Moja kuchnia - RoksiSK
- coccinella
- 1000p
- Posty: 1298
- Od: 8 kwie 2008, o 12:42
- Lokalizacja: Kiel - DE
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6526
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ten "płyn z moczenia kwiatków" to właśnie "zalewa", w której masz rozpuścić cukier podgrzewając aż do zagotowania. W gorącym szybciej się rozpuszcza
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Dziękuję za szybką poradę.Tylko że tą partię robię z przepisu RoksiSK, a chciałam zrobić dokładnie jak w przepisie,ale chyba rzeczywiście sobie ułatwię i zacznę podgrzewać.
Miałam zamiar narwać i zrobić następną partię bzu i z Twojego przepisu.Teraz zaczęło padać i muszę poczekać na słoneczny dzień.Myślę,że się nie zniechęcę.
Miałam zamiar narwać i zrobić następną partię bzu i z Twojego przepisu.Teraz zaczęło padać i muszę poczekać na słoneczny dzień.Myślę,że się nie zniechęcę.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6526
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ależ to JEST dokładnie wg. przepisu
(podkreślenie grubą czcionką moje)W 0,7 l wody rozpuszczamy stopniowo 1,7 kg cukru, a następnie całość zagotowujemy.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Zastanawiając się,jak wymieszać cukier przypomniałam sobie,że mam książkę Ireny Gumowskiej,która propagowała takie nietypowe przetwory.Oczywiście znalazłam przepis na syrop z kwiatów bzu. Jest to syrop,który robi się w ogóle nic nie podgrzewając-coś jak na zimno ucierane porzeczki z cukrem,które robiła moja Mama. I w tym przepisie po odcedzeniu należy dodać cukier i cały czas ucierać.Autorka pisze jeszcze,że cukier nie chce się już wchłaniać,ale niestety "musi".Zasugerowałam się tym opisem i dlatego moje pytanie,ponieważ chciałam zrobić najlepszy syrop.
Dziękuję za świetny przepis.
Dziękuję za świetny przepis.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6526
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
A przepis znajdziesz tu:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=13124
i tu:
- http://www.wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=3009
Napisz, jak to wyszło, jeśli zrobisz
Dopisek:
Na nalewkę, rzecz jasna
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=13124
i tu:
- http://www.wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=3009
Napisz, jak to wyszło, jeśli zrobisz
Dopisek:
Na nalewkę, rzecz jasna
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Spróbuję zrobić, ale dopiero na przyszły sezon (przy okazji robienia soku). Siedzę (i jeszcze sobie posiedzę przez 3 tygodnie) nad materiałami do 3 egzaminów, a jeszcze bieżące zaliczenia... Mam ochotę cisnąć wszystkim za okno A jeszcze jestem w trakcie remontu kuchni - za dużo "rzeczy do zrobienia", a za mało czasu
- coccinella
- 1000p
- Posty: 1298
- Od: 8 kwie 2008, o 12:42
- Lokalizacja: Kiel - DE
zrobiłam syrop z bzu i jestem zachwycona! Jaki on smaczniutki! Wyszło mi 7 słoiczków takich 300-500g, robiłam trochę na oko, bo mi się nie chciało liczyć kwiatostanów. Wrzuciłam wszystko do garnka, łącznie z ogonkami, zalałam 2l wody zagotowanej z cytryną, ugniotłam, kilka razy przemieszałam, po 1,5 doby przecedziłam, odcisnęłam przez ściereczkę i zagotowałam z 2 kg cukru. Pół szklanki nie zmieściło mi się do słoików, więc zaczęliśmy konsumpcję od razu. Z herbatą. Mam wrazenie, że juz pomógł na mój kaszel :):) PYCHA!!!!