Ogródeczek An-ki cz.3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
Alberich mnie uwiódł chociaż ma parę płatków ,ale te żółte pylniki dodają mu uroku . No nie wiem czy się kiedyś na nią nie skuszę . Tak samo jest z Orange Triumph . Uwielbiam żywe kolory tak samo jak Lancelot żywy orange a te płatki bajka . Aniu w srodę też nie było powiedział mi ten facet ,że będzie miec w sobotę . Zaraz rano pylam po nią ,żeby Tosia ją zaraz wzięła 
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
WITAJ ANIU!
Ja jestem zupełnym laikiem jeżeli chodzi o róże. Mnie podobają się wszystkie
bez wyjątku. Masz cudowną kolekcję
Ja jestem zupełnym laikiem jeżeli chodzi o róże. Mnie podobają się wszystkie
bez wyjątku. Masz cudowną kolekcję
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
Kto chciał Eskimo?Pan będzie w przyszłym tygodniu.
Z tymi okrywowymi to zawsze niewiadomo czy okryje czy też uniesie się do nieba
Moniu dziękuję za potwierdzenie skuteczności preparatów.
Orange Triumph ranżu ma tyle co kot naplakał ale jest piękna i takie refleksy pomarańczowe można dostrzec gdy jest w pełni rozwinięty kwiat.
Jadziu cieszę się,że te maleństwa też ci się podobają.Kolory mają przepiękne.
Krysiu -Goryczko wydaje mi się,że nie ma brzydkiej róży.Mogą być bardziej zdrowe lub chorowite i tym się kieruję przy zakupie.Tak się cieszę ,że do mnie zaglądasz
Izo-Lisko lepiej jak przybywa niż ubywa.Kochana The Fairy.To dla mnie przecudna różyczka-mam też pienną.
Tosia to dopiero początek różanki.Zobaczysz ile jeszcze Ci przybędzie róż.Po prostu człowiek nie panuje nad zakupami
Kogrusiu-nie pozwolę im aż tak dużo zająć mojego skromnego terytorium.Sekator do ręki i przykrócę im te zapędy.
Kasik widziałam Twoje zakupy-cudowne tulipany i lilie.
Elu cały czas rozmyślam,gdzie jeszcze mogę zmieścić Aspirin.Koniecznie to powinny być co najmniej 2-3m krzaczki razem.
Z tymi okrywowymi to zawsze niewiadomo czy okryje czy też uniesie się do nieba
Moniu dziękuję za potwierdzenie skuteczności preparatów.
Orange Triumph ranżu ma tyle co kot naplakał ale jest piękna i takie refleksy pomarańczowe można dostrzec gdy jest w pełni rozwinięty kwiat.
Jadziu cieszę się,że te maleństwa też ci się podobają.Kolory mają przepiękne.
Krysiu -Goryczko wydaje mi się,że nie ma brzydkiej róży.Mogą być bardziej zdrowe lub chorowite i tym się kieruję przy zakupie.Tak się cieszę ,że do mnie zaglądasz
Izo-Lisko lepiej jak przybywa niż ubywa.Kochana The Fairy.To dla mnie przecudna różyczka-mam też pienną.
Tosia to dopiero początek różanki.Zobaczysz ile jeszcze Ci przybędzie róż.Po prostu człowiek nie panuje nad zakupami
Kogrusiu-nie pozwolę im aż tak dużo zająć mojego skromnego terytorium.Sekator do ręki i przykrócę im te zapędy.
Kasik widziałam Twoje zakupy-cudowne tulipany i lilie.
Elu cały czas rozmyślam,gdzie jeszcze mogę zmieścić Aspirin.Koniecznie to powinny być co najmniej 2-3m krzaczki razem.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
Na żywo i Aphrodite podbije Twoje serce ale masz rację,że wymienione powyżej mają zdecydowane,mocne kolorki.chatte pisze:Duzo róż Ci kwitnie jeszcze i to jak obficie![]()
Wiesz co? Bailando czy Lancelot bardziej podobają mi się od Afrodyty ... Lancelot w ogóle jest bardzo intrygujący ... Niestety nie udało mi się zobaczyć Rumby :*
Magic Meidiland to okrywowa? Zdawało mi się, jakby była trochę pnącaZresztą 2 metrowe pędy ?
Ale kwiatki sliczne
![]()
A Orange Triumph - co to za róża? Kolorek jest ekstra, a kwiatki wyglądają na niewielkie ... czy to jakaś miniaturka?
Magic-tak-to okrywowa ale robi za pnącą a tak się rozpycha ,że szok.Potrzebuje dużo miejsca a ja go nie mam.Oj grozi jej eksmisja.
Aniu-Taro dziękuję za pochwały.Dalie ściągają różne bzyki i motyle.Teraz oczywiście tylko pojedynczy się zdarzy ale jest.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
Aniu - czy masz litość - podając link do róż? już
a moja Afrodytka dziś dostała nowe miejsce bardziej dla niej dostojne jest piękna
a moje marzenie to Flamingo
a moje marzenie to Flamingo
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
Tosia teraz?
Dyć dopiero we wtorek lub piątek jak przyjedzie.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
Tosia będzie miała kolejny kurs do Pszczyny ,ale tym razem w towarzystwie Jadzi... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
Nelu no właśnie tylko czy pogoda będzie jeszcze sprzyjała bo prognozy są ponure.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
Oj dziewczyny na Was nie ma mocnych kusicie i kusicie a ja mam tak słaby charakter
i nawet Tosia już się ugina przed Wami
Na Eskimo bardzo sie cieszę 
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
WITAJ ANIU
Tak sobie myślę, że gdybym mieszkała bliżej Was, to pewnie już bym miała kilka róż.
Tak sobie myślę, że gdybym mieszkała bliżej Was, to pewnie już bym miała kilka róż.
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
Krysiu jestem tego pewna.Już ja bym zadbała aby wśród Twoich pięknych nasadzeń gdzieś tam pojawiła się róża ale tak, by nie popsuć Twojej wizji ogrodu.
Jadziu dziękuję za generała i za to,że pofatygowałaś się na rynek.Ale jak słyszałam to nie wróciłaś z pustymi łapkami?
Popołudnie minęło w nadzwyczj miłej atmosferze.Tosia to kapitalny kompan i niestrudzona"opowiadaczka"
Mogłybyśmy tak siedzieć do rana zwłaszcza,że było pyszne ciasto i dobra kawa.
Pogoda też nam dopisała i ogródki jako tako wyglądały(mój) bo Neli jest zawsze oszałamiający.
Jadziu dziękuję za generała i za to,że pofatygowałaś się na rynek.Ale jak słyszałam to nie wróciłaś z pustymi łapkami?
Popołudnie minęło w nadzwyczj miłej atmosferze.Tosia to kapitalny kompan i niestrudzona"opowiadaczka"
Mogłybyśmy tak siedzieć do rana zwłaszcza,że było pyszne ciasto i dobra kawa.
Pogoda też nam dopisała i ogródki jako tako wyglądały(mój) bo Neli jest zawsze oszałamiający.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
TOSIU chwała Ci za szczęśliwy przyjazd do domu i Tobie Aniu za różyczkę no i Neli chociaż ich jeszcze nie widziałam . Kupiłam nie tylko Tobie różę ,ale także Basi i Bogusi . Mój generał robi furorę

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródeczek An-ki cz.3
Tylko pospieszcie się dziewczyny bo wrony lecą a i zapowiadany przymrozek już dotarł.
Różyce piękne, będzie w przyszłym roku co oglądać.
Aneczko przyjadę na różane przeszpiegi i zapachy - latem jak wszystkie będą kwitły.

Różyce piękne, będzie w przyszłym roku co oglądać.
Aneczko przyjadę na różane przeszpiegi i zapachy - latem jak wszystkie będą kwitły.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki

