Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
U mnie na przędziorki nie pomógł Provado spray, niby chwilo właśnie tak jak piszesz i teraz się odnowiły. Kupiłam teraz Promanal i spryskałam czekam, czy tym razem będzie efekt, do tego jeszcze codziennie przemywałam liście wodą z płynem do mycia naczyń
Najgorsze, że przy miniaturce, która ma ciemne liście ich w ogóle ich nie widać tylko zaczęły się marszczyć liście i okazało się, że to przędziorki, jedynie wacik po przetarciu liści był pomarańczowy, żadnych więcej oznak nie było 
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Piękna ta Masdevallia Sunset jaguar
Ps. Musze o tym napisać
Uff..ale się rozpisałem, mam nadzieję że nie będziesz miała tego za złe
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Moje storczyki
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Masdevalliowe bliźniaczki - super!
I katlejkom widać służy balkon. moje już na parapecie...
I katlejkom widać służy balkon. moje już na parapecie...
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Nino, Adamie, Filigranowa, Iwonko, Agnieszko, Kasiu, Kaja-gr, Piotrze, Sylwio, Justynko - dziękuję
Był moment, że zaczęły ginąć nikłe korzonki, ale już się za nie zabrała. Uff... (tyle zachodu poszłoby na marne
)
Co do katlejek na balkonie, nawadniam jak inne w domu - gdy przeschną, dostają pić ;:38
A pochewki u tej olbrzymiej epicattleyi pokażą kwiaty może najprędzej na wiosnę. Taki mają rytm
Może jeszcze ktoś skorzysta
Piotrze, bardzo, bardzo miło czyta się o takich wspomnieniach. Wspaniale, że wyciągnąłeś Rodzinkę na wycieczkę po Gliwicach.
Ciekawe, którą to szkołę odwiedziliście ? Na jakiej ulicy ? Nieczęsto się zdarza, ze o byłej szkole opowiada się w samych superlatywach
A Palmiarnia - obecnie po remoncie - naprawdę warta odwiedzenia. Jedne z pierwszych storczyków zostały zakupione na Wystawie
w Dreźnie. Pani z Palmiarni jechała po nie z grupą z Sosnowieckiego Koła Miłośników Orchidei i byłam świadkiem wyboru roślin
Jak mogłeś myśleć Piotrze, że miałabym Ci za złe napisanie tak sympatycznego tekstu
Ja mam do nich na szczęście słabość i czekam cierpliwie...
Katlejki ostatnio kursują - na noc do domu, w dzień na powietrze,szczególnie, gdy
przygrzewa.
Za chwilę kwitnące już bliźniaczki
Agnieszko, to maleństwo nie ma szans jeszcze zakwitnąć. Oby tylko utrzymało się przy życiu, to dalej będę wytrwała.Agita pisze:Ta cattleyka ze słoiczka jest niesamowita, strasznie dzielna roślinka- założę się, że Ci tam niedługo zakwitnie! ;)
A cattleyki na balkonie podlewasz, czy trzymasz całkiem sucho? Widzę tam już jakieś pochewki kwiatowe- będzie kolorowa jesień!
Był moment, że zaczęły ginąć nikłe korzonki, ale już się za nie zabrała. Uff... (tyle zachodu poszłoby na marne
Co do katlejek na balkonie, nawadniam jak inne w domu - gdy przeschną, dostają pić ;:38
A pochewki u tej olbrzymiej epicattleyi pokażą kwiaty może najprędzej na wiosnę. Taki mają rytm
Napisz Kasiu za jakiś czas, czy Twoje zabiegi i Promanal dały oczekiwany efekt ? Jak widać, nie my jedne mamy ten problem.kasialb1 pisze:U mnie na przędziorki nie pomógł Provado spray, niby chwilo właśnie tak jak piszesz i teraz się odnowiły. Kupiłam teraz Promanal i spryskałam czekam, czy tym razem będzie efekt, do tego jeszcze codziennie przemywałam liście wodą z płynem do mycia naczyń
Może jeszcze ktoś skorzysta
Piotrze, bardzo, bardzo miło czyta się o takich wspomnieniach. Wspaniale, że wyciągnąłeś Rodzinkę na wycieczkę po Gliwicach.
Ciekawe, którą to szkołę odwiedziliście ? Na jakiej ulicy ? Nieczęsto się zdarza, ze o byłej szkole opowiada się w samych superlatywach
A Palmiarnia - obecnie po remoncie - naprawdę warta odwiedzenia. Jedne z pierwszych storczyków zostały zakupione na Wystawie
w Dreźnie. Pani z Palmiarni jechała po nie z grupą z Sosnowieckiego Koła Miłośników Orchidei i byłam świadkiem wyboru roślin
Jak mogłeś myśleć Piotrze, że miałabym Ci za złe napisanie tak sympatycznego tekstu
Sylwio, dzięki że tak wierzysz we mnieSylki3 pisze:Asiu te storczyki które jeszcze u Ciebie nie kwitły po prostu testują Twoją cierpliwość ale wiem jedno- zakwitną na pewno!!!!!
to tylko kwestia czasu![]()
a teraz komentarze do zdjęć
Katlejki na zewnątrz miło spędzają ostatnie dni lata, ja już swoje przyniosłam do domu bo noce coś zimne były ostatnio
Katlejki ostatnio kursują - na noc do domu, w dzień na powietrze,szczególnie, gdy
Za chwilę kwitnące już bliźniaczki
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Oto rozkwitnięte bliźniaki Masdevallii Sunset Jaguar (pojawiły się już kolejne dwie łodyżki kwiatowe)


Inna - Masdevallia amabilis alba, to niezły uparciuch. Nie kwitła u mnie jeszcze, choć mam ją ze 2 lata.
Najpierw chorowała tracąc młode przyrosty. Teraz, gdy wyszła na prostą, listki rosną niziutkie w porównaniu ze starymi
i tak jest kilka miesięcy, po czym dopiero po długim czasie zaczynają się stopniowo wydłużać. Są za to grube i mięsiste:

Do 5-ciu lat może doczekam się kwiatów
A teraz mój wątpliwy sukces
Zanim wyczułam potrzeby tej cambrii, wyprodukowałam "Koncert na 4 harmonijki":

I na koniec chciałam pokazać piękne liście storczyka Psychopsis Butterfly (kupiony w Łańcucie)
'Negatyw i pozytyw':

Jak widać, rośnie młody przyrost. Jeśli go nie zabiję (uczę się dopiero tej rośliny),to jest nadzieja...


Inna - Masdevallia amabilis alba, to niezły uparciuch. Nie kwitła u mnie jeszcze, choć mam ją ze 2 lata.
Najpierw chorowała tracąc młode przyrosty. Teraz, gdy wyszła na prostą, listki rosną niziutkie w porównaniu ze starymi
i tak jest kilka miesięcy, po czym dopiero po długim czasie zaczynają się stopniowo wydłużać. Są za to grube i mięsiste:

Do 5-ciu lat może doczekam się kwiatów
A teraz mój wątpliwy sukces
Zanim wyczułam potrzeby tej cambrii, wyprodukowałam "Koncert na 4 harmonijki":

I na koniec chciałam pokazać piękne liście storczyka Psychopsis Butterfly (kupiony w Łańcucie)
'Negatyw i pozytyw':

Jak widać, rośnie młody przyrost. Jeśli go nie zabiję (uczę się dopiero tej rośliny),to jest nadzieja...
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- akwarybka
- 500p

- Posty: 577
- Od: 23 maja 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Norwich / Anglia
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Wspaniałe roślinki
A Masdevallia Sunset Jaguar zachwycająca
(doszła na listę chciejstw
)
- Kaja-gr
- 200p

- Posty: 395
- Od: 24 kwie 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Masdevallia Sunset Jaguar ma niesamowity wzór na kwiatach
śliczna.
-
kasia74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu masdevalia Sunset Jaguar śliczna
, a jeśli chodzi o masdevallię amabilis alba życzę Ci aby roślinka się wreszcie opamiętała i pokazała swoje kwiatki. Uśmiała się z Twojego opisu cambrii, fajnie wygladają te harmonijki choć są spowodowane błędami uprawowymi.
Liście na Psychopsis Butterfly mnie zachwyciły zarówno negatyw jak i pozytyw.
Liście na Psychopsis Butterfly mnie zachwyciły zarówno negatyw jak i pozytyw.
- Phragboy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 303
- Od: 22 cze 2009, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie - Łaziska Górne
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu Masdevallii Sunset Jaguar jak zawsze przepiękna, myślisz że na wiosnę dasz radę podzielić ?
Nie martw się Masdevallia amabilis alba, ja też mam takie uparciuchy w swojej kolekcji.
Ja całe lato walczę z przędziorkami na Catasetach, a one uparcie wracają. Vermitec, Magus Actellic, Confidor co tydzień inny a i tak są. Chyba trzeba będzie zrezygnować z tej grupy roślin
Nie martw się Masdevallia amabilis alba, ja też mam takie uparciuchy w swojej kolekcji.
Ja całe lato walczę z przędziorkami na Catasetach, a one uparcie wracają. Vermitec, Magus Actellic, Confidor co tydzień inny a i tak są. Chyba trzeba będzie zrezygnować z tej grupy roślin
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Ale ślicznie rozkwitły te pączusie, mają wspaniały kolorek
a te plamki - śliczne
Ps. Wracając do tematu : Pierwsza szkoła była Na Ul. Wieczorka 10 ( chyba tam gdzie sąd rejonowy ) a do drugiej jakiej chodził to Pedagogiczno Studium Techniczne na ul. Buczka w latach 73-80 - 7 lat mieszkał w Gliwicach i zawsze wspomina je bardzo miło
( niestety był to szok dla niego że już tam nie ma nic i budynek stoi pusty
).
Ps. Wracając do tematu : Pierwsza szkoła była Na Ul. Wieczorka 10 ( chyba tam gdzie sąd rejonowy ) a do drugiej jakiej chodził to Pedagogiczno Studium Techniczne na ul. Buczka w latach 73-80 - 7 lat mieszkał w Gliwicach i zawsze wspomina je bardzo miło
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Moje storczyki
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Śliczny ma kolorek masdevallia Jaguar.
Ściskam kciuki za "miniaturową" masdevallię, by wreszcie puściła choć jedno łabądko.
No i te "piegi" psychopsisa... piękne ;)
Ściskam kciuki za "miniaturową" masdevallię, by wreszcie puściła choć jedno łabądko.
No i te "piegi" psychopsisa... piękne ;)
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu, dawno się u Ciebie nie odzywałam, ale nudno tak pisać ciągle, że wszystko śliczne, zdrowe i do tego pięknie kwitnie....
Jednak Masdevallia Sunset Jaguar tak mnie zachwyca, że powtórzę się kolejny raz - piękności u Ciebie
No i przyłączę się jeszcze nieśmiało do prośby Przemka - jakby Ci zbywały kiedyś ze 3 listki tejże, to pamiętaj o mnie
Jednak Masdevallia Sunset Jaguar tak mnie zachwyca, że powtórzę się kolejny raz - piękności u Ciebie
No i przyłączę się jeszcze nieśmiało do prośby Przemka - jakby Ci zbywały kiedyś ze 3 listki tejże, to pamiętaj o mnie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Basiu, Kaju, Małgorzato, Kasiu, Przemku, Piotrze, Justynko, Madziu, dziękuję serdecznie za wszystkie odwiedziny
Kochani, co do podziału masdevallii, póki co mam niezbyt dobre doświadczenia. Dwie, które dzieliłam - M. coccinea i żółta hybryda,
porządnie odchorowały ten zabieg (czego się nie spodziewałam aż w takim stopniu).
Dlatego teraz poczekam z podziałem, aż roślina porządnie się rozrośnie i ewent. samo coś będzie odpadać ...
Piotrze, wysłałam PW
Przemku, pocieszyłeś mnie co do Masd.amabilis alba (również Mamba pisze w swoim wątku, że ma takie uparciuchy).
Czasem myslę, że te dwie niekwitnące potrzebują nieco innych warunków niż im zapewniam, tylko jak to odkryć ?
Kombinowałam już ze zmianą stanowiska, temperatury, pilnuję warunków wilgotności.
Można jeszcze zaryzykować z odważniejszym nawożeniem, oczywiście w porównaniu z tym, co dostawały do tej pory.
No i ruch powietrza...
Co do przędziorków, to gdy piszesz o Catasetach skojarzyłam, że gdy kupowałam Lycaste aromatica uprzedzano mnie, że
muszę uważać, bo lubią ją przędziorki. A ona jest silnie pachnąca podobnie jak rośliny z rodzaju Catasetum.
Widocznie jest w tym coś, że ich intensywny zapach wabi te obrzydliwe szkodniki i żadne odstraszacze nie pomogą
Kochani, co do podziału masdevallii, póki co mam niezbyt dobre doświadczenia. Dwie, które dzieliłam - M. coccinea i żółta hybryda,
porządnie odchorowały ten zabieg (czego się nie spodziewałam aż w takim stopniu).
Dlatego teraz poczekam z podziałem, aż roślina porządnie się rozrośnie i ewent. samo coś będzie odpadać ...
Piotrze, wysłałam PW
Przemku, pocieszyłeś mnie co do Masd.amabilis alba (również Mamba pisze w swoim wątku, że ma takie uparciuchy).
Czasem myslę, że te dwie niekwitnące potrzebują nieco innych warunków niż im zapewniam, tylko jak to odkryć ?
Kombinowałam już ze zmianą stanowiska, temperatury, pilnuję warunków wilgotności.
Można jeszcze zaryzykować z odważniejszym nawożeniem, oczywiście w porównaniu z tym, co dostawały do tej pory.
No i ruch powietrza...
Co do przędziorków, to gdy piszesz o Catasetach skojarzyłam, że gdy kupowałam Lycaste aromatica uprzedzano mnie, że
muszę uważać, bo lubią ją przędziorki. A ona jest silnie pachnąca podobnie jak rośliny z rodzaju Catasetum.
Widocznie jest w tym coś, że ich intensywny zapach wabi te obrzydliwe szkodniki i żadne odstraszacze nie pomogą
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu skoro tak wszyscy podziwiają Twoje cudne masdevallie nie mogło i mnie tu zabraknąć.
Co do listy chciejstw to i ja ostatnio takową stworzyłam,
i niebezpiecznie się wydłuża. 
Co do listy chciejstw to i ja ostatnio takową stworzyłam,
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu, storczyki lubią nam robić rożne niespodziewajki... ;) Ja tam uparcie w nią wierzęArt pisze:Agnieszko, to maleństwo nie ma szans jeszcze zakwitnąć. Oby tylko utrzymało się przy życiu, to dalej będę wytrwała.Agita pisze:Ta cattleyka ze słoiczka jest niesamowita, strasznie dzielna roślinka- założę się, że Ci tam niedługo zakwitnie! ;)
Harmonijki masz świetne, całkiem ozdobnie to wygląda, bez względu na ich pochodzenie...
Psychopsis ma b. ciekawe listki- popatrz, widziałam go na wystawie, ale zwróciłam uwagę chyba tylko na kwiaty, nie kojarzyłam listków... ;:57
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz

