Witajcie
Mieszkam w pomorskim i mamy ślimaki muszlowe /sprężyki/ i pomrowy brązowe.
Rok temu było bardziej sucho - dużo mniej.
Praktykuję co nocne zbieranie z latarką do słoika ,niestety.
Najgorsze co można zrobić to zostawianie rozdeptanych. Przywabia to jeszcze więcej potworów bezskorupkowych
Trutka działa ,ale można zatruć inne zwierzątka / wystawiam w pojemnikach/
Mamy jeże i nie zauważyłam ,żeby zjadały ślimaki.
Za to kury są świetne - to mam wypróbowane.
Sąsiadki ,które mają je luzem nie mają wcale mięczaków.
A mieszkamy w lesie ,jak Kabomba
Iga pisze o ziołach ,niestety u mnie żerują i na nich ,czy to macierzanka czy oregano
