Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Witaj Ewo :lol: U Ciebie ani śladu znużenia pracami ogrodniczymi, wręcz przeciwnie...ciężki sprzęt nawet wytaczasz?
Miły ten jesienny, jeszcze w miarę ciepły czas sadzenia...też pośpiesznie sadzę cebule i trochę iglaków.
Może Ty wiesz dlaczego koty lubią skubnąć trawkę? Miłego wieczoru :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ewuś coś przegapiłam :oops: zajrzyj proszę na pw .
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ewo wysyłam Ci nasionka lepnicy /do koperty włożyłam też sadzoneczki malusie lepnicy-może dotrą całe/ i nasionka orlików niebieskich.

A tak w ogóle to widzę, że zapał nie stygnie do prac ogrodowych :) U mnie to z czasem się nie wyrabiam i zapał stygnie.
No i u nas juz tak jesiennie, zbieramy warzywa i owoce z działki i przerabiamy je na zimę.

pozdrawiam cieplutko :) bo cosik zimno jakoś :twisted:
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Tija-zaglądałam i odpisałam :lol:
Ewo-Ogis-no to czekam.Orlika białego od Elsi zasadziłam dziś obok innego orlika chyba od Empuzy.
Vita-koty potrzebują trawy do trawienia,może to być owies także,ale ponieważ uważałam,że niekoniecznie musi to być trawka-żubrówka od Teresat,(mam wobec niej zupełnie inne plany, a Kostek zjadał ją aż do ziemi jak tylko dopadł) więc jest w ogródku a nie za oknem.
Że zapał nie stygnie? Chcę zdążyć.Wczesny zmrok, noce takie chłodne.
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Ewuś - Kostek to leniuszek, nie pomaga Ci przy rabatach.
Do oglądania i podziwiania pierwszy, i apetyt mu dopisuje.
pogroź mu paluchem.
Ja dziękuję Ci za pamięć i przesyłam pozdrowienia od mojego M.- gips z ręki dzisiaj Mu zdjęli.
Dostał opaskę elastyczną na rękę, bo ona nie jest całkiem (zalana) - zrośnięta.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Ewo pokażę, jak wyglądała ta hosta w maju, miała trochę inny kolor, ładniejszy
Obrazek
Mam nadzieję, że powtórzy cechy rodzicielki :lol:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Elsi-Błękitny Anioł zasadzony od frontu, niech się rumieni, jak nie powtórzy cech rodzicielskich!Jak będę miała czas to przekopię brzeg rabaty przy górce piaskowej pod murem i stare paprocie zgrupuję razem jak i Ciebie, rosły tak, ale kilka zostało przeniesionych w inny cienisty kąt ogrodu, co nawet dobrze, bo są teraz małe paprotki z tej wiosny, tam przekopanie bardzo się przyda.W pobliżu mam fiołki(viola silvestris ,viola odorata), świetnie wyglądają te ogromne od Benity biało i w ciapki kwitnące oraz przysłane przez Eury i przez Mag wśród starych z dawna nie ruszanych leśnych.Nie wiem czy wiesz,ale całkiem stąd blisko do kościoła Karmelitów na Piasku, gdzie wedle podania piaskiem spod fiołków cudownie ozdrowiony z choroby skórnej został Władysław Herman.Miejsce wskazała mu we śnie Maria Panna Śnieżna.Prawdę mówiąc o śladach kościoła romańskiego, a taki w XI wieku powinien był być nic nie wiem, gotycki kościół zniszczony czy uszkodzony został w czasie Potopu przez Szwedów ,w jego miejsce wzniesiono między innymi obecną kaplicę Matki Boskiej Piaskowej z piękną kopułą zwieńczoną pozłacanym posągiem (autor Giovanni Trevano).Brał w niej ślub Jan Matejko z Teodorą z Giebułtowskich.
O nazwę i kolor kwiatu bergenii która jest w ogrodnictwie przy Błoniach spróbuję dowiedzieć się telefonicznie i jeśli jest inna niż już mam to zarezerwuję,podobnie jak krzewiasty pięciornik kwitnący na pomarańczowo, który tam niedawno widziałam.Skoro Marek tak rezerwował jeżówki, to chyba można.
Zyto-witaj o świcie bardzo zimnym.Nadal niezmiernie serdeczne pozdrowienia dla Ciebie za pogodę ducha a dla pana Kazimierza życzenia by wrócił do pełnej sprawności.Jakoś staram się prace po trochę wykonywać,bo sama wiesz dobrej do ogrodu pogody może nieoczekiwanie nie starczyć.
Plan na dziś- po powrocie z pracy i z Góry od braci jeszcze krótkie zapytania w związku z zaczynającą się w poniedziałek praktyką i nawet gdyby lało sadzenie szafirków.Przygotowanie przy pomocy cięższego sprzętu do prac ziemnych dwu mniejszych rabatek,jednej pod cztery małe hortensje, bo wczoraj przeniosłam je grupując razem tylko czasowo i sadzenie dereni,a przybicie winorośli i rozpięcie jej na ścianie może poczekać, podobnie jak porządne olinkowanie grządki z wysokimi bylinami.Nie wiem kiedy popołudniami sypia i o której kładzione jest spać dziecko sąsiadów z dołu,a nie chciałabym go stukotem młotka zbudzić.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Witaj Ewo, pierwszy raz daję u Ciebie "znak życia"...Czytam i czytam Twoje perypetie ogrodowe, od marzenia do spełnienia...I teraz tak myślę, że w przyszłym roku chyba pierwszy raz będziesz cieszyła się ogródkiem przykrytym śniegiem,(... :oops: ...) Trzymam kciuki za Twoje dalsze dokonania i serce do roślin w mieście!
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ewo oczarowały mnie zdjęcia Kostka zza gałązek, chyba, derenia. Piękny jest Twój kot :D . Ja ledwie zdążam z pracami ogródkowymi, bo dzień się zrobił taki krótki. Udało mi się przesadzić peonie i posadzić nowe od Xipe. Jeszcze chcę dokupić Bowl of Beauty i na tym będzie koniec, jeżeli chodzi o peonie. Za to cierpnie mi skóra jak pomyslę o różach. Zamówiłam 7 nowych i jeszcze mi się marzą 2 Rapsodie i 2 Pachnące Obłoki. Obnażyła się szyjka jednej z ulubionych róż i nie wiem co gorsze dla niej - posadzić ja na nowo czy tylko wysoko i grubo okopczykowac ziemią. No i trzeba będzie wszystkie krzewy róż okopcować, zabezpieczyć wszystkie hortensje ogrodowe - robota nie do przerobienia.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Witajcie serduszkowe Agape i Bogusiu.Szłam dziś do Kamedułów(ostatnia przed pasterką msza dostępna dla kobiet) lasem i znalazłam przy drodze kanię(sowę),młodziutka jeszcze stulona, a noga wysoka na jakieś 18-20 cm,przecudnie toczona, nie mam zdjęcia, bo brat wziął mój plecak z zawartością(cebulki tulipanów,nasiona dyniowatych, herbatka na odporność)za klauzurę i grzybka potraktował też jako dar.Niech smakuje.Oznacza to,że grzyby w lesie są mimo tak zimnych nocy.
Bogusiu, nie mam róż jak wiesz,ale może podsyp,a nie wykopuj?Kostek uważa,że nie zasadzone jeszcze dwa derenie własnoręcznie wyhodowane przez Elsi są tylko jego, czai się tam, zasadza słupkiem jak ten świstak itp.
Piwonię niedługo też będę miała, jest już w drodze.A może prawie na miejscu bo po 18.00 mam odebrać przesyłkę.
Agape-szalenie mi miło,że zaglądasz!Jeszcze przed zimą która nieuchronnie nadejdzie chciałabym się nacieszyć piękną jesienią taką jak dziś
Szafirkowe pole skończone, część posadzona w koszyczkach część bez.Są te zwykłe niebieskie najukochańsze szafirki od Ady,botaniczne, niebieskie z czarnymi końcami,dalej Mount Hood niebieskie z białymi czubkami,Dark Eyes niebieskie z białymi końcami i białe czyli Muscari Alba pełne obok nich białe White Magic,lekko fioletowe jasne Valerie,pierzaste i na koniec żółte Golden Fragrance.Na poletku zmieściły się też szachownice kostkowe i Michałowskiego.Przy poidełku zasadziłam niebieską cebulicę syberyjską.A dzwonek od Elsi dołaczył do czterech innych dzwonków na grządce z wysokimi bylinami.Część ogrodu zasiliłam obornikiem granulowanym, który nieco śmierdział przy otwarciu, lecz był to zapach ulotny.Może bym jeszcze zdążyła coś przekopać, przygotować poletko irysowe, ale zwyczajnie chcę odpocząć, tyle jeszcze jest do zrobienia na jutro w domu!
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Przyszła paczka z Familokowej oazy spokoju od Jadzi:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Teraz to ja też mam różę,muszę przeczytać o plamistości....mam piwonię białą i jeszcze irysy!
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Post »

No piękna różyczka z Konstantego, piękna ! :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Przesyłka dotarła - ogromne ucałowania!!!
Ładny dereń.
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post »

Witaj Ewo często jestem w twoim ogródku i śledzę jego losy pięknie się już zazielenił. Ciekawi mnie bardzo czy twoi sasiedzi już to doceniłi ze mają tak pięknie . Bo moi dopiero po kilku latach dostrzegli ze można miło spędzic czas na balkonie i posłuchac plusku wody w oczku wodnym. pozdrawiam.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Dereń Spaetti- piękny i drogi.
Mnie udało się go kupić dopiero po 2 latach jeżdżenia po szkółkach.
Żeby ładnie się wybarwiał musi mieć słońce, Ewuś.
Wierzba Hakuro Nishiki, woli półcień, bo białe, bezchlorofilowe plamki
lubią się przypalać w pełnym słońcu.
Trochę martwi mnie Twoja miłość do pięciorników,
bo to rośliny rozprażonych słońcem gleb.

http://www.muratordom.pl/ogrod-i-otocze ... 7_2534.htm
Swoje, " odziedziczone" wywaliłam, bo nie kwitły przez 2 lata z rzędu.
Ale Rh zasadzone w tym miejscu, czują się wybornie ! :P
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”