Zamawiasz jakieś róże na wiosnę?
Opowieść o moim miejscu...cdn
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Kota prześliczna, widać lubi pozować do zdjęć
Zamawiasz jakieś róże na wiosnę?
Zamawiasz jakieś róże na wiosnę?
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Śliczna kota, ale w oczach widać diabełka
. Różane zamówienie już częściowo wysłane, więc na pewno do F pojadę. Dam znać, jak będę planować termin
. Daleko masz do p. Tomka?
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Kota dziękuje 
Iwonko hosty u mnie rosną pod starą jabłonką ale teraz mam oczko i planuję nieco je podzielić i posadzić przy wodzie, myślę, że tam będzie im dobrze a i wygląd oczka może zyska
Dorka "chyba" nie, myślę, że jak podjedziemy kiedyś to kupię sobie coś niewielkiego latem w doniczce. Teraz zajmę się zagospodarowaniem oczka i dopilnowaniem tego co już rośnie
Posadziłam trochę różyczek jesienią więc niecierpliwie czekam na wiosnę, jest też sporo młodziaków po pierwszym sezonie może teraz pokażą się z kwiecistej strony
Edyta trafiłaś z tym diabełkiem
Do F mam 90 km. ale to tak miły pan i ma świetny towar, że pojadę na pewno !!! I jak zwykle się skusze na coś!!! Nieraz jest tak, że obiecuje sobie: NIE ale potem koleżanka dzwoni-Jetem, kupić coś? ...i masz znowu babo placek
-----------------------------------
Szkoda, ze nie chcą rosnąć u mnie powojniki

Było fajnie a teraz doszło tu jeszcze oczko
na wiosnę zrobię zdjęcie porównawcze już z wodą

Tu córeczka "stoi w oczku"

Woda będzie aż do samego bukszpanu ...po rabatkę w tle

...ależ ja się ciesze

Iwonko hosty u mnie rosną pod starą jabłonką ale teraz mam oczko i planuję nieco je podzielić i posadzić przy wodzie, myślę, że tam będzie im dobrze a i wygląd oczka może zyska
Dorka "chyba" nie, myślę, że jak podjedziemy kiedyś to kupię sobie coś niewielkiego latem w doniczce. Teraz zajmę się zagospodarowaniem oczka i dopilnowaniem tego co już rośnie
Edyta trafiłaś z tym diabełkiem
-----------------------------------
Szkoda, ze nie chcą rosnąć u mnie powojniki

Było fajnie a teraz doszło tu jeszcze oczko

Tu córeczka "stoi w oczku"

Woda będzie aż do samego bukszpanu ...po rabatkę w tle

...ależ ja się ciesze
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Fajnie to napisałaś:"Było fajnie a teraz doszło tu jeszcze oczko" czekam na zdjęcia "po"
A co to znaczy, że nie chcą u Ciebie rosnąć powojniki? Za ciężka gleba, czy za kwaśna?
Pozdrawiam
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Oczko duże się zapowiada, ciekawa jestem jak będzie z wodą, a córcia fajna dziewczynka 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Agnieszko, masz tak blisko do F...Tobie to dobrze. Też bym tak chciała, chociaż z drugiej strony rozumiem te dylematy. Jak już się tam wybierzesz to trudno się oprzeć i nic nie kupić
W tym sezonie mam zamiar wybrać się do F, aby zobaczyć tę szkółkę ' na żywo '. W zeszłym roku byłam na weekendzie różanym w R. Bardzo fajna sprawa zobaczyć całe pola różane w tak ogromnej ilości i asortymencie. A gospodarze Państwo Chodunowie bardzo gościnni.
Będę obserwować postępujące prace przy tworzeniu oczka
Córcia
W tym sezonie mam zamiar wybrać się do F, aby zobaczyć tę szkółkę ' na żywo '. W zeszłym roku byłam na weekendzie różanym w R. Bardzo fajna sprawa zobaczyć całe pola różane w tak ogromnej ilości i asortymencie. A gospodarze Państwo Chodunowie bardzo gościnni.
Będę obserwować postępujące prace przy tworzeniu oczka
Córcia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Ale Cię czeka robota. Bardzo jestem ciekawa jak to dokładnie będzie wyglądało
Dzięki za kotę.
Śliczna
Dzięki za kotę.
Śliczna
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Nawet wiem o kim tu myślisz:):)patkaza pisze: Edyta trafiłaś z tym diabełkiemDo F mam 90 km. ale to tak miły pan i ma świetny towar, że pojadę na pewno !!! I jak zwykle się skusze na coś!!! Nieraz jest tak, że obiecuje sobie: NIE ale potem koleżanka dzwoni-Jetem, kupić coś? ...i masz znowu babo placek
![]()
Ja naprawdę nic nie mogę już kupować. (czy aby na pewno????)
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Aga czy prace ziemne przy oczku już teraz przeprowadzasz? Ale u Ciebie będzie zmian.Trzeba to zobaczyć w realu.
-
beatann
- 500p

- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
aga może byś się odezwała.
- masakra0888
- 200p

- Posty: 319
- Od: 5 paź 2014, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świetokrzyskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Witaj bardzo ładnie u Ciebie wszystko kwitnie i nawet miejsce znalazło się na małe oczko 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Aga, zauważyłam, że Twój płaczący modrzew jest bardzo niski. Czy złamał mu się kiedyś czubek, czy został tak nisko zaszczepiony? Ciekawie wygląda taka zielona kopuła. Mój jest chyba dwa razy wyższy i taki był od początku, tylko grzywa mu zgęstniała.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
a rybki złote też? będzie bardzo ciekawie wśród tej zieleni.
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Aga jestem zauroczona twoimi hostami - piękne takie dorodne.
Plany z oczkiem wspaniałe......córcia chyba też będzie uczestniczyć w planach......fajna pocieszka
Plany z oczkiem wspaniałe......córcia chyba też będzie uczestniczyć w planach......fajna pocieszka
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2601
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdn
Justi dzięki
Co do powojników to sama nie wiem, pewnie za dużo gliny...próbowałam kilka razy: słabo kwitną, rosnąć też nie chcą ładnie i po jakimś czasie po prostu przepadają...ot i masz babo placek nie można mieć wszystkiego co nam się podoba albo mnie nie lubią
Iwonko ja też jestem ciekawa co to wyjdzie z tego oczka
poczekamy zobaczymy, liczę na podpowiedzi wszelakie
...wiesz każdy chwali swoje pisklęta więc moja naj...
Dorka nie jestem pewna czy bliskość F to dobrze, duży wybór różany...hmm, spory wydatek!!! Moja wola nie taka silna jak bym chciała. Zazdroszczę ci takiego pięknego wyjazdu do R, wtedy pewnie zapomina się o świecie i tylko pochłania te piękne połacie różane....
Córcia i synio to moje szpaczki ukochane i też pomagają przy oczku, to będzie chyba oblegane miejsce i przydała by się tam ławeczka, muszę pogadać z M
Margo
kota śliczna ale psotna hihi , oczko na razie śpi...ale wiosna tuż tuż
Ulcia...Ty zawsze wiesz co mam na myśli...no nie? hihi. Pozdrawiam!
Jola serdecznie zapraszam, trochę i teraz bo pogoda czasami kusi aby pokręcić się po ogrodzie ale za wiele to jeszcze nie zdziałam...
Beata
Wstawić wodę na kawę?
Masakra(a dlaczego aż taki pseudonim?) Konradzie
staram się tylko spełniać swoje marzenie po kawałeczku, oczko dopiero się rodzi więc nie ma jeszcze co oglądać
Wandziu modrzew taki został zakupiony-zaszczepiony na wysokości ciut ponad metr i trochę skracałam mu grzywę, bardzo go lubię. Twojego też podziwiałam, jest jakby bardziej poukładany niż ten mój rozczochraniec!
Misiu witaj do rybek to jeszcze mam czas...wszystko pomaluśku, chciałabym zacząć od posadzenia kilku roślinek i zakupu pompy na wiosnę...ale sensację robi już teraz wśród rodzinki (chociaż ciężko było M namówić na to przedsięwzięcie)
Helen
trzymaj kciuki i podpowiadaj to może będzie to to kiedyś przypominało oczko
pewnie, ze córcia i synio pomagają-te male rączki wszędzie znajda sobie jakieś zajęcie ...hosty to trzyletnie roślinki i sama jestem zaskoczona ich siłą i uroda, bezproblemowe i piękne!
Iwonko ja też jestem ciekawa co to wyjdzie z tego oczka
Dorka nie jestem pewna czy bliskość F to dobrze, duży wybór różany...hmm, spory wydatek!!! Moja wola nie taka silna jak bym chciała. Zazdroszczę ci takiego pięknego wyjazdu do R, wtedy pewnie zapomina się o świecie i tylko pochłania te piękne połacie różane....
Córcia i synio to moje szpaczki ukochane i też pomagają przy oczku, to będzie chyba oblegane miejsce i przydała by się tam ławeczka, muszę pogadać z M
Margo
Ulcia...Ty zawsze wiesz co mam na myśli...no nie? hihi. Pozdrawiam!
Jola serdecznie zapraszam, trochę i teraz bo pogoda czasami kusi aby pokręcić się po ogrodzie ale za wiele to jeszcze nie zdziałam...
Beata
Masakra(a dlaczego aż taki pseudonim?) Konradzie
Wandziu modrzew taki został zakupiony-zaszczepiony na wysokości ciut ponad metr i trochę skracałam mu grzywę, bardzo go lubię. Twojego też podziwiałam, jest jakby bardziej poukładany niż ten mój rozczochraniec!
Misiu witaj do rybek to jeszcze mam czas...wszystko pomaluśku, chciałabym zacząć od posadzenia kilku roślinek i zakupu pompy na wiosnę...ale sensację robi już teraz wśród rodzinki (chociaż ciężko było M namówić na to przedsięwzięcie)
Helen
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga

