Muszę ci powiedzieć, że gdy zobaczyłam twojego jednego kwiatka o nazwie
Fittonia przypomniała mi się pewna przygoda.
Otóż kiedyś z moim chłopakiem zakładaliśmy sobie akwarium. Kupowaliśmy rybki i... roślinki wodne. Byliśmy zadowoleni z zakupów, oczywiście na jakimś forum wstawiliśmy zdjęcia, aby się pochwalić. Rzecz jasna pełno komentarzy itd. Ale był pewien wpis pod naszym zdjęciem z akwarium z prośbą, aby wyjąć jedną roślinkę, gdyż roślinka ta wcale nie jest roślinką wodną, a doniczkową. Myśleliśmy, że to żart, ale gdy zaczęliśmy szukać potwierdzenia tej wiadomości, okazało się, że faktycznie to
roślinka doniczkowa o nazwie Fittonia.
Wróciliśmy na giełdę i powiedzieliśmy tej Pani, że to nie roślinka wodna, jednak tam nas po prostu zignorowała
Pozdrawiam
