Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Klemens już dawno po zabiegu :D Weterynarza, co tam dużo mówić, mamy kiepskiego, jedyna rzecz która mu wychodzi bez zarzutu to właśnie kastracja :;230 , wiem bo przyjeżdża do nas co roku, kastrować koziołki. Za każdym razem chciałam podejrzeć, jak to się robi ? bo tego akurat jeszcze nie mam na liście swoich umiejętności ;:306 ale on robi to tak szybko i sprawnie, że dysk twardy w moim mózgu nie nadąża tego zapisać.
Zabieg był przeprowadzony w lecie na stole tarasowym, M. oczywiście się zaszył gdzieś w swojej jaskini, Ksenę też, na wszelki wypadek, zamknęliśmy w domu bo nie widzieliśmy jak zareaguję na taką ingerencje w stosunku do jej dziecka. Klemens bardzo dobrze zniósł narkozę, szybko zasnął, ja nawet pomagałam przy szyciu, trzymając szczypcami miejsce po wyciętym jajeczku.
Potem przenieśliśmy go na trawę, żeby w cieniu (był straszny upał) budził się powoli. Śmiesznie to wyglądało, Ksena położyła się obok niego i grzecznie czekała, natomiast koty były bardzo zdezorientowane, rzecz w tym, że Klemens akurat był na etapie ?ganiania się? za kotami, czyli on ich goni, one jakby uciekają ale jak przestanie za nimi się ganiać to same podchodzą i zaczepiają go, i tak w kółko. I nagle kot podchodzi a Klemens nic, nie reaguje! Drugi kot, tak samo. Wtedy usiedli przy jego głowie i czekali aż się obudzi, od czasu do czasu wąchając jego pysk. Jak zaczął się budzić, mamusia wylizała chore miejsce i wkrótce już była pierwsza próba ?dorwać kota? Tak, że myślę, że zniósł to bardzo dobrze i nawet chyba nie bardzo zrozumiał co się stało
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

No to faktycznie kiepski weterynarz, chociaż dobrze że chociaż to potrafi ;:224 , to bardzo fajnie przynajmniej z łobuziakiem będzie spokój w tym temacie, a koty rzeczywiście z tego co piszesz pocieszne :D.
Skoro pomagałaś przy zabiegu to można rzec, że jesteś asystentką weta :D.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Alu goździki to i ja stosuję na gardło a raczej na krtań którą mam uszkodzoną. Robię sobie sama tabletki do ssania z miodu, cukru, goździków, cynamonu i imbiru. Przyprawy mielę w młynku, a syrop gotuję. Niestety różnie bywa z konsystencją, ale do użytku domowego nadaje się ;:333 Muszę skomponować taką herbatkę chociaż nie wiem czy znajdę wszystkie składniki o tej porze? Masz rację wyjazdy do tzw miasta muszą być ze względów higienicznych dla wyglądu i psychiki :D Wcale się nie dziwię że Twój M zakochał się w Klemensie, to śliczny pies!
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Marysiu, chmm... ja bym dodała do twojej mieszanki trochę glicerolu żywokostowego (korzeń żywokostu macerowany w glicerynie) i odrobinę agaru ... może wyszły by takie żelki do ssania?? Muszę spróbować! Będziesz moją muzą :D
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Alu skąd ja wezmę jedno drugie i trzecie ;:oj
Chociaż żywokost mam co prawda odmianowy ale to chyba nie ma znaczenia, czyli gliceryna i agar do zdobycia ;:oj
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Marysiu, glicerynę kupuje w takich butelkach kilogramowych - 20 zetów.


Obrazek

Mówię o żywokoście, bo żywokost ma w sobie dużo takiej mazi, która właśnie powleka i dobrze nawilża błony śluzowe. Szklanka rozdrobnionego korzenia zalewamy 1,5 szklankami gliceryny, wierzch polewamy warstewką spirytusu, szczelnie zamykamy i odstawiamy w ciemne, ciepłe miejsce na miesiąc, przecedzamy.

Agar kupisz w każdym sklepie ze zdrową żywnością :D
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Alu a można żywokost spożywać tzn stosować do wewnątrz, bo do tej pory wiedziałam że do okładów.
Właśnie śnieg zasypuje mój żywokost :;230
Fakt kupowałam kiedyś agar, a tą glicerynę to w chemicznym sklepie kupujesz?
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Marysiu, na pewno można, w niektórych mieszankach ziołowych Herbapol, jednym ze składników jest żywokost, na przykład pektosan, rektosan no i ten syrop na kaszel co go teraz reklamują w telewizji, zapomniałam nazwy, też jest z wyciągiem z żywokostu ... tylko ile tego żywokostu w nim jest - to jest pytanie.

Glicerynę kupuje w zwykłej aptece, tylko trzeba do pani magister się uśmiechnąć i poprosić żeby zamówiła, są też w butelkach 0,5 kg.

http://rozanski.li/172/zywokost-symphyt ... e-czy-nie/
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Alu a ja kiedyś czytałam http://www.rozanski.ch/fitoterapia3.htm i na końcu jest o żywokoście.
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

No właśnie! Widziałaś ten syrop z żywokostu? Musisz sobie zrobić, jest bardzo smaczny i skuteczny, mogę tylko doradzić żebyś rozlewała w mniejsze buteleczki, bo jak już otworzysz to szybko fermentuję, potrafi nawet w lodówce sfermentować ale jeśli ten syrop nie będą pili dzieci to możesz utrwalić go alkoholem, na przykład nalewką z ziela żywokostu lub po prostu wódką.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Muszę wrócić do Różańskiego mam to gdzieś wydrukowane, z kartki się lepiej czyta :D a jutro jak nie zasypie to wykopię część żywokostu. On też pisze że są odmiany co mają mniej tego ....szkodliwego to może moje odmianowe takie są :D Utrwalimy procentami ;:215
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Ałłoczka
Cieszę się, że znów mogę czytać Twoje zabawne i ciekawe opowieści ;:138
Przygody z suszą nie zazdroszczę Wam, u nas najdłużej miesiąc nie padało i myślałam, że padnę przy podlewaniu warzyw itp.
Fantastycznie , że zainteresowałaś się ziołami i od razu tak intensywnie je stosujesz z powodzeniem.
Ja się też tym interesuję, zbieram i suszę bo środowisko mało u nas zanieczyszczone.
Chciałam Cię jednak trochę przestrzec bo używanie niektórych jest niebezpieczne i samemu nie powinno się stosować. Bała bym się używać surowca z konwalii bo jest to podobnie jak naparstnica jedna z najbardziej toksycznych roślin. Podobnie wrotycz i żywokost są trujące, lecz mniej.
Bardzo ciekawe co piszesz o stosowaniu żywicy sosnowej i świerkowej - muszę spróbować, wosku mam pod dostatkiem bo my pszczelarze :)
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Agnieszka, tak wiem i jak najbardziej zdaję sobie sprawę z niebezpieczeństwa przyjmowania ziół bezmyślnie, ale dziękuje za ostrzeżenie :D

Tu dla zainteresowanych wrotyczem.

https://word.office.live.com/wv/WordVie ... rotycz.doc

Dodam tylko, że wrotycz to jedno z trzech ziół które postawili mnie na nogi, w dosłownym znaczeniu tego słowa. Oczywiście ZAWSZE trzeba trzymać się stosownych dawek.

Konwalia, owszem, tak jak naparstnica ma bardzo małą rozbieżność między dawką leczniczą a trującą ale tak jak naparstnica, również, jest cennym ziołem leczniczym. Dla początkujących w tematach zielarstwa, też nie radziła bym samemu dobierać dawkowanie tych roślin. Przepis na mieszankę ziołową, którą udostępniłam, wypożyczyłam od doktora Różańskiego, dla tego mogę ze spokojnym sercem pić ją sama i polecać innym :D
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Właśnie jestem po lekturze https://www.youtube.com/watch?v=4fhezw-8_pM jest tam dużo o tym jak nie wolno lekarzom powracać do medycyny naturalnej. Muszę sobie sprawić tę książkę :) Ja sama leczyłam syna wrotyczem robiłam maść na bazie smalcu bo wyczytałam, że kiedys smalec był w użyciu. Wrotycz i jego wyroby wycofane z zielarskich sklepów od czasu wejścia do Unii :(
Wykopałam kiedyś żywokost w polu ale niestety nie przyjął się . Będę Ci kibicować w stosowaniu tej medycyny naturalnej ;:333
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Allu jak pozwolisz to wkleje link http://ziola.pisz.pl/ -może komus się przyda a że temat zielarski ....
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”