Ogródek KaRo cz.8

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2387
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Inteligentne to ptaszyska. :wit
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Mnie też się dała we znaki susza i upały. Prawdę mówiąc to chyba mnie ta aura pokonała całkowicie w tym roku.
Piękne Twoje róże i fajna wrona. A już lśniące, czarne piórka kruka towerowskiego rewelacja.
W mojej okolicy lata stadko takich czarnych wronowatych. Nie wiem czy to wrony, czy gawrony, ale zaobserwowaliśmy, że wcale nie boją się bielików, a one z kolei wolą tych wron unikać...
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2387
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Oglądałam ostatnio film ,z krukami i bielikami w roli głównej i kruki rozmyślnie czekają aż bieliki rozdrapią zdobycz jak jest duża a potem rozmyślnie je drażnią ,zaczepiają aż zdarza się że taki dwa razy większy od nich bielik zostawia zdobycz a kruki sobie ucztują.Kruk ,gawron ,wrona .Wrona siwa i czarna,kruk to kruk największy z wronowatych a gawron? tego nigdy nie ogarniam a to coś pomiędzy nimi wielkością?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Ja uwielbiam patrzeć na stada ptaków ale kruk niezbyt przyjemnie mi się jakoś tak kojarzy.
Mocno czarny, o błyszczących piórach, z silnym dziobem wydaje mi się jakiś demoniczny :wink: ale patrzeć lubię.
Szkoda, ż e jest ich tak mało podobnie jak wron czy nie mówiąc o gawronach. Zresztą ja ich i tak nie odróżniałabym aktualnie, zbyt sa podobne i wcale ich nie ma by móc się rozpatrzeć, co zacz.

Od kilku dni Pan mąż zwija plantację. Zbiera ostatnie pomidory i niweluje ziemię. Ja przebieram i przerabiam. Popijamy świeży, pyszny przecier pomidorowy, zjadamy ostatnie mizerie i kwaszę kolejne słoiki ogórasków. Papryki prawie zielone nadal są na krzakach. Czasem jakąś z rumieńcem zerwę do bieżącej konsumpcji.
Bardzo obfity i długi jest u mnie ten warzywny sezon. ;:138

To tylko dzisiejsze zbiory.... sobotnie były równie obfite...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na balkonie jesień też widać,kwiatów jak na lekarstwo :)



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Dzwonki niemal codziennie przypominają ,że nadciąga zimno, wiatry i czas porządkować doniczki.

Obrazek


W mieszkaniu wylądowały więc już palma, starzec i eonia a także obydwie wielkie juki i cymbidium.


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
W ogrodzie życie toczy się dalej...
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16291
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Teraz możemy dopieścić nasze domowe rośliny. Ja szczerze mówiąc, trochę je zaniedbuję w sezonie. Ale Ty z pewnością o nie dbasz, bo wyglądają na zaopiekowane.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8913
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Krysiu
Gratuluję tak obfitych zbiorów warzywnych ;:138
U mnie też pomidorów masa /zaraz mróz będzie/
Pięknie wciąż wyglądają doniczkowce :D
Zaciekawiła mnie chryzantema ,to taka z kwiaciarni z przeznaczeniem na mogiły :?:
Fajnie jest mieć ,gdzie trzymać w domu donice :D
Może chcesz sadzonkę /małą/ eukaliptusa :?:
Nie jest to co prawda ten okrągłolistny /co dodają do bukietów/ ,ale może być ciekawy.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Wandziu :wit tak jakoś przesadnie o to doniczkowce raczej nie dbam, te które mogą spędzać lato na balkonie to lądują wśród pelargonii i są tam do jesieni. Inne jak monstery, hoje czy beniaminy siedzą w mieszkaniu i często zapominam nawet by je podlać :oops: Wyciągam je jedynie w czasie deszczu by skorzystały 1-2 razy w sezonie z naturalnego prysznica. Ale i to się pewnie skończy bo donice są coraz większe i cięższe a eM nie daje się już namówić na szarpanie ich na balkon.
To jedna z tych większych okazów, ale jeszcze nie największy
Obrazek

Agnieszko :wit każda chryzantema może być, moim zdaniem, przeznaczona na mogiły, nawet tę najwyżej rosnącą można jakoś poprowadzić by ładnie się komponowała na grobie. Ta akurat jest z tych wysokich ogrodowych z tym,że u mnie spędza lato na balkonie wśród pelargonii i dlatego jej kwiatki nie są na ten moment zbyt wybarwione czy zbyt ładne. Była zduszona przez inne rośliny ale jak sądzę niebawem nabierze i kolorów i masy bo ją wyciągnęłam "na światło dzienne" ;:306
W ubiegłym roku ona wyglądała zdecydowanie lepiej ...
Obrazek
W sprawie propozycji napisałam PW :wit
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12054
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Donicowe na tarasie w dobrej kondycji, ładnie kwitną. ;:oj Moje już zlikwidowane.
Domowe podziwiam szczególnie, nie umiem się nimi opiekować. :roll:
Pomidory miałaś i masz piękne, ale za ogórki o tej porze, to wielki szacunek. ;:180
Pozdrawiam ciepło. ;:3
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12723
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Rozróżnianie gatunków z rodzaju Corvus w Polsce to nie jest problem. Wrona siwa (Corvus cornix) ma znaczną część upierzenia szarą, tylko głowa, kawałek szyi, skrzydła i ogon są czarne. Gawron (Corvus frugilegus) jest czarny z szarym dziobem. Zaś kruk (Corvus corax) jest największy z nich i jednolicie czarny. Gorzej jest w zachodniej Europie, gdzie zamiast wrony siwej występuje czarnowron (Corvus corone), chociaż też się da odróżnić od kruka po wielkości i kształcie dzioba. Z liczebnością – kruk rzeczywiście jest rzadki, ale wron już więcej, a gawrony to w ogóle masowo występują, zwłaszcza w zimie (bo do tych żyjących u nas cały rok dołączają te ze Skandynawii i Rosji).

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Gratuluję świetnych zbiorów w tak trudnym sezonie!! ;:333 Ta chryzantema igiełkowa jest cudna! Tak samo te domowe zbiory roślin; takie pięknie dorodne...nigdy mi sie nie udało czegoś takiego osiągnąć.
Zdjęcia z balkonu ciekawe artystycznie bo pokazują fajnie tę porę przejsciową kiedy lato mija a rośliny przybierają powoli kolory jesieni w jeszcze ciepłym niższym słońcu. Ja jeszcze uparcie trzymam pomidory w donicach w folii i czekam na słońce,
które zapowiadają ale ciągle to się jakoś nie materializuje.. To noszenie donic...ktore uprawiam jako gimnastykę przymusową od
marca mniej więcej też mi daje w kość.. albo raczej w kręgosłup :D
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Gratuluję udanych zbiorów i ślicznej chryzantemy. :)
Twoja monstera przypomina mi monsterę mojej babci. Zajmowała sporą część pokoju, ale jakim była super miejscem do chowania się i spokojnej zabawy lalkami!

Widzę, że mnie Loki ubiegł w wyjaśnieniach krukowatych. :) Gawrony często chodzą razem z kawkami w stadkach. Fajne, takie mieszane towarzystwo. Nie wiem jak na zachodzie Europy, ale u nas jest ich stopniowo coraz mniej i podobno są starania o wpisanie gawronów na listę gatunków zagrożonych wyginięciem.
To, co stało się w tym roku w Warszawie już w ogóle woła o pomstę do nieba. Wronowate padały jak muchy. Wszystko wskazuje na to, że przez trutki na szczury. :(
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12723
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

@ Neferet – fakt, że kawki chętnie się z gawronami trzymają. W ogóle pozycja taksonomiczna kawki jest nie do końca jasna, większość źródeł wydziela ją do osobnego rodzaju Coloeus, ale część ornitologów obstaje przy zaliczeniu jej do rodzaju Corvus. Jeśli zaś chodzi o pomór krukowatych w Warszawie, podobno była to gorączka zachodniego Nilu.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4609
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Karo pisze: 30 wrz 2024, o 18:22 Bardzo obfity i długi jest u mnie ten warzywny sezon.
O tak Karo, u nas też, chociaż w połowie sezonu zaraza zaczęła brać pomidory i niektórzy likwidowali swe krzewy, ja walczyłem różnymi opryskami i udało się. Jeszcze w poniedziałek wisiały pomidory. Te mocniej dojrzałe zabrałem do domu, a zielone i zaczynające nabierać koloru, leżą w altanie by doszły. Zdążyłem, bo we wtorek rano był przymrozek.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Loki Ptasi Patrol Fundacji Noga w Łapę zbadał kilka padłych ptaków i nie znaleziono tam wirusa Zachodniego Nilu, ale za to znaleziono ślady rodentycydów. Ponieważ oficjalny komunikat mówił o wirusie postanowili to sprawdzić. Poszła nawet zbiórka, bo nie są to tanie badania. Nie ma jeszcze ostatecznej interpretacji, ale z tego, co wiem to u większości ptaków stwierdzono obecność rodentycydów i wirusa Zachodniego Nilu. Możliwe więc, że te dwie sprawy nałożyły się na siebie. Jeszcze nie wszystkie próbki przebadano. Sama jestem ciekawa ostatecznych wyników i ich interpretacji. Możliwe, że osłabienie rodentycydami ułatwiło wirusowi sprawę.
Wciąż tam mieszkam jedną nogą i włos mi się jeży jak ludzie podchodzą do kwestii trutek. W dodatku mam psa i co chwilę kanałami dostaję informacje gdzie nie chodzić, bo znowu w trawie trutka leży. To masakra jakaś. A ptak nie ma właściciela, który go przypilnuje...
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12723
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Teoria o kumulatywnym efekcie dwóch czynników ma sporo sensu. Ptak osłabiony wirusem da się zabić dawce trutki na szczury po której zdrowy osobnik tylko by się pochorował i vice versa – ptak osłabiony trutką na szczury będzie bardziej podatny na infekcję i gorzej ją zniesie.

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”