Łubin ogrodowy (Lupinus) uprawa,wymagania

[Ninia]

Wygooglałam sobie oprzędzika i będę obserwowała łubin w tym roku, być może, że to on tak narozrabiał. Dzięki za podpowiedź.

[DorotaH]

Witam ekspertów łubinowych mam takie pytanko. Kupilam nasiona łubinu i zastanawiam się jak je wysiać?
Czy od razu na miejsce na rabacie? Ale znając moje szczeście zapomne i przy pierwszym pieleniu je przekopie.
Czy może w rozsadniku i przesadzić w przyszłym roku? Ale łubiny nie lubią przesadzania! U mnie zawsze rosną najlepiej te które same się wysiały.
A może posiać w doniczki i wysadzic jesienią na rabaty, będą może mniej cierpiały przy przesadzaniu?

[anida]

Nie jestem ekspertem, ale ja wysiewałam nasionka w domu wiosną, a w maju na rabatki. Czasem jeszcze w tym samym roku kwitły. sadziłam malutkie roślinki i nie zauważyłam by im zaszkodziło przesadzanie. Jak się boisz posiej w takich tekturowych doniczkach, które ulegają biodegradacji i z taką doniczką wsadzasz roślinkę do ziemi.

[mandorla]

Ale łubiny nie lubią przesadzania!

Przyznam, że mnie tym zaskoczyłaś... Moje najpierwsze łubiny przesadzałam do siebie ze zdziczałych ogrodów - kopałam kwitnące, żeby widzieć, co mam, i się przyjmowały... Może dlatego, że już takie zahartowane w walce o przetrwanie . W tym roku wysiałam w kuwetce, są już po pikowaniu do indywidualnych kubków i w żadnym razie ta przeprowadzka nie odbiła się negatywnie na ich kondycji. W kwietniu/maju pójdą do ogrodu.

[DorotaH]

Tak napisałam, bo zraziłam się kiedyś jak przesadzałam kilku letnie łubiny u siebie na ogródku i strasznie odchorowywały później a niektóre poschły, ale ty było dawno to pewnie czegoś wtedy nie dopilnowałam, a uraz pozostał hehe
To w tym roku z zapałem ruszam z łubinami, posieję jutro w małe doniczki, a w maju na rabatę. Dziękuję za pomoc

[mandorla]

Hmm, fakt, że kopałam je z naprawdę dużą bryłą, może dlatego jakoś się przyjęły... Szczerze mówiąc, nie pamiętam, czy odchorowywały ten zabieg. Tym niemniej z młodymi siewkami nie powinno być takich problemów, przy przesadzaniu z doniczki praktycznie nie naruszasz systemu korzeniowego. Na pewno się uda

[Ninia]

Ja w ubiegłym roku siałam łubin w domu na parapecie do małych wielodoniczek (oczko 3/3cm)., w każde po nasionku. W kwietniu/maju przesadzałam z całą bryłką korzeniową do gruntu i nie zauważyłam, by to im zaszkodziło. Podobno tylko starsze egzemplarze gorzej to znoszą. W zeszłym roku kupiłam natomiast taki zestaw gotowych łubinów (kłącza), jeden zakwitł na biało (bardzo obficie) - no i tak mu dogodziłam, że go już nie mam - po kwitnieniu przesadziłam go w bardziej wyeksponowane miejsce i to było dla niego zabójcze (widocznie ledwo zaaklimatyzował się w jednym miejscu i już nie miał siły na kolejną przeprowadzkę w tak krótkim czasie).

[Locutus]

Łubiny ? jak wiele roślin o palowym systemie korzeniowym ? nie przepadają za uszkodzeniami korzenia? Jednym słowem jeśli przesadza się je z bryłą ziemi, to nie ma problemu?

Pozdrawiam!
LOKI

[Julcik]

Posiałam łubin z 3 tygodnie temu na parapet i niestety wzeszły 3 nasionka. 1 roślinka ma z 8cm, pozostałe z 1cm. Rozczarowanie. Siałam też łubin bezpośrednio do gruntu i tam wschodził również bardzo długo, ale wzszedł. Dać spokój i wysiać w kwietniu do gruntu?

[mandorla]

Może trafiły Ci się kiepskie nasiona - w takim układzie czy na rozsadę, czy do gruntu, efekt będzie... no, też taki sobie. Ja siałam w zeszłym roku z zerowym efektem, w tym roku, z innych nasion - 100% wschodów. Ja bym próbowała jeszcze raz, z nowych nasion - rośliny z rozsady zawsze mają łatwiejszy start.

[tulipanka]

Na dzień dzisiejszy dorodne kępy. Będą piękne kwitnienia

[Kamil73]

Łubin nie zakwitnie w tym roku jeśli wysiałem go w marcu(mają już po 4 liście właściwe)

[anida]

Może zakwitnąć. Mi kilka sztuk kwitło w tym samym sezonie co siałam.