Moja działka 8
Re: Moja działka 8
Lidziu aukuba to krzew czy bylinka?
Tyle masz fiołków,funkii.Ja dziś kupiłam funkię zielono-żółtą w B.
U nas dziś zimno i pochmurno.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia.
Tyle masz fiołków,funkii.Ja dziś kupiłam funkię zielono-żółtą w B.
U nas dziś zimno i pochmurno.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6413
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Odpowiadam na starsze posty.
Małgosiu - clem3 kolekcja irysów sdb co roku trochę się powiększa, W tym sezonie jednak nie wszystkie rośliny pokazały kwiaty. Dużo, szczególnie kwitnących później, nie doczekało kwitnienia, bo ich pąki zostały zaatakowane przez ślimaki. Na wyższych odmianach też nie widzę zbyt wielu pędów kwiatowych.
Brak miejsca na działce ogranicza niestety powiększanie nasadzeń tulipanów odmianowych. Jednakże moim marzeniem jest zgromadzenie jeszcze co najmniej kilku tulipanów botanicznych. Ubiegłoroczne, jesienne zakupy cebulek tulipanów i narcyzów botanicznych zakończyły się całkowitą klęską jeżeli chodzi o zgodność odmianową.
Jurku - Locutus dziękuję za pochwałę roślin. Goryczki to moje ulubione rośliny, niestety nie wszystkim odpowiada moja wapienna gleba, i tak np.chińskie gościły u mnie tylko po kilka sezonów. Zrezygnowałam z nich, chociaż mają takie piękne kwiaty.
Wielka szkoda, że przymrozek tak niedelikatnie potraktował siewki Twoich ulubionych wilców, a w dodatku kot dokończył dzieło zniszczenia. Wiem, że jesteś bardzo rozżalony, bo ogrom Twojej pracy poszedł na marne, ale żeby od razu trutka na koty?
Dla mnie kot na działce jest wielkim sprzymierzeńcem. Bez niego nie miałabym nawet 1/3 cebulowych i innych roślin. Zanim 30 lat temu zaprosiliśmy na działkę pierwszego bezdomnego kota, ziemia była dziurawa od nor i korytarzy, warzywa pogryzione, tulipany zjedzone, a drzewka bez korzeni. Od wielu lat nie wiem co to nornica, karczownik czy kret. Od kilkunastu tygodni moja działkowa kotka przebywa w domu, a w altanie działkowej już szaleją myszy. Po powrocie na działkę będzie miała sporo pracy i zostanie za nią sowicie wynagrodzona.
Danusiu - danuta z dziękuję za pochwałę moich kwiatów i życzenia.
Piszesz o słońcu, a u nas pogoda nadal paskudna, jest bardzo zimno i bez przerwy pada deszcz, działka już podtopiona.
W ten deszczowy czas wracam do zdjęć kolorowych tulipanów.
'Negrita'

'Ballerina'

'Red Riding Hood'

'Pinochio'

'Banja Luka'

'Gander's Rhapsody'

'Gavota'

'Spring Green'

"Beauty of Apeldoorn'

'Apeldoorn Elite'

nn



Małgosiu - clem3 kolekcja irysów sdb co roku trochę się powiększa, W tym sezonie jednak nie wszystkie rośliny pokazały kwiaty. Dużo, szczególnie kwitnących później, nie doczekało kwitnienia, bo ich pąki zostały zaatakowane przez ślimaki. Na wyższych odmianach też nie widzę zbyt wielu pędów kwiatowych.
Brak miejsca na działce ogranicza niestety powiększanie nasadzeń tulipanów odmianowych. Jednakże moim marzeniem jest zgromadzenie jeszcze co najmniej kilku tulipanów botanicznych. Ubiegłoroczne, jesienne zakupy cebulek tulipanów i narcyzów botanicznych zakończyły się całkowitą klęską jeżeli chodzi o zgodność odmianową.
Jurku - Locutus dziękuję za pochwałę roślin. Goryczki to moje ulubione rośliny, niestety nie wszystkim odpowiada moja wapienna gleba, i tak np.chińskie gościły u mnie tylko po kilka sezonów. Zrezygnowałam z nich, chociaż mają takie piękne kwiaty.
Wielka szkoda, że przymrozek tak niedelikatnie potraktował siewki Twoich ulubionych wilców, a w dodatku kot dokończył dzieło zniszczenia. Wiem, że jesteś bardzo rozżalony, bo ogrom Twojej pracy poszedł na marne, ale żeby od razu trutka na koty?
Dla mnie kot na działce jest wielkim sprzymierzeńcem. Bez niego nie miałabym nawet 1/3 cebulowych i innych roślin. Zanim 30 lat temu zaprosiliśmy na działkę pierwszego bezdomnego kota, ziemia była dziurawa od nor i korytarzy, warzywa pogryzione, tulipany zjedzone, a drzewka bez korzeni. Od wielu lat nie wiem co to nornica, karczownik czy kret. Od kilkunastu tygodni moja działkowa kotka przebywa w domu, a w altanie działkowej już szaleją myszy. Po powrocie na działkę będzie miała sporo pracy i zostanie za nią sowicie wynagrodzona.
Danusiu - danuta z dziękuję za pochwałę moich kwiatów i życzenia.
Piszesz o słońcu, a u nas pogoda nadal paskudna, jest bardzo zimno i bez przerwy pada deszcz, działka już podtopiona.
W ten deszczowy czas wracam do zdjęć kolorowych tulipanów.
'Negrita'


'Ballerina'


'Red Riding Hood'


'Pinochio'


'Banja Luka'


'Gander's Rhapsody'


'Gavota'


'Spring Green'


"Beauty of Apeldoorn'


'Apeldoorn Elite'


nn








- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6368
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja działka 8
Lidziu kolory tulipanów rażą aż w oczy
Piękne

Piękne

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Re: Moja działka 8
Lidziu ależ masz tych tulipanów.A Negrita cudne.Będę musiała jesienią porozglądać się za ciekawymi tulipanami.Podobają mi się też bardzo
papuzie.
Dziś u nas też paskudnie. Normalnie mrożno jakby miał spaść śnieg.Na szczęście potem trochę zrobiło się cieplej,ale zaczął padać deszcz.
Przez tą paskudną pogodę mam na działce duże zaległości.
papuzie.
Dziś u nas też paskudnie. Normalnie mrożno jakby miał spaść śnieg.Na szczęście potem trochę zrobiło się cieplej,ale zaczął padać deszcz.
Przez tą paskudną pogodę mam na działce duże zaległości.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moja działka 8
Kolekcja tulipanów piękna, 'Pinochio' chodzi za mną już od wielu lat
Fiołki u mnie same wędrują po ogrodzie, a 2 kolejne odmiany czekają na wsadzenie
Ale do Twojej kolekcji to mi bardzo daleko 

Fiołki u mnie same wędrują po ogrodzie, a 2 kolejne odmiany czekają na wsadzenie


- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja działka 8
Cudowne one wszystkie, ale ochy i achy to dla 'Banja Luka' i dla 'Pinochio' , cudeńka



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działka 8
Przepiękne tulipany, Liduś!

A 'Gavota' podbił moje serce.
Słoneczka życzę i zdrówka.




A 'Gavota' podbił moje serce.

Słoneczka życzę i zdrówka.



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12735
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 8
No u mnie niestety goryczki były roślinami jednorocznymi? Zupełnie im ta kredowa glina nie pasowała?
Co do kotów ? oj gdyby to tylko było legalne, rozprawiłbym się z nimi równie bezwzględnie co z innymi ogrodowymi szkodnikami w stylu mszyc czy ślimaków. Odkąd mam ogród naprawdę szczerze znienawidziłem sierściuchy? Płotem się przed ich inwazją zabezpieczyć nie sposób, ludzie zamiast toto trzymać w domu puszczają samopas (a potem weź spróbuj namierzyć właściciela, żeby od niego ściągnąć kasę za zniszczone rośliny, taaa, jasne, powodzenia życzę), do tego jak pokazują badania naukowe, gryzonie czy nornice stanowią znikomy procent kociej diety i o wiele chętniej te miauczące zbóje polują na ptaki, w tym zagrożone gatunki chronione, doprowadzając je na skraj wymarcia? Już widywałem te sierściuchy zabijające kosy chociażby? Za to na nornice u mnie polować nie mogą z tej prostej przyczyny, że ich nie ma? Skała macierzysta miejscami jest na głębokości ledwie 30 cm, co stwarza warunki, w których ryjące ssaki nie mają szans?
Pozdrawiam!
LOKI
Co do kotów ? oj gdyby to tylko było legalne, rozprawiłbym się z nimi równie bezwzględnie co z innymi ogrodowymi szkodnikami w stylu mszyc czy ślimaków. Odkąd mam ogród naprawdę szczerze znienawidziłem sierściuchy? Płotem się przed ich inwazją zabezpieczyć nie sposób, ludzie zamiast toto trzymać w domu puszczają samopas (a potem weź spróbuj namierzyć właściciela, żeby od niego ściągnąć kasę za zniszczone rośliny, taaa, jasne, powodzenia życzę), do tego jak pokazują badania naukowe, gryzonie czy nornice stanowią znikomy procent kociej diety i o wiele chętniej te miauczące zbóje polują na ptaki, w tym zagrożone gatunki chronione, doprowadzając je na skraj wymarcia? Już widywałem te sierściuchy zabijające kosy chociażby? Za to na nornice u mnie polować nie mogą z tej prostej przyczyny, że ich nie ma? Skała macierzysta miejscami jest na głębokości ledwie 30 cm, co stwarza warunki, w których ryjące ssaki nie mają szans?
Pozdrawiam!
LOKI
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17361
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moja działka 8

Zestwaienie różnych i tak piennych tulipanów bardzo mi się podobali.


- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6413
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Iwonko - iwona 0042 moja gleba też ciężka i gliniasta, ale może różni się kwasowością od Twojej, bo np. persikarie dobrze mi rosną.
Fiołki dają u mnie radę, ale są tak nękane przez ślimaki, że większość rośnie pod plastikowymi osłonami.
Danusiu - danuta z aukuba japońska to krzew liściasty. Wyhodowałam ją wiele lat temu z kawałka złamanej gałązki, teraz to już duży krzew i od początku rośnie w gruncie.
Funkii trochę się uzbierało, ale ze względu na brak miejsca, większość to odmiany niskie i miniaturki. Twoją nową funkię widziałam, jest bardzo ładna.
Fiołki są oblegane przez ślimaki, kilka rośnie pod przeźroczystymi osłonami, a droższych odmian nie kupuję, bo i tak nic by z nich nie zostało.
Marysiu - mar33 rzeczywiście kolory tulipanów potrafią razić w oczy.
Danusiu - danuta z tulipan 'Negrita' to dla mnie jeden z najpiękniejszych z grupy Triumph. Ma niesamowity kolor, jest bardzo żywotny i bardzo długo utrzymuje kwiaty. Papuzich jakoś dotychczas nie uprawiałam, chociaż w tym roku trafiły się dwa czerwone okazy z gratisów.
Karolu - sauromatum kępa tulipana Greiga 'Pinochio' zwraca na siebie uwagę na rabatce i stosunkowo długo kwitnie.
Mnóstwo fiołków np. motylkowych, labradorskiego mocno się rozsiewa i nieustannie trzeba usuwać siewki. Natomiast fiołek wonny rośnie dość mizernie. U mnie też czekają na posadzenie dwie nowe odmiany fiołków.
Iwonko - iwona0042 czyli lubisz tulipany w konkretnych kolorach, bo 'Banja Luca' i 'Pinochio' rzucają się w oczy już z daleka.
Lucynko - płocczanka dziękuję w imieniu tulipanów. Wiele z nich ma naprawdę piękne i ciekawe kwiaty. Tulipan Triumph 'Gavota' to również jeden z moich ulubieńców, a jego kwiaty bardzo długo zdobią rabatę.
Jurku - Locutus z goryczek, w mojej wapiennej glinie, rośnie tylko g.bezłodygowa, Kocha, siedmiodzielna, krzyżowa i na posadzenie czeka g.dahurska. Natomiast goryczki chińskie, pomimo zaprawiania dołków pod nie, przeżywały zwykle tylko po kilka sezonów.
Jeżeli chodzi o koty, to podobną sytuację obserwują na osiedlu, ludzie rano do pracy, a kot ląduje na trawniku i wałęsa się przez cały dzień. Badania naukowe dotyczące kociej diety są jak najbardziej wiarygodne, bo np.koty działkowe upolowanych nornic, karczowników, kretów nie jedzą tylko przynoszą jako prezenty działkowcom, którzy o te koty dbają. Wyjątek stanowią myszy, które są zjadane, chociaż też nie zawsze, być może ze względu na zawartość tauryny. A ptaki, no niestety kot to myśliwy i poluje na wszystko co się rusza. Na działce mam naprawdę dużo ptaków, większość już tak przebiegłych, że wyjadają karmę z miski, obok której śpi kot.
Mam nadzieję, że zasiewy zniszczone przez kota zostały już uzupełnione.
Aniu - anabuko1 bardzo się cieszę, że nacieszyłaś oczy moimi tulipanami. Dziękuję.
U nas pada, pada, pada. Dzisiaj rano całą szerokością działki płynęła rwąca rzeka. Altana podtopiona. Nawet wykopany przeze mnie rów nie podołał takiej ilości wody. Aż strach pomyśleć, co dzieje się tam teraz. Ale cóż robić, trzeba to przeczekać, wszakże wiele osób jest w znacznie gorszej sytuacji.
Pierwiosnek japoński i jego siewka.

Po kilku latach powrócił nieodżałowany wieczornik damski. Prawdopodobnie wykiełkowało nasionko rozniesione z kompostem.

Zakwitła wszędobylska miecznica wąskolistna, która jak widać, należy do obfitego menu ślimaków.

Zakwitł długo oczekiwany, śliczny irys ruski.

Bodziszek plamisty 'Espresso' ma piękne, duże kwiaty i ozdobne, ciemne liście.

Maj, a więc konwalie majowe.


Swoje urocze kwiatuszki pokazała mydlnica bazyliowata.

Mała siewka serduszki okazałej 'Valentine' zakwitła.

Śliczne pomponiki jaskra ostrego 'Flore Pleno'

Jaskier ostry wyrósł w tym roku bardzo wysoki.

Obsypany kwiatami, mój ulubiony żarnowiec miotlasty od Oli.

Początek kwitnienia majówki groniastej.

Delikatna arizema amurska.

Nieprzycięta w tym roku santolina cyprysikowata zapowiada kwitnienie.

Na koniec trochę kolorów i zapachu - lak pachnący.





Fiołki dają u mnie radę, ale są tak nękane przez ślimaki, że większość rośnie pod plastikowymi osłonami.
Danusiu - danuta z aukuba japońska to krzew liściasty. Wyhodowałam ją wiele lat temu z kawałka złamanej gałązki, teraz to już duży krzew i od początku rośnie w gruncie.
Funkii trochę się uzbierało, ale ze względu na brak miejsca, większość to odmiany niskie i miniaturki. Twoją nową funkię widziałam, jest bardzo ładna.
Fiołki są oblegane przez ślimaki, kilka rośnie pod przeźroczystymi osłonami, a droższych odmian nie kupuję, bo i tak nic by z nich nie zostało.
Marysiu - mar33 rzeczywiście kolory tulipanów potrafią razić w oczy.
Danusiu - danuta z tulipan 'Negrita' to dla mnie jeden z najpiękniejszych z grupy Triumph. Ma niesamowity kolor, jest bardzo żywotny i bardzo długo utrzymuje kwiaty. Papuzich jakoś dotychczas nie uprawiałam, chociaż w tym roku trafiły się dwa czerwone okazy z gratisów.
Karolu - sauromatum kępa tulipana Greiga 'Pinochio' zwraca na siebie uwagę na rabatce i stosunkowo długo kwitnie.
Mnóstwo fiołków np. motylkowych, labradorskiego mocno się rozsiewa i nieustannie trzeba usuwać siewki. Natomiast fiołek wonny rośnie dość mizernie. U mnie też czekają na posadzenie dwie nowe odmiany fiołków.
Iwonko - iwona0042 czyli lubisz tulipany w konkretnych kolorach, bo 'Banja Luca' i 'Pinochio' rzucają się w oczy już z daleka.
Lucynko - płocczanka dziękuję w imieniu tulipanów. Wiele z nich ma naprawdę piękne i ciekawe kwiaty. Tulipan Triumph 'Gavota' to również jeden z moich ulubieńców, a jego kwiaty bardzo długo zdobią rabatę.
Jurku - Locutus z goryczek, w mojej wapiennej glinie, rośnie tylko g.bezłodygowa, Kocha, siedmiodzielna, krzyżowa i na posadzenie czeka g.dahurska. Natomiast goryczki chińskie, pomimo zaprawiania dołków pod nie, przeżywały zwykle tylko po kilka sezonów.
Jeżeli chodzi o koty, to podobną sytuację obserwują na osiedlu, ludzie rano do pracy, a kot ląduje na trawniku i wałęsa się przez cały dzień. Badania naukowe dotyczące kociej diety są jak najbardziej wiarygodne, bo np.koty działkowe upolowanych nornic, karczowników, kretów nie jedzą tylko przynoszą jako prezenty działkowcom, którzy o te koty dbają. Wyjątek stanowią myszy, które są zjadane, chociaż też nie zawsze, być może ze względu na zawartość tauryny. A ptaki, no niestety kot to myśliwy i poluje na wszystko co się rusza. Na działce mam naprawdę dużo ptaków, większość już tak przebiegłych, że wyjadają karmę z miski, obok której śpi kot.
Mam nadzieję, że zasiewy zniszczone przez kota zostały już uzupełnione.
Aniu - anabuko1 bardzo się cieszę, że nacieszyłaś oczy moimi tulipanami. Dziękuję.
U nas pada, pada, pada. Dzisiaj rano całą szerokością działki płynęła rwąca rzeka. Altana podtopiona. Nawet wykopany przeze mnie rów nie podołał takiej ilości wody. Aż strach pomyśleć, co dzieje się tam teraz. Ale cóż robić, trzeba to przeczekać, wszakże wiele osób jest w znacznie gorszej sytuacji.
Pierwiosnek japoński i jego siewka.


Po kilku latach powrócił nieodżałowany wieczornik damski. Prawdopodobnie wykiełkowało nasionko rozniesione z kompostem.


Zakwitła wszędobylska miecznica wąskolistna, która jak widać, należy do obfitego menu ślimaków.


Zakwitł długo oczekiwany, śliczny irys ruski.


Bodziszek plamisty 'Espresso' ma piękne, duże kwiaty i ozdobne, ciemne liście.


Maj, a więc konwalie majowe.




Swoje urocze kwiatuszki pokazała mydlnica bazyliowata.


Mała siewka serduszki okazałej 'Valentine' zakwitła.


Śliczne pomponiki jaskra ostrego 'Flore Pleno'


Jaskier ostry wyrósł w tym roku bardzo wysoki.


Obsypany kwiatami, mój ulubiony żarnowiec miotlasty od Oli.


Początek kwitnienia majówki groniastej.


Delikatna arizema amurska.


Nieprzycięta w tym roku santolina cyprysikowata zapowiada kwitnienie.


Na koniec trochę kolorów i zapachu - lak pachnący.










- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja działka 8
Przykro Lidziu, że zalewa Was, oj patrzę w TV co się dzieje i strach pomyśleć co ta pogoda wyprawia
, masz rację, lubię zdecydowane kolorki, ale siewka japońskiego też ładna, ciekawa wyszła
Widzisz Lidziu mi Persikarie zniknęły, rosły ładnie tylko rok, może dwa i po nich, no własnie chyba z tą kwasowością gleby, choć skrzyp mi rośnie na potęgę, a mówią, że on na kwaśnej glebie rośnie, no nic to, nie będę się bawiła w badanie, wapnuję gdzie muszę, gdzie nie muszę to zostawiam jak jest, a do sadzenia biorę ziemię z kompostu.
dużo życzę.



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działka 8
Liduś, ależ mi lakami zapachniało!
Moje już prawie przekwitły, teraz czekam na zbiór nasion.
Rozumiem, że to jest siewka pierwiosnka japońskiego.
Czy tak? https://www.fotosik.pl/zdjecie/2b8b50683da180c8
Bardzo mi się podoba kolor tej siewki. Mam takie pierwiosnki, będę więc pilnowała, by się zasiały, bo jestem ciekawa jego dzieci.
Serduszka 'Valentine' u mnie zakwitła pojedynczymi kwiatkami i zupełnie nie wiem, co jej się nie podoba,
bo krzaczek zbudowała dość duży i bardzo zgrabny,
a kwiatków skąpi.
Jaskry bardzo obfite w kwiecie.
U mnie tylko dzikie mają się dobrze, a właściwie miałyby, gdybym im na to pozwoliła.
O arizemie muszę poczytać, bo zupełnie dla mnie nieznana,
a zdjęcie pokazuje, że to ciekawa roślinka.
Reasumując: piękne i ciekawe roślinki przygarnęłaś i przygarniasz do swego ogrodu.

Zdrówka
życzę i słoneczka.


Rozumiem, że to jest siewka pierwiosnka japońskiego.

Bardzo mi się podoba kolor tej siewki. Mam takie pierwiosnki, będę więc pilnowała, by się zasiały, bo jestem ciekawa jego dzieci.

Serduszka 'Valentine' u mnie zakwitła pojedynczymi kwiatkami i zupełnie nie wiem, co jej się nie podoba,



Jaskry bardzo obfite w kwiecie.


O arizemie muszę poczytać, bo zupełnie dla mnie nieznana,


Reasumując: piękne i ciekawe roślinki przygarnęłaś i przygarniasz do swego ogrodu.


Zdrówka



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Moja działka 8
Lidziu a nie próbowałaś naokoło fiołków nasypać drobnych skorupek od jajek?
Tulipan Negrita sobie zapisałam,może będą u nas to kupię.Tulipan Gawota posadziłam niefortunnie koło róży i jak kwitł to mało go widziałam muszę wiec pamiętać ,żeby przesadzić na fajniejsze miejsce.
Fajna ta siewka pierwiosnka japońskiego.No patrz Lidziu a u mnie ślimaki nie ruszają miecznicy,ale zauważyłam jak mi pożerają aksamitki.Musiałam dziś po pikować do gruntu i gdzie więcej cienia posypałam skorupkami od jajek.
Mogę spytać ,gdzie widziałaś moją funkię?Naprawdę jest ładna.
U mnie rosła podobno też mydlnica taka wysoka i ekspansywna,ale ładnie pachnąca.Piszę,że rosła bo ciągle muszę wyrywać,żeby nie zarosła działki.U mnie też rośnie jaskier ostry.Nie wiem dlaczego w jednym roku jest go mniej w innym więcej.?
Dużo zdrowia Ci życzę.
Tulipan Negrita sobie zapisałam,może będą u nas to kupię.Tulipan Gawota posadziłam niefortunnie koło róży i jak kwitł to mało go widziałam muszę wiec pamiętać ,żeby przesadzić na fajniejsze miejsce.
Fajna ta siewka pierwiosnka japońskiego.No patrz Lidziu a u mnie ślimaki nie ruszają miecznicy,ale zauważyłam jak mi pożerają aksamitki.Musiałam dziś po pikować do gruntu i gdzie więcej cienia posypałam skorupkami od jajek.
Mogę spytać ,gdzie widziałaś moją funkię?Naprawdę jest ładna.

U mnie rosła podobno też mydlnica taka wysoka i ekspansywna,ale ładnie pachnąca.Piszę,że rosła bo ciągle muszę wyrywać,żeby nie zarosła działki.U mnie też rośnie jaskier ostry.Nie wiem dlaczego w jednym roku jest go mniej w innym więcej.?

Dużo zdrowia Ci życzę.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Moja działka 8
Lidziu jak tam ogródek w taki deszczowy czas?, Pamiętam, że czasem miałaś problem z wodą.
Jak irysy to już cała kolekcja
dam tym moim jeszcze raz szansę na przyszły rok
Na moją działkę też przychodzą obce koty i wylegują się na kocimiętce
, mam nadzieję, że przynajmniej lilie będą przy nich bezpieczne. Czy ogrodowy kotek już całkiem w Twoim domku będzie?
Jak irysy to już cała kolekcja



- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6413
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Iwonko - iwona0042 deszcz nie przestaje padać. woda wdarła się już do altanki. Niestety nic już nie mogę zrobić, trzeba czekać aż przestanie padać i cała woda z sąsiednich działek spłynie na moją, najniżej położoną działkę.
Dzisiaj ratowałam jeża, był zdezorientowany, bo wokół dużo płynącej wody.
Persikarie mogą też wymarzać, szczególnie gdy wiosenne przymrozki dopadną ich młode pędy.
Zobacz, co ostatnio znalazłam na temat skrzypu. Dawniej uważano, że jest rośliną wskaźnikową dla zakwaszenia gleby, ale okazało się, że nawet na glebach zasadowych rośnie bardzo dobrze. Jest rośliną bardziej wskazującą na istnienie silnej wilgotności głębszych warstw gleby niż rośliną typowych gleb kwaśnych. W pełni się z tym zgadzam, bo u mnie gleba wapienna, a w miejscach gdzie skrzyp się pojawił po każdym deszczu stoi woda.
Lucynko - płocczanka a ja nasion laku nie zbieram, tylko zostawiam całe rośliny. Od ponad 20 lat krzyżują się między sobą, same się rozsiewają, a ja wyrywam tylko nadmiar siewek. I nie jest to u mnie bynajmniej roślina jednoroczna, bo większość zdrewniałych egzemplarzy doskonale przeżywa zimę i wiosną tylko lekko je przycinam.
Tak, to siewka pierwiosnka japońskiego. Ponieważ w zeszłym roku oprócz czerwonego rosły jeszcze białe, powstał taki melanż.
Gdy jesienią sadziłam siewkę serduszki 'Valentine' nie przypuszczałam, że zakwitnie już tej wiosny.
Jaskry lubię i mam ich kilka, również tych dziko rosnących. Niektóre z nich np wielkokwiatowy, bulwkowy, jadowity są tak piękne, że z chęcią zaprosiłabym je do ogrodu.
Jest wiele odmian arizemy, u mnie rośnie tylko amurska, najbardziej znana i łatwa w uprawie.
Słońce pewnie nie za szybko się u nas pokaże, bo nadal pada deszcz, ale za dobre życzenia bardzo dziękuję.
Danusiu - danuta z a gdzieżbym miała widzieć Twoją funkię, jak nie w Twoim wątku. Zaglądam przecież do niego regularnie, jak tylko jestem na forum, niestety na wpisy zwykle już nie starcza mi czasu.
Ślimaki najbardziej grasują, gdy pada deszcz i skorupki z jajek rozpłynęłyby się szybko. Aksamitek nie sadzę już od ponad 10 lat, bo ślimaki unicestwiały je przy samej ziemi.
Wysoką mydlnicę lekarską o pełnych kwiatach, bo chyba taka u Ciebie rośnie, próbowałam już kilka razy wprowadzić do ogrodu, ale ona nie chce się zaaklimatyzować. Widocznie gleba jej nie odpowiada.
Dziękuję za życzenia.
Ewuniu - ewa w problem z podtopieniem działki mam przy każdym większym deszczu, czy burzy. Tym razem sytuacja nie wygląda dobrze, bo nadal; pada, a woda pojawiła się już nawet w altanie. Mój 30 letni, drewniany domek może tego nie przetrzymać.
Moja kotka nie zwraca uwagi na kocimiętki, a obce koty nie przychodzą, bo ona ostro pilnuje swojego rewiru. Dasza oczywiście wróci na działkę, bo to kot pracujący. Będzie to jednak możliwe dopiero jak cała woda wsiąknie, a altanę uda mi się doprowadzić do porządku.
To odratowany dzisiaj jeż. Był bardzo przemoczony, wychłodzony. Położony na suchej ściółce poczuł się bezpiecznie i zwinięty w kłębek zasnął.

Pierwsze kwiaty krzewuszki nn.

Irysy IB nn


Irysy TB



Ostatni irys SDB

Jastrzębiec plamisty 'Leopard'

Rozpoczęły kwitnienie astry alpejskie nn.


Już niedługo zakwitnie powojnik prosty Purpurea o pachnących kwiatach.

Tamaryszek drobny już obsypany kwieciem.

Irys strzechowaty nie zdążył rozkwitnąć, ślimaki były szybsze.

Lilak Meyera 'Palibin' czaruje kwiatami i zapachem.

Znacznie skromniej kwitnie lilak nn.

Kosmatka śnieżna zakwita jako pierwsza z moich traw.

Dzisiaj ratowałam jeża, był zdezorientowany, bo wokół dużo płynącej wody.
Persikarie mogą też wymarzać, szczególnie gdy wiosenne przymrozki dopadną ich młode pędy.
Zobacz, co ostatnio znalazłam na temat skrzypu. Dawniej uważano, że jest rośliną wskaźnikową dla zakwaszenia gleby, ale okazało się, że nawet na glebach zasadowych rośnie bardzo dobrze. Jest rośliną bardziej wskazującą na istnienie silnej wilgotności głębszych warstw gleby niż rośliną typowych gleb kwaśnych. W pełni się z tym zgadzam, bo u mnie gleba wapienna, a w miejscach gdzie skrzyp się pojawił po każdym deszczu stoi woda.
Lucynko - płocczanka a ja nasion laku nie zbieram, tylko zostawiam całe rośliny. Od ponad 20 lat krzyżują się między sobą, same się rozsiewają, a ja wyrywam tylko nadmiar siewek. I nie jest to u mnie bynajmniej roślina jednoroczna, bo większość zdrewniałych egzemplarzy doskonale przeżywa zimę i wiosną tylko lekko je przycinam.
Tak, to siewka pierwiosnka japońskiego. Ponieważ w zeszłym roku oprócz czerwonego rosły jeszcze białe, powstał taki melanż.
Gdy jesienią sadziłam siewkę serduszki 'Valentine' nie przypuszczałam, że zakwitnie już tej wiosny.
Jaskry lubię i mam ich kilka, również tych dziko rosnących. Niektóre z nich np wielkokwiatowy, bulwkowy, jadowity są tak piękne, że z chęcią zaprosiłabym je do ogrodu.
Jest wiele odmian arizemy, u mnie rośnie tylko amurska, najbardziej znana i łatwa w uprawie.
Słońce pewnie nie za szybko się u nas pokaże, bo nadal pada deszcz, ale za dobre życzenia bardzo dziękuję.
Danusiu - danuta z a gdzieżbym miała widzieć Twoją funkię, jak nie w Twoim wątku. Zaglądam przecież do niego regularnie, jak tylko jestem na forum, niestety na wpisy zwykle już nie starcza mi czasu.
Ślimaki najbardziej grasują, gdy pada deszcz i skorupki z jajek rozpłynęłyby się szybko. Aksamitek nie sadzę już od ponad 10 lat, bo ślimaki unicestwiały je przy samej ziemi.
Wysoką mydlnicę lekarską o pełnych kwiatach, bo chyba taka u Ciebie rośnie, próbowałam już kilka razy wprowadzić do ogrodu, ale ona nie chce się zaaklimatyzować. Widocznie gleba jej nie odpowiada.
Dziękuję za życzenia.
Ewuniu - ewa w problem z podtopieniem działki mam przy każdym większym deszczu, czy burzy. Tym razem sytuacja nie wygląda dobrze, bo nadal; pada, a woda pojawiła się już nawet w altanie. Mój 30 letni, drewniany domek może tego nie przetrzymać.
Moja kotka nie zwraca uwagi na kocimiętki, a obce koty nie przychodzą, bo ona ostro pilnuje swojego rewiru. Dasza oczywiście wróci na działkę, bo to kot pracujący. Będzie to jednak możliwe dopiero jak cała woda wsiąknie, a altanę uda mi się doprowadzić do porządku.
To odratowany dzisiaj jeż. Był bardzo przemoczony, wychłodzony. Położony na suchej ściółce poczuł się bezpiecznie i zwinięty w kłębek zasnął.


Pierwsze kwiaty krzewuszki nn.


Irysy IB nn




Irysy TB






Ostatni irys SDB


Jastrzębiec plamisty 'Leopard'


Rozpoczęły kwitnienie astry alpejskie nn.




Już niedługo zakwitnie powojnik prosty Purpurea o pachnących kwiatach.


Tamaryszek drobny już obsypany kwieciem.


Irys strzechowaty nie zdążył rozkwitnąć, ślimaki były szybsze.


Lilak Meyera 'Palibin' czaruje kwiatami i zapachem.


Znacznie skromniej kwitnie lilak nn.


Kosmatka śnieżna zakwita jako pierwsza z moich traw.

