Danusiu bardzo Ci dziękuję

wreszcie będę miała więcej kolorków, ponieważ zaczynają kwitnąć letnie bylinki i różyczki już powolutku otwierają pąki

Zrobiłam dziś kilka zdjęć mam nadzieję, że fotosik pozwoli mi je wstawić, bo przez 2 dni nic nie mogłam wrzucić, a chciałam pokazać zniszczenia pogradowe
Liduś dziękuję Ci bardzo

a do mnie bardzo zapraszam, ale nie na naukę, bo sama masz pięknie i cóż ja Cię mogłabym nauczyć:D ale na kawulca
Danusiu, masz rację, że róża pnąca plus powojnik to cudowny widok, i nie chciałabym z niego rezygnować, i jeszcze czekam, ale jeśli powojniki nadal nie będą się u mnie najlepiej czuły , to będę musiała
Magduś, faktycznie kocham pomarańczowe i żółte róże

wieczorkiem jak będę w pracy, to wpiszę nazwy odmian te, które znam, mam w zeszycie, a zeszyt w pracy
Marysiu dziękuję, miło, że zaglądasz do mnie, bardzo się cieszę

U mnie niestety też pogoda nie najpiękniejsza, wciąż z małymi przerwami pada deszcz

mam nadzieję, że prognozy się nie potwierdzą, ale słyszałam, że cały lipiec ma być również deszczowy
Aduś podaj proszę nazwy Swoich pomarańczowych różyczek jeśli pamiętasz
_oleander_ prowadzisz wędrowny tryb życia tego lata

pozwiedzasz sobie piękne miejsca

super

A po przeforsowaniu koniecznie trzeba się zregenerować, a jeszcze przy kieliszeczku śliwowicy

tak trzymać
Witaj
Arturku 
bardzo mi miło, że do mnie zawędrowałeś

i cieszę się, że podoba Ci się mój ogródek, zapraszam zawsze kiedy masz ochotę
