Macie jakieś świeże pomysły odnośnie ochrony przed mączniakiem? W zeszłym roku sezon skończył się przed czasem właśnie przez to, choć i tak był rekordowy.
Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Ja planuje sadzonki siać w piątek/sobotę, tylko się waham jeszcze co do odmian. Na pewno chcę wysiać Dippera i maczugową. Mam jeszcze nasiona Marenki, Birdhousa i kobry w dużych ilościach, ale nie wiem, czy zmieszczę więcej odmian na tak małej przestrzeni
. W zeszłym roku przy trzech odmianach było już tłoczno. Sadzonek zrobię z zapasem, bo musi starczyć nie tylko dla mnie, trochę już zobowiązałem się rozdać.
Macie jakieś świeże pomysły odnośnie ochrony przed mączniakiem? W zeszłym roku sezon skończył się przed czasem właśnie przez to, choć i tak był rekordowy.
Macie jakieś świeże pomysły odnośnie ochrony przed mączniakiem? W zeszłym roku sezon skończył się przed czasem właśnie przez to, choć i tak był rekordowy.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Logika sobie, ale niecierpliwa natura wzięła górę
. Miałam wysiewać tak jak wy, pod koniec tygodnia / kalendarz ogrodnika/. Nie wytrzymałam i wysiałam w czwartek testowo po jednym nasionku odmian zakupionych w tym roku: Apple, Cannon Ball, Green Ball, Corsican Flat, Giant Bushel, Tygrysia. Wzejdą - dobrze, nie wzejdą - poczekam na kolejne wschody.
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Wzejść to wzejdą, to jest raczej kwestia, czy nie zdążą się powyciągać, zanim na zewnątrz zrobi się na tyle ciepło, by je przesadzić
. Jeśli mieszkasz w ciepłym rejonie, gdzieś południowy-zachód to chyba te 1,5 tygodnia jakoś specjalnie nie powinno zaszkodzić, najwyżej na starcie będą trochę osłabione mniejszą ilością światła.
- Violunia
- 200p

- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Moje wczoraj zamoczyłam i jutro pójdą do ziemi, w tym roku tylko z dziubkiem. Wysuszonych mam dużo i na razie starczy. Chciałabym Canon Ball, ale to na przyszły rok może, bo widzę, Elu, że Ty masz dużo nowych odmian, to będę obserwować jak Ci rosną, to się uśmiechnę do Ciebie w przyszłym sezonie 
pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Oby rok był urodzajny - to będzie co dzielić
Mam dużo nowych odmian, ale wiadomo, jak będzie susza to tylko tarasowo - doniczkową uprawę "napoję i dokarmię". Gorsza sprawa na działce ROD, woda ze studni wybrana i zmagazynowana w 3 beczkach 200 l. Ale wiadomo, w pierwszej kolejności będą podlewane ogórki i inne warzywka 
- grazka100
- 500p

- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Poradźcie, jaką donicę powinnam przygotować dla tykwy, którą chcę mieć na balkonie?
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Też planuję w tym roku posadzić tykwę na balkonie.
Już widzę balkon tonący w zieleni i tykwy zwisające ze sznurów na pranie.
W donicy jedna tykwa posadzona była?
Już widzę balkon tonący w zieleni i tykwy zwisające ze sznurów na pranie.
W donicy jedna tykwa posadzona była?
mustysia
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Dzisiaj widziałam w Lidlu donice z zasobnikiem na wodę. Średnica 40 cm, wysokość 32. Myślę sobie, że fajna sprawa dla takich pijaczek jak tykwy. A swoją drogą, ile w takiej donicy zmieści się litrów ziemi

mustysia
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Ja zwykle na dużą donicę daje dwie sadzonki, ale to maksimum. Próbowałem 3 kiedyś, ale to ścisk i już nie rosną takie ładne, mniej się rozgałęziały. Pamiętaj, żeby na spód donicy dać jakiś drenaż typu keramzyt, bo tykwy potrzebują sporo wody, a przy intensywnym podlewaniu trzeba zadbać o to, by korzenie miały dostęp do powietrza
.
@mustysia - myślę, że taki worek 25 l to spokojnie się zmieści, nawet biorąc poprawkę, że jest stożkowa pewnie.
@mustysia - myślę, że taki worek 25 l to spokojnie się zmieści, nawet biorąc poprawkę, że jest stożkowa pewnie.
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Rozejrzę się za tym keramzytem. Posadzę po jednej. Mam też w planie przycięcie po 7 parze lisci (gdzieś tu wyczytałam na forum), a o zapylanie nie muszę się martwić ponieważ mój balkon odwiedza Futrzak Gołąbek zwabiany zapachem pelargonii, niezwykła ćma przypominająca wyglądem koliberka. Myślę, że nie pogardzi też kwiatami tykwy
Jak tam Wasze sadzonki?
Moje wyniesione na działkę do szklarni mają już pierwsze listki właściwe.
Jak tam Wasze sadzonki?
Moje wyniesione na działkę do szklarni mają już pierwsze listki właściwe.
mustysia
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Moje nasiona tykw kilku odmian powędrowały na ręcznik papierowy
Nasiona te, które zostały z poprzedniego roku, przechowywane były w totalnie suchej atmosferze, więc myślę, że wykiełkują. Szczególnie, iż mam po 2-3-4 nasiona
Mam nadzieję, że plony będą duuuużo lepsze niż rok, dwa i trzy temu. Bo to była porażka
Wsadzę do gruntu, gdy w sam raz będą miały po cztery liście do połowy maja. Im więcej liści, tym większa loteria.
Mam nadzieję, że plony będą duuuużo lepsze niż rok, dwa i trzy temu. Bo to była porażka
-
beata_m
- 500p

- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Ja też wczoraj nasiona Kobry na waciki wyłożyłam. Tylko taką odmianę udało mi się kupić. Pierwszy raz będę uprawiał tykwy. Mam nadzieję, że z pomocą forum dochowam się owoców.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Moje się na razie moczą w wodzie. Dwa lata temu eksperymentowałem z podkiełkowaniem na gazie, ale zaczęło mi to szybko pleśnieć i musiałem pilnie siać, dlatego daje do ziemi od razu. Wybrałem 3 odmiany - kobra, maczuga i dipper. Większość nasion z własnych zbiorów, tylko kobry trochę nowych dodałem, bo nie bardzo mi się podobał kształt, który mi się trafił - jakiś taki mało kobrowy, tylko cętki się zgadzały
. Ogólnie zapasy mam spore, tylko za dippery trzymam kciuki, bo te mi się poprzednio nie udały i tych mam najmniej (choć i tak kilkadziesiąt nasion jeszcze zostało).
Beata_m - w razie pytań chętnie pomożemy
. Kobra jest uznawana za jedną najłatwiejszych w uprawie odmian razem z birdhouse, więc to dobry wybór na początek.
Beata_m - w razie pytań chętnie pomożemy




