Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 4

[alicjad31]

Witaj Lucynko
Kilka razy zaczynałam pisać do Ciebie i za każdym razem musiałam przerwać
Ale teraz już chyba napiszę .
Lucynko ślicznie wszystko U Ciebie kwitnie
Nie wiem co chwalić tyle masz piękności .
Zdróweczka Ci życzę

[cyganka77]

Lucynko dużo ślicznego kwiecia u Ciebie. Dobrze, że choć trochę popadało, a u mnie nie spadła ani jedna kropla już od tylu dni.

[sweetdaisy]

Lucynko a znasz imię tez żółtej różyczki? Ja wciąż szukam nazwę do mojej NN a pąk ma podobny
Surfinie śliczne, zwłaszcza ta z pełnymi kwiatkami

[TerDob]

Witaj Lucynko zaległości nadrobiłam i dużo dobrego widziałam i się dowiedziałam
Cudowne piwonie , posłonek , surfinie , serduszki , irysy i inne
Orliki śliczne i powojnik przepiękny
Przepis z pieprzem wykorzystam - bo cała ziemia jet podniesiona a że sucho to kwiatuszki podsychają
Lucynko dobrze że deszczyk od czasu do czasu Ci coś tam podleje , to nie to co podlewanie
Pozdrawiam i dziękuję za piękne zdjęcia

[plocczanka]

Witam wieczorkiem.
Cały dzień lenistwa zakończony.
Było tak nieznośnie gorąco i duszno, że jedyne zajęcie, na jakie się mogłam zdobyć, to lektura.
Chmury pływały po niebie dookoła, a na moim niebie grzało słońce. Ok. 17:00 spadło kilka kropel deszczu. Tyle, że przed powrotem do domu byłam zmuszona z węża wodę lać. Niektóre roślinki po prostu się pokładały, tak im upał i susza dokuczyły.

Iwonko [00..] - mój deszcz też jak nie deszcz. Ziemia wysuszona, a roślinki zmęczone.



Zakwitła kolejna piwonia. Została jeszcze tylko jedna, która jutro na bank rozwinie kwiaty.



Alicjo - jesteś bardzo miła. Dziękuję.
Cieszę się, że otworzyłaś nowy wątek.

Pierwszy kwiatek dalii karłowej. Główkę opuścił - gorąco mu było.



Asiu [cyganka] - wobec suszy nękającej Twoje roślinki życzę Ci porządnego deszczu.

Pierwszy liliowiec.



Zuziu - niestety, nie znam nazwy odmianowej tej róż, o którą pytasz. Nigdy wcześniej nie przywiązywałam wagi do zapamiętywania tych nazw. Bardzo ją lubię, a najbardziej za te śliczne pąki.

Dwa pąki tej samej róży.





Tereniu [TerDob] - dziękuję za ciepłe słowa o moich roślinkach.
Kochana, deszczyk podlał mi dwa razy, ale bardzo słabo. Czekam na takie całonocne padanie.

Hortensja pnąca zaczyna pokazywać swoje piękno. Po raz pierwszy.

[iwona0042]

Dalie , no one to mi się kojarzą z jesienią, a tu już kwitną

[Dorota71]

To widzę, że padało u Ciebie tak jak i u nas. Stanowczo za mało.

[plocczanka]

Iwonko [00..] - to są dalie z siewu. Siane w domu. One siłą rzeczy muszą wcześniej zakwitnąć.
Sadzone z karpy jeszcze nawet pąków nie pokazały.

Tęcza była, tylko deszczu nie było.


Dorotko - nooo! Popadało sobie: co godzina to kroplina....



Na dobranoc:


I buziaki.

[Maska]

Lucynko deszcz był tylko nie u Ciebie, Ty widziałaś tylko tęczę
Liliowiec u mnie też w rozkwicie, ale dalie jakoś powoli przyrastają. Pewnie u mnie w lecie zakwitną jak należy Krzewuszka i piwonia to słodkie różowości
Dobrej nocy i może w nocy podleje

[iwwa]

Lucynko, jak u Ciebie wszystko kwitnie !!! Piwonie kocham bardzo I ja się wreszcie doczekałam w tym sezonie kwiatu. Trwało to ze 3-4 lata, aż w końcu zlitowała się nade mną Przesadziłam w inne miejsce i widać podpasowało jej.
Teraz dokupiłam jeszcze białą, ale to maleństwo. Czyli znów mi przyszło czekać na efekty
Iryski syberyjskie i goździki . Uwielbiam zapach goździków !
Lucynko, ale powojnika to tylko pozazdrościć, jaki piękny okaz śliczny.
A orliczki, to słodziaki, u mnie w tym roku słabo zakwitły... hmm trochę perzysko mu przeszkodziło.
Niestety ja już nie mam siły ta ten paskudny perz ręce mnie bolą...

Czyli z piwoniami to była czysta kradzież , to pewnie ktoś z działek. Przykre to

[iwona0042]

No to miałaś ulewę , ale może i Ciebie w końcu deszcz zaszczyci, ja sie doczekałam i zaraz lecę na działeczkę sprawdzić jak tam wygląda, od rana znowu parno

[julcia1]

Lucynko życzę deszczu u nie wreszcie popadało nie dużo ,ale wieczorem nie podlewałam. Jak dziś znów nie popada to jednak też będzie taniec z wężem.
Podziwiam róże piękny kolor
Liliowce też mam w kwiatkach i goździki brodate, ale mają na razie miej rozwiniętych kwiatków.
Bardzo podziwiam krzewy ozdobne właściwie po za różami ich nie mam, ale dlaczego aha brakuje mi miejsca więc muszę podziwiać u innych

[plocczanka]

Pracusie ogrodowe! Witajcie.
Zaraz pędzę na działeczkę.
Widzę maleńkie oznaki nocnego deszczyku. Ciekawam, czy na działce też popadało....

Marysiu [Maska] - moje dalie też się ociągają. Gorąc i susza nie są ich ulubionymi klimatami.
Moje liliowce malutkie, zakwitną po raz pierwszy. Dostałam je od Halinki [Hala 67].
Tylko jednego mam mocno rozrośniętego, jeszcze po poprzednim właścicielu działki. Pąki posiada, wkrótce też zakwitnie.
Piwonie za szybko w tym roku kończą żywot swoich kwiatków . Szkoda nie tylko kwiecia, ale też ich słodkiego aromatu.

Asiu [iwwa] - doczekasz się i Ty pięknego kwitnienia swoich piwonii.
Też czekam na kwiatki dwóch moich nowych piwonii: żółtej i purpurowej. Ta pierwsza miała pąki, ale je oberwałam, bo były to pierwsze pączki, po oberwaniu ich lepiej się rozrośnie i za rok będzie miała więcej kwiatów.
Purpurowa to tegoroczny nabytek, więc pozwolę jej zakwitnąć za dwa lata.
Powojnik naprawdę świetnie sobie radzi. Jestem z niego ogromnie zadowolona. Nabyłam go u Stasi [stasia_ogrod].
Z perzem też walczę non - stop i ciągle robi mi na złość, rozłażąc się po całej działce.

Iwonko [00..] - mam nadzieję, że w nocy chociaż pokropiło. W mieście mini kałuże....

Beatko - tę różę najbardziej lubię w takim właśnie stadium rozwoju. Podobają mi się te niedorozwinięte - pąki.

Julio - też mam mało krzewów ozdobnych z uwagi na brak miejsca, dlatego cieszą mnie te nieliczne, jakie zdobią działkę.
Liliowce malutkie, młodziutkie, ale jeden stary wyga też jeszcze zdobi działkę. Wkrótce zakwitnie. Rudy!

Życzę Wszystkim udanego dnia: słońca bądź deszczu, w zależności od oczekiwań.
Ja oczekuję na deszcz i z tym marzeniem wybywam na działkę.
Pa, pa!

[sweetdaisy]

Lucynko, przyjemnego działkowania, pozdrów szkudniki
A pąk z pierwszego zdjęcia żółtej róży identyczny z moja, ale ten drugi juz mniej.
Niestety nawet w wątku różanym nie udało się jednoznacznie poznać jej imienia. Chyba więc pozostanie zagadką
Piwonie cudne, a na zdjęciu pierwszego liliowca jakiś kurczaczek wygląda z drugiego planu

[cyganka77]

Lucynko bardzo dziękuję za przesyłkę . Wypasione roślinki i jak dużo. Deszczyk popadał, więc zaraz idę sadzić.