Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
Większość populacji przeżywa załamanie jak przekroczy pewną liczebność, może nam to gmo właśnie do tego jest potrzebne;)
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
gizela-75 pisze:Powiedz czemu w parówce jest więcej soi niż mięsa (cokolwiek miało by to być ), najpierw karmili bydło i trzodę teraz NAS, bo tanio ?
To akurat ma bardzo proste wyjaśnienie.Prawdziwa parówka jest zrobiona z krowich wymion.Krowa
mas ich za mało.Z hektara można uzyskać najwyżej dwa wymiona,a soi dużo więcej,wagowo
i objętościowo.
Co masz na myśli pisząc, że ŚWIAT się rozwinie? Co to za rozwój biorąc pod uwagę GMO?! My się szybciej wytrujemy jak rozwiniemy!!!
Z całej tej zabawy w GMO zostanie kilka pożytecznych wynalazków,reszta pójdzie w zapomnienie.
To ja na forum czytam jak coś zjeść z własnego eko-ogródka, a tu takie zderzenie. Może pomalujmy ogórki na brązowo i udawajmy, że to kiełbasa ?!
Całe eko,to jedna lipa,na której niektórzy umieją zarobić.Kombinują ludzie nad eko ogórkiem czy
innym pomidorem,a popiół z kominów leci.Czy ten popiół jest ekopopiołem,czy brzydkim?
ganio4 jak można się nie irytować jak się wie, że ten syf jest wciskany przez lobbowanych polityków. To jest tak wielka kasa, że są w stanie przekonać Nas, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Najgorsze jest to, że nikt nie wie tak do końca jaki to będzie miało wpływ na organizm człowieka za kilkadziesiąt lat.
Żadnego,są tylko dwa zwierzątki które które się wmontowują w niektórych ludzi.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 22 lis 2009, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szprotawa
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
mirzan czy człowiek musi zjeść aż tyle tej parówki ? Dlaczego ludzie są na tyle naiwni, że to kupują, ba nawet to jedzą (może to problem finansowy). Moje założenie jest proste zjedz mniej dobrego niż dużo ...... , potem mniej wydasz na lekarzy. Najlepiej jak masz możliwość sam sobie coś wyhodować wtedy jest "cool", nie piszę o mięsie bo to nie to forum.
Jeżeli chodzi o zanieczyszczenie powietrza to ja (mąż) pali w CO węglem kamiennym w sposób ekologiczny i ekonomiczny do tego stopnia, że moi sąsiedzi pytają czy nie jest nam zimno w domu. Jak zapytałam czemu tak twierdzą to odpowiedział mi sąsiad, że z komina się nie dymi
. Rozbawił mnie, bo wystarczy pomyśleć i u niego też by się nie dymiło. Jak dowiedział się jak to robię (odpalam węgiel od góry, a nie od dołu) to powiedział, że on wie swoje (dalej będzie nas i siebie truł) i pali w piecu dłużej jak ja żyję. Potem zbiera plony wyhodowane na tym co wyleciało z komina (ja po części też).
JAK CZŁOWIEKOWI WSZCZEPIĄ GEN OD KARALUCHA TO PRZEŻYJEMY I BĘDZIEMY POPIJAĆ SOJĘ RAUNDDUP-EM
Jeżeli chodzi o zanieczyszczenie powietrza to ja (mąż) pali w CO węglem kamiennym w sposób ekologiczny i ekonomiczny do tego stopnia, że moi sąsiedzi pytają czy nie jest nam zimno w domu. Jak zapytałam czemu tak twierdzą to odpowiedział mi sąsiad, że z komina się nie dymi

JAK CZŁOWIEKOWI WSZCZEPIĄ GEN OD KARALUCHA TO PRZEŻYJEMY I BĘDZIEMY POPIJAĆ SOJĘ RAUNDDUP-EM
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
Jak się odpala od dołu też nie powinno dymić, może przez pierwsze parę do kilkunastu minut góra. W końcu w piecu grzeje żar a nie płomyczki. Ale offtopic:D A odpalasz podpałką czy inaczej? Czego to się człowiek przy okazji nie dowie.. Tym niemniej spaliny jak najbardziej są, przezroczyste;)
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 22 lis 2009, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szprotawa
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
loeb spróbuj to ogarnąć - rozmiar przeraża ale esencja to początek.
Adres www poszedł na PW co by nie było ...
Miłej lektury
Odpalałam drewnem, ale mąż doczytał, że można końcówkę żaru wybrać z pieca, załadować nowy wsad i na górę żar i tak codziennie.
Adres www poszedł na PW co by nie było ...
Miłej lektury

Odpalałam drewnem, ale mąż doczytał, że można końcówkę żaru wybrać z pieca, załadować nowy wsad i na górę żar i tak codziennie.
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
Palcie jak chcecie,a z kilkusetmetrowego komina ciepłowni i tak cała okolica zasypana popiołem.
Albo z huty,albo z koksowni.Nie ma znaczenia,czy ta marchewka wyrośnie na azofosce,czy na psiej
kupce.Przychodzi odpowiednia pora i zdrowie musi się sypać,nie da się nikomu wmówić, że moja
osteoporoza pochodzi z kominka sąsiada,który 40 lat temu spalił oponę.GMO na wiek nie pomoże,
ani nie zaszkodzi.Nie przesadzajmy,jak mawiał stary ogrodnik.
Albo z huty,albo z koksowni.Nie ma znaczenia,czy ta marchewka wyrośnie na azofosce,czy na psiej
kupce.Przychodzi odpowiednia pora i zdrowie musi się sypać,nie da się nikomu wmówić, że moja
osteoporoza pochodzi z kominka sąsiada,który 40 lat temu spalił oponę.GMO na wiek nie pomoże,
ani nie zaszkodzi.Nie przesadzajmy,jak mawiał stary ogrodnik.
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
Mirzan, twoja ostereoporoza to może być wynik zbyt dużej ilości białka zwierzęceg w diecie. Lubisz mleko?
Kasia
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 22 lis 2009, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szprotawa
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
Białko zawarte w mleku jest trudno przyswajalne przez nasz organizm nie wytwarzamy enzymów które by sobie z nim poradziły. Nadmiar mleka jest wręcz szkodliwy, to tylko taka propaganda.
"JAK CHCESZ ZOSTAĆ KARATEKĄ TO PIJ MLEKO"
Jeżeli pić to zsiadłe, gdzie bakterie przeprowadziły częściowy rozkład, tego nie ma w TV.
Tylko jaka jest zawartość mleka w mleku ??? -
coś takiego było już w polskim filmie z PRL
mirzan ja mieszkałam w Legnicy (obok ciebie) brrrr.... uciekłam do Żar tam Kronopol brrrr.... uciekłam w Bory Dolnośląskie uwierz, że jest lepiej. Tylko sąsiadów trzeba uświadamiać, poza tym nie ma żadnych kominów w pobliżu.
CHCIEĆ ZNACZY MÓC
"JAK CHCESZ ZOSTAĆ KARATEKĄ TO PIJ MLEKO"



Jeżeli pić to zsiadłe, gdzie bakterie przeprowadziły częściowy rozkład, tego nie ma w TV.
Tylko jaka jest zawartość mleka w mleku ??? -

mirzan ja mieszkałam w Legnicy (obok ciebie) brrrr.... uciekłam do Żar tam Kronopol brrrr.... uciekłam w Bory Dolnośląskie uwierz, że jest lepiej. Tylko sąsiadów trzeba uświadamiać, poza tym nie ma żadnych kominów w pobliżu.
CHCIEĆ ZNACZY MÓC
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
Nie chodzi o trudność przyswajania białka tylko właśnie o jego nadmiar w organiźmie, co skutkuje zakwaszeniem organizmu. Możliwe, że wcześniej mirzan bolały stawy - to sygnał o zakwaszeniu może być np. Sorry za offa.
Kasia
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
Chyba tak,bo urządzenia do jego produkcji lubię bardzo.Ajerkoniak lubię,ptasie mleczko też znoszę,ganio4 pisze:Mirzan, twoja ostereoporoza to może być wynik zbyt dużej ilości białka zwierzęceg w diecie. Lubisz mleko?
kawę z mlekiem piję,to już chyba jak niemowlę jestem?Spróbowałbym jeszcze chętnie mleka GMO.
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
Zawiewa z huty legnickiej,z dawnego enerdowa,nie schowasz się nigdzie.W lasach pozostałościgizela-75 pisze: ja mieszkałam w Legnicy (obok ciebie) brrrr.... uciekłam do Żar tam Kronopol brrrr.... uciekłam w Bory Dolnośląskie uwierz, że jest lepiej. Tylko sąsiadów trzeba uświadamiać, poza tym nie ma żadnych kominów w pobliżu. [/b]
po wojskach radzieckich.Przed deszczem ogórki folią trzeba okrywać,a o jakieś GMO martwicie się?
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
Mirzanie, Ty chyba bardzo lubisz narzekać
to, że już nas trują, to nie znaczy, że mamy się poddawać i mimowolnie godzić na jeszcze większe trucie (gmo), a nie myślisz czasem o innych, że przez to Twoje dzieci, wnuki lub prawnuki będą cierpiały, bo będą częściej chorowały, bo mogą nie móc mieć potomstwa, itd.

pozdrawiam Ewa
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
Narzekać? Chodzi mi o to,aby nie szukać strachów,tam gdzie ich nie ma.Jaki ma sens,mieszkając
pod hutą,narzekać,że w Ameryce Południowej,soję pryskają lub nie pryskają bo jest odporna.
A nawet,jak huta daleko,to co nas może obchodzić,co się dzieje z drugiej strony świata.
pod hutą,narzekać,że w Ameryce Południowej,soję pryskają lub nie pryskają bo jest odporna.
A nawet,jak huta daleko,to co nas może obchodzić,co się dzieje z drugiej strony świata.
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
No właśnie. Co mnie obchodzi że mirzan z każdym oddechem wciąga syf. Jego sprawa. Ja mam czyste powietrze, zdrowe jedzenie. Reszta niech się truje na własne życzenie 

Kasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Chemia , GMO , zaprawianie warzyw
Ganio trochę przesadzasz.. Nie każdy może się przeprowadzić. Wszyscy naraz się nie przeprowadzą, ktoś też w tych fabrykach pracować musi.. Generalnie rozumiem o co chodzi mirzanowi, z mojej strony ważne jest to, żeby sobie nie dokładać, w miarę możliwości, skoro już i tak w jakimś stopniu jesteśmy obciążeni. Dlatego nie dla GMO. Jakby te modyfikacje były w ramach gatunku, to ok, bo np by im się czekać 10 lat nie chciało na krzyżowanie i wyselekcjonowanie rośliny z pożądanymi cechami, ale mieszankom międzygatunkowym, roślinno-zwierzęcym z całą pewnością mówię nie.