Mam nadzieję,ze wiosna u Ciebie też już na całego zagościła . Pozdrawiam
Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu! jestem pod wielkim wrażeniem Twoich prac. Fantastyczne stroiki a koszyczki / z wikliny papierowej ???/
Mam nadzieję,ze wiosna u Ciebie też już na całego zagościła . Pozdrawiam
Mam nadzieję,ze wiosna u Ciebie też już na całego zagościła . Pozdrawiam
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu! Praca faktycznie zajmuje sporo czasu i dlatego zostaje go mniej na dłubanie w ziemi. Ale jak jest i praca, i ogród, i inne obowiązki, to dobrze, bo życie nie jest nudne!
Dzieci na szczęście już mam na wylocie, ale pohukiwać ciągle muszę, jeść dać też, ale coraz częściej jak jestem w ogrodzie, chłopaki gotują obiad, bo zapowiedziałam, że nie będę odrywać się od pracy dla tak prozaicznych rzeczy!
Nie chcę podnosić grządek na warzywniku, ale jak dosypuję co roku kompostu, same się podnoszą i chciałam je okiełznać. Ale tak ze mną jest, ze dzisiejszy pomysł jutro umiera, a realizuje zupełnie inną koncepcję. Ważne jednak, że realizuję
Nie mam wysokiego poziomu wód gruntowych, raczej mi wszystko schnie niż zagniwa. Może to zasługa starych drzew i bzu.
Tojada jeszcze nie znalazłam, ale też nie zdążyłam szukać. Co wyjdę na ogród, to zapominam
Nie chcę podnosić grządek na warzywniku, ale jak dosypuję co roku kompostu, same się podnoszą i chciałam je okiełznać. Ale tak ze mną jest, ze dzisiejszy pomysł jutro umiera, a realizuje zupełnie inną koncepcję. Ważne jednak, że realizuję
Nie mam wysokiego poziomu wód gruntowych, raczej mi wszystko schnie niż zagniwa. Może to zasługa starych drzew i bzu.
Tojada jeszcze nie znalazłam, ale też nie zdążyłam szukać. Co wyjdę na ogród, to zapominam
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu chylę czoła przed Twoim rękodzielnictwem
Super wykonanie i dobranie kolorów aż takich zdolności to nie mam
.Ostatnio trochę ręce muszą odpocząć ,żeby były sprawne do ogrodowych prac
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Witam

.... tak tez zrobiłam mimo jakiejś dziwnej niemocy, a może braku weny ...???
W ub sezonie z racji upałów i suszy trochę je zaniedbałam ale ? i tak pięknie kwitły
Fotki tojadów kwitnących latem dla Ciebie na zachętę tworzenia kolekcji




Dziękuję za życzenia
Niech tylko się przyłożą bo po kilkunastu latach pobytu poza ojczyzną ojcu były potrzebne jakieś dokumenty z miejsca urodzenia. I tak się Francuzi przyłożyli do tłumaczenia az nazwisko zmienili ?
Wiosna budzi do życia rośliny i zwierzęta żyjące na naszych działkach
Kładka nad stawem oblegana jest głównie przez jaszczurki

ta jaszczurka zwiedza wnętrze altany po zimie dziwiąc się bałaganowi

Obudziły się też żabki jeziorkowe ale ta jest tak olbrzymia,że będę się jej bała.
Szkoda,że na brzegu stawu nie leżało coś aby uchwycić proporcje ale ma przynajmniej 10 cm. Zdarzają się osobniki tej wielkości choć rzadko i sa to samice.

Zdjęcia poniższych są z ub sezonów
Oxalis deppei 'Iron Cross' (Szczawik Deppego)


Oxalis triangularis ssp. triangularis (Szczawik trójkątny)


Do końca daleko ale przeciez to dopiero pierwsza dekada kwietnia...
Pieczenie ciast to wspaniała umiejętność , tez sporo piekę bo uwielbiamy słodkie do kawy , a swoje najlepsze. Jest kilka dyżurnych ciast ale tez od czasu do czasu kuszę się na coś nowego dla odmiany.
Może podzielisz się jakimś ciekawy przepisem na ciasto ?
Moim marzeniem jest aby działka przez cały sezon była piękna i kolorowa , a marzenia ... czasami się spełniają ...

Póki co krokusy nabrały tężyzny i rozkwitły grzejąc się w promieniach słońca a pszczółki maja radochę bo blisko po pyłek.
Dekoracje okolicznościowe uwielbiam robić - przy wiklinie papierowej doszłam do takiej wprawy, że wyginam ją jak mase plastyczna a to przecież papier .


Przy owadzim domku posadziłam mnóstwo miodunek więc też mają blisko

Z papierowej wikliny tworzyć można to co przyjdzie nam do głowy - jedynie ogranicza nas czas .
Okazuje się, że przedmioty z papierowej wikliny można formować jak masę plastyczną wyginając wg własnego pomysłu ..
Taka prawdziwa wiosna to była tylko ze 3 dni i znów wróciły chłodne dni a dziś jeszcze takie ostre powietrze.
W mieszkaniu rośliny spore i czas by je wynieść na działkę. Szczególnie fuksje
fuksja magellańska AUREA


Wygospodarowałam troszkę miejsca aby podpędzic niektóre cebule i cieszyć się wcześniej kwiatami. Szczególnie chodziło mi o eukomisy ale tak się nakręciłam ,że sporo innych tez posadziłam.

Realizacja planów - ważne, że masz koncepcje, marzenia, ochotę na zmiany a wykonanie ?. Przyjdzie czas na wszystko i często dzięki przesunięciu terminu jest czas na przemyślenie i unikanie błędów .
W naszym życiu są rzeczy ważne i ... ważniejsze - umiejętność wartościowania i wybierania zalezy od nas i naszej mądrości

Jadziu nie bądź taka skromna - Twoje piękne wyroby budzą podziw niejednej z nas. Ja przy tego typu zajęciach odpoczywam i ręce ćwiczę przez powtarzalności tych samych ruchów. teraz tyle pracy zaczęło się na działce i z wielkim żalem spoglądam na rozpoczętą prace bo nie mam kiedy jej skończyć.
Pozdrawiam wszystkich gości życząc przyjemnego niedzielnego odpoczynku.

.... tak tez zrobiłam mimo jakiejś dziwnej niemocy, a może braku weny ...???
Janko w takim razie przypomnij się jesienią o tojady bo teraz za wcześnie na rezerwację.maniusika pisze:Zapisuję się na jesień na twoje tojady bo moje kupowane w szkółkach znikły rośnie tylko biały i mraziasty z Biedronki
Wesołych i radosnych świąt z rodzinką oraz mokrego Śmigusa-dyngusa ..
W ub sezonie z racji upałów i suszy trochę je zaniedbałam ale ? i tak pięknie kwitły
Fotki tojadów kwitnących latem dla Ciebie na zachętę tworzenia kolekcji

Dziękuję za życzenia
Jurek czyli ? procedura ruszyła z miejsca... brawo !!!Locutus pisze:Ponoć już mi francuski akt urodzenia robią, więc wygląda na to, że jednak dostanę to francuskie obywatelstwo. Niezmiernie mnie to cieszy.
A Twój wkład w ochronę pszczół samotnic jest niesamowity. Brak mi słów, by odpowiednio wyrazić podziw i uznanie dla tego, co robisz.
Pozdrawiam!
LOKI
Niech tylko się przyłożą bo po kilkunastu latach pobytu poza ojczyzną ojcu były potrzebne jakieś dokumenty z miejsca urodzenia. I tak się Francuzi przyłożyli do tłumaczenia az nazwisko zmienili ?
Wiosna budzi do życia rośliny i zwierzęta żyjące na naszych działkach
Kładka nad stawem oblegana jest głównie przez jaszczurki

ta jaszczurka zwiedza wnętrze altany po zimie dziwiąc się bałaganowi

Obudziły się też żabki jeziorkowe ale ta jest tak olbrzymia,że będę się jej bała.
Szkoda,że na brzegu stawu nie leżało coś aby uchwycić proporcje ale ma przynajmniej 10 cm. Zdarzają się osobniki tej wielkości choć rzadko i sa to samice.

Dorotko OXALIS to te znane i uprawiane przez nas szczawiki > uprawiam je w doniczkach solo oraz jako wypełniacze przy brzegach . Cebulki są maleńkie a u tego różowego takie ala szyszki. Zawsze mam nadwyżki jesienią i wiosną ale w tej chwili już zarezerwowane. Moje już w mini doniczkach posadzone dla podpędzenia bo wymyśliłam z nimi kompozycję .Dorota71 pisze:Kochana, ja swoje pszczółki też wczoraj wyniosłam już do hotelu.![]()
Piękne słoneczko świeci, sporo kwitnie, więc powinno być ok. Powiedz mi czy na wszelki wypadek mogę im postawić na przykład wodę z cukrem?
Płot będę robiła z wierzby energetycznej. Już naciachałam ale nie było czasu robić. Teraz święta, ale raczej mi nikt sadzić dziś wierzby nie pozwoli....
Powiedz mi gdzie mogę kupić te bulwki koniczynki oxalis? Ślicznie to wygląda i sama bym może takie kompozycje spróbowała zrobić.![]()
Zdjęcia poniższych są z ub sezonów
Oxalis deppei 'Iron Cross' (Szczawik Deppego)

Oxalis triangularis ssp. triangularis (Szczawik trójkątny)
Kasiu w ogrodzie a raczej na działce niewiele się dzieje bo pogoda taka zmienna i nie sprzyja to pracom porządkowym . Mimo to powoli sprzątamy zeschłe pędy bylin i trzeba krzewy dokładniej przyciąć bo wstępnie już robiłam to w lutym. Wczoraj zawzięłam się i wreszcie przycięłam wszystkie trawy bo niektóre miały zielone źdźbła więc ogolone wszystko na równo .Kasiula17 pisze:Wesołego![]()
Przepiękne kompozycje a jak wiosenni się w ogrodzie robi.
Do końca daleko ale przeciez to dopiero pierwsza dekada kwietnia...
Soniu święte słowa - jakoś nierówno podzielone talenty, uroda i mądrość ? Wiele też zależy od nas i jak się popracuje nad sobą to prędzej czy później ujawni się to COŚcyma2704 pisze:Krysiu popodziwiałam, a koszyk z niebieskościami cudny, mój kolor.Krokusy małe, ale jak to pierwsze kolory na rabatach, cieszą wyjątkowo... Krysiu niestety różnie zostaliśmy obdarzeni zdolnościami. Ja dostałam manualnych mniej, ale ciasta piekę fantastyczne.
Pieczenie ciast to wspaniała umiejętność , tez sporo piekę bo uwielbiamy słodkie do kawy , a swoje najlepsze. Jest kilka dyżurnych ciast ale tez od czasu do czasu kuszę się na coś nowego dla odmiany.
Może podzielisz się jakimś ciekawy przepisem na ciasto ?
Iwonko ? to prawda? już po świętach choć mieszkania nadal udekorowane wiosenno/świątecznie bo tematyka w dekoracji przeplata się.iwona0042 pisze:Witaj Krysiu po świątecznie, no to zaczynamy kolejny sezon w ogrodzie, bo wiosna już się rozgościła chyba, piękne stroiki
Arku ogródek powoli budzi się z zimowego snu ale zanim nabierze barw trochę trzeba poczekać.Arkadius121 pisze:Witam Cię Krysiu
Widok Twojego ogródka przepiękny![]()
Zdjęcia młodych pszczółek wprost rewelacyjne jak również stroiczków![]()
Pozdrówka.
Moim marzeniem jest aby działka przez cały sezon była piękna i kolorowa , a marzenia ... czasami się spełniają ...

Póki co krokusy nabrały tężyzny i rozkwitły grzejąc się w promieniach słońca a pszczółki maja radochę bo blisko po pyłek.
Dekoracje okolicznościowe uwielbiam robić - przy wiklinie papierowej doszłam do takiej wprawy, że wyginam ją jak mase plastyczna a to przecież papier .
Przy owadzim domku posadziłam mnóstwo miodunek więc też mają blisko

Ewelinko dzięki za uznanie .Tego typu zajęcia wyciszają mnie a jeśli coś ładnego wyjdzie to ? sprawiają przyjemność i zadowolenie. Wiosna budzi wszystko do życia ? mąż już zaczął polowanie na turkucie a już myślałam, że ostre mrozy i bezśnieżna zima trochę je zniszczą?ewelkacha88 pisze:Witaj. Zdolna jesteś muszę przyznać. Ja takich cudów robić nie potrafięPiękne stroiki
. Rośliny i pszczółki poczuły wiosnę i pojawiające się coraz częściej słońce . Wszystko zaczyna wyłazić z ziemi ,ach ta wiosna. Pozdrawiam
.
Bogusiu tym bardziej miłe słowa, bo sama działasz w tym temacie i wiesz które rodzaje prac łatwe a które trudniejsze.bwoj54 pisze:Krysiu! jestem pod wielkim wrażeniem Twoich prac. Fantastyczne stroiki a koszyczki / z wikliny papierowej ???/![]()
Mam nadzieję, ze wiosna u Ciebie też już na całego zagościła . Pozdrawiam
Z papierowej wikliny tworzyć można to co przyjdzie nam do głowy - jedynie ogranicza nas czas .
Okazuje się, że przedmioty z papierowej wikliny można formować jak masę plastyczną wyginając wg własnego pomysłu ..
Taka prawdziwa wiosna to była tylko ze 3 dni i znów wróciły chłodne dni a dziś jeszcze takie ostre powietrze.
W mieszkaniu rośliny spore i czas by je wynieść na działkę. Szczególnie fuksje
fuksja magellańska AUREA

Wygospodarowałam troszkę miejsca aby podpędzic niektóre cebule i cieszyć się wcześniej kwiatami. Szczególnie chodziło mi o eukomisy ale tak się nakręciłam ,że sporo innych tez posadziłam.
Miłko masz taki charakter, że kiedyś będąc na emeryturze tez nie będziesz mieć zbyt wiele czasu . Za dużo tematów nas ciekawi i my tak mamy - bez względu na porę roku nigdy nie nudzimy się .takasobie pisze:Krysiu! Praca faktycznie zajmuje sporo czasu i dlatego zostaje go mniej na dłubanie w ziemi. Ale jak jest i praca, i ogród, i inne obowiązki, to dobrze, bo życie nie jest nudne!Dzieci na szczęście już mam na wylocie, ale pohukiwać ciągle muszę, jeść dać też, ale coraz częściej jak jestem w ogrodzie, chłopaki gotują obiad, bo zapowiedziałam, że nie będę odrywać się od pracy dla tak prozaicznych rzeczy!
![]()
Nie chcę podnosić grządek na warzywniku, ale jak dosypuję co roku kompostu, same się podnoszą i chciałam je okiełznać. Ale tak ze mną jest, ze dzisiejszy pomysł jutro umiera, a realizuje zupełnie inną koncepcję. Ważne jednak, że realizuję![]()
Nie mam wysokiego poziomu wód gruntowych, raczej mi wszystko schnie niż zagniwa. Może to zasługa starych drzew i bzu.
Tojada jeszcze nie znalazłam, ale też nie zdążyłam szukać. Co wyjdę na ogród, to zapominam
Realizacja planów - ważne, że masz koncepcje, marzenia, ochotę na zmiany a wykonanie ?. Przyjdzie czas na wszystko i często dzięki przesunięciu terminu jest czas na przemyślenie i unikanie błędów .
W naszym życiu są rzeczy ważne i ... ważniejsze - umiejętność wartościowania i wybierania zalezy od nas i naszej mądrości

JAKUCH pisze:Krysiu chylę czoła przed Twoim rękodzielnictwemSuper wykonanie i dobranie kolorów aż takich zdolności to nie mam
.Ostatnio trochę ręce muszą odpocząć ,żeby były sprawne do ogrodowych prac
Jadziu nie bądź taka skromna - Twoje piękne wyroby budzą podziw niejednej z nas. Ja przy tego typu zajęciach odpoczywam i ręce ćwiczę przez powtarzalności tych samych ruchów. teraz tyle pracy zaczęło się na działce i z wielkim żalem spoglądam na rozpoczętą prace bo nie mam kiedy jej skończyć.
Pozdrawiam wszystkich gości życząc przyjemnego niedzielnego odpoczynku.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Ooooo, cebule pędzisz? Ja do ziemi zapakowałam. Kiedy będą, to będą. Już tej wiosny nie ogarniam.
Moje pszczółki dokarmiają się na wszystkich kwitnących. Aż miło popatrzeć. A ile trzmieli w tym roku. Trzeba pomyśleć o domkach dla nich.
Słonecznik wierzbolistny masz cudny. Uwielbiam go. Chociaż czasami nie zdąży zakwitnąć.
Jaszczurek i u mnie multum. I codziennie kotom z paszczy jakąś ratuję.
Szczawiki masz cudowne. Muszę koniecznie się w nie gdzieś zaopatrzyć. Są naprawdę super.
Moje pszczółki dokarmiają się na wszystkich kwitnących. Aż miło popatrzeć. A ile trzmieli w tym roku. Trzeba pomyśleć o domkach dla nich.
Słonecznik wierzbolistny masz cudny. Uwielbiam go. Chociaż czasami nie zdąży zakwitnąć.
Jaszczurek i u mnie multum. I codziennie kotom z paszczy jakąś ratuję.
Szczawiki masz cudowne. Muszę koniecznie się w nie gdzieś zaopatrzyć. Są naprawdę super.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Kiedyś przynosiłam fuksje do domu ale mi szybko jakaś choroba dopadała i mi marniały . Tera czekam aż ich będzie można wynieść na dwór . Krysiu dodaj mi jeszcze dwie fuksję Magiellańskie . teraz będą mi rosły w donicach bo po przesadzeniu do ogrodu nikną ..
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu sporo doniczek masz poustawianych a zwierzątka ogrodowe cieszą .Szkoda ,ze u mnie takich nie ma 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Ale Krysiu zwierza masz fajnego sporo, ja jeszcze nie widziałam u siebie, a fuksje wszystkie mi usnęły, nie wypuszcza żadna, jeszcze poczekam z wywaleniem, ale patyki zupełnie suche, nie wiem czy za późno schowałam, czy za wcześnie 
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu witaj ,ale działasz kochana ,widać wiosna nakręca Cie podwójnie do działania .Fuksje pięknie u Ciebie wyglądają i tylko proszą się aby je wynieść i zachartować.Pozdrawiam cieplutko .Pa
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Ładne szczawiki
moje zawsze takie marne a eukomisy aż wpisałam w wyszukiwarkę co to za kwiaty ładne jak ananaski 
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu! Fuksje w świetnej formie, będą napawały oczy pięknem swojego kwiecia. Sadzawkowi goście
sprawiają,ze w ogrodzie ciekawiej. Życie w otoczeniu przyrody jest dla mnie azylem, tu odnajduję wewnętrzny spokój i równowagę .Pozdrawiam cieplutko!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Sporo pracy wszędzie, moje cebule już w gruncie, nakryje jak coś.
Ale kolory cudne i pięknie pokazane,,Wiosna wiosna szczęśliwa kobieta i radosna.
Ale kolory cudne i pięknie pokazane,,Wiosna wiosna szczęśliwa kobieta i radosna.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Witaj Krysiu
Dzisiaj podziwiałam u siebie kilkanaście rodzajów narcyzów z jesiennych zakupów na wagę,
a obawiałam się, że większość będzie pospolita żółta z długą trąbką. A jak tam u Ciebie? Trafiłaś na rarytasy?
a obawiałam się, że większość będzie pospolita żółta z długą trąbką. A jak tam u Ciebie? Trafiłaś na rarytasy?
Pozdrawiam, Feliksa
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Administracja francuska jest równie zdolna co polska (choć chyba KAŻDA administracja gdziekolwiek na świecie jest zdolna)... Otóż mam już od ponad tygodnia mój francuski akt urodzenia. Wiem z niego, że oficjalnie przyznano mi obywatelstwo pod koniec lutego. Żeby wyrobić sobie dowód osobisty potrzebuję, oprócz tegoż aktu urodzenia i paru innych dupereli, oficjalnego zaświadczenia o przyznaniu mi obywatelstwa. Ale, uważasz, świstek ten od końca lutego krąży sobie od prefektury do prefektury i nijak nie mogę wydębić informacji kiedy go w końcu dostanę w swoje łapska... Jedni mi powiedzieli, że w marcu przekazali drugim, drudzy milczą jak zaklęci (choć widnieje informacja, że zgodnie z prawem mają trzy dni robocze, by mi odpowiedzieć, a minęło już pięć)... Zwariować można...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Jak ja lubię jaszczurki
Jaka szkoda, że u mnie są prześladowane przez mojego psa
Jaka szkoda, że u mnie są prześladowane przez mojego psa


