Bardzo ciekawą kolekcję posiadasz, gratuluję tylu podopiecznych, a co ważniejsza, cierpliwości, by należycie wszystkim dogodzić
Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
- victorys
- 200p

- Posty: 364
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Witaj Halinko!
Przejrzałam cały twój wątek i bardzo mi sie tu spodobało, bo u ciebie na każdej stronie kwitnie coś pięknego
Na stronie 31 przeczytałam listę twoich podopiecznych i bałam się ogladać nastepne 30 stron, bo niektore okazy przyprawiają o zawrót głowy
Bardzo ciekawą kolekcję posiadasz, gratuluję tylu podopiecznych, a co ważniejsza, cierpliwości, by należycie wszystkim dogodzić
Bardzo ciekawą kolekcję posiadasz, gratuluję tylu podopiecznych, a co ważniejsza, cierpliwości, by należycie wszystkim dogodzić
Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Wiktorio, chyba trochę niedokładnie poczytałaś, ja straciłam wiele, bardzo wiele roślin, ale to już historia. Staram się odbudować kolekcję, lecz potrzeba czasu 
Dziękuję Tobie i wszystkim pozostałym gościom, że zaglądacie do mnie

Dziękuję Tobie i wszystkim pozostałym gościom, że zaglądacie do mnie
- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Halinko, czy Twoja Vanda to nie jest przypadkiem Vanda Spring 009?
Pytam, bo ja mam taką i też jest ogromna
Pytam, bo ja mam taką i też jest ogromna
- victorys
- 200p

- Posty: 364
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Halinko, myślę, że każdy hodowca zalicza w swojej karierze jakieś sukcesy oraz jakieś porażki, nie ma rzeczy idealnych i wiecznych, więc trzeba sie z tym pogodzić. Jest mi bardzo przykro, że straciłaś dużo podopiecznych, to musi być naprawdę smutne, zwłaszcza jak się wkłada całe
w opiekę nad roślinami..
Ważne jest, że znachodzisz w sobie siłę, by nadal o nie dbać i nie zrażasz sie niepowodzeniem!
Ważne jest, że znachodzisz w sobie siłę, by nadal o nie dbać i nie zrażasz sie niepowodzeniem!
Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Puk, puk, przyszłam na chwilę do Was
Miałam nie pokazywać, bo już mi przeszło bywanie na forum (brak czasu, chęci i zdrowia), ale niewiele takich okazów tutaj pokazywano, więc proszę obejrzyjcie
Moje marzenie się spełniło niedawno, kwitnienie nie moja zasługa, ale zakwitło u mnie (ku mojej przeogromnej radości)
Niech więc zatem i Wasze oczęta uraduje 
Taaaaa dammmmmm ..... Phragmipedium besseae

Kwiatuszek trochę mnie zaskoczył, ponieważ oglądając zdjęcia w necie, wyobrażałam sobie go, że jest trochę większy.
Cóż, nie jest on duży, ale ja go tak uwielbiam, że napatrzeć się nie mogę

Na zdjęciach nie widać tego, ale wyłania się z "pochewki" kolejny pączek... więc szaaaaaa.... Szansa więc na to, że radość będzie trwała dłużej
Za niedługo znowu wpadnę się pochwalić...... moja Phal. fasciata młodziutka pokazuje swoje pączusie

Taaaaa dammmmmm ..... Phragmipedium besseae

Kwiatuszek trochę mnie zaskoczył, ponieważ oglądając zdjęcia w necie, wyobrażałam sobie go, że jest trochę większy.
Cóż, nie jest on duży, ale ja go tak uwielbiam, że napatrzeć się nie mogę
Na zdjęciach nie widać tego, ale wyłania się z "pochewki" kolejny pączek... więc szaaaaaa.... Szansa więc na to, że radość będzie trwała dłużej
Za niedługo znowu wpadnę się pochwalić...... moja Phal. fasciata młodziutka pokazuje swoje pączusie

Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Miło w takim razie, że jednak zdecydowałaś się pokazać nam to CUDO.
Szkoda, że tak rzadko tu bywasz. Coraz więcej osób, które mają wiedzę i mają co pokazać ucieka z forum...
Szkoda, że tak rzadko tu bywasz. Coraz więcej osób, które mają wiedzę i mają co pokazać ucieka z forum...
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Halinko,ja już widzę miny Wszystkich,którzy Cię odwiedzą.A jakie będą przegrupowania na wszystkich "listach chciejstw"!
Bajeczna piękność!!!
Chcemy codziennych relacji i kolejnych fotek.
Bajeczna piękność!!!
Chcemy codziennych relacji i kolejnych fotek.
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Halinko, wspaniale, że Phragmipedium besseae zakwitło u Ciebie. Niech to będzie dobry początek w Twojej uprawie
Kwiat jest dla mnie niezwykły, szczególnie ze względu na kolor. Kiedyś był moim marzeniem, ale gdy już mogłam go kupić (oglądając na żywo)
zdezerterowałam w obawie, że mogę nie dać rady...
Czekam na zapowiedzianą ciekawostkę
Kwiat jest dla mnie niezwykły, szczególnie ze względu na kolor. Kiedyś był moim marzeniem, ale gdy już mogłam go kupić (oglądając na żywo)
zdezerterowałam w obawie, że mogę nie dać rady...
Czekam na zapowiedzianą ciekawostkę
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- nina1611
- 500p

- Posty: 821
- Od: 27 mar 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
niezwykły!!! ma taki sliczny kształt ... pewnie cudownie go mieć w swojej kolekcji 
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Gratuluję kwitnienia
- tom_mix
- 500p

- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Przejrzałem cały twój watek. Teraz ma wytrzeszcz oczu przez Twoje rarytasy
Muszę CI pogratulować Phragmipedium besseae. Cudo !
Muszę CI pogratulować Phragmipedium besseae. Cudo !
Pozdrawiam Tomek
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny w moim skromnym wątku
Adamie - jak pisałam, kwiatek nie jest ogromny, rozpiętość płatków to 5,5 cm, a wysokość samego kwiatu to 4,5 cm
Henryku to pewnie normalne, po obejrzeniu fotek na forum, jak się napatrzymy na wszelakie storczykowe cuda, że zmieniamy priorytety na swojej liście zachciewajek
Asiu szkoda, że nie kupiłaś sobie, one nie są trudne w uprawie, wydaje mi się, że nawet łatwiejsze od Phal. (moim zdaniem oczywiście)
Justynko, jak pisałam wyżej, to nie są duże rośliny, bynajmniej na chwilę obecną moje Phr. nie wygląda na to, by było mega rośliną w przyszłości
Przyznam się, że posiadam jeszcze Phr. besseae v. flava, lecz nie mam pewności czy podołam go wykurować. Kosztowało sporo, a w takim stanie było, że lepiej nie gadać (najlepiej jak się kupuje roślinę widząc ją na żywo, a nie zamawiać w ciemno
)
Jestem dobrej myśli
Adamie - jak pisałam, kwiatek nie jest ogromny, rozpiętość płatków to 5,5 cm, a wysokość samego kwiatu to 4,5 cm
Henryku to pewnie normalne, po obejrzeniu fotek na forum, jak się napatrzymy na wszelakie storczykowe cuda, że zmieniamy priorytety na swojej liście zachciewajek
Asiu szkoda, że nie kupiłaś sobie, one nie są trudne w uprawie, wydaje mi się, że nawet łatwiejsze od Phal. (moim zdaniem oczywiście)
Justynko, jak pisałam wyżej, to nie są duże rośliny, bynajmniej na chwilę obecną moje Phr. nie wygląda na to, by było mega rośliną w przyszłości
Przyznam się, że posiadam jeszcze Phr. besseae v. flava, lecz nie mam pewności czy podołam go wykurować. Kosztowało sporo, a w takim stanie było, że lepiej nie gadać (najlepiej jak się kupuje roślinę widząc ją na żywo, a nie zamawiać w ciemno
Jestem dobrej myśli

- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Halinko ależ cudeńko Ci zakwitło.

-
Zabka_Monis
- 1000p

- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Moje "zaczarowane" kwiaty - kolekcja Haliny - 2cz.
Halinko kwitnące CUDO zagościło na Twym parapecie
Podoba mi się jej kolor.. czy w rzeczywistości też ma taki piękny odcień? Czy zdjęcie nieco przekłamuje?
ŚLICZNOŚĆ!!!!
ŚLICZNOŚĆ!!!!


