Ogród na śmietniku
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród na śmietniku
Zazdroszczę otoczenia, wspaniałe miejsce.
U mnie wycięli prawie w całości zagajnik sosnowy od południa, zepsuli mi widok. 
- Anuleczka
- 500p

- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ogród na śmietniku
Witaj Ewuniu, długo mnie nie było ale wróciłam i wpadłam też do Ciebie. Pięknie tam masz, zima u Ciebie też swój urok ma. Też mam sporą działkę i skaczę po niej jak bąk po kobyle i ciagle myślę że nic nie widać ale może w końcu te rośliny się rozrosną i doczekam się buszu hahaha. Pozdrawiam Cię serdecznie.
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1462
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród na śmietniku
Cyma - u mnie też wycięli piękny dziki młody lasek samosiejek sosnowo-brzozowy tyle, że od wschodu. Szkoda drzew ale teraz mam ładniejszy wschód słońca 
Aniu uśmiałam się z tego "bąka na kobyle" ale super oddaje charakter prac ogrodniczych na tak dużym terenie
Aniu uśmiałam się z tego "bąka na kobyle" ale super oddaje charakter prac ogrodniczych na tak dużym terenie
- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1883
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Ogród na śmietniku
Ewka to czeka Cię sporo pracy, ale z drugiej strony znowu możesz się wykazać ogrodowo
teren przepiękny 
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6442
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród na śmietniku
Zaglądam, żeby obejrzeć wiosenne kwiatuszki, a dalej nic nowego 
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1462
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród na śmietniku
Malgolinko - pracy będzie dużo, na razie skupiam się na tym co jest na parapetach
Silia - U mnie wiosna przychodzi znacznie później niż u Ciebie. Na razie nie ma się czym chwalić.
Silia - U mnie wiosna przychodzi znacznie później niż u Ciebie. Na razie nie ma się czym chwalić.
Re: Ogród na śmietniku
Masz przepięnie
To są właśnie moje klimaty. Z dala od cywilizacji - tylko Ty i przyroda!
Wszystko pomału zagospodarujesz i będzie jeszcze piękniej. Trzymam kciuki
Wszystko pomału zagospodarujesz i będzie jeszcze piękniej. Trzymam kciuki
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1462
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród na śmietniku
smolka, Dorota71 - dziękuję dziewczyny za doping i motywację
będę się strarała nie zawieść pokładanych nadziei ;)
- Jane_Rose
- 100p

- Posty: 154
- Od: 10 lut 2016, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Ogród na śmietniku
O kurde. Dzisiaj w pracy połknęłam pół wątku, wytrzeszczając oczy ze zdumienia. Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy włożonego w tamto gruzowisko. Piękny ogród! I spora pociecha dla mnie, bo też walczę z ruderą, kamieniami i chwastami, chociaż oczywiście na dużo mniejszą skalę. Takie wątki sprawiają wiele radości.
I w sumie to chciałam się tylko wpisać z gratulacjami i podziwem, a tutaj z ostatniej strony się dowiaduję o nowym ogrodzie
Jutro doczytam resztę historii i będę już zaglądać na bieżąco. Ewo, czapki z głów za twoją pracę 
I w sumie to chciałam się tylko wpisać z gratulacjami i podziwem, a tutaj z ostatniej strony się dowiaduję o nowym ogrodzie
Mów mi Jane!
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1462
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród na śmietniku
Jane_Rose- bardzo dziękuję za te pochwały
I skoro masz podobną działkę, to współczuję cieżkiej pracy. Ale jak już skończysz to połowy nie będziesz pamiętać i będziesz się cieszyć pięknym ogrodem. Jak czasem oglądam zdjęcia wspominkowe, to sama się dziwię, że było AŻ TAK 
Widzę, że wątku jeszcze nie założyłaś? A bardzo chętnie bym zobaczyła Twoje włości
Widzę, że wątku jeszcze nie założyłaś? A bardzo chętnie bym zobaczyła Twoje włości
- Jane_Rose
- 100p

- Posty: 154
- Od: 10 lut 2016, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Ogród na śmietniku
Dzięki Ewo ;)
Nie mam swojego wątku, bo i za bardzo nie mam się czym chwalić (póki co
). Zdjęć "śmietnika początkowego" też nie mam, bo zwyczajnie było zbyt brzydko, by to uwieczniać. Teraz trochę żałuję, bo takie zdjęcia porównawcze dodałyby mi skrzydeł. Bardzo lubię oglądać zdjęcia ogrodowych metamorfoz, zwłaszcza takich jak twoja. Z konkretnymi wyzwaniami, z ograniczonymi środkami, za to z ogromnym zapałem
Czasem sobie myślę, że gdybym dostała nagle pusty kawałek terenu do zagospodarowania, to zupełnie nie wiedziałabym, co z nim zrobić!
Ale nie mogę narzekać, mam do dyspozycji tylko 300 m2 w ROD
Niestety domek okazał się być w okropnym stanie technicznym, ogród też miał być super, a nie był. Wszędzie było pełno krzywych krawężników i krawężniczków, pozostałości po ogromnym warzywniku
Dwa ogromne zaschnięte pnie starych drzew owocowych, zdziczałe róże przy wejściu, pokłady paproci z tyłu działki (walczę z nimi do dziś), wybetonowany kompostownik, morze chwastów. Cebulki kwiatów znajdowałam na głębokości 35-40 cm i głębiej. Za to gdzie nie spojrzysz, tam bratki
Kiedyś lubiłam te kwiatuszki, ale od tamtej pory ich nie cierpię, mimo wielokrotnego pielenia wciąż się pokazują. Do tego dawno temu w miejscu mojej działki była parowozownia? nastawnia? jakiś teren kolejowy. W rezultacie do dzisiaj kamyki (a także kamienie większe od pięści) wyłażą na powierzchnię niczym bąbelki w szampanie. To niby nic, ale jak sobie przypomnę, że kilkadziesiąt metrów dalej jeszcze nie tak dawno mieliśmy ładną i zadbaną działkę, która teraz jest tylko stertą kamieni, to bierze mnie zniechęcenie.
Ależ sobie właśnie ulżyłam w twoim wątku
Wierzę jednak, że któregoś dnia i ja sobie zawieszę hamak w ogródku i z zasłużoną dumą rozejrzę się wokół 
Nie mam swojego wątku, bo i za bardzo nie mam się czym chwalić (póki co
Ale nie mogę narzekać, mam do dyspozycji tylko 300 m2 w ROD
Ależ sobie właśnie ulżyłam w twoim wątku
Mów mi Jane!
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1462
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród na śmietniku
Jane Rose - dasz radę i będzie pięknie
A mój pierwszy hamak wisiał nad pokrzywami. Gdzieś mam zdjęcie ale nie wstawię, bo wiszę w nim na hamaku w stroju roboczym, brudna i w dodatku w dziurawej skarpetce
Ale pokrzywy widać, prawie hamaka dotykają 
Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęć, byłoby co wspominać. Ty nie lubisz bratków a ja mleczyków. Doprowadzają mnie do szewskiej pasjii jak zaczynają rozkwitać
Życzczę Ci dużo cierpliwości i pięknego ogrodu
I liczę, że jednak doczekam się wątku 
Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęć, byłoby co wspominać. Ty nie lubisz bratków a ja mleczyków. Doprowadzają mnie do szewskiej pasjii jak zaczynają rozkwitać
Życzczę Ci dużo cierpliwości i pięknego ogrodu
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród na śmietniku
Mleczyki, moja mama walczyła ręcznie z mleczami w trawniku, ale jak ja widziałem ile jest tego u sąsiada i to wszystko rozsiewa się na mój trawnik to tylko machnąłem ręką ;D
Za to z mleczy teraz robi dobry syrop na kaszel.
Każdy od czegoś zaczynał w końcu, ja zaczynam od zera i takie kamyczki jak i krawężniki wykorzystuje, tylko trzeba też mieć miejsce na to.
Za to z mleczy teraz robi dobry syrop na kaszel.
Każdy od czegoś zaczynał w końcu, ja zaczynam od zera i takie kamyczki jak i krawężniki wykorzystuje, tylko trzeba też mieć miejsce na to.
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1462
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród na śmietniku
Matt, ja tak jak Twoja mama próbowałam ręcznie ale to walka z wiatrakami
sieją się z okolicy. Miodek mleczykowy też robiłam ale średnio nam smakował. Teraz myślimy o pszczołach. Może one przerobią je na miodek?
Gruz i kamienie u mnie też na wagę złota i nic się nie marnuje
Z niecierpliwością czekam na remont kolejnej części bo na ścieżkę mi zabrakło 
Gruz i kamienie u mnie też na wagę złota i nic się nie marnuje
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród na śmietniku
Ewa, niestety do mleczyków musiałam się przyzwyczaić. Szwagier wypowiedział im otwartą wojnę i nawet opryski robił i co z tego, jak działka obok to istna żółta powódź
Musiałby te opryski wszystkim sąsiadom robić, labo i na całej ulicy, bo przy wietrznej pogodzie takie nasiona są niesione dobre kilkanaście mertów
Teraz wmówiłam sobie, że to całkiem urocze takie maleńkie słoneczka w trawniku
. Oby tylko zdążyć je skosić zanim dojrzeją nasiona 


