Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Basiu, witam Cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny... rabata hortensjowo-budlejowa ma szansę być jednym z ładniejszych, a na pewno najobficiej kwitnących u mnie miejsc. Na efekt trzeba jeszcze poczekać, ale nigdzie nam się z tą wiosną nie spieszy ;-)
Iwonko, naprawdę miewasz chwile zwątpienia czy warto? Przejrzyj zdjęcia, zobacz jak co roku zmienia się ogród, spójrz na swoje spektakularne plany na zagospodarowanie kolejnej części ogrodu - przekonasz się od razu, że te wszystkie nasze wysiłki i poświęcenia mają sens... Buziaki i nie poddawaj się ;:196
Marysiu, trawnik po wertykulacji wyglądał bardzo biednie ale teraz w oczach odzyskuje wigor - jeszcze chwila i będzie pięknie i zielono :) Miłego dnia w ogrodzie!
Sylwio, z przyjemnością Cię odwiedziłam :)
Jolu, rozumiem i chyba to ma sens... Działaj, a z pewnością palenisko wpasuje się pięknie w pozostałe kamienne akcenty :)
Niech się spełnią życzenia zdrowia na nutkaja :)
Ewcia, dużo masz tych róż, więc trochę czasu zajmuje ich rozplanowanie i wsadzenie... jesteś już bliżej niż dalej :)
Małgolinko, witam i dziękuję!
Małgosiu, słyszałam o tych super prognozach... ja mam tydzień wolnego, więc na pewno skorzystam ze słońca. Dzisiaj rano lekko popadało, ale już jest słonecznie.

Miłego dnia wszystkim!
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Hej, czy ja dobrze zauważyłam , że nawadnianie włączone? ;:oj Ja liczę na dzisiejszy zapowiadany deszczyk ;:65
Nie wiem jak to jest, ale tak jak Iwona miewam zwątpienia....Np. brak mi liści i zielonego, mam już dość patrzenia na łyse krzaki :lol: Wiosna jest baaardzo niełaskawa w tym roku....A wieczorem ścina mnie z nóg i ziewam jak trzylatek :;230
Miłego dzionka życzę!
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Kasiu, nawadnianie było wczoraj testowane - nowe nasadzenia wymagały trochę zmian; M. poprzerabiał, poprzenosił tryskacze, dodał kilka i trzeba było przetestować jak to wszystko chodzi. Swoją drogą, rozsypałam od niedzieli 28kg nawozów więc trzeba to było podlać ;:173
Chwil zwątpienia nie mam, raczej te słabsze wynikają z przemęczenia, fizycznego urobienia.
Dzisiejszy deszczyk przespałaś - był krótko po 7ej :)
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

28 kg nawozów :shock:
Agunia Ty naprawdę jesteś niezmordowana ;:180
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Madziu, 15kg na trawnik, 10 kg na iglaki i osobno róże, rh oraz hortensje... tyle się uzbierało. Też jestem w szoku, nie wspominając ile mnie to kosztowało :roll: ... Ale, warto, więc co roku płacę, płaczę a potem się cieszę, że ładnie rośnie :)
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Jak chce się mieć tak pięknie jak u ciebie to takie inwestycje są niezbędne ;:108 Ale ilością i tak jestem zaskoczona. A to dopiero początek góry wydatków... W Twoim ogrodzie widać, że warto :D
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś ;:180 jesteś dla mnie ogrodnik doskonały ;:168
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aga...muszę wreszcie to napisać :wink: jak zaglądam do Ciebie to podziwiam i się motywuję, ale też..dołuję ;:174 Staram się, by było więcej pierwszego :) ale te 28 kg nawozów to juz mnie dobiło :;230
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Dziewczyny, no przestańcie z tym dołowaniem... żebym ja była ze wszystkim taka obowiązkowa jak z pracami w ogrodzie :roll:
Można kupić worek 25kg azofoski i rozsypać jak leci - przypuszczam, że efekt będzie dobry, aczkolwiek ja stosuję nawozy długo działające, bo po prostu chcę to zrobić raz i zapomnieć. Przy dużym ogrodzie niestety dość dużo tego idzie, co ja poradzę. Ale te zabiegi się opłacają, ponieważ dobrze dokarmione rośliny są mocniejsze, mniej chorują i naprawdę rosną jak na drożdżach.
My z M. dzielimy się pracami i jakoś daje się to ogarnąć, chociaż nie powiem - po ostatnich dniach czuję się jak przejechana ruskim czołgiem. Na szczęście to końcówka prac, zostanie tylko skubanie zielska, koszenie i obrywanie przekwitniętych kwiatów :)
Na ten tydzień/weekend przewidziana jest tylko renowacja drewnianych mebli ogrodowych, odkurzanie oczka i naprawa przeciekającej kaskady, pikowanie pomidorów, zapełnianie skrzyń na tarasie. Poza tym, praktycznie wszystko łącznie z cięciem róż jest zrobione.
Wy też dacie radę!
Awatar użytkownika
Grazka226
1000p
1000p
Posty: 1356
Od: 12 mar 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś nie sposób Cię dogonić ;:196 Uwielbiam Twój ogród ;:167
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy­maj się z da­la od ludzi, którzy próbują pom­niej­szać Two­je am­bicje. Ma­li ludzie zaw­sze tak ro­bią, a nap­rawdę wiel­cy spra­wiają, że czu­jesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Dobry Agus :wit nadrobilam i jestem zadowolona z efektu ;:215 ;:306 A ilosc nawozow wcale mnie jakos nie zdziwila, biorac po uwage ze sama wysypalam prawie cale 4 pudelka po 2.5 kg ;:108
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aguś, u mnie tez nawoz rozsypany, jeszcze tylko iglakow nie podsypałam. Grunt, ze roze, hortensje i RH dostały :lol:
Ja dzisiaj planuje obsadzać donice, przesyłka od Adriana w drodze! Czekam tez na clemki :heja
Zmęczenie mnie dobija bo mało śpię i cierpię ze zmianą czasu, ale moze w weekend odeśpię bo ma być deszczowy :roll:
Ps. Twój szpalerek hortensjowy będzie prawdziwym rodzynkiem w ogrodzie :uszy
Miłego dnia :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Julek, uff, czyli mam Twoją akceptację przeprowadzonych zmian? ;-)
Grażko, cieszę się, że jesteś i dziękuję za ciepłe słowa!
Kasiu, zmiana czasu i dolegliwości z nią związanie powinny z końcem tygodnia się wyciszyć - będzie dobrze ;:196
Czy Adrian uprzedził Cię mailowo o przesyłce? Ja jeszcze nic nie wiem...
Podsypiesz nawozu iglakom i karmienie z głowy...
Zobaczymy czy hortensjowy szpaler już w pierwszym roku zrobi efekt, ale powinien!
Buziaki i nie przemęczaj się w pracy ;:196
Awatar użytkownika
bonia244
1000p
1000p
Posty: 1151
Od: 19 lis 2010, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Aga nawozy i ja rozsypałam ( a właściwie w większości M :lol: ) tylko mam pytanie czy pod te świeżo sadzone róże teraz też sypać czy poczekać trochę :oops:
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

Post »

Bożenko, róż sadzonych z gołym korzeniem w pierwszym roku się nie nawozi... muszą same rozbudować system korzeniowy i nabrać wigoru i ciała... nawieziesz za rok ;:173
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”