Rośliny Arkadiusa cz.3

[Arkadius121]

Igo - Karolu - Basiu - Andrzeju - Justynko - reno77

Miło mi powitać mojego nowego Gościa-rena77 Dzięki za odwiedziny i komplementy pod adresem moich podopiecznych i sposobu ich prezentacji oraz zdjęć

Wszystkim Wam bardzo dziękuję za odwiedziny w moim wątku i bardzo miłe komentarze zawarte w Waszych postach
Pozdrawiam serdecznie Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam do kolejnych odwiedzin

Z nowości poza postępami jakie zrobiły w międzyczasie moje sansewierie i pokrzywki,w dzisiejszym moim poście Starzec azjatycki.
Po raz pierwszy trafiłem w markecie na egzemplarz starca,którego dotąd nie znałem.W pierwszym momencie wydawało mi się,że to młody hobbit,którego dosyć często widywałem i nie wiem czemu do dziś dnia nie ma go na moim parapecie a fajne by już z niego było drzewko bonsai.
Młode,kolejne już pokrzywki rosną jak na drożdżach i jak tylko zaświeci słońce przybierają coraz to nowe i ciekawsze barwy swoich liści.
Nie są trudne w uprawie ale poza daniem im tego co im się należy-mieszanka lekkiego podłoża oraz drenaż i słoneczne stanowisko,trzeba zadbać o to aby podłoże było zawsze wilgotne,zwłaszcza gdy mają dużo słońca na parapecie,
Sansewierie na przemian jak nie cylindryczna'krasnolud',to znów cylindryczna'warkocz' wypuszczają nowe młode odrosty.
Nie wiosna to teraz lecz jesień ale zdarza mi się na bieżąco rozsadzać i przesadzać młode odrosty o tej porze roku do proporcjonalnie dużych dla nich doniczek.Z mojego doświadczenia wynika,że może poza nieco dłuższym adaptowaniem się ich w nowych warunkach aniżeli wiosną,zazwyczaj wszystkie przyjmują się i rosną zdrowo.
Na razie rozsadziłem tylko odrosty krasnoluda',kiedy rozsadzę maluchy 'warkocza' nie wiem bo miejsca na parapetach już dawno brak

Starzec azjatycki 'Himalaja' - Senecio archeri Himalaya

"Inaczej starzec pochodzi z obszaru basenu Morza Śródziemnego, Europy Południowej, Turcji, Algierii, Maroka i Tunezji. Ma mięsiste łodygi oraz liście w których magazynuje wodę. Bliżej spokrewniony z sukulentami, przez co wytrzymuje krótkie okresy suszy".
Podlewać go trzeba dopiero wtedy,kiedy jego liście nieco podwiędną.Nawozić raz na dwa miesiące najlepiej nawozem granulowanym specjalnym dla sukulentów,czy taki dostanę nie wiem i dlatego na początek spróbuję podlać go uniwersalnym oczywiście w dużym rozcieńczeniu.







Pokrzywka - Coleus

Rośnie w tropiku,występuje naturalnie w Azji, Australii, Afryce i na wyspach Pacyfiku.
Wdzięczna w hodowli i bardzo dekoracyjna,kilka z moich pokrzywek zdobi mieszkania naszych znajomych i przyjaciół.

Na zdjęciu poniżej wygląd z przodu pierwszej z nich.


,
Wygląd z tyłu.



Zdjęcia drugiej pokrzywki o wzroście nieco słabszym i barwach odmiennych jak u ich roślin matecznych.

Zdjęcie z przodu.



Zdjęcie z tyłu.



Zdjęcie z boku.



Sansewieria cylindryczna 'Krasnolud' - Sansewieria cylindrica 'Boncellensis'

Pochodzenie:południowo-zachodnia Afryka-"... jest rośliną długowieczną, bardzo wytrzymałą na niekorzystne warunki uprawy. Znosi bezpośrednie nasłonecznienie (choć ostre, południowe promienie słoneczne mogą powodować blaknięcie liści) i cień, ale najlepiej lubi światło rozproszone i półcień. Doskonale rośnie postawiona zarówno na parapecie okna (każdego, choć na południowym lepiej za firanką), jak i w głębi pomieszczeń. Znakomicie znosi niedobór wody, zaszkodzić jej może natomiast zbyt częste podlewanie."
Hoduję je od wielu lat i bardzo je lubię,są wdzięczne w hodowli i dekoracyjne.
Na zdjęciach tyle co rozsadzone i przesadzone młode odrosty.

Jeszcze z rośliną mateczną.



Poniżej po przesadzeniu.







Sansewieria cylindryczna - Sansevieria cylindrica

Nazywana również 'warkoczem' z wiadomych względów.Pochodzenie to samo co u poprzedniej,jak również warunki hodowli.
Wypuściła jak dotąd osiem odrostów,które rosną dookoła rośliny matecznej.Trzeba je będzie posadzić osobnych doniczkach bo robi się
coraz gęściej i zasłaniają zaplecioną w warkocz roślinę mateczną.
Ciekawostka-sansewieria cylindryczna 'wężownica' wypuściła odrosty 'krasnoluda'?






Pozdrawiam i zapraszam do mojego wątku

[GrazynaW]

Jak zwykle: czyściutko i elegancko, ze zwykłej pokrzywki zrobisz królową parapetu!
A mówiąc o pkrzywkach to jest ich naprawdę dużo, szczególnie kolorystyka u nich jest przyciągająca wzrok.
Nawiązując do poprzednich Twoich zdjęć mogę podzielić się spostrzeżeniami dotyczącymi Portulaka. Mam ją pond rok ( przywieziona z Malty). Rosła tam dosłownie wszędzie, była ozdobą każdego domu i hotelu.
U mnie spokojnie przeżyła zimę podlewana raczej skromnie przez podsiąkanie, wiosną zrzuciła większość liści, zostały tylko łyse mięsiste badyle. Wystawiona na balkon w pełne słońce, regularnie podlewana doszła do siebie, uzupełniła drobne listki i odżyła. Dopiero tydzień jest w domu i to za sprawą ulewnych deszczy. Ma ciasną plastikową doniczkę ale przed zimą już nic nie będę kombinować z przesadzaniem.
Pozdrawiam, miłego weekendu.

[daraxus]

Przepiękny starzec azjatycki!!

[Arkadius121]

Grażynko - Karolu

Dzięki Wam za odwiedziny w moim wątku i pozostawienie śladu po swojej wizycie w postaci bardzo sympatycznych postów
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i zapraszam Was,Forumowiczów i Gości do kolejnych odwiedzin,których również serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrowia ,

[quote="Grażyna W"]Nawiązując do poprzednich Twoich zdjęć mogę podzielić się spostrzeżeniami dotyczącymi Portulaka....wiosną zrzuciła większość liści, zostały tylko łyse mięsiste badyle....Wystawiona na balkon w pełne słońce, regularnie podlewana doszła do siebie, uzupełniła drobne listki i odżyła...ma ciasną plastikową doniczkę ale przed zimą już nic nie będę kombinować z przesadzaniem.

Przypomnę Forumowiczom,że chodzi o roślinę-Portulakaria afrykańska 'pstra'
Grażynko pochwalam Twoją decyzję ,cytuję: "ale przed zimą już nic nie będę kombinować z przesadzaniem",
Ja przesadzam szereg roślin jesienią zamiast wiosną ale tylko w przypadkach koniecznych i tylko te,którym to nie sprawia różnicy jaka jest pora roku i tylko te,którym to nie szkodzi.
Moja odpukać,jak do tej pory rośnie zdrowo ale niestety w osobnej doniczce-widać nie toleruje towarzystwa innych roślin w tej samej doniczce,jak to było przed wakacjami w misie,po których zakończyła wegetację i to już któraś z kolei.

Fajnie jest jak hodowane przez nas roślinki zdrowo rosną na naszych oczach i widać postępy jakie w międzyczasie poczyniły.
Kawę arabską mam już od 2016-tego roku.Przypomnę,że kupiłem ją z przeceny i wyglądała tak jakby swoje dni miała już policzone
Przesadzona do nowego podłoża,nawożona i na parapecie z dostateczną ilością słońca odżyła i dzisiaj jest dorodnym o lśniących liściach krzewem.
Ananasa w doniczce mam go dopiero od lipca b.r.Krótko ale obawiałem się czy zaadaptuje się w naszych domowych warunkach?
Na szczęście rośnie zdrowo,owocostan urósł nieco razem ze swoim pióropuszem,cztery przyrosty coraz większe i zastanawiam się czy je rozsadzić czy wszystkie razem z owocującym przesadzić do donicy o większej średnicy bo w grupie wyglądają ciekawiej?
Ciekawostka-owocostan zaczyna dojrzewać ale prawdopodobnie nie będzie się nadawał do spożycia prawdopodobnie ze względu na naszpikowanie go we wczesnej hodowli wszelkiej maści nawozami?
Róża pustyni.Hoduję ją od marca 2017-tego roku bez większych osiągnięć.Rośnie w miarę zdrowo ale bez oczekiwanego efektu a mianowicie nie chce zakwitnąć W międzyczasie rozwidlił jej się główny pęd i wydawało się,że już,już zacznie kwitnąć.
Przyciąłem ją skracając i chyba w tym momencie popełniłem błąd bo po odcięciu zauważyłem na jego szczycie szczątki zasuszonych płatków kwiatu,czyli zawiązał się kwiatostan,róża zakwitła w czasie wakacji i przekwitła.
Obecnie cieszę się tylko jej ładnie ukształtowanym kaudeksem i żywozielonymi liśćmi.
Na koniec kilka zdjęć storczyków,które otrzymaliśmy od naszej urlopowej Pani Opiekunki roślin.

Kawa arabska - Coffea arabica

"Pochodzi z Etiopii, w Europie pojawiła się około XVI wieku. Jedna z najpopularniejszych używek na świecie i główne źródło kofeiny.
Nazwa kawy pochodzi prawdopodobnie od arabskiego kahwa,od tureckiego słowa kahve utworzono nazwę włoską caffe"







Ananas jadalny - Ananas comosus

"Pochodzenie. Obecnie ananasy uprawia się na Wybrzeżu Kości Słoniowej, w Kenii, a także w Afryce Południowej. Owoce również mogą być importowane z Hawajów, a nawet z Antyli."







Na zdjęciu wyraźnie widoczne dojrzewanie owocu.



Cztery odrosty wokół piątego owocującego ananasa.



Róża pustyni - Adenium obesum

"Rośnie dziko w Afryce środkowej i północno-wschodniej oraz na Półwyspie Arabskim.Uniwersalne podłoże to odrobina perlitu, włókien kokosowych i drobny żwirek. Te składniki zwiększą przepuszczalność podłoża i rozluźnią je"







Storczyki - Ordidaceae

"Najpiękniejsze storczyki pochodzą z południowo-wschodniej Azji, gdzie rosną od Himalajów po Archipelag Malajski (rodzaje: Paphiopedilum, Cymbidium, Dendrobium, Phalaenopsis, Vanda) oraz z tropikalnych obszarów Ameryki Środkowej i Południowej (Cattleya)"

Pierwszy na zdjęciach to Phalenopsis o kwiatach o delikatnym odcieniu różu-jest ich,bo aktualnie kwitnie aż czterdzieści trzy kwiaty.









Drugi Phalenopsis o różowych prążkowanych kwiatach a jest ich dwadzieścia trzy.
Wyjątkowo obfite kwitnienie obu storczyków.









Ostatni z prezentowanych to Dendrobium(mam nadzieję,że się nie mylę)ma sześć kwiatów i osiem pąków.



Zapraszam do odwiedzin

[Anetta]

Śliczne wszystkie
Adenium było moim marzeniem i od niedawna mam i ja. Ciut się obawiam o nie. Powiedz czy dajesz swojemu odpocząć zimą i przenosisz w chłodne miejsce?

[Arkadius121]

WitajAnett
Praktykowałem to tak długo jak ją mam ale od października tego roku już nie i przeniosłem ją na jesień i zimę do ogrzewanego,ciepłego pomieszczenia bo zauważyłem,że odżyła i szybciej wypuściła nowe,młode liście-to tyle.
Zajrzyj proszę do Mietka-Akwelan 2009 link na mojej stronie 42, specjalizującego się w hodowli róż pustyni-ma super okazy i zapytaj Jego odnośnie zimowania róż.
Dzięki za odwiedziny-pozdrawiam.

[x-r-7]

Piękne, zadbane rośliny Gratuluję tak obfitego kwitnienia storczyków Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia

[barbra13]

Jak piękna zieloniutka kawa . Kolorowo i ładnie .

[Anetta]

Dzięki

[Arkadius121]

Anetko - Reno 77 - Basiu

Miło bardzo było gościć Was w moim wątku i czytać Wasze bardzo miłe i sympatyczne w treści posty
Za odwiedziny i posty bardzo Wam dziękuję i zapraszam do kolejnych
Pozdrawiam serdecznie Was,Forumowiczów i Gości
Mimo jesiennej pory na parapecie i dwóch półkach pojawiło się trochę kolorów,które bardzo cieszą bo wyłaniają się spośród zieleni roślin,które o tej porze nie kwitną bo nie jest to nie tylko w ich naturze ale i nie miejsce z jakiego się wywodzą.
Alokazja zakwitła u nas już po raz trzeci mimo,że nie należy do łatwych w hodowli.
Begonia zakwitła jako pierwsza już na początku października po zaledwie miesięcznym pobycie w naszym mieszkaniu
Miała drobne o delikatnych kolorach kwiatki osadzone na równie delikatnych stosunkowo cienkich pędach kwiatowych.
Za pasem grudzień a trzykrotka pasiasta nie zamiaru zasychać-pojawiło się zaledwie na obydwu pędach kilkanaście uschniętych liści.
Obydwie były kilkakrotnie przycinane bo sięgały już do naszych pleców w trakcie siedzenia na tapczanie.
Żyworódka płodnolist straciła umiar we wzroście,bardzo wybujała-ma już 57cm wysokości od górnego brzegu doniczki.
Grudnik podobnie jak begonia zaczął kwitnąć na początku października,mamy go od 2013 roku.Posadziliśmy wówczas dwa w jednej doniczce-biały i czerwony no i wyszły nam barwy narodowe.Prosi się aby go odmłodzić bo z czerwonego został już tylko jeden rozkrzewiony pęd

Alokazja amazońska - Alokasia amasonica

"Mieszaniec dwóch gatunków alokazji: Alocasia longiloba × Alocasia sanderiana. Nazwa gatunkowa jest myląca, roślina ta nie ma nic wspólnego z Amazonią, alokazje pochodzą bowiem z dżungli Archipelagu Malajskiego". Wikipedia
" Jeśli chcecie mieć ją w swoim domu to przed Wami trudna praca, bo należy ona do roślin trudnych w uprawie".Źródło tekst:Ogrodnik Tomek.





Begonia Masona - Begonia Masoniana

"W stanie dzikim rośnie na Nowej Gwinei i w Chinach. Jest uprawiana jako roślina ozdobna, w Polsce głównie jako roślina pokojowa. Ogrodnicy zaliczają ją do grupy begonii o ozdobnych liściach". Wikipedia







Trzykrotka pasiasta - Tradescantia zebrina
Znana również pod nazwą Pasiatka zwisła = Trzykrotka zwisła - Tradescantia zebrina = Zebrina pendula
" W naturze rośnie w Ameryce Południowej i Północnej (od Brazylii po Meksyk). U nas jest uprawiana jako roślina doniczkowa o ozdobnych liściach".Cytat z Doniczkowe.





Na zdjęciach poniżej kombinacja trzykrotki z epipremnum złotym/scindapsusem/



Żyworódka płodnolist - Kalanchoe Adans. marmorata

".....rodzaj roślin z rodziny gruboszowatych. Liczy kilkadziesiąt gatunków rosnących w tropikalnych obszarach na obu półkulach. Gatunkiem typowym jest Kalanchoe laciniata L".Wikipedia.

Tak wyglądała w czerwcu b.r. w kilka dni po jej zakupieniu.



Tak wygląda dziś i liczy sobie 57cm wysokości







Grudnik - Schlumbergera truncata

"Grudnik jest też nazywany grudniakiem, zygokaktusem, kaktusem bożonarodzeniowym, albo szlumbergerą (to od jego łacińskiej nazwy Schlumbergera truncata). Do naszych domów trafił z brazylijskich lasów, gdzie porasta? wierzchołki drzew. Jego pochodzenie sprawia, że grudnik ma dość specyficzne wymagania uprawowe, ale też dzięki temu zaczyna kwitnąć w listopadzie ? czyli brazylijską wiosną".Źródło tekst:e-ogródek.pl
















Zapraszam do odwiedzin

[Igala]

Świetny pomysł na kombinacje roślinne z trzykrotką. Żyworódka jak drzewko; ciekawe jak ci przetrwa zimę. Ja miałam kalanchoe i zakwitła a potem zrobiła się bardzo brzydka ; teraz mam małą nową;jej odszczepek(?). Alokazja amazońska cudownie ozdobna; a to jej kwiat ten biały?

[Arkadius121]

Witaj Igo
Tak zgadza się to kwiat alokazji z trzeciego już kwitnienia w tym roku
Dzięki za odwiedziny
Miłej niedzieli życzę i pozdrawiam.

[barbra13]

Niesamowita metamorfoza kalanchoe .

[Anetta]

Uwielbiam tą begonię
Trzykrotki masz bardzo okazałe, cudne.

[Arkadius121]

Igo - Basiu - Anettko

Wszystkim Wam bardzo dziękuję za odwiedziny i jak zawsze za bardzo miłe i sympatyczne w treści posty
Pozdrawiam serdecznie Was,Forumowiczów i Gości i zapraszam znów do odwiedzin

Jak co roku w tym okresie po zrobieniu porządków przedświątecznych,zaczyna się dekorowanie stołów wigilijnych i ubieranie choinek.
Bardzo lubimy wszyscy te święta bo są one wyjątkowo nastrojowe,pełne kolorów,światełek,zapachu wypieków,pierników itd.itd.
My tradycyjnie już zaczynamy od dekorowania stołu świątecznymi,bożonarodzeniowymi stroikami.
Nie wymagają one od nas dużego wysiłku a jedynie poświęcenia trochę czasu na ich wykonanie oraz materiału takiego jak,cebula
zwartnicy/hippeastrum-jej ubarwienie dobieramy sobie sami,torfowiec albo tylko kilka ozdób choinkowych albo wysuszone plasterki cytrusów albo jedne i drugie.
Aby z podlanego obficie torfowca nie wyparowała nam za szybko woda,na spód szklanego naczynia z którego robimy stroik możemy położyć keramzyt.Do tego dodajemy trochę cierpliwości i stroik gotowy.Możemy na koniec posypać całość perlitem,który będzie imitował śnieg i nada całości sympatyczny,świąteczny i zimowy nastrój.
W naszym domu w tym roku pojawiły się trzy stroiki aby nie tylko było na stole kolorowo w Wigilię ale w Sylwestra i Nowy rok również.

W pierwszym stroiku posadziliśmy zwartnicę czerwono-białą dupędową,która zakwitła nam stosunkowo szybko bo już w listopadzie
Kwitnienie było bardzo obfite i bajecznie kolorowe,miała aż osiem kwiatów w sumie.Przypuszczam,że do tak szybkiego i obfitego kwitnienia przyczynia się torfowiec obficie podlany w którym jest posadzona.

Stroik z dwupędową zwartnicą

Zaraz po posadzeniu i zrobieniu stroika jeszcze z pąkami kwiatów.









Zakwitły pierwsze dwa kwiaty.



Wreszcie wszystkich osiem kwiatów zaczęło zdobić nasz pokój.















Zwartnice w kolejnych dwóch stroikach zakwitną lada dzień.Większy stroik obsadzony powtórnie tym razem zwartnicą jednopędową czerwoną.












Pozdrawiam świątecznie

P.S.Życzenia świąteczne dla Wszystkich w dziale:Personalne wątki i życzenia........na str.1