Moje zielone nieszczęścia - anoli

aanula · Post » 24 mar 2008, o 21:09

... też nie wątpię, że u Ciebie będzie im się podobało

ale jak by co

no wiesz ...

chętnie Ci podeślę inne

anoli · Post » 24 mar 2008, o 21:12

Marzą mi się już kwitnące, mam nadzieję, że jeszcze listeczki się przyjmą i będzie kolorowo

8)

Dziękuję Aniu za odwiedziny

aanula · Post » 24 mar 2008, o 21:18

Oj! Będzie kolorowo na pewno

Jak nie teraz to potem

Moje też jeszcze nie kwitną, ale mam ich tyle

że w końcu któreś zakwitną

na 100%!!

anoli · Post » 24 mar 2008, o 21:22

Na pewno już niedługo, wiosna idzie (choć nie bardzo ją widać)

Ja na razie mam te dwa, mam nadzieję, że się spiszą

Antooosia · Post » 24 mar 2008, o 21:22

anoli pisze: Marzą mi się już kwitnące, mam nadzieję, że jeszcze listeczki się przyjmą i będzie kolorowo 8) Dziękuję Aniu za odwiedziny

Anolka to im powiedz,że albo kwiatki,albo...kompost

anoli · Post » 24 mar 2008, o 21:26

Nie mogę... mi się nawet ich listki podobają

Antooosia · Post » 24 mar 2008, o 21:27

No to...pomaluj listki...

aanula · Post » 24 mar 2008, o 21:33

Antooosia pisze:No to...pomaluj listki...

...ale listki to nie jajka

a Wielkanoc już sie skończyła ... ;:84

anoli · Post » 24 mar 2008, o 21:36

Jeszcze dam im szansę, a potem kto wie, może jednego pomaluję :P

basga · Post » 24 mar 2008, o 21:41

Podlewacie swoje fiołki zakwaszoną wodą?Bo ja nie ale czytałam,że tak się robi.

Antooosia · Post » 24 mar 2008, o 21:46

basga pisze:Podlewacie swoje fiołki zakwaszoną wodą?Bo ja nie ale czytałam,że tak się robi.

Jak to zakwaszoną?Spod ogórków,czy co?

anoli · Post » 24 mar 2008, o 21:50

Ja nie, ale dopiero je dostałam :P

basga · Post » 24 mar 2008, o 21:57

Spod ogórków to czasem M podlewam...po imprezce!

Fiołki można co jakiś czas podlewać wodą zakwaszoną sokiem z cytryny lub kwaskiem.
Gdzieś o tym czytałam,serio.No a o pigułkach anty to słyszałyście pewnie-raz na kwartał wetknąć pigułkę w ziemię i to ma pobudzać kwitnienie.Też nie stosowałam.

aanula · Post » 24 mar 2008, o 22:29

basga pisze:Spod ogórków to czasem M podlewam...po imprezce!
Fiołki można co jakiś czas podlewać wodą zakwaszoną sokiem z cytryny lub kwaskiem.
Gdzieś o tym czytałam,serio.No a o pigułkach anty to słyszałyście pewnie-raz na kwartał wetknąć pigułkę w ziemię i to ma pobudzać kwitnienie.Też nie stosowałam.

Mój M po imprezce to sam wypija sok

roślinkom już nie starcza

ale o pigułkach już wiem

i o przycinaniu listków też zapewne już wiecie... Ania Cz. pisała juz o tym ...

anoli · Post » 24 mar 2008, o 22:32

Ja na białe czekała cierpliwie miesiącami, jakoś nie miałam sumienia ich ciąć. Teraz to malenieczkie łebki wychylające się z ziemi, zobczymy co będzie dalej