surfinie udały! W 2007 kiedy było ładne lato!
O cebulach też myślałam, żeby tak zrobić, jak na prawdziwej rabacie, jedno przekwita, a inne rośnie... tyle że trawska mają zwarte kępy, cebule musiałyby być na boku...? dookoła?
Agnieszko serdeczne dzięki za linki z donicami. Docelowo chcę miec coś w tym guście! Niestety nie wybieram się w Twoje okolice... nad czym trochę boleję. A w naszych sklepach i all... oferta jest makabrycznie droga! Może jak nieco wydobrzeję wybiorę się na przeszpiegi do casto lub praktikera... Za wilczomleczami niby nie przepadam, bo z inną odmianą, którą mi kiedyś polecano na skalniak walczę od 4 lat i pozbyć się nie sposób. Czy ten jest inny? Wygląda przeuroczo!
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Wilczomlecz Diamond Frost to mgiełka pełna białych, calusieńkie lato kwitnących kwiatuszków - fajny wypełniacz do donic 
Gdybyś miała ochotę mnie odwiedzić, to możemy zajrzeć do donicowego sklepu... mają tam rewelacyjny wybór pięknych donic ceramicznych, w atrakcyjnych cenach... sama kupowałam takie grafitowe, okrągłe - jestem bardzo z nich zadowolona.

Gdybyś miała ochotę mnie odwiedzić, to możemy zajrzeć do donicowego sklepu... mają tam rewelacyjny wybór pięknych donic ceramicznych, w atrakcyjnych cenach... sama kupowałam takie grafitowe, okrągłe - jestem bardzo z nich zadowolona.
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Nelu, co do kompozycji, to mnie ostatnio bardzo podobają się mieszane z roślin ozdobnych z dodatkiem ziół, warzyw i owoców.
Urocze zwisające to mięta indiańska, pomidorek koralikowy albo poziomka. to tylko takie luźne sugestie. Z donicami masz jeszcze czas.
Urocze zwisające to mięta indiańska, pomidorek koralikowy albo poziomka. to tylko takie luźne sugestie. Z donicami masz jeszcze czas.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
constancja pisze:
ps.
Moim idolem ciągle Kowalski.



Nelu, tak to jest jak się czyta kilka wątków jednocześnie.

Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Tu masz możliwośc zakupu brzozy Long Trunk
http://www.zszp.pl/index.php?id=199&sco ... 4=0&lang=1
i polecam do donic na cały sezon - lobelię - fakt, jest jednoroczna, ale trzyma się bardzo długo - u mnie do jesieni
sama nie wysiewam - kupuję sporą doniczkę, na poczatku sezonu, na ryneczku...

tu: w donicy razem z komarzycą...
http://www.zszp.pl/index.php?id=199&sco ... 4=0&lang=1
i polecam do donic na cały sezon - lobelię - fakt, jest jednoroczna, ale trzyma się bardzo długo - u mnie do jesieni
sama nie wysiewam - kupuję sporą doniczkę, na poczatku sezonu, na ryneczku...


tu: w donicy razem z komarzycą...
- muminek
- 200p
- Posty: 462
- Od: 26 mar 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
No i odnalazłam Ciebie w forumowym świecie! Widzę,że wiele planów do zrealizowania na ten sezon. Ogród z pewnością wypięknieje. Podoba mi się pomysł mieszanego żywopłotu. Jestem jak najbardziej za! Ptaszęta wszelkie będą miały gdzie domki zakładać i schronienie znaleźć
Aaaa i zapomniałam pozachwycać się skalniaczkiem (nie zrobiłam tego na blogu,więc nadrabiam na forum ;)).
Na zakończenie: ten bunkier jest czadowy (czy też wieżyczka). Znaczy się - tworzy się miejsce z klimatem - bo historię swoją to już ma ;)
Pozdrawiam ciepło,
Kasia

Na zakończenie: ten bunkier jest czadowy (czy też wieżyczka). Znaczy się - tworzy się miejsce z klimatem - bo historię swoją to już ma ;)
Pozdrawiam ciepło,
Kasia
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Kornelko widziałaś te czerwone kloniki obok urzędu miasta w donicach? tez pieknie wygladały 

- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Nie wiem dlaczego, ale taka duża donica kojarzy Mi się z daturą.
Wracaj szybko do zdrowia
Wracaj szybko do zdrowia

- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Kochani choróbsko nie odpuszcza, dobrze, że tutaj nie trzeba mówić, bo niemal całkowicie straciłam głos.
...
Agunia kochana jesteś! Nawet nie wiesz jak bardzo cenne są dla mnie Twoje sugestie.
Oczywiście bardzo mądrze prawisz, żeby się jeszcze zastanowić nad wyborem tych donic. Choć czasem działam bardzo impulsywnie, to ostatnio staram się postępować bardziej racjonalnie. Oczywiście takie ceramiczne są przepiękne - te z linka, który podesłałaś
! Podobają mi się najbardziej. Jechać przez pół Polski po donice byłoby chyba trochę absurdalne. Ostatecznie oferta wciąż się zmienia i poszerza. Kiedyś takie donice widziałam tylko na Zachodzie albo w katalogach, jako coś nieosiągalnego. A dziś w zasięgu ręku - lub jak kto woli portfela. Przeanalizowałam wydatki związane z ogródkiem na ten rok i nijak się nie zmieszczę w kosztach. Oczyszczalnia ścieków, podjazd pod dom, kratki na pnącza, pergola, rośliny - a tych jak wiesz potrzebuję całkiem sporo, oprócz tych, które już kupione. Przed kupnem tych pięknych donic powstrzymuje mnie jeszcze jeden aspekt, potrzebuję bardzo dużych donic, a nawet te największe z oferowanych nie są tak duże jak bym chciała. Inna rzecz, to fakt, że po ociepleniu domu i tynkowaniu, które może będzie miało miejsce za dwa trzy lata, docelowo chcę porządny trejaż na tarasie, tak aby stworzył swoisty zielony dach zamiast obecnego parasola. Wtedy większość roślin zostanie wkomponowana do ziemi, a te mniejsze ceramiczne donice doskonale wszystko uzupełnią. Trudno, czasem trzeba poczekać, choć to niebywale trudne. Na razie postawiłam warunek: mają być proste i czyste, nie odwracać uwagi od urody roślin.
Aguś, wilczomlecz cudnej urody. A Ty nie miałaś go przypadkiem w ubiegłym roku w swoich skrzyniach? Czy on zimuje, bo nigdzie nie mogę odszukać innych informacji oprócz tego, że łatwy w uprawie
Serdecznie DZIĘKUJĘ!!!
Ewciu - Constancjo być może i u mnie takie kompozycje kiedyś będą, na razie bardziej skupiają moją uwagę krzewy itp. A odnośnie ps. Kowalskiego lubię, aczkolwiek nie jest moim idolem
Ewciu - Ave serdeczne dzięki
- muszę jeszcze "obczaić" jak tam wyszukać rośliny, bo póki co wyświetla mi się spis szkółkarzy, ale zawsze to coś, jest od czego zacząć. Lobelię też bardzo lubię, choć u siebie muszę jej bardzo pilnować i podlewać i rano i wieczorem, nie daj Bóg zapomnę o podlaniu i od razu podsycha, u mnie na tarasie patelnia od rana do zachodu! Też kupuję na targu, u nas była chyba po 1 zł lub 1,50 więc nawet szkoda się brudzić na kilka sadzonek, chyba że ktoś chce ich mieć ze sto, to już warto
Muminku - Kasiu witam serdecznie!
Jaki ten świat jednak jest mały! Kto by pomyślał, że kontakt zacznie się od wpisu na blogu
Niesamowicie się cieszę! Zwłaszcza, że widoczek z twojej kuchni siedzi mi wciąż w głowie! Jest boski!
Bardzo mnie zainspirował! Stworzyłaś cudowne miejsce, ale o tym... już u Ciebie w wątku! Siądziemy pod robinią
Dziękuję bardzo za tak miłe słowa. Oj chciałabym żeby ten klimat "zrobił się" szybciej, ale wszystko potrzebuje czasu aby wyrosnąć. Pozdrawiam!
Ewciu wiem, wiem... czerwone kloniki... co prawda posadziłam takiego platanowego na rabacie, ale faktycznie w donicy w zestawieniu z intensywną zielenią....
gdyby go tak jeszcze podsadzić turzycą zimozieloną, ona tworzy takie piękne kępy... ech, to się rozmarzyłam
Dziękuję Ci !
Jureczku datury chyba za bardzo egzotyczne jak do mojego ogródka bez stylu
a poza tym nie mam ich gdzie przechować! W piwnicy za ciepło (ok. 20-22 stopnie i tylko jedno małe okienko). Dziękuję
Rojniki wkleiłam z myślą o Tobie

I kilka fotek majowych, na przełamanie chorobowo-zimowej chandry! Miłego weekendu!








Agunia kochana jesteś! Nawet nie wiesz jak bardzo cenne są dla mnie Twoje sugestie.


Aguś, wilczomlecz cudnej urody. A Ty nie miałaś go przypadkiem w ubiegłym roku w swoich skrzyniach? Czy on zimuje, bo nigdzie nie mogę odszukać innych informacji oprócz tego, że łatwy w uprawie


Ewciu - Constancjo być może i u mnie takie kompozycje kiedyś będą, na razie bardziej skupiają moją uwagę krzewy itp. A odnośnie ps. Kowalskiego lubię, aczkolwiek nie jest moim idolem

Ewciu - Ave serdeczne dzięki


Muminku - Kasiu witam serdecznie!




Ewciu wiem, wiem... czerwone kloniki... co prawda posadziłam takiego platanowego na rabacie, ale faktycznie w donicy w zestawieniu z intensywną zielenią....


Dziękuję Ci !

Jureczku datury chyba za bardzo egzotyczne jak do mojego ogródka bez stylu




I kilka fotek majowych, na przełamanie chorobowo-zimowej chandry! Miłego weekendu!







- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Nelu, dopiero się zreflektowałam
Pozdrawiam
Łączę się w choróbsku
Projekty rewelacyjne. ten rok to będą spektakularne zmiany w i tak pięknym już ogrodzie.
Z róż mam nadzieję 'będzie Pani zadowolona". To moje kolorki

Pozdrawiam

Łączę się w choróbsku

Projekty rewelacyjne. ten rok to będą spektakularne zmiany w i tak pięknym już ogrodzie.
Z róż mam nadzieję 'będzie Pani zadowolona". To moje kolorki

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
