Ogród Madzi - część 4

[karolacha]

masz duzo , pięknych roślin, jaki duże krzaki piwonii sliczne. Szkoda ,że ta susza u mnie to samo, trochę spadło deszczu ale to nic . Nadal podlewam, właśnie czas na podlewanie życzę deszczu

[cyma2704]

Madziu rząd piwonii robi niesamowite wrażenie. Jeszcze jakąś żurawkę o dużych liściach przy nich dojrzałam.
U mnie padało i ogród był podlany, ale jak to na piaskach, też już sucho.
Życzę większych opadów.

[Locutus]

Jest dokładnie tak jak piszesz?

Poza tym ? naprawdę nie mogę wyjść z zachwytu nad Twoim ogrodem?

Pozdrawiam!
LOKI

[Madziagos]

Lidko,
wygląda na to, ze susza się skończyła.
W końcu zaczęło padać.
Na szczęście nic nie uschło, choć niestety wiele roślin przedwcześnie zakończyło kwitnienie, inne nie są tak dorodne, jak powinny być.





Marysiu,
jak pisałam, susza nie narobiła wielkich strat, kwiaty przekwitły jednak szybko.
Niebawem wrzucę nowe zdjęcia, na razie wykorzystam jeszcze te starsze.
Hortensje już zaczynają kwitnąć, niebawem je pokażę.






Karolino,
ja nawet się za dużo nie napodlewałam.
Dopiero w zeszłym tygodniu zaopatrzyłam się w dłuższy szlauch i wzięłam się ostro za podlewanie.
Nie minęło dużo czasu, a deszcz zaczął sam padać....








Soniu,
na szczęście u mnie gleba jest dość dobra, więc nawet niewielkie ilości wody robią swoje.
Te żurawki o dużych bordowych liściach wysiewają się samoistnie, więc rozsadzam je gdzie popadnie.
Bardzo ładnie wyglądają w różnych zakamarkach.
Opady już się rozpoczęły, nie zdziwię się, jeżeli niebawem zaczniemy marudzić z powodu ciągłego deszczu.





Loki,
niezmiennie mi miło, mam nadzieję, że letnia odsłona ogrodu nie będzie ustępowała tej wiosennej, której ostatnie fotki prezentuję poniżej.

[cyma2704]

Festiwal martagonów niesamowity. Madziu niestety na deszcz ciągle czekam.

[alana]

Madziu, u Ciebie jest niesamowicie o każdej porze roku. Wiosna taka prawdziwa oszałamiająca magnoliami, a lato jakże kolorowe. Żółte róże jakie ogromne i obsypane kwiatami, nie wiedziałam, że Aisha jest tak odporna, dopisuję do listy Piwonie też ładnie kwitną, w ogóle takie wszystko soczyste na fotkach wydaje się.
Masz rację, że susza i gorąc od wiosny pokrył teraz wszystko szarą mgiełką. Trawy wypalone, liście opadają, wszystko szybciej w tym roku. Ale może te lekkie opady odrobinę pomogą.

[nena08]

Magda, u mnie dziś podlało
Martagony wspaniałe Mam jedną i kwitła w tym roku pierwszy raz, ale miała zdecydowanie mniejsze kwiaty niż Twoje. Czy wielkość kwiatu zależy tylko od odmiany, czy warunki uprawy mają też wpływ

[Madziagos]

Soniu,
mam nadzieję, ze się w końcu doczekałaś deszczu.
U mnie wlało wczoraj po południu, potem była powtórka z rozrywki w ciągu nocy.
Liczę na więcej



Alicjo,
po wczorajszych ulewach wszystko zmieniło kolor z szarozielonego na zielony.
Od razu inaczej, ale dla rolników to już musztarda po obiedzie.
W mojej gminie starty w uprawach sięgają 90%, taka jest oficjalna informacja.
Aisha jest bardzo odporną różą, niestraszny jej mróz i zimowy wiatr.




Aniu,
masz rację, wielkość kwiatostanów martagonów, a także innych lilii zależy nie tylko od odmiany.
warunki uprawy mają tu bardzo istotny wpływ.
Wszystkie lilie potrzebują próchniczej, żyznej gleby, wtedy rosną bujnie i kwitną obficie.
Martagony preferują glebę o odczynie od zasadowego po obojętny, z kolei lilie orientalne, azjatyckie itp. preferują glebę kwaśną.

[Mufka]

Lilie piękne !
Nasze wszystkie zostały wykopane i powędrowały do śmietnika. Tak samo tulipany.
Niestety były zawirusowane i nie dało się ich uratować.
A ogród bez nich jest taki smutny...

U nas też kropi, ale potrzebny jest dłuższy deszcz.

[Locutus]

Lilie powalają na kolana po prostu?

Pozdrawiam!
LOKI

[Madziagos]

Marysiu,
nigdy nie miałam problemu z chorobami wirusowymi lilii, więc nie wiem, jak się w tym przypadku postępuje.
Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie będziesz mogła wsadzić nowe cebule bez obaw, że zostaną ponownie zaatakowane przez chorobę.





Loki,
lilie, przynajmniej na razie, wciąż są nieszczególne.
W poprzednich latach były dorodniejsze.
Myślę, że niedostatek opadów dał im się we znaki.
Na szczęście już od tygodnia deszcz pada, od wczoraj nawet bardzo intensywnie, więc kolejne kwiaty powinny być lepiej rozwinięte.

[Biedronka641]

Madziu widzę,że różnica w kwitnieniach spora. U mnie wiele co u Ciebie kwitnie u mnie już przekwita. Dlatego podglądam Twój ogród. super.

[pelagia72]

Madziu
Podziwiam majestatyczne martagony i inne odmiany lilii
Chyba je czarujesz jakoś Albo złoto od koników tak działa
Fajnie ,że jesteś zadowolona z aury, u nas potop.