
Ogródek Gosi cz.11
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogródek Gosi cz.11
Foto relacja z rabaty wspaniała i podpisane rośliny - ja takie notatki na ujęciach z rabat robię dla siebie bo jak znacznik się zetrze to mam jak na dłoni.
U mnie Trzcinnik ostrokwiatowy Karl Foerster ma być zieloną ścianą , zasłonić tył i dać tło rabacie przed nim. Posadziłam 8 kęp.
Zobaczymy jak spełni się w tej roli . W innym miejscu z kolei sadziliśmy ze swojej ogromnej kępy Miskanta Giganteusa aby dał zasłonę dla kompostownika i innych takich.... sama wiesz
Ta odmiana jest wspaniała - stoi na baczność każda trzcinka i nie wychyli się na cm a wzrostem zbliża sie do 4 m. Już nie mogę się doczekać nowego sezonu bo poczyniłam sporo zmian.
Dzięki za rewizytę - na rozchodnik już się piszę i wieczorkiem będzie PW a w zamian proponuje jakiś od siebie.Margo2 pisze: Krysiu, miło mi, że do mnie zajrzałaś. Zaraz i ja pobiegnę zobaczyć Twój ogródek.
To jest trochę inny trzcinnik niż krótkowłosy. Jest mniej okazały, ale też bardzo go lubię. Też go mam.
Jeśli podasz mi swoje dane na pw wiosna mogę Ci podesłać tego rozchodnika, niestety nazwy nie znam.
U mnie Trzcinnik ostrokwiatowy Karl Foerster ma być zieloną ścianą , zasłonić tył i dać tło rabacie przed nim. Posadziłam 8 kęp.
Zobaczymy jak spełni się w tej roli . W innym miejscu z kolei sadziliśmy ze swojej ogromnej kępy Miskanta Giganteusa aby dał zasłonę dla kompostownika i innych takich.... sama wiesz

Ta odmiana jest wspaniała - stoi na baczność każda trzcinka i nie wychyli się na cm a wzrostem zbliża sie do 4 m. Już nie mogę się doczekać nowego sezonu bo poczyniłam sporo zmian.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Gosi cz.11
Małgosiu, tak, o ten z bordowymi kwiatami, bo różowego mam. To ja sobie zapisuję do kajecika i wiosną, jeśli pozwolisz, się przypomnę.Margo2 pisze: Wandziu, nie ma sprawy. Tylko ten bordowy? Uwielbiam je razem z trawami, ale nie tylko.
Ja jeszcze poczekam ze związywaniem. Na razie nie zapowiadają przymrozków.
Moje trawy związałam już wczoraj w snopki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Gosi cz.11
Cześć Gosiu, ta rabata fajnie wygląda o każdej porze roku! Jesienne zdjęcie zachwycające.
Czytałam ,że przymierzasz się do kupna węży nawadniających - myślę,że kroplujące lepsze. Zresztą jak przeliczyłam te ceny, które podałaś, to ten wcale nie jest droższy za metr. Ja też będę w nowym sezonie dokładać.
Czytałam ,że przymierzasz się do kupna węży nawadniających - myślę,że kroplujące lepsze. Zresztą jak przeliczyłam te ceny, które podałaś, to ten wcale nie jest droższy za metr. Ja też będę w nowym sezonie dokładać.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Renatko, trzymam kciuki. Mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze.
Ja już na rewolucję się nie piszę. Zniechęca mnie to, że przerabiam i przerabiam i zawsze coś mi się nie podoba.
Najlepiej wyszła mi rabata z trzcinnikiem, bo posadzone są rośliny może nie do końca przemyslane, ale przynajmniej częściowo, trzon został zaplanowany. Drobniejze rośliny to jak zwykle przypadek. Coś mi wpadło w oko, coś dostałam i trzeba było upchnąc. Ale w gruncie rzeczy jest ok.
Jula, zazwyczaj bardzo mało podlewam swoje rośliny. Najwięcej chyba rh, bo wiem, że one mają największe potrzeby zimą. U mnie piaski, więc susza, ale chyba mimo wszystko rosliny lepiej znoszą te warunki, bo ja od początku ich nie rozpieszczam. Najwyżej 2 tygodnie podlewania, na dobry start, a potem muszą same sobie radzić. Może to też jest jakiś sposób? Są zahartowane. U mnie to chyba własnie termin obsypania podziałał, bo Isia mieszka niedaleko i jej róże padły. U mnie wymarzła tylko jedna, może 2.
Bożenko, zaraz wpadnę do Ciebie. Myślę, że nie trzeba okrywać, wystarczy związać im kitki.
Olu, mam, ale nie robiłam im za bardzo zdjęć. Może w weekend zrobię. Chociaż moje na pewno nie wyglądają tak ładnie jak Twoje.
Geniu, Ty i tak masz wszelkiego dobra tyle, że wystarczyłoby do zapełnienia kilku ogródków. Ja lubię łączyć różne rośliny ze sobą stąd moje zauroczenie nimi, a szczególnie o tej porze roku. Są piekne.
Widziałam kiedyś filmik, który Orinoko pokazał o swoim ogrodzie. Trawy cudne, ale aż takiej ilości to ja nie chciałbym miec u siebie. Muszę mieć dużo innych roślin.
Aniu, jeszcze trafią do Ciebie. Wystarczy, że posadzisz jedną, która Cię ujmie i po Tobie
Agunia, tak, obie lubimy to zestawienie. Marzy mi się rabata z morzem rochodnikow pomieszanych z ostnicami. Ale musiałabym mieć hektar ziemi, żeby to spełnić.
Ja też czekam z kopczykowaniem do mrozów.
Aga, na tej rabacie to chyba niedługo bedzie to konieczne
Ale jak wiesz, ja też nie lubię wolnej przestrzeni. Obie lubimy gęste sadzenie.
Dziękuję za słowa wsparcia
Krysiu, ja niestety nie przywiązuję aż takiej wagi do nazw. Jedyną rośliną, której nazwy znam wszystkie i wiem, która gdzie rośnie to róża. Nie mam pojęcia dlaczego. Miało jej w ogóle u mnie nie być.Kocham byliny, a je traktuje po macoszemu.
Myślałam o posadzeniu Giganteusa, ale niestety nie mam całkowicie wolnej ręki jeśli chodzi o ogórd. Mogę robić co chcę na wytyczonych wcześniej rabatach. Może je trochę poszerzać co roku, ale poza tym m. nie lubi rabat. Woli przestrzeń. Ja bym chętnie porobiła masę zakamarków, żeby można było zwiedzac ogórd, a nie mieć wszystko jak na widelcu, ale trudno. Najważniejszy jest kompromis. Może z czasem uda mi się gop przekonać. Już w paru kwestiach zmienił zdanie.
Wandziu, pewnie, że przypominaj, bo skleroza to moja siostra rodzona
Izuś, musisz ją zobaczyć na własne oczy i ocenić
Czekam na info od Joli na temat cen tych co ona kupowała. Może też się wstrzymaj. Musze położyć choc kilka tam gdzie rosna rośliny uwielbiające wodę, czyli hortensje i tawuły. Padają mi podczas takich lat ja tegoroczne

Szałwia cały czas daje radę





Ja już na rewolucję się nie piszę. Zniechęca mnie to, że przerabiam i przerabiam i zawsze coś mi się nie podoba.
Najlepiej wyszła mi rabata z trzcinnikiem, bo posadzone są rośliny może nie do końca przemyslane, ale przynajmniej częściowo, trzon został zaplanowany. Drobniejze rośliny to jak zwykle przypadek. Coś mi wpadło w oko, coś dostałam i trzeba było upchnąc. Ale w gruncie rzeczy jest ok.
Jula, zazwyczaj bardzo mało podlewam swoje rośliny. Najwięcej chyba rh, bo wiem, że one mają największe potrzeby zimą. U mnie piaski, więc susza, ale chyba mimo wszystko rosliny lepiej znoszą te warunki, bo ja od początku ich nie rozpieszczam. Najwyżej 2 tygodnie podlewania, na dobry start, a potem muszą same sobie radzić. Może to też jest jakiś sposób? Są zahartowane. U mnie to chyba własnie termin obsypania podziałał, bo Isia mieszka niedaleko i jej róże padły. U mnie wymarzła tylko jedna, może 2.
Bożenko, zaraz wpadnę do Ciebie. Myślę, że nie trzeba okrywać, wystarczy związać im kitki.
Olu, mam, ale nie robiłam im za bardzo zdjęć. Może w weekend zrobię. Chociaż moje na pewno nie wyglądają tak ładnie jak Twoje.
Geniu, Ty i tak masz wszelkiego dobra tyle, że wystarczyłoby do zapełnienia kilku ogródków. Ja lubię łączyć różne rośliny ze sobą stąd moje zauroczenie nimi, a szczególnie o tej porze roku. Są piekne.
Widziałam kiedyś filmik, który Orinoko pokazał o swoim ogrodzie. Trawy cudne, ale aż takiej ilości to ja nie chciałbym miec u siebie. Muszę mieć dużo innych roślin.

Aniu, jeszcze trafią do Ciebie. Wystarczy, że posadzisz jedną, która Cię ujmie i po Tobie

Agunia, tak, obie lubimy to zestawienie. Marzy mi się rabata z morzem rochodnikow pomieszanych z ostnicami. Ale musiałabym mieć hektar ziemi, żeby to spełnić.
Ja też czekam z kopczykowaniem do mrozów.
Aga, na tej rabacie to chyba niedługo bedzie to konieczne

Ale jak wiesz, ja też nie lubię wolnej przestrzeni. Obie lubimy gęste sadzenie.
Dziękuję za słowa wsparcia

Krysiu, ja niestety nie przywiązuję aż takiej wagi do nazw. Jedyną rośliną, której nazwy znam wszystkie i wiem, która gdzie rośnie to róża. Nie mam pojęcia dlaczego. Miało jej w ogóle u mnie nie być.Kocham byliny, a je traktuje po macoszemu.
Myślałam o posadzeniu Giganteusa, ale niestety nie mam całkowicie wolnej ręki jeśli chodzi o ogórd. Mogę robić co chcę na wytyczonych wcześniej rabatach. Może je trochę poszerzać co roku, ale poza tym m. nie lubi rabat. Woli przestrzeń. Ja bym chętnie porobiła masę zakamarków, żeby można było zwiedzac ogórd, a nie mieć wszystko jak na widelcu, ale trudno. Najważniejszy jest kompromis. Może z czasem uda mi się gop przekonać. Już w paru kwestiach zmienił zdanie.
Wandziu, pewnie, że przypominaj, bo skleroza to moja siostra rodzona

Izuś, musisz ją zobaczyć na własne oczy i ocenić

Czekam na info od Joli na temat cen tych co ona kupowała. Może też się wstrzymaj. Musze położyć choc kilka tam gdzie rosna rośliny uwielbiające wodę, czyli hortensje i tawuły. Padają mi podczas takich lat ja tegoroczne

Szałwia cały czas daje radę





- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi cz.11


Ładnie na Twoich rabatach w dalszym ciąu

Ogród bez żurawek chyba nie byłby taki kolorowy,,,przynajmniej teraz

A ta Szałwia to mi się podoba,,i ten kolorek i to,że tak długo kwitnie


- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz.11
Własnie Gosiu, chciałam spytać jak radzi sobie twój rodek , bo piszesz ze masz piach.Ja nie wiem czy posadzić na piachu czy na cięższej ziemi?
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu
Twój ogród nawet późną jesienią wygląda rewelacyjnie
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu


Pozdrawiam i życzę udanego weekendu

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu ja byłam u orinoko , te trawy wyglądały cudownie, oczywiście podobnie jak Ty lubię mieć różne rośliny w ogrodzie , ale dobrze że są takie ogrody jak ogród orinoko inne od naszych, jest co podziwiać.Margo2 pisze:Geniu, Ty i tak masz wszelkiego dobra tyle, że wystarczyłoby do zapełnienia kilku ogródków. Ja lubię łączyć różne rośliny ze sobą stąd moje zauroczenie nimi, a szczególnie o tej porze roku. Są piekne.
Widziałam kiedyś filmik, który Orinoko pokazał o swoim ogrodzie. Trawy cudne, ale aż takiej ilości to ja nie chciałbym miec u siebie. Muszę mieć dużo innych roślin.![]()
Genia

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz.11
Mojego regionu nie mozna porownac z innymi, bo u mnie potrafi pare miesiecy nie padac tzn opady sa ale takie jak kot naplakal i nic to nie daje. Miedzy innymi dlatego jest tu zaglebie pszeniczne
Nasza Majka411 zawsze kopczykuje wczesnie roze, juz nawet chyba ma zakopczykowane i u niej jakos rosnal bez problemu i nie wymarzaja ... nie wiem jaka jest w tym zbierznosc.
Ale na razie to i tak nie ma sie co zastanawiac, bo u mnie jest 15 stopni w nocy ostatnio i jak tak dalej pojdzie, to moze nie trzeba bedzie wcale kopcowac.

Nasza Majka411 zawsze kopczykuje wczesnie roze, juz nawet chyba ma zakopczykowane i u niej jakos rosnal bez problemu i nie wymarzaja ... nie wiem jaka jest w tym zbierznosc.
Ale na razie to i tak nie ma sie co zastanawiac, bo u mnie jest 15 stopni w nocy ostatnio i jak tak dalej pojdzie, to moze nie trzeba bedzie wcale kopcowac.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Aniu buko, mogę podesłać Ci nasionka. Bo to jednoroczna roslinka.
mamo Aniu, ja swojemu nasypałam tylko do dołka kwaśniej ziemi i rosnie całkiem przyzwoicie. Pamiętam o podlaniu przed zimą, żeby miał zpas, ale to wszystko co z nim trzeba robić. No i ja okrywam cieniówką, bo rośnie na wschodniej ścianie, a słońca zimą nie lubi. Chociaż moja sąsiadka ma rh posadzone od południa i niczym ich na zime nie okrywa i też sobie radzą. Także spokojnie może rosnąć i w piasku i w lepszej ziemi.
Aniu, nie wszystkie fragmenty wyglądają tak rewelacyjnie. Ale jest coraz lepiej.
Geniu, masz rację. Najfajniejsze jest to, że każdy ogród wygląda inaczej i u każdego podziwiamy co innego. Bardzo chciałabym mieć taki trawiasty zakątek jak u niego, ale musiałabym miec dużo więcej miejsca.
Jula, masz rację. W takim razie nie wiem od czego to zalezy. W każdym bądx razie na razie ja też nie kopczykuję. U mnie co prawda nie ma tak wysokich temperatur, ale jest nadal ciepło. Chociaż już w przyszłym tygodniu ma się pojawić temperatura w pobliżu 1 stopnia. Idzie chłód. Ale i tak listopad jak na razie ciepły.
U Ciebie nie pada, ale i u mnie też. Często słysze, że w W-wie oberwanie chmury, a u mnie nic, i tak przez wiele, wiele dni. Teraz pada od wczoraj, a ja się cieszę. Wszyscy w pracy patrzą na mnie jak na głupią
Niezawodna Bonica

Daje radę jeszcze Acropolis



Chryzantema cały czas się trzyma


Kupiona jako Eskimo, ale prawdopodobnie to Vanilla



mamo Aniu, ja swojemu nasypałam tylko do dołka kwaśniej ziemi i rosnie całkiem przyzwoicie. Pamiętam o podlaniu przed zimą, żeby miał zpas, ale to wszystko co z nim trzeba robić. No i ja okrywam cieniówką, bo rośnie na wschodniej ścianie, a słońca zimą nie lubi. Chociaż moja sąsiadka ma rh posadzone od południa i niczym ich na zime nie okrywa i też sobie radzą. Także spokojnie może rosnąć i w piasku i w lepszej ziemi.
Aniu, nie wszystkie fragmenty wyglądają tak rewelacyjnie. Ale jest coraz lepiej.
Geniu, masz rację. Najfajniejsze jest to, że każdy ogród wygląda inaczej i u każdego podziwiamy co innego. Bardzo chciałabym mieć taki trawiasty zakątek jak u niego, ale musiałabym miec dużo więcej miejsca.
Jula, masz rację. W takim razie nie wiem od czego to zalezy. W każdym bądx razie na razie ja też nie kopczykuję. U mnie co prawda nie ma tak wysokich temperatur, ale jest nadal ciepło. Chociaż już w przyszłym tygodniu ma się pojawić temperatura w pobliżu 1 stopnia. Idzie chłód. Ale i tak listopad jak na razie ciepły.
U Ciebie nie pada, ale i u mnie też. Często słysze, że w W-wie oberwanie chmury, a u mnie nic, i tak przez wiele, wiele dni. Teraz pada od wczoraj, a ja się cieszę. Wszyscy w pracy patrzą na mnie jak na głupią
Niezawodna Bonica

Daje radę jeszcze Acropolis



Chryzantema cały czas się trzyma


Kupiona jako Eskimo, ale prawdopodobnie to Vanilla



- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosia to u ciebie tak jak w lecie, róże takie piękne
U mnie nawet marcinki poszły w zapomnienie, jedynie smagliczka pozostała.

U mnie nawet marcinki poszły w zapomnienie, jedynie smagliczka pozostała.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogródek Gosi cz.11
Róże w takich pąkach lubię najbardziej !!!
Nie przepadam za takimi napakowanymi.....
Nie przepadam za takimi napakowanymi.....
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiek, te podluzne owoce, to sa berberysowe?? sliczne sa, jak berberys to moze pamietasz odmiane (grzebac mi sie w necie nie chce)
? a tak mi sie przypomnialo, bo widzialam w jakims ogrodku na spacerze i tez zwrocilam uwage.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu dzięki za chęć podzielenia się chryzantemą
jak nie zapomnę to się przypomnę w zimie a miałabym dla Ciebie taką rudą która ciągle u mnie jeszcze się trzyma.
Ja ciągle jeszcze sadzę i przesadzam róże, byliny i co się dam , mam tyle doniczkowych sadzonek przeróżnej maści że pewnie do końca roku się nie wyrobię
a czeka mnie jeszcze przesadzanie do większych doniczek 55 sadzonek tui szmaragd (większość tej doniczkolandii dla córki)
Na tej ulubionej rabacie jest wszystkiego w sam raz, nie lubię jak są spore odstępy między roślinami, ma być cały dywan roślin i wtedy jest superowo


Ja ciągle jeszcze sadzę i przesadzam róże, byliny i co się dam , mam tyle doniczkowych sadzonek przeróżnej maści że pewnie do końca roku się nie wyrobię


Na tej ulubionej rabacie jest wszystkiego w sam raz, nie lubię jak są spore odstępy między roślinami, ma być cały dywan roślin i wtedy jest superowo
