coraz bardziej zaczyna mnie fascynować hydroponika bo naprawdę widzę że rośliny o niebo szybciej rosną niż w tradycyjnej ziemi
Moje kwiaty w hydroponice
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Jol_ka ok 3 tygodni a moze troszke więcej czekałam na korzonki........u Ciebie wczesniej odpowiedziałam na to pytanie
Effa słuszne spostrzeżenie.,rosna szybciej i powietrze zdrowsze w domu zwłaszcza dla alergikow
Alfa pukaj,pukaj bo jeszcze nie widze żadnych zawiazkow korzonków
Trzymajcie dalej kciuki......tylko jak pisać bedziecie
Pozdrawiam Teresa
[/b]
Effa słuszne spostrzeżenie.,rosna szybciej i powietrze zdrowsze w domu zwłaszcza dla alergikow
Alfa pukaj,pukaj bo jeszcze nie widze żadnych zawiazkow korzonków
Trzymajcie dalej kciuki......tylko jak pisać bedziecie
Pozdrawiam Teresa
[/b]- miluck
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2491
- Od: 22 lut 2008, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police
Teresko kusisz mnie ,kusisz tą metodą hodowli kwiatuszków.
Ukorzeniłam fiołeczka i spróbuję wstawić go do keramzytu.
Zrobię też zaszczepkę z sundavill ,zobaczymy może puści korzonki.
Dzisiaj poszperam na allegro za donicą do hydroponiki ,może sobie sprawię.
Powiem,że dodatkowo do działania zmotywowała mnie juka Marty

Ukorzeniłam fiołeczka i spróbuję wstawić go do keramzytu.
Zrobię też zaszczepkę z sundavill ,zobaczymy może puści korzonki.
Dzisiaj poszperam na allegro za donicą do hydroponiki ,może sobie sprawię.
Powiem,że dodatkowo do działania zmotywowała mnie juka Marty
- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Miluck.....podobno jestem skuteczna w kuszeniu
,tak mówią Ci ktorych juz namowiłam na hydroponikę. Bedzie mi miło jezeli Ci sie powiedzie.............co ja mowię ,oczywiscie że sie powiedzie,nie ma innej możliwosci,to proste jak drut.Robiąc szczepkę z sundavilli pamietaj o oberwaniu dolnych listków i osusz chusteczką wypływajace mleczko.
Jolka mnie udusi bo zpomniałam jej powiedziec
o osuszeniu wypływającego mleczka.A moze to nie ma aż takiego znaczenia.
A Marta nie wiedziala
że ma juke w hydro.
Pozdrawiam Teresa
Jolka mnie udusi bo zpomniałam jej powiedziec
A Marta nie wiedziala
Pozdrawiam Teresa

Wiedzieć to wiedziała, że siedzi w wodzie tyle, że zupełnie nie skojarzyłam tego z hydroponiką ;) Dość nagle spadło na mnie olśnienie
A to tylko dzięki Tobie 
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Kochana nic się nie martw, dusić nie zamierzam
co prawda nie wytarłam tego mleczka ale zmieniłam wodę dziś rano i już chyba nie powinno lecieć... sprawdzę później i gdyby co to wytrę ;) poza tym wrzuciłam kawałek węgla drzewnego (takiego do grilla) - tak gdzies wyczytałam na forum naszym, że to pomaga, roślinki nie gniją stojąc w wodzie...
czy Ty swoje szczepki najpierw w samej wodzie ukorzeniasz czy od razu do keramzytu??
czy Ty swoje szczepki najpierw w samej wodzie ukorzeniasz czy od razu do keramzytu??
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- basga
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7699
- Od: 12 sie 2007, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
No bomba...to naczynko to jakiś byly świecznik?Ty to wszystko potrafisz wykorzystać. :P
Gdzieś czytałam,że jeśli roślinka nie ma korzonków lub ma jeszcze małe,to wsadza się ją do perlitu lub drobniutkiego keramzytu/takiego nie widziałam/ a w miarę,jak korzeni przybywa zmienia się keram,zyt na grubszy.
A ja zaszalałam-wsadziłam jedynego ocalałego skrętnika/tego od Antosi/ do perlitu-zobaczymy,czy mu tam będzie pasowało.
Gdzieś czytałam,że jeśli roślinka nie ma korzonków lub ma jeszcze małe,to wsadza się ją do perlitu lub drobniutkiego keramzytu/takiego nie widziałam/ a w miarę,jak korzeni przybywa zmienia się keram,zyt na grubszy.
A ja zaszalałam-wsadziłam jedynego ocalałego skrętnika/tego od Antosi/ do perlitu-zobaczymy,czy mu tam będzie pasowało.
- miluck
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2491
- Od: 22 lut 2008, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police
Dziękuję Basiu
w tym świeczniku kupiłam maleńkie , zmarnowane sedum.
Roślinkę przesadziłam do doniczki a świecznik teraz się przydał.
Zaczęłam szperać i natknęłam się na taki link patrz
Do drugiego eksperymentu zrobiłam sobie sama wkład
(nie śmiejcie się)
wsypałam kamyki ,włożyłam ukorzeniony listek i to do filiżanki z wodą do wysokości korzonków (na oko).
Napisane tam jest ,aby do kamyków z wodą nie dochodziła światło , więc przeźroczyste szkło odpada .Zobaczymy co wyniknie , Jedna roślinka będzie w szkle ,a druga w fajansie.
Niestety w domu na tą chwilę mam tylko taki keramzyt , więc musi być.
Kurczę bez aparatu jak bez ręki

Roślinkę przesadziłam do doniczki a świecznik teraz się przydał.
Zaczęłam szperać i natknęłam się na taki link patrz
Do drugiego eksperymentu zrobiłam sobie sama wkład
wsypałam kamyki ,włożyłam ukorzeniony listek i to do filiżanki z wodą do wysokości korzonków (na oko).
Napisane tam jest ,aby do kamyków z wodą nie dochodziła światło , więc przeźroczyste szkło odpada .Zobaczymy co wyniknie , Jedna roślinka będzie w szkle ,a druga w fajansie.
Niestety w domu na tą chwilę mam tylko taki keramzyt , więc musi być.
Kurczę bez aparatu jak bez ręki

- basga
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7699
- Od: 12 sie 2007, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Kurcze...to ja żle zrobiłam bo mam maciupką doniczkę ale perlit wsypałam bezpośrednio do niej i teraz nie wiem,czy mam zrobić taki wkład?Widziałam dziś w makro takie plastikowe ociekacze na sztućce/po 3 zł/,z dziurkami i zastanawiałam się nawet,czy storczykowi tego nie kupić bo to dosyć spore było.I teraz wykombinowałam,że to dobre do hydroponiki byłoby,nie? :P




