Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3368
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Robercie, jakoś nie widziałem takich listków u siebie, więc nie doradzę. Ja zawsze sieję więcej niż potrzebuję i najsłabsze rośliny nie zostają wysadzone.
Pozdrawiam, Jacek
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2403
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Aha , bo mi się trafił pierwszy raz taki .
Na dużą ilość i sadzenie na polu twój sposób na niedorobione bardzo dobry .
Na dużą ilość i sadzenie na polu twój sposób na niedorobione bardzo dobry .

"Pokora i delikatność nie są cnotami ludzi słabych, lecz mocnych, którzy nie potrzebują źle traktować innych, by czuć się ważnymi".
~Papież Franciszek
~Papież Franciszek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7824
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Witam co mogło stać się z moimi ogórkami, chodzi o te żółte plamki. Na innych lisciach są dziurki, ogólnie tylko na części coś takiego jest. W poniedziałek były podsiane nawozem, możliwe że na niektórych listkach zostały granulki. Przedtem wszystko było dobrze. Czy nawóz je przypalił czy jednak coś innego. Z góry dziękuję za odpowiedź.


Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Mam to samo na moich ogórkach. Prawdopodobnie zaatakował je mączniak rzekomy. Usunę wszystkie liście z plamami i opryskam miedzianem - może to coś pomoże. Może ktoś z forumowiczów coś doradzi w tym temacie? Ogórków mi szkoda, bo już kwitną i mają malutkie ogóreczki.klaudia1985 pisze: ↑14 maja 2024, o 21:49 Witam serdecznie w „ogórkowym” wątku. Jestem początkującą ogrodniczką. Posadziłam kilka dni temu ogórki z rozsady i zaniepokoił mnie wygląd ich liści.. Rosną w skrzynkach wyniesionych, gleba dość zbita, są codziennie podlewane.. Co można zaradzić na ten problem? Z góry serdecznie dziękuję!
![]()
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7654
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Na zdjęciu widzę żerowanie Minarka , te białe ścieżki.
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Stosował ktoś Revus na ogórki, na mączniaka rzekomego? Podobno można, ale w ulotce nie jest wymieniony ogórek a tym samym nie ma zaleceń co do przygotowania oprysku.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7654
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Monika148
"Pelasiu, na Twoją odpowiedzialność- masz na myśli mączniaka rzekomego? Wprawdzie ogórek nie jest wymieniony w etykiecie rejestracyjnej ale są inne dyniowate; kabaczek, patison, cukinia melon , dynia. Są też; brokuł, kalafior, brukselka. Stężenie od 0,5- 1 ml na 1 litr wody. Karencja 3 dni .Szkodliwy dla pszczół., Jeśli ogórki kwitną- uważaj "
Tak mi odpowiedziała koleżanka forumowa na forum i opryskałam
"Pelasiu, na Twoją odpowiedzialność- masz na myśli mączniaka rzekomego? Wprawdzie ogórek nie jest wymieniony w etykiecie rejestracyjnej ale są inne dyniowate; kabaczek, patison, cukinia melon , dynia. Są też; brokuł, kalafior, brukselka. Stężenie od 0,5- 1 ml na 1 litr wody. Karencja 3 dni .Szkodliwy dla pszczół., Jeśli ogórki kwitną- uważaj "
Tak mi odpowiedziała koleżanka forumowa na forum i opryskałam
Ogórek, cukinia, patison - pękanie łodyg czy choroba
W młodych ogórkach, cukiniach i patisonach wysadzonych z rozsad, łodygi tuż nad ziemią są w przypadku cukini i patisona płaskie jak wstążka a w ogórkach dodatkowo pokryte białą skórką. Czy to choroba grzybowa czy skutek deszczu i słońca? Całe roślinki, póki co, wyglądają dobrze. Kwitną. Liście są czyste, nie ma mączniaka. Czy one dotrwają do owocowania czy jednak łodyżki się przerwą a rośliny padną. Słowem, siać nowe czy nie?
























-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8261
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórek, cukinia, patison - pękanie łodyg czy choroba
Jeśli to jest furazyjna zgorzel łodyg dyniowatych to sianie nowych w tym samym miejscu nie ma sensu bo jest to choroba odglebowa. Poczytaj o tej chorobie , widząc te objawy lepiej sprawdzisz czy pasują do tej choroby czy nie. Ale jeśli rośliny nie więdną, rosną dalej to może będzie wszystko ok.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Ogórek, cukinia, patison - pękanie łodyg czy choroba
Dziękuję za chęć pomocy. Czytałem wcześniej o tej fuzaryjnej zgorzeli łodyg i nie pasowało mi do mojego przypadku. Raz jeszcze poczytałem i jestem prawie pewien, że to nie to. Głównie na podstawie zdjęć. Ta zgorzel ma kolor brunatny/ brązowy, przypominający gnicie, psucie itp. i dodatkowo powoduje, przy pewnym postępie choroby, miejscowe przewężenie na łodydze a ostatecznie przewrócenie się roślinki. Nasze łodygi są sztywne, jakby rozsadzone od środka, pokryte czymś białym, trudnym do zdrapania. Pierwszy raz zastosowaliśmy po posadzeniu podlewanie roztworem aspiryny w celu wzmocnienia i rozbudowy systemu korzeniowego. Raczej dość słabym, to było chyba 1-2 tabletki na 10l wody. To jedyne co w tym roku było u nas inne od lat poprzednich.gienia1230 pisze: ↑9 cze 2024, o 09:30 Jeśli to jest furazyjna zgorzel łodyg dyniowatych to sianie nowych w tym samym miejscu nie ma sensu bo jest to choroba odglebowa. Poczytaj o tej chorobie , widząc te objawy lepiej sprawdzisz czy pasują do tej choroby czy nie. Ale jeśli rośliny nie więdną, rosną dalej to może będzie wszystko ok.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8261
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.6
Fotki nie oddają rzeczywistego obrazu i najlepiej sprawdzisz to naocznie. Poddałam trop , co wcale nie oznacza ,że tak jest. Uwaga - to ważne : najlepiej nie eksperymentować jeżeli się człek skusi "dobrymi radami" od sąsiadki można się porządnie sparzyć. Tak zrobiła moja siostra z ogórkami może trzy albo cztery lata temu. Posłuchała "dobrej rady" od znajomego, któremu ponoć ogórki rosły rewelacyjnie na samych drożdżach . Gdy rośliny zaczęły kwitnąć systematycznie , co ileś dni , podlewała je rozczynem (wg przepisu od gostka) z drożdży. Ogórki nie dorosły nawet do metra wysokości przy sznurkach, skarlały i praktycznie zakończyły "działalność". Akurat wróciłam do kraju, no
!!! Ręce mi opadły. Nie wiem czy cokolwiek by przeżyło na samej witaminie B.
Aspiryna (np. od Bayer-a) zawiera kwas acetylosalicylowy i askorbinowy (czyli witaminę C). Nie jestem chemikiem i nie mam pojęcia jak toto zadziała na roślinę. Może ktoś oblatany w tych sprawach spróbuje to jakoś wyjaśnić. może akurat ma to sens - a może nie ma sensu?
W necie często można znaleźć "złote rady" typu : dajcie to pod korzeń a nie nadążycie ze zbiorem!!



Aspiryna (np. od Bayer-a) zawiera kwas acetylosalicylowy i askorbinowy (czyli witaminę C). Nie jestem chemikiem i nie mam pojęcia jak toto zadziała na roślinę. Może ktoś oblatany w tych sprawach spróbuje to jakoś wyjaśnić. może akurat ma to sens - a może nie ma sensu?
W necie często można znaleźć "złote rady" typu : dajcie to pod korzeń a nie nadążycie ze zbiorem!!


Pozdrawiam! Gienia.