Super wygląda kratka wzdłuż ogrodzenia, ściana pnączy
Ogród Leszka
- aleksandra2323
- 500p

- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Clematis "Vino" zaskoczył mnie bardzo pozytywnie w tym roku wielkością kwiatów, które sięgają już blisko 25cm średnicy (są nawet większe niż te od słynacego z największych kwiatów "Kacpra")


Zakwitła także sprekelia - tylko jakoś tak bardzo nisko nad ziemią i nie wypuściła żadnego liścia

Jako, że noce są już wystarczająco ciepłe Tuptuś został wysłany z domu na wakacje do swojego oczka i przez wekend zażywał pierwszych kąpieli słonecznych :
Do boju ruszyła moja tajna broń biologiczna - rudziki. Najwyraźniej właśnie wykluły się młode ptaszki bo rodzice latają jak opętani i elegancko wybierają wszystkie gąsienice z którym sam musiałem walczyć na wiosnę. Więc teraz można spokojnie usiąść z piwkiem i patrzeć jak rudziki niezmordowanie wykonują cała robotę 8).
Zawsze mieliśmy parkę rudzików pod dachem, ale w zeszłym roku zmieniły miejsce i założyły gniazdo kilka domów dalej, co już niestety dało się odczuć bo wszystkie warzywa i kwiaty były mocno ponadgryzane (latające wszędzie sroki, szpaki i wróble jakoś w ogóle się tym nie zajmowały). W tym roku "zainwestowałem" w nową budkę w miejsce starej deseczki której rudziki używały wcześniej - i opłaciło się, od razu budka została zamieszkana a ogródek wymieciony z gąsienic



Zakwitła także sprekelia - tylko jakoś tak bardzo nisko nad ziemią i nie wypuściła żadnego liścia

Jako, że noce są już wystarczająco ciepłe Tuptuś został wysłany z domu na wakacje do swojego oczka i przez wekend zażywał pierwszych kąpieli słonecznych :
Do boju ruszyła moja tajna broń biologiczna - rudziki. Najwyraźniej właśnie wykluły się młode ptaszki bo rodzice latają jak opętani i elegancko wybierają wszystkie gąsienice z którym sam musiałem walczyć na wiosnę. Więc teraz można spokojnie usiąść z piwkiem i patrzeć jak rudziki niezmordowanie wykonują cała robotę 8).
Zawsze mieliśmy parkę rudzików pod dachem, ale w zeszłym roku zmieniły miejsce i założyły gniazdo kilka domów dalej, co już niestety dało się odczuć bo wszystkie warzywa i kwiaty były mocno ponadgryzane (latające wszędzie sroki, szpaki i wróble jakoś w ogóle się tym nie zajmowały). W tym roku "zainwestowałem" w nową budkę w miejsce starej deseczki której rudziki używały wcześniej - i opłaciło się, od razu budka została zamieszkana a ogródek wymieciony z gąsienic

Witaj,
Jak tylko przygotuję miejsca pod powojniki i "stworzę" podpory to się porozglądam po zabrzańskich i gliwickich sklepach. Może i w makro coś upoluję - w końcu to rzut beretem od mojego domu. Faktycznie, czasami udawało mi się tam kupić jakieś sensowne rośliny/nasiona.
Praktiker dopiero jest odbudowywany, nad czym ubolewam, bo mieszkam niedaleko i zawsze łatwiej było skoczyć tam ,niż jeździć i szukać. ;-)
Jak tylko przygotuję miejsca pod powojniki i "stworzę" podpory to się porozglądam po zabrzańskich i gliwickich sklepach. Może i w makro coś upoluję - w końcu to rzut beretem od mojego domu. Faktycznie, czasami udawało mi się tam kupić jakieś sensowne rośliny/nasiona.
Praktiker dopiero jest odbudowywany, nad czym ubolewam, bo mieszkam niedaleko i zawsze łatwiej było skoczyć tam ,niż jeździć i szukać. ;-)
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
-
MirkaS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Witaj Leszku oglądając Twoje storczyki, wstąpiłam do Twojego ogrodu. Bardzo mi sie podoba masz tyle świetnych pomysłów, z których dzięki Tobie można skorzystać, spodobała mi się pergola.Jednak najfajniejszy to powojnik w kuli. BOMBA, nigdy czegoś podobnego nie widziałam
. Powojniki już zapisałam i zabieram się do szukania a szczególnie Omoshiro lub Betty. Śliczne lilie, też je bardzo lubię a ta z pierwszej strony to olbrzym, jest wyższa ode mnie
. Róże tez piękne. Będę częstym gościem. A kule pokażę mojemu M, może podejmie się wykonania.Tyle masz ciekawych roślin, że o mały włos bym zapomniała , urzekła mnie sprekalia, już lecę jej szukać.Kurczę czemu ja tak mało roślin znam.U mnie większości drzewka i krzaki.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Kolejne zdjęcia... 'Multiblue' dalej rozbija swoje kwiaty dzięki czemu stają się coraz ciekawsze,

coraz więcej kwiatów mają 'Matka Siedliska' i 'Vino'

pierwsze kwiaty otworzyły 'Ville de Lyon' i 'Louise Rowe"'

Po przesadzeniu do większych donic i kilku dniach aklimatyzacji w końcu 'wystrzeliły' tunbergie


coraz więcej kwiatów mają 'Matka Siedliska' i 'Vino'

pierwsze kwiaty otworzyły 'Ville de Lyon' i 'Louise Rowe"'

Po przesadzeniu do większych donic i kilku dniach aklimatyzacji w końcu 'wystrzeliły' tunbergie

Leszku co ta za róża ta czerwona? Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
Moje ogródkowe początki
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Powiem szczerze, ze jak sadziłem tą różę to jeszcze nie zwracałem uwagi na nazwy odmian i po prostu nie zapamiętałemInes1977 pisze:Leszku co ta za róża ta czerwona? Bardzo mi się podoba.
Ale na tabliczce obok niej mam napisane "Gloria Dei" - co jak teraz popatrzyłem po zdjęciach w internecie jest najwyraźniej jakąś pomyłką - ta odmiana jest zupełnie innego koloru... Tak więc albo ja źle opisałem, albo źle była opisana na opakowaniu. Mam w garażu pudełko gdzie wrzucam wszystkie kartony po sadzonkach, więc przez weekend postaram się tam zajrzeć i sprawdzić czy nie ma tam jakiegoś podobnego do tej zdjęcia, ale niestety nic nie mogę obiecać.
Na pocieszenie jeszcze jedno zdjęcie... już się troszkę rozwinęły bardziej kwiaty, tylko ta mokra pogoda trochę je "przybrudziła"

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
jeśli ta róża wybarwi się na żółto bardziej, to może być Peace, często pąk wygląda inaczej a po otwarciu róża zmienia kolor.
Dużo zależy od dostawy słonka i gleby
Poczekaj, aż się całkiem otworzy.
A na tą chwilę to jej kolorystyka bardziej mi przypomina Chicago Peace
powojników zazrdoszczę, mam nadzieję, że i mój Multi Blue będzie wyglądał tak jak Twój teraz, bo jest póki co skromny i niepełny
Dużo zależy od dostawy słonka i gleby
Poczekaj, aż się całkiem otworzy.
A na tą chwilę to jej kolorystyka bardziej mi przypomina Chicago Peace
powojników zazrdoszczę, mam nadzieję, że i mój Multi Blue będzie wyglądał tak jak Twój teraz, bo jest póki co skromny i niepełny
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Ta róża ma różowe pąki z wyraźnymi bordowymi brzegami liści. Potem jak się kwiaty otwierają to brzegi liści blakną, a w środku płatki są żółte. Potem cały kwiat przybiera równomierna barwę różową, jednolitą na całym płatku.AniaDS pisze:jeśli ta róża wybarwi się na żółto bardziej, to może być Peace, często pąk wygląda inaczej a po otwarciu róża zmienia kolor.Dużo zależy od dostawy słonka i gleby![]()
Zauważyłem, że jest bardzo wrażliwa na wilgoć - odrobina deszczu i kwiaty od razu się zbyt mocno rozbijają, a płatki strzepią się i "brudzą".
Na zdjęciu kwiat świeży tuż obok przekwitającego (takiego właśnie zmoczonego deszczem):

Czego serdecznie życzę.... a tak mnie tak przy okazji coś podkusiło żeby poszukać jak wyglądał "MB" w zeszły roku i oto rezultat - zdjęcia zrobione niemalże dokładnie w odstępie 1roku (to pierwsze to zaraz po posadzeniu):AniaDS pisze:powojników zazrdoszczę, mam nadzieję, że i mój Multi Blue będzie wyglądał tak jak Twój teraz, bo jest póki co skromny i niepełny












