Ogród Magdy cz.3

[korzo_m]

Magda jak zawsze masz duże poczucie humoru tak trzymaj

[bogusia177]

PS.
Nie ma co przycinać paznokci u nóg. Zapowiada się goło-leć

A co tu paznokcie pomogą jak polecę goło ,,oczy zamknąć ,bo ludziska się pozabijają na ten widok ........

[Karolcia]

Bogusiu,ależ żarty się Ciebie trzymają
Ja uważam,że na mój widok to by oślepli... a potem by się zabili...

[alana]

Dziewczyny, chciałabym ujrzeć własnymi oczami (baaa nawet życiem przypłacić) Was gołe i wesołe trzymające się kurczowo podłoża...paznokciami

[Karolcia]

Alutko,toż to muszą być prawdziwe szpony,pazury...
Nie jakieś tipsy bo mnie by tipsy nie utrzymały

[bogusia177]

Alu ,wyobraź sobie ---coś nie za dużego ,koloru cielistego ,pląsające ,dyszące ,trzęsące się ,
tu i ówdzie klapiące ,na grubych filarach ,zasuwające po lodzie ,,no i w okularach ,,,

[Karolcia]

Bogusiu,ale pojechałaś po lodzie...
Wszystko, wszystkim ale nie może być klapiące
Ja protestuję

[alana]

Madziu a dyszące Ci odpowiada??
Dziewczyny najlepiej to sunące się/zjeżdżające (np. nosem) po równie pochyłej

[Andrzej Max]

Noo, dziewczyny , chciałbym to zobaczyć... Pazurami... pląsające... dyszące... Ja nie mogę... uuuu...

[stasia109]

Ale tu wesoło, aż łzy lecą.
Szkoda tylko tych połamanych krzaczorów.

[AniaDS]

Madziu, jak tam??

[Karolcia]

Anuś,dzięki za pamięć
Czuję się jak pączek w maśle
Dziś mam wolne i szykuję się do sadzenia róż
Śniegi stopniały,lody odpłynęły,pazury poobcinałam i do roboty tylko że mi się nie chce
Muszę jeszcze wyciąć połamane krzaki i dokładnie policzyć straty
Szkoda że pogoda taka nijaka...

[AGNESS]

Magduś Ty się szykujesz do pracy w ogrodzie, a u mnie nadal przymusowe lenistwo- ciągle pada moje wykopane, czekające na posadzenie hosty chyba zgniją zanim trafią do swoich ziemnych domków ....

[Karolcia]

Aga,zazdraszczam że u Ciebie pada
A tak na serio,to u mnie pochmurno i wilgotno ale bez deszczu.
Gdyby było cieplej i słonecznie, praca wyglądałaby zupełnie inaczej...

[Gabriela]

A u mnie świeci słońce...zaraz zrobiło się przyjemniej...
Ale i tak siedzę w domu...czekam na wnusia...
Jak ja Wam zazdroszczę ogrodów na wyciągnięcie ręki...