Ogród Moni cz.4

[armabapa]

Moniu-owijać agrowłókniną szczepione różyczki juz trza????

[Alania]

Ja jeszcze nie owijam. Na razie mam tylko opczyki i to tylko część. Dzisiaj idę usypywać kolejne i mam nadzieję, że skończę wszystkie. Zostanie mi tylko osłonięcie gałazkami świerkowymi.

[armabapa]

AAAA bo u nas zapowiadają śnieg w p.tygodniu także nie wiem ,czy już pora....

[Alania]

U nas ma sypać od środy, więc dzisiaj pójdę osłaniać. Nie chce mi się później na mrozie gonić i ze zdrętwiałymi palcami owijać wszystko, choć pewnie i tak tego nie uniknę, bo na pewno wszystkiego nie zdążę zabezpieczyć. Dzisiaj dokończę kopczykowanie i zacznę osłaniać gałązkami. Róże na pniu osłonię za tydzień

[Karo]

Moniko przy wielkiej pozytywnej zazdrości dla Twojej kolekcji
nie zazdroszczę jednego - tego okrywania ale co się nie robi dla swoich pasji prawda?
Masz masę roboty .... oj strasznie dużo i oczywiście musisz ja rozplanować...
Ja jeszcze 'leżę' z robotą zabezpieczającą i czekam na mróz ale ja mogę sobie pozwolić na okrywanie ok. 40 krzaczków nawet jak będą minusowe temp.
Moniko może nie będzie tak podłej zimy jaka była poprzednio?
Jak dotąd wszelkie przepowiednie się nie sprawdzają ... i dobrze mi z tym.
Życzę przyjemnej pracy,pozdrawiam

[Józef]

Jak dotąd wszelkie przepowiednie się nie sprawdzają ... i dobrze mi z tym.
Życzę przyjemnej pracy,pozdrawiam

..obyś miała rację bo grożą że od wtorku-nie ma zmiłuj się.. nadchodzi zima.Taka prawdziwa ze śniegiem i mrozem..

[AGNESS]

No cóż , zima musi przyjść, nie ma rady...oby tylko nie była taka szalone, jak te poprzednie, jednego dnia trzaskające mrozy a następnego ciepło i odwilż, żeby za chwilę znów porządnie ścisnąć i biedne roślinki szaleją , zaczynają krążyć soki, a za chwilę je ścina....masakra.... ja chcę normalnej zimy, ze śniegiem , mrozem i odwilżą na przedwiośniu

[AniaDS]

Ale zaszalałaś
Sporo tych róż Ci przyszło, ładne sadzonki

[liska]

Monia od wtorku zima mówisz?
Ja jeszcze nie okrywam .. trochę nas ta "zima" rozpieściła.. ciepłem..
W piątek onet mówi ze będzie u mnie w nocy -2...
jak tak bedzie to w sobote zaczne okopywać

ale ja ciągle czekanm na róze.. i mam w planach w sobotę sadzenie..
hmm
oby się udało!

[an-ka]

Kochane napiszcie o Waszych rózach!!!!!

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 0&start=14

[Alania]

Krysiu, sporo tego, ale rozkładam w czasie i ostatnie owijam już po przymrozkach - na koniec zostawiam te najbardziej odporne. A zima... ma byc ponoć mocno śnieżna, ale nie taka mroźna jak rok temu
Józefie, Agness - i tak długo jesień wytrzymała, a zima śnieżna wskazana - roślinki nie przemarzną
Aniu - dziękuję Sadzonki naprawdę były dorodne, co jeszcze lepiej było widoczne po rozłożeniu na pojedyncze sztuki. Wszystkie róże mają po min.5 ładnych pędów Myślę, że nie powinny mieć kłopotów z przyjęciem, bo system korzeniowy też b.dobrze rozbudowany
Lisko, ja też jeszcze czekam na róże od Gosi/Deirde i mam wielką nadzieję, że przyjdą przed zapowiadanym śniegiem Co do przesyłki, którą zamówiłam u Baranowskich - przesyłka była pocztexem, więc droga - 46zł. Za to róże tanio - po 10zł, a więc i tak warto przy większym zamówieniu . Ja w każdym razie jestem zadowolona Można też poprosić o wysyłkę paczką priorytetową, co wyjdzie znacznie taniej.
An-ka

[Aszka]

Moni,już sprostowałam u siebie.To nie Excelsia tylko Elmshorn.I jeszcze kwitnie Zima niech sobie będzie śnieżna ale bez przesady ot,tak żeby przykryło.A mróz-tylko na święta

[tara]

zapowiadają u nas -3, ale na razie to mżawka pada, mgła i dość ciepło i niech tak trwa jak najdłużej z drugiej strony nie jest to normalne bo część roślin jak widać budzi się do życia mam nadzieję, ze jak mrozik pogrozi to będą bardziej zdyscyplinowane i schowają się pod pierzynką grzecznie będą czekać na swój czas

Moniu też czekam na róże od Gosi i powiem jeszcze, ze w ub.roku róże dostałam w grudniu i cudownie sie przyjęły i zachwyciły mnie w tym roku obfitym kwitnieniem a miałam szczerze mówiąc wielkie obiekcje. Mam tez nadzieję, że nawet jak spadnie śnieg to nie będzie trwały i zdążymy nasze pięknotki schować do ich domków/dołków,

pozdrawiam

[liska]

Aniu też mam nadzieję, ze się przyjmą..,

Ja mam ten problem, że kiedy przychodzę do domu to już jest ciemno.,.. i jedyny dzien kiedy moge posadzić róże to sobota.,.
Miałam nadzieję na tę sobote.. nie udało się .. liczę więc na następną..
i trzymam kciuki, żeby zima jeszcze troszkę poczekała..

[gloriadei]

Moniu,
Bardzo ładne sadzonki dostałaś i w przystepnej cenie!
Ciekawa jestem widoku tej ilości Aspirinek na rabacie