Pozdrawiam
Ogród Ignis05 cz 3
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Krysiu, u Ciebie błękit nieba, a u mnie teraz mgłyyyyyy...zrobiło się naprawdę jesiennie, wystarczyło kilka dni. Różyczki wciąż kwitną, oby cieszyły jak najdłużej!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Rosa majalis
, Krysiu, będę ją z ciekawością podpatrywać u Ciebie 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Witam
Kilka uroczych dni złotej jesieni i teraz już tylko liście się złocą.
Słońce schowane za chmurami i ani promyczka nie widać.
Asiu zaraz po powrocie z pracy zrobiłam zdjęcie mojej Nevadzie.
Wyglada teraz tak :

Tych owocków ma niewiele, ale to jeszcze bardzo młodziutka Nevada.
Iza
ale Ty to się znasz na tych maleństwach.
Chyba rzeczywiście to było coś ze złocieniem w nazwie. Ale głowy nie dam.
Śniegiem nas tu straszą w prognozach.
Mam nadzieję , że to tylko na chwilę i długo nie poleży.
Dla Ciebie na osłodę takie maleństwa

Kilka uroczych dni złotej jesieni i teraz już tylko liście się złocą.
Słońce schowane za chmurami i ani promyczka nie widać.
Asiu zaraz po powrocie z pracy zrobiłam zdjęcie mojej Nevadzie.
Wyglada teraz tak :

Tych owocków ma niewiele, ale to jeszcze bardzo młodziutka Nevada.
Iza
Chyba rzeczywiście to było coś ze złocieniem w nazwie. Ale głowy nie dam.
Śniegiem nas tu straszą w prognozach.
Dla Ciebie na osłodę takie maleństwa

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Kasik
u mnie też rozkwitły jeszcze róże, o których myślałam, że nie ma już szans na kwiaty.
Mgły też do nas zawitały, trochę później wprawdzie, ale teraz już mamy tylko chmurami zasnute niebo.
Skończył się czas błękitu.
Kwitnące różyczki dla Ciebie.

Aniu
sama jestem ciekawa, co z niej wyrośnie.
Dostałam sadzonkę od Beatki-Lelumpolelum, już dobrze ukorzenioną.
Powinna się dobrze przyjąć i zobaczymy, jak przetrwa tę pierwszą zimę.
A na razie rozkwitły mi jeszcze kwiaty na Charlesie Austinie.


Mgły też do nas zawitały, trochę później wprawdzie, ale teraz już mamy tylko chmurami zasnute niebo.
Skończył się czas błękitu.

Aniu
Dostałam sadzonkę od Beatki-Lelumpolelum, już dobrze ukorzenioną.
Powinna się dobrze przyjąć i zobaczymy, jak przetrwa tę pierwszą zimę.
A na razie rozkwitły mi jeszcze kwiaty na Charlesie Austinie.

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Twoja trójklepka taka śliczna, a moją - sieknął mróz. Może w przyszłym roku sie uda?
A róże, podobnie, jak moje, nie przejmują się jesienią
A róże, podobnie, jak moje, nie przejmują się jesienią
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Krysiu, dziękuję za fotki różyczek
Charles
Mój ma jeszcze pączki, ciekawe czy rozwinie..? 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Piękny Charles, mój od dwóch lat niezbyt chętnie ze mną współpracuje 
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Krysiu, zauważyłam, że mój jesienny Charles jest bardziej różowy a latem był pomarańczowy. U Ciebie też tak jest?
Jak będziesz zabezpieczała w tym roku róże? Szukam inspiracji w tym temacie, zwłaszcza jeżeli chodzi o takie olbrzymy, jak Twoja grupa westerlandowo-warszawska
.
Jak będziesz zabezpieczała w tym roku róże? Szukam inspiracji w tym temacie, zwłaszcza jeżeli chodzi o takie olbrzymy, jak Twoja grupa westerlandowo-warszawska
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Moj Charles tez jeszcze kwitnie ale nie jest taki ladny jak twoj. 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Aniu- Sweety,
wielka szkoda Twojej trójsklepki.
Szkoda, że one tak późno rozkwitają i w takich newralgicznych klimatach są narażone na przemarznięcie.
Moje też teraz jeszcze kwitną, chociaż im już żółkną jesiennie listeczki. Ale póki co, kwiatuszki cieszą.
Kasiu
Kilka dni wcześniej mój Charles też miał tylko małe pączki i też zastanawiałam się, czy zdoła je rozwinąć.
Jeszcze teraz ma kolejne pąki a nadchodzi, wg prognoz znaczące ochłodzenie. Dzisiaj wróciłam już późno i szybko zrobiło się ciemno. Nawet nie zajrzałam do ogrodu. Może należałoby poobcinać te piękne kwiaty.
Aniu-Ds
dlaczego nie chce
Przesadzałaś za często, czy może powinnaś przesadzić w jakieś inne miejsce ?
Co mu nie pasuje ? Wydaje się być taką solidną różą. Zobaczę, jak moja przeżyje tę zimę i jaka będzie w przyszłym roku.
Kaniu
Aż porównałam fotki z lata i teraz. Nie wydaje mi się, aby była jakaś znacząca różnica w kolorystyce kwiatów. Może Twój załapał się na jakąś niższą temperaturę i kwiatki mu się zaróżowiły ?
W sprawie zabezpieczenia róż napisałam u Ciebie.
Izabelko,
mnie pewnie udało się zrobić mu ładne zdjęcia.
Na pewno wyglądają podobnie i Twój i Mój Charles.

Szkoda, że one tak późno rozkwitają i w takich newralgicznych klimatach są narażone na przemarznięcie.
Moje też teraz jeszcze kwitną, chociaż im już żółkną jesiennie listeczki. Ale póki co, kwiatuszki cieszą.
Kasiu
Jeszcze teraz ma kolejne pąki a nadchodzi, wg prognoz znaczące ochłodzenie. Dzisiaj wróciłam już późno i szybko zrobiło się ciemno. Nawet nie zajrzałam do ogrodu. Może należałoby poobcinać te piękne kwiaty.
Aniu-Ds
Co mu nie pasuje ? Wydaje się być taką solidną różą. Zobaczę, jak moja przeżyje tę zimę i jaka będzie w przyszłym roku.
Kaniu
W sprawie zabezpieczenia róż napisałam u Ciebie.
Izabelko,
Na pewno wyglądają podobnie i Twój i Mój Charles.
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Czyli jeszcze kolory lata,piękne.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Jakie cudne portrety róż na tle jesieni 
Nevada przybiera piękna jesienną szatę. Te czerwone pędy i żółte liście to jeden z jej uroków. A co do owocków...hmmm...u mnie jakoś ich nie zawiązała, ale myślę, że to efekt suchego lata. Podobnie było z Fruhlingsgold. Troszkę szkoda...
Nevada przybiera piękna jesienną szatę. Te czerwone pędy i żółte liście to jeden z jej uroków. A co do owocków...hmmm...u mnie jakoś ich nie zawiązała, ale myślę, że to efekt suchego lata. Podobnie było z Fruhlingsgold. Troszkę szkoda...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Krysiu chyba jednak za często go przesadzałam.. 
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Ogród Ignis05 cz 3
Ślicznie u Ciebie jeszcze, Krysiu
U mnie widoki już bardzo jesienne, pomnikowe lipy z drogi za płotem zasypały wszystko liśćmi, nie sprzątam ich, bo, po pierwsze ładne, po drugie- dodatkowe ubranko zawsze się roślinom przyda. Majalis wygląda na zadowoloną
mam nadzieję, że obie będziemy miały z nich pociechę 





