Poziomki - uprawa cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11128
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Ja swoje poziomki przy dodatnich temperaturach wystawiam na parapet zaokienny.
- santana51
- 500p
- Posty: 633
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Pikujemy po pojawieniu się pierwszych listków właściwych (2 ) i pikuj pojedynczo gdyż jako dorosłerebeko pisze:Kiedy pikować poziomki ? Moje, siane 7.02 także bardzo powoli rosną i mają ciągle dwa liścienie oraz dłuugie łodyżki. Czy należy czekać aż pojawią się liście właściwe ? Pikować pojedynczo czy kępkami? Rozsądniejsze wydaje mi się pikowanie pojedynczo, ale przy takich maliznach trudno mi to sobie wyobrazić

- Pozdrawiam Jurek
-
- 50p
- Posty: 72
- Od: 30 mar 2010, o 18:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Violla u mnie w zeszłym roku ( a siałam w lipcu) wschodziły z 10 dni. Przykryłam je folią i zraszałam jak było sucho a stały "do słońca".violla pisze:U mnie nadal nawet kiełka.Chyba nic nie bedzie z tych poziomek
Nie martw się , na pewno wzejdą- wcześniej czy później

- rebeko
- 200p
- Posty: 488
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
santana51 pisze:Pikujemy po pojawieniu się pierwszych listków właściwych (2 ) i pikuj pojedynczo gdyż jako dorosłerebeko pisze:Kiedy pikować poziomki ? Moje, siane 7.02 także bardzo powoli rosną i mają ciągle dwa liścienie oraz dłuugie łodyżki. Czy należy czekać aż pojawią się liście właściwe ? Pikować pojedynczo czy kępkami? Rozsądniejsze wydaje mi się pikowanie pojedynczo, ale przy takich maliznach trudno mi to sobie wyobrazićmocno się rozkrzewiają.
Dziękuję za rozwianie wątpliwości. Jak długo czeka się na właściwe ? Tyle samo co na wschody? Czy zasilić je już jakimś nawozem?
Pozdrawiam
Renia
- beyaros
- 100p
- Posty: 114
- Od: 24 lut 2013, o 23:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Zbyt małe są na nawozy. Ja nigdy nie zasilam niczym ani siewek, ani rozsady. Daję im dobre podłoże i mają sobie radzić same. Zasilanie ewentualnie dopiero w gruncie. Ale raczej też rzadko.
U mnie pierwszy liść właściwy pojawił się ósmego dnia po przebiciu się na powierzchnię pierwszego kiełka. Dwa dni później był już dobrze widoczny. Po kolejnych 9-ciu dniach były już całkiem spore dwa liście właściwe i można było przystąpić do pikowania. Ale ja poczekałem z pikowaniem aż wszystkie będą miały po 2 liście właściwe.
U mnie pierwszy liść właściwy pojawił się ósmego dnia po przebiciu się na powierzchnię pierwszego kiełka. Dwa dni później był już dobrze widoczny. Po kolejnych 9-ciu dniach były już całkiem spore dwa liście właściwe i można było przystąpić do pikowania. Ale ja poczekałem z pikowaniem aż wszystkie będą miały po 2 liście właściwe.
Pozdrawiam, Jarek
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Ja też nie nawoziłem niczym po przepikowaniu.
Tu moje wypociny o pikowaniu
Tu moje wypociny o pikowaniu
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- Margita
- 500p
- Posty: 527
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Po pikowaniu (sześciotygodniowe sadzonki), podlewałam biohumusem.
Re: Poziomki - uprawa cz. 2



Pozdrawiam. Ania.
- violla
- 100p
- Posty: 101
- Od: 7 paź 2014, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
U mnie już 10 dni,jak zostały wysiane poziomki i nic.Chyba jednak cos jest nie tak z ziarnami,bo to nie mozliwe,że kazdemu kiełkuje a u mnie nic.Chyba,ze powinnam odkryć ziarna,żeby powietrze dochodziło,chociaz pnącza wpakowałam w miniszklarenki i szybko wykiełkowały.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Ja swoje trzymałem przykryte cały czas. Nie szczelnie, pokrywę (plastikowe opakowanie) uchylałem często żeby się przewietrzyły.pestka71 pisze: Nie wiem czy już odkryć całkowicie, czy jeszcze przykrywać?
Plusem takiego przykrycia jest lepszy mikroklimat, wilgotność, a w przypadku pokojów wysuszanych kaloryferami to ma spore znaczenie. Podłoże nie przesycha tak szybko.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Witam wszystkich
A moje poziomki właśnie kwitną ...
czy to jest normalne ???

ciekawostka taka, posiałem poziomki z ziarenek 30 listopada i doświetlane były lampą LED
własnej konstrukcji i nieoczekiwanie zaczęły kwitnąć .
Właściwie jest mi obojętny czas kwitnienia ponieważ nie posiadam działki ani nawet słonecznego balkonu
i nie mam ich gdzie przesadzić więc skazany jestem na uprawę domową
Napisałem post-ciekawostkę z dość udanej uprawy truskawek, link tutaj :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=672
Może i z poziomkami coś się dobrego uda .
Pozdrawiam Stanisław
A moje poziomki właśnie kwitną ...



własnej konstrukcji i nieoczekiwanie zaczęły kwitnąć .
Właściwie jest mi obojętny czas kwitnienia ponieważ nie posiadam działki ani nawet słonecznego balkonu
i nie mam ich gdzie przesadzić więc skazany jestem na uprawę domową

Napisałem post-ciekawostkę z dość udanej uprawy truskawek, link tutaj :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=672
Może i z poziomkami coś się dobrego uda .
Pozdrawiam Stanisław
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Moje żółte wysiane na ligninę 15-tego właśnie zaczęły wysuwać korzonki. 20 przeniosłam do ziemi. Myślę, że tyle mi wystarczy.
Rugia - całe opakowanie wysiałam już dużo wcześniej. Wzeszło 5 sztuk.
Dosypałam w pojemnik z ziemią i trzymam pod woreczkiem foliowym na kaloryferze. Zobaczymy czy wreszcie ruszą.
Stanisławie, czytałam o Twoich doświadczeniach z lampami LED, gratuluję, super pomysł
Rugia - całe opakowanie wysiałam już dużo wcześniej. Wzeszło 5 sztuk.

Dosypałam w pojemnik z ziemią i trzymam pod woreczkiem foliowym na kaloryferze. Zobaczymy czy wreszcie ruszą.
Stanisławie, czytałam o Twoich doświadczeniach z lampami LED, gratuluję, super pomysł
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Ja swoje wysiałam na ligninę (po przeczytaniu instrukcji z tego forum) 22 lutego. Na razie nic sie nie dzieje. Zobaczymy czy wykiełkują czy nie :/
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Dla ścisłości: 20 sztuk mam w ziemi, ale wykiełkowały korzonkami dopiero od wczoraj.
Dość długo to trwało...
Dość długo to trwało...
- rebeko
- 200p
- Posty: 488
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Poziomki - uprawa cz. 2
Dzisiaj zobaczyłam maciupeńki drugi listek, czyli jest szansa, że coś z nich będzie. Wysiałam całe opakowanie Barona i Rugii z obawy, że wzejdzie kilka nasion i teraz jest gęstwina.beyaros pisze:Zbyt małe są na nawozy. Ja nigdy nie zasilam niczym ani siewek, ani rozsady. Daję im dobre podłoże i mają sobie radzić same. Zasilanie ewentualnie dopiero w gruncie. Ale raczej też rzadko.
U mnie pierwszy liść właściwy pojawił się ósmego dnia po przebiciu się na powierzchnię pierwszego kiełka. Dwa dni później był już dobrze widoczny. Po kolejnych 9-ciu dniach były już całkiem spore dwa liście właściwe i można było przystąpić do pikowania. Ale ja poczekałem z pikowaniem aż wszystkie będą miały po 2 liście właściwe.
Czekam dalej i niech sobie radzą.
Świetne jest to forum.
