Malina 'Polka' i 'Polana'
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Malina polana i polka przycinanie
Najbardziej popularny nawóz ogrodowy ( azot, fosfor i potas), każdy sklep ją ma albo coś o tym składzie ale pod trochę inną nazwą :P
Oczywiście nie daje się teraz, ale wiosną.
Oczywiście nie daje się teraz, ale wiosną.
- ninkas
- 200p
- Posty: 344
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Malina polana i polka przycinanie
Z tym nawożeniem to byłabym ostrożna. Ostatecznie nie chodzi o produkcję towarową tylko o optymalnie zdrowe maliny dla rodziny więc chyba ważniejsza od ilości jest tu jakość. Takie nawożone to można pójść do supermarketu i kupić.
Maliny mam już lata. Nigdy żadnych nawozów nie sypałam, co kilka lat dostają obornik i zawsze było ich aż nadto.
Maliny mam już lata. Nigdy żadnych nawozów nie sypałam, co kilka lat dostają obornik i zawsze było ich aż nadto.

Alicja
Re: Malina polana i polka przycinanie
Rossynant pisze:Polki nie są nadmiernie wymagające - cały świat ceni je za temperament![]()

Re: Malina polana i polka przycinanie
Gorzej, jeśli ktoś nie ma obornika.ninkas pisze:Z tym nawożeniem to byłabym ostrożna. Ostatecznie nie chodzi o produkcję towarową tylko o optymalnie zdrowe maliny dla rodziny więc chyba ważniejsza od ilości jest tu jakość. Takie nawożone to można pójść do supermarketu i kupić.
Maliny mam już lata. Nigdy żadnych nawozów nie sypałam, co kilka lat dostają obornik i zawsze było ich aż nadto.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8130
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina polana i polka przycinanie
Obornik możesz kupić w ogrodniczym, granulowany świeży lub suszony, bydlęcy lub kurzy w 5-cio litrowym worku, albo i większym.
Kupowałam granulowany świeży, coś do suszonego nie mam zaufania, mam takie przeświadczenie, że ten suszony to moczona sieczka w gnojowicy, wysuszona i zgranulowana. Tylko tyle, że suszony jest o wiele lżejszy od świeżego (czyli wilgotnego), a może to jedno i to samo, diabli wiedzą.
Miałam też obornik suszony, pylisty. Przy rozsypawaniu, nawet bliziutko ziemi wiatr porywał go i przenosił (cześć do sąsiada), miałam go pełno we włosach, na ubraniu ale nie na grządce.
Śmierdziałam jakbym prysznic w gnojowicy brała.
Kupowałam granulowany świeży, coś do suszonego nie mam zaufania, mam takie przeświadczenie, że ten suszony to moczona sieczka w gnojowicy, wysuszona i zgranulowana. Tylko tyle, że suszony jest o wiele lżejszy od świeżego (czyli wilgotnego), a może to jedno i to samo, diabli wiedzą.
Miałam też obornik suszony, pylisty. Przy rozsypawaniu, nawet bliziutko ziemi wiatr porywał go i przenosił (cześć do sąsiada), miałam go pełno we włosach, na ubraniu ale nie na grządce.
Śmierdziałam jakbym prysznic w gnojowicy brała.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Malina polana i polka przycinanie
Ale ja jednak zielona jestem.
Naprawdę sprzedają naturalny obornik?
Niezły numer. Nie wpadłabym na to.
Jeszcze nie tak dawno miałam dziadków, oni mieli kurki, był obornik, nawet do doniczek mój ojciec wrzucał, jak coś hodował fajnego, np. paprykę. Ale już nie mam źródła niestety.
Dobrze więc, że jest opcja kupna. Dziękuję za info.
Naprawdę sprzedają naturalny obornik?

Jeszcze nie tak dawno miałam dziadków, oni mieli kurki, był obornik, nawet do doniczek mój ojciec wrzucał, jak coś hodował fajnego, np. paprykę. Ale już nie mam źródła niestety.
Dobrze więc, że jest opcja kupna. Dziękuję za info.

- Gryfica
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 2 mar 2012, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze/Mińsk Mazowiecki
Re: Malina polana i polka przycinanie
Drodzy posiadający Polkę i Polanę, odkopuję ten wątek bo chciałabym zapytać o smak. Która jest smaczniejsza?
W szkółce kupiłam Polanę (tylko taka była) i Poranną Rosę, chcę jeszcze dokupić kilka krzaczków, ale nie wiem jakiej. Polkę? Pan w szkółce twierdził, że Polana lepsza...co Wy na to?
W szkółce kupiłam Polanę (tylko taka była) i Poranną Rosę, chcę jeszcze dokupić kilka krzaczków, ale nie wiem jakiej. Polkę? Pan w szkółce twierdził, że Polana lepsza...co Wy na to?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8130
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2988
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina polana i polka przycinanie
Dla mnie Polka zdecydowanie smaczniejsza!
Pozdrawiam
Pozdrawiam

Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Gryfica
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 2 mar 2012, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze/Mińsk Mazowiecki
Re: Malina polana i polka przycinanie
2:0 dla Polki , czy ktoś jeszcze wyrazi swoją opinię?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 27 lut 2012, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Malina polana i polka przycinanie
Witam. Maliny posadziłam jesienią zeszłego roku. Nawiązując do tego co było wyżej napisane o nawożeniu malin - chciałam zapytać: w jakich proporcjach stosuje się obornik (krowiak)dla malin? I w jaki sposób się go dozuje?
Pozdrawiam, Paulina
Re: Malina polana i polka przycinanie
Dla mnie Polka zdecydowanie smaczniejsza, dwa lata temu Polane wykopałem. dokąd nie miałem Polki to Polana smakowala.
Jeszcze Pokuse miałem ale wyróżniała się tylko wielkością owoców i jakby trochę mniej odrostów wypuszczała wokół starych krzaków, w smaku ustępowała odm. Polka.
Pozdrawiam
and777
Jeszcze Pokuse miałem ale wyróżniała się tylko wielkością owoców i jakby trochę mniej odrostów wypuszczała wokół starych krzaków, w smaku ustępowała odm. Polka.
Pozdrawiam
and777
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 19 mar 2012, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Malina polana i polka przycinanie
Witam "maliniarzy"! ;-)
Dostałam dzisiaj od sąsiadki, która dostała od kogoś jeszcze innego takie krzaczki-sadzonki malin. Twierdzi sąsiadka, że to ta odmiana Polka i że podobno będzie miała ta malina mało kolców... No zobaczymy... Ale chodzi mi raczej o poradę odnośnie uprawy i sadzenia - a więc tak - te sadzonki włożyłam dzisiaj do wiadra z wodą i chcę je jutro zasadzić. Krzaczki mają dosyć duże korzenie, a wysokość "patyków" naziemnych to ok. 40-50 cm. Zauważyłam, że przy samej podstawie roślinki wychodzą takie maleńkie młode zielone pędy, na niektórych "patykach" również zauważyłam zielone świeże pędy.
W związku z powyższym pytanie - czy jak je jutro posadzę, to czy mam je przycinać? Na jakiej wysokości? Czy przycinać również "patyki", na których pojawiły się te świeże pędy?
Druga sprawa dotyczy uprawy - tzn. boję się trochę, że te maliny mi się rozpanoszą i nie będę w stanie ich okiełznać? Jak je "poprowadzić" aby służyły ozdobie i owocowały i aby uniknąć zbyt "bujnego" malinowego chruśniaka?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
pozdrawiam
ziemia_120
Dostałam dzisiaj od sąsiadki, która dostała od kogoś jeszcze innego takie krzaczki-sadzonki malin. Twierdzi sąsiadka, że to ta odmiana Polka i że podobno będzie miała ta malina mało kolców... No zobaczymy... Ale chodzi mi raczej o poradę odnośnie uprawy i sadzenia - a więc tak - te sadzonki włożyłam dzisiaj do wiadra z wodą i chcę je jutro zasadzić. Krzaczki mają dosyć duże korzenie, a wysokość "patyków" naziemnych to ok. 40-50 cm. Zauważyłam, że przy samej podstawie roślinki wychodzą takie maleńkie młode zielone pędy, na niektórych "patykach" również zauważyłam zielone świeże pędy.
W związku z powyższym pytanie - czy jak je jutro posadzę, to czy mam je przycinać? Na jakiej wysokości? Czy przycinać również "patyki", na których pojawiły się te świeże pędy?
Druga sprawa dotyczy uprawy - tzn. boję się trochę, że te maliny mi się rozpanoszą i nie będę w stanie ich okiełznać? Jak je "poprowadzić" aby służyły ozdobie i owocowały i aby uniknąć zbyt "bujnego" malinowego chruśniaka?

Będę wdzięczna za odpowiedź.
pozdrawiam
ziemia_120
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8130
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina polana i polka przycinanie
Patyki przytnij ale nie ruszaj tych młodziutkich pedów, które wychodzą u podstawy łodygi. Polka i Polana niezbyt się rozłażą, możesz im wkopać na głębokosc około 40 cm jakąs grubą folię, podwójnie lub potrójnie złożoną ale niekoniecznie. U mnie przez 10 lat Polana najdalej przelazła jakies 50 cm. Polkę mam od niedawna więc nie potrafię Ci powiedzieć.ziemia_120 pisze: Zauważyłam, że przy samej podstawie roślinki wychodzą takie maleńkie młode zielone pędy,
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2988
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina polana i polka przycinanie
Moja Polka kupiona w dobrym sklepie ogrodniczym ma więcej kolców niż Polana i jeszcze inna malina powtarzająca, której nazwy nie znam (wydaje mi się, że to Pokusa - duże bardzo ciemne owoce, słabo się rozrasta).ziemia_120 pisze:...Twierdzi sąsiadka, że to ta odmiana Polka i że podobno będzie miała ta malina mało kolców...
Polka jest pyszna. Daruję jej te kolce

Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."