marpa-Maryniui Jeszcze liliowce w szczątkowych kwitnieniach kilka jest.Ale floksy,hortensje, kilka funki, i hibiskusy ,, , dalie, mieczyki,, nawet rudbekie jeszcze kwitną.Kilka lilii. Nie jest żle z kolorami. Rozchodniki mam t tylko jeden gatunek.
Co wy o tej jesieni.... jeszcze lato may i niech tak zostanie poi jeszcze, jest
Och gdyby taka urosła na 170-180 cm, to byłoby piknie.I jeszcze pięknie zakwitła.Ja przecież nią zaraziłam się u ciebie.
To też jej kopczyk na zimę zrobię..Dzięki za info o niej.

Te lilie mam dwie w dwóch rożnych miejscach.Jak przekwitną, to jedną z nich wykopię i dosadzę do drugiej
April-Jolu Nioe mam pojęcia jaką.Na zdjątku w szkółce była fioletowa.A jaka mi się trafiła ?
Zobaczymy. Myślałam,że to już cała odmian ta nazwa do tej fioletowej./a tu masz, jeszcze nie wiem co mam,
Hortensja Dębolistna
clem3-Małgosiu O tak, te hortensje to przecudne rośliny.Od lata śliczne do jesieni późnej.Kupiłam teraz jedną nową.ale na wiosnę planuję dwie jeszcze. Moje hosty w większości też na słońcu rośną.Te tearz podpalone upałami, to teraz nie pokazuję.Tylke te co bardziej wytrzymałe. Te prezenciki Fionowe to są w dalszym ciągu. Hmm, nie znam niesobia 1.A namiary gdzie znajdę ??
Ciekawa jestem co on tam ma .
kania-Kasiu Dzisiaj przyjechałam z pracy, póki zakupy itp.I od razu podlewanie.Hibiskus nowy już miała liście jak zdechłe szmatki.Ciekawa jestem czy odżyją .Zlałam do dobrze.I oczywiście rożne, wszystkie rabaty.Chyba już ze 3 tygodnie podlewam cały czas.Dobrze,ze weekend. to roślinki więcej dopilnowane będą,a nie biegiem podlewanie.
U mnie naprawdę nic nie padało i nie pada.Chyba,że z konewki czy z węża ogrodowego .
Dziękuję za informacje o nawozie gołębim.Muszę próbować z nim coś zrobić.może się uda i nie powypalam roślin.
Dziękuję za miłe słowa.A krople wody na roślinach, to tylko albo z podlewania albo rosy porannej czasami trochę + moje zroszenie ze szlaucha.
Maska-Marysiu Te pokazane zdjęcia liliowców to sa pół na pól, kilka wcześniejszych i kilka jeszcze z teraz.Jeszcze kilka w mniejszym,a raczej słabym kwitnieniu ale jeszcze jest.
Oj lubię ten utwór Daabu.Z dwóch powodów,I o ogrodach i była na czasie jak byłam młodsza
Podlewam, wciąż, jeszcze , ciągle.Ciekawa jestem jaki ja rachunek za wodę za lato zapłacę
Iwonko1 Dziękuję.

Mieczyków jakoś mi mało było na wiosnę, to trochę dokupiłam,Dziś poszłam do piwnicy, po słoiki.I poprzesuwałam pudełka i

co to w jednym ??
W jednej skrzyneczce a chyba ze 20 mieczyków!
I co z nimi zrobić.Dziś nic, nie zrobiłam. Ale czy tak już doleżą do przyszłej wiosny??Bo wysadzać już nie ma co,Bo zaraz te z ziemi trzeba wykopywać.Kurcze, nie chciałabym ,żeby ni wyschły na amen.
Oj, tak hortki z daleka widoczne w ogrodzie,Dlatego postanowiłam, przerobić na wiosnę rabatę i powyrzucać jakieś rośliny a tam 3 hortensje muszę posadzić.Ja też już mam ich kilkanaście
Dziękuję ci za miłe słowa.
