PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 2 cz.

[takasobie]

Wygląda z sylwetki na jakiegoś błotniaka. Może stawowy, samica?

[karpek]

Rzeczywiście błotniak stawowy, tyle, że wg mnie: samiec. Samica jest prawie cała brązowa "od dołu".

[WojtekB]

A to co udało się sfotografować: 1 - wiem że to dzięcioł

Dzięcioł duży na 100%

[takasobie]

Spadł śnieg i ptaszyska znów zlatują się do karmnika. Ale są strasznie płochliwe, nie nadążam robić zdjęć Coś tam jednak zrobiłam:

[WojtekB]

Mi dzisiaj uciekł sprzed kół samochodu kwiczoł (obżerał się jakimś owocem).

[anbol]

Krogulec podczas konsumpcji..chyba śp. sikory

No to już teraz wiem,że moich karmnikowych gości straszy krogulec.Potrafi usiąść sobie obok na gałęzi lipy i kręcić głową naokoło,ale ptaszki niegłupie,mają się gdzie schować...

[Damroka]

Potrafi usiąść sobie (...) i kręcić głową naokoło, ale ptaszki niegłupie, mają się gdzie schować...

Aha tak właśnie zachwyciłam się krogulcem, który czasami bywa przy moich karmnikach. Stołownicy dawno rozpierzchli się, a on przysiada na gałązce lilaka i tak potrafi łebek okręcić, że dziób ma jakby na linii ogona aż zdawać by się mogło, że potrafi nawet o 360 st. głową obracać

[kamykkamyk2]

Ja też ostatnio widziałem (chyba) krogulca. Stałem sobie na podwórzu patrzę w niebo, a tu leci gołąb i coś go chyta w locie i ląduje na ziemi. Gołąb leży na glebie, drapieżnik na nim, ale nic z gołębiem nie robi tylko patrzy się na mnie a ja na niego ( jakieś 20 -25 metrów od mnie). Tak stałem nieruchomo z 5 minut i czekałem kiedy krogulec wykończy gołębia, ale nie mogłem się doczekać, więc odszedłem, a wtedy drapieżnik wypuścił ofiarę i oboje odfrunęli.
Chyba nieświadomie uratowałem życie gołębia...

[dorisdolores]

Podczas zimy należy opiekować się naturalnymi sprzymierzeńcami człowieka w walce z owadami - ptakami.

Wiele ptaków, jak sikorki, kosy, zięby, odżywia się w okresie wegetacyjnym przede wszystkim owadami, niszcząc przy tym dużo szkodników. Jak wykazały obserwacje, ptaki największe ilości szkodliwych owadów zjadają w okresie lęgów (wiosna, lato). Znaczne ilości owadów zimujących pod korą, szczególnie gąsiennice owocówki, niszczone są przez sikorki i dzięcioły. Z braku pokarmu zimą dużo ptaków ginie, dlatego należy je dokarmiać na terenie działek i ogrodów, budując odpowiednie karmiki, w których wykłada się nasiona konopi, słonecznika, lnu, suszone jagody bzu czarnego i jarzębiny.

Należy także budować dla ptaków domki i zawieszać je na drzewach (dla szpaków domki umieszczamy na wysokości 5-6 m, dla sikorek - 2-3 m), a jeśli mamy drzewa karłowe, to na kołkach drewnianych, aby zachęcić ptaki do zagnieżdżania się w ogrodzie.

W domkach półotwartych gnieżdżą się:

- muchołówka, pliszka, kopciuszek, rudzik

Domki zamknięte zamieszkują:

- sikorki, szpaki, dzięcioły, pełzacze, kowaliki

Koniecznie domki należy zabezpieczyć przed kotami.

[moniczek]

Ptaki zimą chętnie jedzą też proso, siemię lniane, suszone owoce głogu, rokitnika, łuskane orzechy. Dodam, że warto także o nie dbać latem i jesienią, nie dokarmiać w taki sposób jak zimą, ale dostarczyć im pokarmu naturalnie, tzn. sadzić krzewy oraz drzewa, których owoce są ich przysmakiem. Mogą to być, np. winobluszcz, ognik, jarzębina, cis, jałowiec, irga. Ptaki odwdzięczają się za naszą gościnność tak jak wcześniej już wspomniano niszczeniem bardzo wielu szkodników, co zauważyłam u siebie w ogrodzie. Szkodników jest mniej, a towarzystwo fruwających przyjaciół niekłopotliwe. W miejscach, gdzie jest dużo zakątków, drzew i krzewów, szczególnie tych bogatych w owoce i nasionka ptaszków przylatuje wiele. A rano przez okno słychać piękny śpiew...

[WojtekB]

Należy także budować dla ptaków domki i zawieszać je na drzewach (dla szpaków domki umieszczamy na wysokości 5-6 m, dla sikorek - 2-3 m), a jeśli mamy drzewa karłowe, to na kołkach drewnianych, aby zachęcić ptaki do zagnieżdżania się w ogrodzie.

W domkach półotwartych gnieżdżą się:

- muchołówka, pliszka, kopciuszek, rudzik

Domki zamknięte zamieszkują:

- sikorki, szpaki, dzięcioły, pełzacze, kowaliki

Koniecznie domki należy zabezpieczyć przed kotami.

O budkach lęgowych zaczęliśmy pisać co nieco w temacie o karmnikach: Karmnik dla ptaków

[x_o-a]

W ostatnim odcinku programu "Maja w ogrodzie" właścicielka ogrodu twierdziła, że nie należy przesadzać z dokarmianiem ptaków zimą. Zimą sikory też czyszczą ogród ze szkodników, jak to nazwali ich form przetrwalnikowych. Co na to ornitolodzy?

[WojtekB]

W ostatnim odcinku programu "Maja w ogrodzie" właścicielka ogrodu twierdziła, że nie należy przesadzać z dokarmianiem ptaków zimą. Zimą sikory też czyszczą ogród ze szkodników, jak to nazwali ich form przetrwalnikowych. Co na to ornitolodzy?

1) Zbytnie dokarmianie może mieć pewien wpływ na instynkt (u niektórych gatunków coraz większa synantropizacja).
2) Dokarmianie ptaków i tak nie ma całkowitego wpływ na liczebność danego gatunku (dokarmianie jest jedną z wielu składowych).
3) "Utuczony" ptak jest łatwiejszym i smakowitszym łupem dla drapieżcy ;)

Można znaleźć tyle samo zalet jak i wad dokarmiania ptaków w czasie zimy

[takasobie]

Ja zaobserwowałam, że podczas odwilży i tak ptaki do karmnika nie przylatują - więc im nie sypię. Tylko jak spadnie snieg i chwyci mróz. Wtedy wszystkie zlatują się stadami. Należy się zastanowić, co to oznacza "zbytnie" dokarmianie. Kto powie? Czy to garść ziarna, czy dwie? Widzę też, ze jak jest odwilż - nie interesuje ich ziarno tylko coś wygrzebują sobie z kory, z ziemi. Myślę, że ptaki już wiedzą co i kiedy jeść. Grunt, żeby w karmniku nie było solonego pieczywa

[WojtekB]

Ja zaobserwowałam, że podczas odwilży i tak ptaki do karmnika nie przylatują - więc im nie sypię. Tylko jak spadnie snieg i chwyci mróz. Wtedy wszystkie zlatują się stadami. Należy się zastanowić, co to oznacza "zbytnie" dokarmianie. Kto powie? Czy to garść ziarna, czy dwie? Widzę też, ze jak jest odwilż - nie interesuje ich ziarno tylko coś wygrzebują sobie z kory, z ziemi. Myślę, że ptaki już wiedzą co i kiedy jeść. Grunt, żeby w karmniku nie było solonego pieczywa

Z tym trzeba się zgodzić - jeżeli nie ma pokrywy śniegowej (albo jest znikoma), a temperatura powietrza na zewnątrz nie spada poniżej -5°C to ptaki doskonale sobie poradzą bez naszego dokarmiania