
U Babuchny w ogródeczku cz.5
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
- 200p
- Posty: 345
- Od: 3 lip 2011, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Witam
Zwróciłem oczywiście uwagę na forsycję, piękna...
chciałbym mieć taką, ale nie mam miejsca ...
A Moscheutosy w zeszłym roku wyglądały super, mam nadzieję, że przetrwały zimę
ostatnie zdjęcie modrzewia wyszło świetnie
Pozdrawiam



Zwróciłem oczywiście uwagę na forsycję, piękna...



A Moscheutosy w zeszłym roku wyglądały super, mam nadzieję, że przetrwały zimę

ostatnie zdjęcie modrzewia wyszło świetnie


Pozdrawiam


- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Tosiu, a nic, no już!
Będę oglądać i wychwalać ile sił, uwielbiam modrzewie.
Jacku, forsycję właściwie możesz prowadzić jak chcesz.
W donicy i formowana też da sobie radę.
Choć na zimę musiałbyś ją zabezpieczać.
Za pochwały pięknie dziękuję.
Mały spacerek?
http://www.youtube.com/watch?v=7FddRcJwlT4


















Będę oglądać i wychwalać ile sił, uwielbiam modrzewie.

Jacku, forsycję właściwie możesz prowadzić jak chcesz.
W donicy i formowana też da sobie radę.

Choć na zimę musiałbyś ją zabezpieczać.

Za pochwały pięknie dziękuję.

Mały spacerek?
http://www.youtube.com/watch?v=7FddRcJwlT4

















- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Witaj Dorotko!
Masz piękny kolor magnoli (jeszcze malutka, ale jak podrośnie bedzie zjawiskowa)
Podoba mi się bardzo Twoja szachownica, moja niby podobna, ale jakaś taka bardziej szara
I mam pytanko, co to za roślinka na następnym zdjęciu?
pozdrawiam
Masz piękny kolor magnoli (jeszcze malutka, ale jak podrośnie bedzie zjawiskowa)

Podoba mi się bardzo Twoja szachownica, moja niby podobna, ale jakaś taka bardziej szara

I mam pytanko, co to za roślinka na następnym zdjęciu?
pozdrawiam
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Ooooo....nożyki Ci znowu wyrosły....
dawno ich nie widziałam
a serio.....śliczne wiosenne...magnolia cudna.....i sasanki



a serio.....śliczne wiosenne...magnolia cudna.....i sasanki


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Dorcia zabiegana i zapracowana ,żeby ani chwscik nie zagościł w ogródku .Tyle znaczników oj to bezie sie działo .Kwitnące tulipany pięknosci u mnie takich nie ma
bo wyrodziły sie 


- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5



Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Babuchna to zdjęcie szarotki, to z tego roku? 

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Dorotko ale z tych noży pięknie ci zakwitły kwiatuszki, chyba to były na nich strachy, ale kwitną , albo pod nóż
a tak na poważnie to naprawdę dużo już u Ciebie kwitnie .
A białej szachownicy kostkowej nie masz

A białej szachownicy kostkowej nie masz

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Dorotka powiedz że ta szarotka jeszcze teraz tak nie kwitnie
bo też mam ale ledwo wyłazi
bo też mam ale ledwo wyłazi

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Witam wszystkich miłych spacerowiczów.
Pogoda wręcz przednia, to i dotleniałam się dwa dni w ogrodzie,
nawet dobrze mi szło chyba, bo ruszać się teraz nie mogę!
Czyli w 100% fajno jest, bo i popracować idzie, i ponarzekać jest na co później!
Renatko, magnolia jest u mnie dopiero jeden sezon, obawiałam się jak zniesie pierwszą zimę, ale widać dała sobie jednak radę.
Ta roślinka to Dicentra cucularia - serduszka.
Grażka, no tak ledwo me skromne progi ogrodowe odwiedziłaś,
a już me nożyki zawstydzasz?
Proszę częściej, zdecydowanie częściej, by w ryzach się trzymały,
bo jak mi się zaczną płożyć lub pędami rozłogowymi rozchodzić, będzie kiepsko.
Igor, no cóż jak by to ująć pięknie,
w końcu do klubu sks należysz, więc i nie ma się co dziwić, że o mnie zapomniałeś!
Grunt, że jednak choćby po drodze tu wszedłeś!
Jadziu, oj będzie się działo , i nawet już się zaczęło, muszę chyba przeszło połowę tych oznaczników pousuwać, bo przy nich pozostały jedynie po zimowe pustki.
Ogromnie dużo roślinek mi wypadło.
Tulipany też mi znikły, i to te moje ulubione odmianowe pełne.
Tosiu, nie mam wycacanego ogrodu, dopiero zaczęłam cacać, mam poślizg i to duży przez te ostatnie choróbsko.
Ale cacam teraz za to w pełnym pędzie i ile sił.
Oczywiście, że musisz wziąść większą kwotę gotówki, ale...
nie łudź się, ...i tak Ci znów braknie!
Takie typki jak my, już tak mają!
Beatko, tak.
No dobra, nie będę cyganić,
nieeee, to z zeszłego sezonu zdjęcie.
Bożenko, jak tak patrzę na te puste plamy po roślinkach w ogrodzie, to aż mnie świerzbi by nożykom choć nawozu dać, może by mi zakwitły w zastępstwie.
Nie mam białej, no... nie wycelowałaś!
Ale mam prześliczne kostkowane, i są cudne bo ze szczerego
dane, więc i cieszą wyjątkowo mnie!
Dorwę jesienią gdzieś cebulki tej białej.
Moment..., ale ja przecież jesienią taką kupiłam!
Czyżby i ona przepadła mi też?
Nie widzę jej.
Stasiu, mówię:
ta szarotka teraz nie kwitnie!
Wstawiłam zdjęcie dla Debry, ale to jest jej zeszłoroczny wygląd.
Zapraszam na następną, malutką część spacerku, dziś może w rytm....
http://www.youtube.com/watch?v=gIeL2KPIx_g








Pogoda wręcz przednia, to i dotleniałam się dwa dni w ogrodzie,
nawet dobrze mi szło chyba, bo ruszać się teraz nie mogę!
Czyli w 100% fajno jest, bo i popracować idzie, i ponarzekać jest na co później!

Renatko, magnolia jest u mnie dopiero jeden sezon, obawiałam się jak zniesie pierwszą zimę, ale widać dała sobie jednak radę.
Ta roślinka to Dicentra cucularia - serduszka.

Grażka, no tak ledwo me skromne progi ogrodowe odwiedziłaś,
a już me nożyki zawstydzasz?

Proszę częściej, zdecydowanie częściej, by w ryzach się trzymały,
bo jak mi się zaczną płożyć lub pędami rozłogowymi rozchodzić, będzie kiepsko.

Igor, no cóż jak by to ująć pięknie,
w końcu do klubu sks należysz, więc i nie ma się co dziwić, że o mnie zapomniałeś!

Grunt, że jednak choćby po drodze tu wszedłeś!

Jadziu, oj będzie się działo , i nawet już się zaczęło, muszę chyba przeszło połowę tych oznaczników pousuwać, bo przy nich pozostały jedynie po zimowe pustki.
Ogromnie dużo roślinek mi wypadło.
Tulipany też mi znikły, i to te moje ulubione odmianowe pełne.

Tosiu, nie mam wycacanego ogrodu, dopiero zaczęłam cacać, mam poślizg i to duży przez te ostatnie choróbsko.
Ale cacam teraz za to w pełnym pędzie i ile sił.
Oczywiście, że musisz wziąść większą kwotę gotówki, ale...
nie łudź się, ...i tak Ci znów braknie!

Takie typki jak my, już tak mają!

Beatko, tak.

No dobra, nie będę cyganić,
nieeee, to z zeszłego sezonu zdjęcie.

Bożenko, jak tak patrzę na te puste plamy po roślinkach w ogrodzie, to aż mnie świerzbi by nożykom choć nawozu dać, może by mi zakwitły w zastępstwie.
Nie mam białej, no... nie wycelowałaś!

Ale mam prześliczne kostkowane, i są cudne bo ze szczerego

dane, więc i cieszą wyjątkowo mnie!

Dorwę jesienią gdzieś cebulki tej białej.
Moment..., ale ja przecież jesienią taką kupiłam!
Czyżby i ona przepadła mi też?
Nie widzę jej.

Stasiu, mówię:
ta szarotka teraz nie kwitnie!

Wstawiłam zdjęcie dla Debry, ale to jest jej zeszłoroczny wygląd.

Zapraszam na następną, malutką część spacerku, dziś może w rytm....
http://www.youtube.com/watch?v=gIeL2KPIx_g








- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
No i z nożyków piękne kwiatki wyrosły
to ostatnie zdjęcie.....
cudne szafirki....a mnie zanikają...po jednej sztuce kwitną a u Ciebie taaaaki bukiet

cudne szafirki....a mnie zanikają...po jednej sztuce kwitną a u Ciebie taaaaki bukiet

- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Grażynko, czyli?
Nie ma to jak nakupić noży i powsadzać, nie zmarzną i zawsze to w końcu zakwitną!
Te szafirki same rosną w siłę, wsadzałam zaledwie parę sztuk ich cebulek dwa lata temu.
Oż ta skleroza!
Zapomniałam się pochwalić, że następnego zdechlaka przytargałam ze sklepu do domu!
Alllle, lekarz stwierdził, że będzie żył!
Oczywiście jak ja go nie wykończę mym dokładnym doglądaniem.
Ta ta ta dam... mój zdechlak!


Hortensja ogrodowa Renate.

Nie ma to jak nakupić noży i powsadzać, nie zmarzną i zawsze to w końcu zakwitną!

Te szafirki same rosną w siłę, wsadzałam zaledwie parę sztuk ich cebulek dwa lata temu.

Oż ta skleroza!

Zapomniałam się pochwalić, że następnego zdechlaka przytargałam ze sklepu do domu!

Alllle, lekarz stwierdził, że będzie żył!

Oczywiście jak ja go nie wykończę mym dokładnym doglądaniem.

Ta ta ta dam... mój zdechlak!


Hortensja ogrodowa Renate.


- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Nazwa odmiany mi się podoba 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: U Babuchny w ogródeczku cz.5
Piękna hortensja, ale dlaczego zdechlak?