Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
wiolcia
500p
500p
Posty: 724
Od: 2 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Swiętny kaktusik Moniś ;:138 a jeszcze lepsze opakowanie ;:108 czyżby tego 'przystojniaka' dolaczyli do kwiatka? :;230
Awatar użytkownika
Madzik_J-Ch
200p
200p
Posty: 310
Od: 12 lip 2010, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Witaj Moniko
Oj dzieje się tu u Ciebie, dzieje ;:108
Fotel teściowej niesamowity :)
A co do szeflery - może na tej w doniczce postaw obciętą butelkę np po wodzie mineralnej bez nakrętki, aby sadzonka miała dopływ powietrza. Może chociaż w ten sposób będzie jej cieplej. Szkoda kwiatuszka, ale to pięknie, że go przygarnęłaś i starasz się uratować.
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Nabytek całkiem fajny :D z facetem na dokładkę ;)
Awatar użytkownika
nuta23
1000p
1000p
Posty: 4135
Od: 17 kwie 2010, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Meksykanie jak Hiszpanie gorrrąca krew a kaktusik śliczny na pewno uda się Tobie gdzieś go upchnąć.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Moniko, ja też byłam w Lidlu i też wcale nie po kwiatki.
A efekty mojej wizyty zaraz będzie można zobaczyc u mnie w wątku. ;:224 :;230
A kakatusik oczywiście uroczy. ;:138
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Doti
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 29 kwie 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Fajne wiaderko a w nim kłujak,i ten pan meksykanin :;230
Awatar użytkownika
AnnaAgnieszka
1000p
1000p
Posty: 1347
Od: 16 sie 2010, o 10:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

:wit Super kaktusik, szeflerka już się korzeni, ale wyczytałam, że ją tylko wiosną powinno się ukorzeniać :(
Ale miejmy nadzieję, że coś mi wyjdzie jak już ją ciachnęłam
Awatar użytkownika
monika r
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 sie 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Witam Cię Madziu ;:100 Dziękuję za odwiedzinki ;:196
Grusonik dziękuje za komplement :)
Niestety z ratowanej szeflerki pozostał już tylko czubek .Nie wiem,czy choć on zdoła utrzymać się przy życiu :cry: ,ale nie wyrzucę go,póki całkiem nie padnie ,tak jak reszta,która poddała się i zgniła.Od dwóch dni nieśmiało rozgrzewają się moje kaloryfery i temperatura w pokoju podskoczyła do 18-19 stopni.Może cieplejsze powietrze dobrze mu zrobi. :roll: :?:
Z tą butelką,to też niezły patent,ale przy zbyt niskiej temperaturze to chyba niewiele by pomogło,chyba,że odizolowałoby się całą doniczkę od zimnego parapetu.Na pewno zapamiętam jednak ten sposób na przyszłość.

Wiolciu,Celinko,Reniu,Elu,Dorotko i AniuAgnieszko :wit ;:168 Ten kaktusik bardzo mi się spodobał ,ale jak zobaczyłam w innych kaktusowych watkach jak potrafi zakwitnąć,to musiałam go sobie sprawić-może i mnie obdaruje kiedyś kwiatuszkiem ? Meksykanina dołączyli gratis ,i choć był nawet dość zabawny,to nie przypadł mi do gustu i musieliśmy się rozstać :twisted:
Kaktus siedział w mokrym torfie,z którego już go oswobodziłam.Na podstawie miał kilka podejrzanych,ciemnych plamek (chyba od nadmiaru wilgoci),które posmarowałam zawiesiną grzybobója.Teraz,przez pewien czas,pozostanie bez ziemi,a później posadzę go do suchego żwirku i przezimuję na chłodno ,bez podlewania.Mam nadzieję, że te zabiegi wyjdą mu na dobre ;:147
AnnaAgnieszka pisze:szeflerka już się korzeni, ale wyczytałam, że ją tylko wiosną powinno się ukorzeniać :(
Ale miejmy nadzieję, że coś mi wyjdzie jak już ją ciachnęłam
Więc klamka zapadła!?No to mocno trzymam za nią kciuki!Kurcze-musi się udać,i to już o mnie chodzi ,tylko o roślinkę,ale ponieważ przed cięciem była w dobrej kondycji (nie tak ,jak moja przygarnięta bieda),to szanse są spore ;:215 Będę czekać z niecierpliwością na dobre wieści od Ciebie,AniuAgnieszko ;:65
Pozdrawiam,
Monika R.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=37610" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
daka
1000p
1000p
Posty: 2544
Od: 10 lut 2010, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

:wit Moniko twoja sanseveria bardzo ładna jest,niech ci się ładnie rozrasta i puszcza wiele odrostów :D ;:108 dla kaktusika i szeflerki dużo korzonków,może jeszcze nie wszystko stracone ;:108 :uszy
Moje wątki.
Pozdrawiam Damian.
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

No to poczekamy na kwiaty :) ja się nigdzie nie wybieram :D
Awatar użytkownika
monika r
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 sie 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Dziękuję Damian ;:196 Na wzrost i odrosty przyjdzie mi pewnie poczekać do wiosny i lata, ale, podobnie jak Celinka ,mogę spokojnie poczekać-i na rozrost sansevierii,i na kwiatki kaktusa (z tym drugim będzie trochę gorzej,bo kaktusik jest jeszcze niewielki,a dodatkowo potrzeba mu dużo ;:3 do zakwitnięcia ).
Oby tylko jego kuracja i zimowanie się udały i żeby ładnie się przyjął na wiosnę!
Pozdrawiam,
Monika R.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=37610" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
myszkas21
500p
500p
Posty: 919
Od: 12 mar 2010, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Kaktusik rewelacja ;:138
Pozdrawiam Sylwia
Moje roślinki
Awatar użytkownika
monika r
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 sie 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Sylwio ;:196

Niedzielnym popołudniem poprosiłam mojego M o pomoc przy przewiezieniu juki z zakładu pracy,w którym pracuję.Tam,gdzie stała do tej pory nie było już miejsca dla dalszego jej wzrostu (czubek zaginał się pod sufitem), poza tym nie mając stałego opiekuna,była dość zabiedzona,zakurzona i przesuszona.
Wiosną mam zamiar ją pociąć i odmłodzić,ale do tego czasu pomieszka w moim mieszkaniu,w nowej ziemi i większej donicy.
Oto kilka fotek wspomnianej juki:

Mój M pod palmą :lol:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Doniczka korzeniowa-korzenie doniczkowe :wink:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Tu widać jak mała była stara donica w stosunku do rośliny
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Juka gotowa do drogi :wink:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Na nowym miejscu. Tu też do sufitu niewiele jej brakuje-nie przypuszczałam,że jest aż tak wysoka :shock:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam,
Monika R.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=37610" onclick="window.open(this.href);return false;
wiolcia
500p
500p
Posty: 724
Od: 2 sty 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

No wspaniała zdobycz Moniś ;:108
Swietnie wyglądała podczas trasportu :D chyba ludzie jak to widzieli na pewno zwrócili uwagę :lol:
My z Mężem przewozilismy tego duzego wliczomlecza do mnie, też ledwo się zmiescil na leząco przez całą długosc samochodu. Musialam mu nawet ustapic miejsca z przodu bo siedzenia złozone były :D
Awatar użytkownika
monika r
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 sie 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Rośliny Moniki-narodziny wielkiej miłości

Post »

Wiesz Wiolu,co było najzabawniejsze?Ze względu na dość silne podmuchy wiatru jechaliśmy z tą juką jakieś 20 km na godz.,więc szybko utworzył się za nami ogonek samochodów,czasem ktoś nawet zatrąbił na nas :lol: Poczułam się trochę jak panna młoda :;230
Pozdrawiam,
Monika R.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=37610" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”