Ela - rudbekia- nie wiem, dostałam ją późną wiosną już duże z pąkami od sąsiadki, nigdy nie miałam ich, a sąsiadka wróci dopiero pod koniec wakacji z zagranicy to sie będę pytać

a szczawik jak chcesz to na jesieni mogę dać Ci cebulki

, zawsze ich tyle narośnie, że i tak część wyrzucam, bo w takim tempie to cały ogród miałabym tylko w nich
Róża - dziękuje za odwiedziny, na pewno zajrzę do Ciebie

, a co do kociaków mamy jeszcze jednego bardzo podobny tylko ma skarpetki białe, ale nie jest on już taki chętny na sesje zdjęciowe
Wczoraj wieczorem pojechaliśmy do znajomych, ale późnym wieczorem i nie robiłam zdjęć jej lilii, a ma bardzo dużo i różne, ale nie mogłam się oprzeć pokusie sfotografowania jej kwitnącej juki

pędy kwiatowe są olbrzymie, większe ode mnie, co najmniej 170 cm, obiecała mi sadzonki
i w gąszczu lilii dojrzałam ismenę, i też mi obiecała, przyznała sie że co roku część cebul wyrzuca

, tak jej się rozrasta toż to marnotrastwo

na razie wybiłam jej to w głowie i obiecałam, że przyjmę każdą ilość tych cebulek
a to już zdjęcia z mojego ogrodu, rozwinęła mi się lilia azjatycka, wg opakowania miała być Spring Pink, podwójna, na razie jest pojedyńcza zobaczymy, jakie będą następne kwiaty
pierwsza dalia

kwitnąca Annabell
