Witam przemiłych gości w ten upalny letni dzień.
mag pisze:
Kto to i zacz, to nie wiem, ale jaki pracowity

Zobacz ile pyłku nazbierał

Magdziu, pracowita ta pszczółeczka i bardzo przydatna, choć wygląda na groźną.
Ale pozory często mylą bo ona jest bardzo pracowita i nie atakuje tylko zbiera uciązliwie pyłek i zapyla moje kwiatki.
Buziaczki ;:25
dala pisze:Wiesiu, owada nie znam, ale jest niesamowity i uwija się w tym pyłku jak przysłowiowa pszczółka...
Twoja metaloplastyka bardzo piękna - czy to ręczna robota?
A z tymi kwiatkami pięknie się komponuje.
Miłego wieczorku, Wiesiu

Daluś, ta metaloplastyka to faktycznie ręczna robota i jestem bardzo zadowolona z jakości. Ale nie zawsze się uda
zrobić tak dobrze na zamówienie bo mój M przywiózł też taką okropną kratę na okno że aż wstyd pokazywać taka
nieestetyczna.
Cieplutkie uściski na piękne popołudnie Dalu
grazynarosa22 pisze:Śliczny ten ptaszek na ścianie...bo już ten na przegorzanie to niekoniecznie....brrrr
a jak tam Twoje poidełko? odwiedzane jest????
Grażko, jakoś ptaszki się nie zlatują do poidełka. Może jeszcze znajdują gdzieś wodę po ostatnich deszczach, ale
teraz ma być gorąco i bezdeszczowo to może jeszcze przylecą się wykąpać i napić. A jak na razie cieszy nasze oczka.
Pozdrowionka
AniaDS pisze:jak nie pszczółka to może pszczółek?
skoro taki pracowity...
dzwoneczek boski :P
Aniu, a chciałabym mieć takiego pracowitego pszczółka. O, to by się przydał w domu jakby się tak uwijał

Oglądam ten dzwoneczek czy aby nie robi nasionek by go trochę rozmnożyć i się podzielić, ale do tej pory jakoś ich
nie znalazłam. Jakby co to dam znać.
Buziaki
fela pisze:Pszczółeczko, zaglądam na chwilkę, bo za dużo cazsu spędzam tu, na forum. Mam nowe polskie książki i o dziwo,nie mam czasu na ich czytanie. Prześlicznie jest u Ciebie, ogromna ilość kwiatów na niewielkiej przestrzeni. No i ta troska o detal, dyskretność dekoracji. Prezentujesz bardzo dużo gustu i smaku. Pierwsze pytanie jakie zwykle nam, oglądającym inne ogrody, się nasuwa to: Jak długo powstawał ten ogród? Pewnie o tym już pisałaś, ale wybacz nie mam dziś czasu, aby przejrzeć wszystkie strony i jeszcze przeczytać posty. Z przyjemnością niebawem tu powrócę, aby dłużej pospacerować, no może na spacery ten park jest zbyt mały, ale % 3o będzie tu posiedzieć, napatrzeć się i nasycić różnorodnością kolorów i świateł. Tymczasem serdeczny buziaczek

.
Felu, dzięki za pochwały i cieszę się że Ci się podoba mój ogródek. Uprawiam go od około 10 lat ale chyba od 5
lat trochę intensywniej. Na początku nie miałam pojęcia o roślinkach, ziemi, ich potrzebach i wymaganiach. Z czasem
troche poczytałam i pooglądałam i to daje dużo pomysłów.
Bardzo gorąco Cię zapraszam na ponowną wizytę. ;:2
coma95 pisze:Moje koleuski już kwitną, muszę knieczne przyjrzeć się czy już mają nasinka czy jeszcze nie.
Oczywiście rudaska baaardzo bym chciała

Marioluś, masz jak w banku. Już zapisałam w karneciku. Jak tylko dojrzeją to dam Ci znać.
Milutkiego i cieplutkiego popołudnia
;:6