Pomidory - choroby i szkodniki - cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7003
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Ja dziś kupiłem Buniu preparat CURZATE M 72,5 WP. Jest to preparat o działaniu wgłębnym i kontaktowym do stosowania zapobiegawczo i interwencyjnie w ochronie m.in. pomidora przez zarazą ziemniaka i ogórków przed mączniakiem. Termin karencji na pomidor - 4 dni, ogórek 3 dni. Będę nim pryskał za 7 dni od oprysku Amistarem. Myślę, że te dwa opryski załatwią sprawę i będę dalej opryskiwał mlekiem.
Pozdrawiam Andrzej.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7003
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

robert45 pisze:...Amistar jest środkiem zapobiegawczym....
AMISTAR 250 SC jest preparatem o działaniu układowym - też wyniszczającym. Zalecany jest jednak do stosowania w gruncie. Użyty w tunelu lub szklarni może "poparzyć" liście.
Zalecam przeczytanie postów Wciornastka od 18 Lipiec 2007, 09:44 . To specjalistka wysokiej klasy. :lol:
Pozdrawiam Andrzej.
robert45
200p
200p
Posty: 252
Od: 6 mar 2006, o 12:56
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Nie czepiam się ,ale w tej ulotce pisze o stosowaniu zapobiegawczym .Ale co mi tam, nie będę się sprzeczał ,może się mylę .Pozdrowienia.
http://www.sadzonka.com/pliki/Amistar %2 ... rukcji.pdf
Awatar użytkownika
bunia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 317
Od: 6 maja 2007, o 16:28
Lokalizacja: Łódź

Post »

Tak, kupię jeszcze Curzate i pod koniec przyszłego tygodnia nim prysnę. Wczoraj byłam w ogrodniczym i p.sprzedawca oferował mi właśnie Amistar i Curzate. To pierwsze - mówił, że chociaż jest do gruntu ale w szklarniach też stosują. Gdy zobaczyłam :roll: opakowania tych środków przypomniało mi się, że ten Amistar to kupowałam w zeszłym roku i powinien mi się jeszcze zostać. Oj gapa, ja ci gapa :oops: Szybko z powrotem do domu, nerwowe poszukiwania - i znalazłam i opryskałam. Ale jutro znów po ten Curzate, żeby był w pogotowiu.
Pozdrawiam :D
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7003
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

bunia pisze:Tak, kupię jeszcze Curzate ...
Ale kup CURZATE M 72,5 WP. Są też o innej numeracji, ale karencja 7 dni. Ten ma 4 dni.
robert45 pisze:Nie czepiam się ,ale w tej ulotce pisze o stosowaniu zapobiegawczym .Ale co mi tam, nie będę się sprzeczał ,może się mylę .Pozdrowienia.
http://www.sadzonka.com/pliki/Amistar%2 ... rukcji.pdf
Tak pisze, że głównie zapobiegawczo. Ale w instrukcji, która jest załączona do preparatu podają, że działa też interwencyjnie w razie potrzeby. Myślę Robercie, że nie ma o co "kruszyć kopi".
pozdrawiam. :wink:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
odys62
50p
50p
Posty: 76
Od: 4 mar 2007, o 11:23
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Erazm pisze:Przeczytaj m.in. temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0
Proponuję oprysk preparatem o działaniu układowym - wyniszczającym AMISTAR 250 SC.
To według mnie szara pleśń http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=314
W tym linku są opisy wszystkich chorób pomidorów ze zdjęciami: http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... &t=choroby
amistar jest tak drogi że lepiej kupić od razu pomidory jeśli nie pomaga bravo a zapobiegawczo miedzian to trzeba dać sobie spokój
Lubię czasem pogrzebać w ziemi i nikt tego chyba nie zmieni
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7003
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Można stosować mleko. Amistar nie jest taki drogi. :wink: To dobry preparat. A co do Miedzianu to ja go nie używam wcale. Ma aż 7 dni karencji.
Pozdrawiam Andrzej.
Kaja
500p
500p
Posty: 847
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Spis środków ochrony

Post »

Z przerażeniem czytam Waszych pomidorach.Bardzo współczuję.Wiem jak to jest,bo sama to przeżywała.Z tego powodu przez kilka lat nie uprawiałam pomidorów,a w szklarni posadziłam brzoskwinie,ale nie był to dobry pomysł bo odmiana okazała się niesmaczna.Kilka dni nie byłam na działce i nie wiem co z moimi,ale pocieszam się tym,że w Gdańsku nie było aż takich upałów.
Znalazłam taką stronę.Może komuś być pomocna przy stosowaniu środków ochrony.
Ja na domowe kwiatki stosowałam Biochron-pisze na tej stronie ,że to wyciąg z czosnku.
Może profilaktycznie opryskam też pomidory.
http://spis-pestycydow.pl/mapa,,toksycznoscludzie.html
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 248
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Wysokie temperatury po okresie deszczy i wysoka wilgotność powietrza dają się nam wszystkim we znaki

Obrazek

jak sądzę jest to Alternarioza pomidora.
Czy mam rację ?

Po posadzeniu wykonałem oprysk miedzianem, a później mlekiem w rozcieńczeniu 1/10 .
Mleko pochodziło jednak z kartoników UHT i chyba ma mniejszą wartość.
Wszystkie pomidory są jeszcze zielone i kiedy zaczęły jaśnieć - CHOROBA
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Kaja
500p
500p
Posty: 847
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Zaraza ziemniaka

Post »

Przy niekonwecjonalnych środkach ochrony przed kilkoma minutami napisałam 3 sposoby walki z ta choroba jakie zanotowałam ogladając dzisiejszy programie tv- Rok w ogrodzie.
U mnie w Gdańsku nie jest tak gorąco,a więc na razie (odpukać) nie chorują.
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1621
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

W moim ogrodzie też zaczęła pojawiać się zaraza na pomidorach szklarniowych.
Na razie pilnuję pilnie i wszystkie początki usuwam niezwłocznie.
Pomaga to bo owoce dojrzewają ale nie chorują.
Jakub . . . . .
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7003
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Moje pomidory nie wykazują już objawow chorobowych. Od jutra przystępuję do profilaktycznych oprysków mlekiem.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
bunia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 317
Od: 6 maja 2007, o 16:28
Lokalizacja: Łódź

Post »

Dzisiaj zrobiłam oprysk Curzate z karencją 4dni. Trochę szkoda mi tak mordować je chemią, ale nie mam wyjścia. Podejrzewam, że bez tych oprysków chemią zmarnowałyby się szybciutko :( Może teraz ta zaraza w końcu się zatrzyma.
Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 248
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Śledziłem Wasze zmagania z chorobą pomidorów
U mnie też oczywiście występuje ale nie tak intensywnie. Tylko pojedyńcze liście czy owoce są porażone.
Po posadzeniu wykonałem zapobiegawczy oprysk miedzianem.
Później jeszcze raz użyłem Amistar
A dalej już tylko mleko i to za radą Erazma
Używałem cały czas roztworu 10 % mleka z kartoników UHT [jako człek miastowy]
To działa. byle opryskiwać systematycznie, czasem częściej - co 4-5 dni.
Jeżeli deszcz zmoczy rośliny ponawiam oprysk.
Kiedy wejdzie się pomiędzy krzaki czuje się człowiek jak w mleczarni, tak pachnie.
Ale dojrzały pomidor można zerwać każdej chwili i zjeść bez mycia, ciepły od słońca. To wspaniały smak.
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Awatar użytkownika
moromik
50p
50p
Posty: 50
Od: 12 maja 2007, o 16:32
Lokalizacja: Szymbark (Małopolska)

Post »

Z dwóch grządek pomidorów jedną już usunęłam-20 krzaków (zielone pomidory poszły na konfiturę i częściowo pozawijałam w gazetę ponad tydzień temu i dziś odkryłam pierwsze 6 dojrzałych, wiem,nie ma się czym chwalić, pomidory z gazety to nie to samo co z krzaka, ale lepszy rydz niż nic! :wink: - rydzów też jeszcze nie ma :lol: ). Druga grządka trzyma się jako tako. Mam jednak pytanie co mogłabym teraz posiać na miejscu po pomidorach? Czy można już siać rośliny na poplon. Ziemia tu zwarta i gliniasta.
Pozdrawiam. Monika.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”