Moja działka 8

[kasia74]

Pięknie wszystko kwitnie ale dziś moje serce skradła krzewuszka cudowna Marjorie. Jest taka delikatna.
Sporo masz też piwonii czy one wszystkie pachną?

[slila1]

Wracam do Waszych starszych postów i w pierwszej kolejności krótko na nie odpowiem.


Iwonko - iwona0042 zdjęcia nie usunę, bo jestem zachwycona Twoja skarpą porośniętą żywokostem. Mam chyba tę samą odmianę żywokostu albo bardzo podobną.

Jurku - Licutus glistnik jest ze mną od początku istnienia działki i właściwie sama go na nią przywlokłam. Co roku zostawiam jeden duży egzemplarz dla liści i kwiatów które lubię. A że trochę się rozsiewa... przecież siewki łatwo można usunąć.
Był taki czas, że nie mogłam dochować się mekonopsa walijskiego. Powodem było źle dobrane stanowisko. Od kiedy rośnie w cieniu, gdzie ziemia jest prawie przez cały czas wilgotna, obficie kwitnie i nawet się rozsiewa. Jedynym zagrożeniem są ślimaki.

Danusiu - danuta z odpowiedź odebrałam.

Marysiu - Maska potwierdzam, czosnki i u mnie pięknie w tym roku kwitną. Oczywiście te, które zostały, bo przez ciągłe podtapianie działki kilka odmian wypadło.
Powojnik prosty Purpurea to urocza i bezproblemowa roślina.

Iwonko - Iwonka1 mekonops walijski to krótkowieczna bylina, ale zwykle daje samosiew. Moje przeżyły zimę, bo rosną w osłoniętym miejscu, ale cóż z tego gdy potem dobrały się do nich ślimak i zostawiły same łodyżki. Teraz ślimaki znalazły smaczniejsze kąski i mekonopsy zakwitły.
Zgodnie z życzeniami, deszcze ustały, ale teraz znów byłyby potrzebne, bo upały dają się roślinom we znaki.

Kasiu - kasia74 w tym roku większość pierwiosnków bardzo ładnie zakwitło.
Pogoda zmienia się z jednej skrajości w drugą. Dopiero co narzekałam na podtopienie działki, a teraz przydałaby się już odrobina deszczu.


Pozostałe odpowiedzi już wkrótce.


Czas piwonii.

[mar33]

Lidziu wszystkie piękne ale te ostatnie to wspomnienia z dzieciństwa rosły w babcinym ogródku.
Wyszukałam korzonki i przeniosłam do siebie

[ed04]

Piwonie pachą mi przez monitor. Dzięki za wstawienie zdjęcia czosnku południowego, dzięki temu wiem co posadziłem.

[danuta z]

Jak mocno zapachniało mi piwoniami.

[iwona0042]

Ta ostatnia jest cudowna, chyba mam taką samą, jestem nią zachwycona, ma olbrzymie kwiaty

[slila1]

Aniu - anabuko1 dziękuję za pochwałę roślinek.
To prawda, oglądanie każdej kwitnącej ciekawostki daje dużo radości.

Marysiu - delosperma bardzo mi miło, że spacer wśród moich roślinek uznałaś za udany.
Upały dają się we znaki, wszystko kwitnie naraz i szybko przekwita.

Małgosiu - clem3 dziękuję za pochwałę irysów. Jednakże nie wszystkie odmiany zakwitły w tym roku.
Piwonii pełnych mam o wiele więcej niż tych o pojedynczych kwiatach i naprawdę trudno wybrać, które ładniejsze. W tym roku najbardziej zachwyciła mnie odmiana 'Wilbury Wright', którą nazwano na cześć amerykańskiego pioniera lotnictwa. Jej ciemnoczerwone, lekkie jak piórko kwiaty, na wysokich, ale sztywnych łodygach wyglądają jakby lata moment miały wznieść się w powietrze.
U mnie już też rośliny cierpią z braku wody.

Kasiu - kasia74 krzewuszka cudowna ,Marjorie' ma delikatne, dwukolorowe kwiaty.
Najmocniej pachnie piwonia różowa o największych kwiatach, rozkwitająca bardzo wcześnie.

Marysiu - mar33 tak, ta z ostatnich zdjęć jest wyjątkowa i w dodatku ma bordowe pędy. Dostałam ją od sąsiadki działkowej, której już dawno nie ma z nami. Mam po niej wspaniałą pamiątkę.

Edwardzie - ed04 piwonie dają w tym roku popis.
Czosnek południowy, to ładna roślina, ale po czasie może stać się bardzo ekspansywna.

Danusiu - danuta z piwonie pachną i bardzo szybko w tym roku przekwitają. Upały im nie służą. Czekam jeszcze na rozkwit dwóch odmian.

Iwonko - iwona 0042 też zachwycam się tą piwonią, kwiaty ma rzeczywiście ogromne, ale mam jeszcze jedną o znacznie większych kwiatach.


Zapraszam do mojego buszu.

[mar33]

Lidziu same rarytaski ogrodowe

[magry]

Dwa pytania.Mieczyki to są te,które mieszkają w ogrodzie również w zimie ? Ostróżki,bo to chyba one,są bylinowe czy jednoroczne ?

[slila1]

Marysiu - mar33 w tej chwili na działce jest taki busz, ze moje nieliczne rarytasy trudno wypatrzeć.

Janku - magry tak, mam dwie odmiany mieczyków zimotrwałych. Na zdjęciu jest mieczyk bizantyjski.
Ostróżki to samosiejki ostróżki letniej, co roku zapełniają na działce każdą wolną przestrzeń.


irysy holenderskie:

'Magic Blue'


'Apollo'



czosnki:

jednolistny


zwisły - zapowiedź kwitnienia


czerpatka kanadyjska



tojady:

mołdawski


lisi



wiesiołki:

trwały


missouryjski


wyprostowany


bezłodygowy



miecznice:

wąskolistna


wąskolistna Alba


kalifornijska


prążkowana


rodgersja


naparstnica bylinowa


irys nn

[Locutus]

@ Slila ? U mnie glistnik jest jednym z najbardziej uciążliwych chwastów. Nie tylko rozsiewa się jak szalony, choć naprawdę dużo energii poświęcam na jego pielenie i na niedopuszczanie do kwitnienia, ale jeszcze dosyć trudno go wypielić (zwłaszcza starsze okazy), bo korzeń jest bardzo kruchy, łatwo się odłamuje przy próbie wyciągnięcia z ziemi, a jak jego część zostanie, to niestety roślina z niej odrasta?

Co do mekonopsa ? dzięki za informacje? Może się jeszcze kiedyś skuszę, lepiej dobierając stanowisko?

Poza tym ? jak zwykle spacer po Twoim ogrodzie przyprawił mnie o opad szczęki i jedno wielkie ?łał, jak tu pięknie?? Cudowne ostróżki, obficie kwitnąca Baptisia, kolekcja wiesiołków, tojadów i miecznic? Niesamowite?.

Pozdrawiam!
LOKI

[slila1]

Jurku - Locutus bardzo się cieszę, że spacer po mojej działce uważasz za udany.
Teraz roślinom dokucza susza, bo już dość dawno deszcz nie padał, ale przez cały czas coś tam próbuje rosnąć, a nawet kwitnąć.

Działkowe widoczki te najnowsze i trochę starsze.

[danuta z]

Lidziu uraczyłaś nas fajnymi zdjęciami,a te czerwone róże pną się do nieba po drabinie.
U nas deszcz padał w czwartek więc jest mokro i dziś nie musiałam podlewać,ale i tak prawie nic nie zrobiłam bo było za gorąco.

[Locutus]

Susza chyba lepsza od podtopień? Podlać zawsze można, za to osuszyć gleby nie sposób?

Pozdrawiam!
LOKI

[iwona0042]

Lidziu widzę, że jak już masz roślinkę, to wiele, kolekcje, ja nawet nie wiedziałam, że aż tyle jest Wiesiołków, ciekawe one, mam jakiś, nie wiedziałam nawet jak się nazywa, różyczki rozpoczęły swój koncert na całego