Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1
- Gethar
- 200p
- Posty: 219
- Od: 10 lis 2012, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Roślina poprzez hydatody usuwa nadmiar wody, dlatego widzisz kropelki jest to woda wraz z rozpuszczoną w niej niewielkiej ilości soli mineralnych, roślina ma ewidentnie za mokro, takie zjawisko to gutacja. Zimą podłoże nie wysycha tak szybko jak w słoneczne dni. Między kolejnym podlewaniem powinna wyschnąć.
Po za tym Maurelli cierpi na brak światła skutkiem czego jest wyciąganie się rośliny. Jak pisałaś najlepszą żarówką będzie ta o barwie 6500K i o jak największej liczbie lumenów (zalecam ok 1000). Sporo żarówek znajdziesz w sklepach budowlanych. Jeżeli chcesz zapewnić swoim bananowcom dobre zimowanie to zalecałbym przesadzić je do dużo mniejszych doniczek, dzięki czemu woda będzie szybciej parowała i zwiększy się dostępność tlenu dla korzeni. Możesz również przyciąć dolne liście. Zalecałbym też zmieszać ziemię np. z włóknem kokosowym/perlitem/piaskiem, aby rozluźnić podłoże.
Powodzenia!
Po za tym Maurelli cierpi na brak światła skutkiem czego jest wyciąganie się rośliny. Jak pisałaś najlepszą żarówką będzie ta o barwie 6500K i o jak największej liczbie lumenów (zalecam ok 1000). Sporo żarówek znajdziesz w sklepach budowlanych. Jeżeli chcesz zapewnić swoim bananowcom dobre zimowanie to zalecałbym przesadzić je do dużo mniejszych doniczek, dzięki czemu woda będzie szybciej parowała i zwiększy się dostępność tlenu dla korzeni. Możesz również przyciąć dolne liście. Zalecałbym też zmieszać ziemię np. z włóknem kokosowym/perlitem/piaskiem, aby rozluźnić podłoże.
Powodzenia!
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Dziękuję bardzo za cenne wskazówki. Co do ziemi, to mam ją zmieszaną z granulatem keramzytowym, w dość sporej ilości, więc
powinno być w miarę luźno i przewiewnie. Zatem czas działać. Oby zima lekką była
---30 paź 2015, o 14:24 ---
?
Mam jeszcze pytanie, który z bananowców jadalnych najłatwiej się uprawia i w miarę szybko można doczekać się owoców?
powinno być w miarę luźno i przewiewnie. Zatem czas działać. Oby zima lekką była

---30 paź 2015, o 14:24 ---
?
Mam jeszcze pytanie, który z bananowców jadalnych najłatwiej się uprawia i w miarę szybko można doczekać się owoców?
- Gethar
- 200p
- Posty: 219
- Od: 10 lis 2012, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Co do szybko kwitnących bananowców to polecam musa velutina przy dobrych warunkach uprawy wyda owoce już po roku uprawy, sama jagoda ma bardzo dużo nasion, dlatego przez niektórych uważana za niejadalną, jednak sam miąższ powinien być słodki i smaczny.
Szybko owocującymi bananowcami są również musa laterita i musa rose, aktualnie czekam, aż zakwitną żeby móc powiedzieć coś więcej o smaku.
Szybko owocującymi bananowcami są również musa laterita i musa rose, aktualnie czekam, aż zakwitną żeby móc powiedzieć coś więcej o smaku.
-
- 500p
- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Niedawno kupiłem sobie sadzonki musa velutina. Od czasu kupna dosyć dużo urosły.
To zdjęcia:
(To zdjęcie zaraz po dojściu do mnie paczki i rozpakowaniu)






To zdjęcia:
(To zdjęcie zaraz po dojściu do mnie paczki i rozpakowaniu)






Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
- Gethar
- 200p
- Posty: 219
- Od: 10 lis 2012, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
kPalma1 Tak jak pisałem wyżej, ogranicz podlewanie do minimum, podłoże musi przeschnąć ( w głębszych warstwach, nie tylko na powierzchni). Podlewaj mniejszymi dawkami a częściej, jeżeli masz środek grzybobójczy to możesz zapobiegawczo zastosować oprysk, co jakiś czas rozcieńczonym r-r. Przy zmniejszonym podlewaniu do minimum zacznij spryskiwać codziennie liście wodą. W okresie zimowym bananowce jak i większość roślin tropikalnych cierpi na niską wilgotność powietrza. Bardzo ważne jest zoptymalizowane podlewanie, szczególnie jesienią i zimą. Dodatkowo przesadzanie mogło być stresogenne, co mogło się przyczynić do jej osłabienia. Jeżeli masz dostęp do Asahi SL to polecam zastosować oprysk, nie jest to jednak konieczne w tym przypadku. Co do plam najprawdopodobniej jest to choroba grzybowa, lub objawy przelania.
Powodzenia!
Powodzenia!
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
U mnie przystopowanie z podlewaniem pomogło. Kolejne liście wychodzą zdrowe, bez plam i przesuszeń. Skraplanie się wody na liściach Maurelli ustąpiło. Teraz doświetlam swoje bananowce przez 5 godzin dziennie ( strona południowa, ale zacienia potem sąsiedni budynek, więc zaczynam doświetlać od godz. 15 do 20 ) za pomocą żarówki o parametrach 6500K i 1600 lumenów. Na razie jest dobrze 

-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Palma1 te liście, które rosną w niewielkich odstępach od siebie i są coraz mniejsze to typowy objaw niedoboru światła, jeśli przetrwa Ci acuminata do wiosny to problem sam się rozwiąże. Końcówki schną najprawdopodobniej z powodu zbyt suchego powietrza, polecam codzienne spryskiwanie liści zwykłą wodą.
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Mi zazwyczaj M. acuminata pada, ale wielu osobom nie. Daj na parapet południowy, podlewaj niewielką ilością, gdy przeschnie nieco ziemia, spryskuj liście, a powinien dotrwać. Jak starsze liście padają to normalne, jeśli zaczną Ci padać młodsze pomyśl o dodatkowym doświetlaniu.
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Ja używałem zwykła żarówką o barwie zimnej o temperaturze barwowej 6500k. Im większa wartość tym lepsza.
Re: Bananowiec - choroby i szkodniki
Witam, to będzie moja taka pierwsza przygoda z bananowcem. Czy w zimę potrzebuje on doświetlenia przez lampy ?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Bananowiec - choroby i szkodniki
Jeśli stoi przy oknie o wystawie południowej, to nie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Bananowiec - choroby i szkodniki
Witam, właśnie wysiałem ok. tydzień temu bananowca (oczywiście najpierw uszkodziłem nasionko i moczyłem przez 2 dni) i aż do teraz nic nie widać żeby kiełkował, temperatura to ok 22C i co dziennie spryskuję ziemię wodą. Czy coś robię źle że nic nie wychodzi ?
Re: Bananowiec - choroby i szkodniki
Aloes98
Nie chcę Cię zniechęcać, ale moje nasiona bananowca już od maja siedzą w ziemi i nie raczą kiełkować.
Ja bym na Twoim miejscu kupił gotową sadzonkę.
.
Nie chcę Cię zniechęcać, ale moje nasiona bananowca już od maja siedzą w ziemi i nie raczą kiełkować.


- Piotrek_85
- 50p
- Posty: 88
- Od: 24 sty 2014, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dębica
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Mam takie pytanie, mianowicie: posiadam dwa Maurelli, które niestety zimują w ciepłym pokoju, od listopada były w ciemniejszym, a od miesiąca mają jaśniej i nieco przestały rosnąć. Czy jest jeszcze sens przenosić je do chłodnej piwnicy ( +5 stopni )? Wiem, że zawaliłem i od razu mogłem je wstawić do piwnicy.
Pozdrawiam, Piotrek
Re: Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie
Bananowiec musi mieć ok co najmniej 18C. Możesz dokupić zawsze lampkę grow, nie są drogie ok. 30 zł, a mogą doświetlić trochę zawsze. Daje się takie lampki ok 20 cm nad roślinką i zasięg mają chyba 50 cm. nie pamiętam dokładnie.