Rabatki Konstantego część 5
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Rabatki Konstantego część 5
Ewo napisałam u siebie ale jeszcze tu wpiszę ,ten przepis jest na jedną małą foremkę a więc nie rób z połowy składników.
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Rabatki Konstantego część 5
A ten kociak na ósmej fotce, to też kwiatek

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
Beatrice-to całkiem dorosła kotka sąsiadów,tu już dwukrotnie została matką wielodzietną,a przyplątała się jako dojrzała.Towarzyszyła mi przy oczyszczaniu grządek z liści.Była to nie nachalna i sympatyczna obecność.Nie wiem czy już trawka żubrówka się pojawiła,ona czasem lubi zakąsić.Kocimiętka jej nie bierze jakoś.
Jak twoje pomidory-masz sadzonki własne czy masz obiecane od kogoś kto więcej produkuje?
Grazio-zatem jedna foremka!I chyba z czarnuszką.
Konwalio-tak długo było monochromatycznie biało...teraz cieszy każdy zielony paździorek i wszystko co zimę przetrwało,muszę poszukać cieszynianki,bo jakoś nie rzuciła mi się w oczy oraz zdopingować Pawła który wapienie miał mi przywieźć jak rozmarzną i śnieg mu zejdzie w okolicach otuliny Ojcowskiego Parku Narodowego,trzeba przebudować część skalniaka.
Jak twoje pomidory-masz sadzonki własne czy masz obiecane od kogoś kto więcej produkuje?
Grazio-zatem jedna foremka!I chyba z czarnuszką.
Konwalio-tak długo było monochromatycznie biało...teraz cieszy każdy zielony paździorek i wszystko co zimę przetrwało,muszę poszukać cieszynianki,bo jakoś nie rzuciła mi się w oczy oraz zdopingować Pawła który wapienie miał mi przywieźć jak rozmarzną i śnieg mu zejdzie w okolicach otuliny Ojcowskiego Parku Narodowego,trzeba przebudować część skalniaka.
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Rabatki Konstantego część 5
Ewo możesz eksperymentować ja właśnie wyjmuję już upieczony chlebek na śniadanko, swój własny bez spulchniaczy i konserwantów. Muszę następny zrobić z czosnkiem niedźwiedzim.
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Rabatki Konstantego część 5
Ooo
forsycja już szykuje się do kwitnienia! Jeszcze kwitną krokusy a tu taka niespodzianka ;)
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego część 5
No i podwórkowy też kwiatami obsypany a na dodatek kwitnąca forsycja .Masz dodatkową gębę do wykarmienia w ogródkowym .U nas zachmurzenie i lekkie opady deszczu takie w sam raz do podlewania moich przymusowo zadoniczkowanych roślinek
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
Jadziu-nie mam,jest odżywiana przez swoich państwa,wystawiam tylko na murku wiaderko(po siostrzenicy,już studentce II roku) z wodą.Dziś Rabatki w pracy do wieczora,zdążyłam tylko zerknąć idąc przez plac targowy jaki asortyment w sprzedaży-zioła włoskie wielkie rośliny ,jest już i lawenda francuska w rozkwicie,moim zdaniem jedynie do wnętrz o tej porze roku,kupiłam od takiej babuni z mała kępkę melisy,bo wydaje mi się,że moja przemarzła.Doszorowałam po remoncie białe skrzynki zaokienne,to niemiecki produkt,mają system utrzymania korzeni w wilgoci i wskaźnik nawodnienia,dwu wskaźników muszę poszukać w piwnicy,w przyniesionych skrzynkach ich nie było.
Grazio-też dobry pomysł,jeszcze tydzień i mogę dać świeży czosnek niedźwiedzi z ogrodu.
Priamie-Jak tylko zgodnie z zapowiedzią popada to forsycja rozkwitnie na poniedziałek.
Olgo z Ogrodu Azy-a Tobie forsycja nie wymarzła? Czy jest jeszcze pod śniegiem i nie wiesz?
Grazio-też dobry pomysł,jeszcze tydzień i mogę dać świeży czosnek niedźwiedzi z ogrodu.
Priamie-Jak tylko zgodnie z zapowiedzią popada to forsycja rozkwitnie na poniedziałek.
Olgo z Ogrodu Azy-a Tobie forsycja nie wymarzła? Czy jest jeszcze pod śniegiem i nie wiesz?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego część 5
U mnie forsycja już kwitnie na całego.
Szkoda, że nie popadało a tylko pokropiło.
Na drzewach pąki bardzo nabrzmiałe, tylko patrzeć jak pokażą się liście.
Szkoda, że nie popadało a tylko pokropiło.
Na drzewach pąki bardzo nabrzmiałe, tylko patrzeć jak pokażą się liście.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Rabatki Konstantego część 5
Forsycja miewa się dobrze, ale daleko jej do kwitnienia.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Rabatki Konstantego część 5
Ewuniu. mam w końcu kiełeczki pomidora koralika od Pati ( survivor) i wykiekłowały mi wczoraj papryczki z nasion wyjętych z marketowego zakupu, no i pytanko
jakie duże doniczki mam dać dla pomidorka i papryczki chili
docelowo, by obrodziły ?
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
Beatrice-pomidora miałam w sporej donicy,miętę w wiaderku zarosła więcej jak pół okna,papryki na parapecie nie hodowałam poza małymi ozdobnymi lecz jadalnymi(bardzo ostre)-te były w skrzynkach balkonowych.Znajdę stare zdjęcia to wstawię.
Olgo-na dziś forsycja pod mamy oknem w prawie pełnym rozkwicie,w dwa dni się tak rozwinęła.Na Miasteczku pełno pachnących fiołków.
Kogro-to samo!Ale deszczem tylko groziło,chmury się rozchodziły każdorazowo,wczoraj i dziś wiatr.
Balkonowe konwalie koleżanki.

Olgo-na dziś forsycja pod mamy oknem w prawie pełnym rozkwicie,w dwa dni się tak rozwinęła.Na Miasteczku pełno pachnących fiołków.
Kogro-to samo!Ale deszczem tylko groziło,chmury się rozchodziły każdorazowo,wczoraj i dziś wiatr.
Balkonowe konwalie koleżanki.

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Rabatki Konstantego część 5
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
Tosiu-już!Niestety u nas pod oknami chodnik,coraz bardziej dziurawy i krzywy,auto przy aucie,a naprzeciw wycięli stare drzewa(połamane po burzy) i posadzono milin.Jest jednak obywatelski projekt dla okolicy,powoli się to zmienia,wczoraj na przykład przed Naturalnym Sklepikiem stał stolik a na nim misa z miętą a może melisą,a w głębi widać było podwórze zazielenione-skalniak,krzewy,zioła.
Jadziu Jakuch-na podwórku jeszcze pozostałości po ekipie remontowej ,nie tylko barak z zadaszeniem i stół do obróbek blacharskich(?)ale i liczne wiadra z resztkami czegoś,nadto akurat w miejscu gdzie sąsiadce udało się wyhodować za trzepakiem sporego pięcioklapowca zasłaniającego brzydki mur-tylną elewację drugiego domu ktoś wyniósł(sprzątając piwnicę?) rury, chodniki,spękaną umywalkę,materac,resztki połamanych palet....
Usuwam liście chroniące nasadzenia stopniowo w miarę miejsca w pojemnikach i w miarę wolnego czasu od podwórka posuwając się w głąb,jeszcze sporo roboty przede mną.



Evluk-to pierwsza z holenderskich,już lada moment będzie!

Jadziu Jakuch-na podwórku jeszcze pozostałości po ekipie remontowej ,nie tylko barak z zadaszeniem i stół do obróbek blacharskich(?)ale i liczne wiadra z resztkami czegoś,nadto akurat w miejscu gdzie sąsiadce udało się wyhodować za trzepakiem sporego pięcioklapowca zasłaniającego brzydki mur-tylną elewację drugiego domu ktoś wyniósł(sprzątając piwnicę?) rury, chodniki,spękaną umywalkę,materac,resztki połamanych palet....
Usuwam liście chroniące nasadzenia stopniowo w miarę miejsca w pojemnikach i w miarę wolnego czasu od podwórka posuwając się w głąb,jeszcze sporo roboty przede mną.



Evluk-to pierwsza z holenderskich,już lada moment będzie!





