Działka z dębami...czy coś urośnie? - agape cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Aluu Orania!

z http://hornsund.igf.edu.pl/tmo/grenlandia/gl/jezyk.html

Grenlandzki jest językiem zlepkowym (polisyntetycznym). Rdzeń słowa rozbudowuje się przez dołączanie przyrostków, które rozszerzają lub zmieniają jego znaczenie lub tworzą struktury gramatyczne. Za pomocą jednego słowa można wyrazić całe zdanie, np. Qimmesuaqarpunga (Mam dużego psa), Iminngernaveersaartunngortussaavunga (Powinienem przestać pić).
:;230
Zlepkowość jest cechą także innych języków, np. niektórych kaukaskich, indiańskich i syberyjskich i nie ma nic wspólnego z wzajemnym ich podobieństwem, czyli rodziną językową.


Inną właściwością eskimoskiego jest opisowość. Zamiast rozbudowywać słownictwo, nowe zjawiska lub przedmioty można nazwać w sposób opisowy. Weźmy dla przykładu słowo port, które kiedyś było Grenlandczykom nieznane. Port to miejsce, gdzie są statki. Co to jest statek? To taki duży umiaq (łódź) - największa znana niegdyś jednostka pływająca. Czyli port opiszemy jako "miejsce gdzie są duże umiaki", czyli umiarsualivik = umiaq (łódź) + sua (duża) + livik (miejsce, gdzie coś się znajduje). Słowa można rozbudowywać właściwie dowolnie, doczepiając kolejne przyrostki, oczywiście wedle stosownych reguł gramatycznych. Staje się więc jasne, dlaczego mit o niezwykle bogatym słownictwie związanym ze śniegiem jest fałszywy. Wiele określeń rodzaju śniegu to po prostu złożenia kilku słów.

takuss!
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Aguś, a co Ciebie na eskimoski wzięło?? :shock:
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

A, bo tak się pisarsko zrobiło na forum w off-topiku, że zaczęłam myśleć o narracji, jako o sposobie rozumienia świata. Od zdjęć lodu na Wiśle blisko do grenlandii...I jakoś mi się połączyło...bo chciałam znaleźć nazwy śniegu....

Zaczęłam myśleć, że pisząc w jakimś języku, nasz sposób opowiadania jest zależny od tego języka, np. w tym grenlandzkim- ta zlepkowatość. A u Indian, np. jest jeszcze subtelność czasu_ np liczy się np. wołu- 1,2,3 woły. Ale już nie nie można policzyć "trzy dni", tylko dzień pierwszy, dzień drugi i trzeci. Bo gdy jest drugi, to nie istnieje już pierwszy ani jeszcze trzeci, więc nie można ich razem nazwać jak woły 3 woły, ale już w tym języku nie mozna opowiedzieć "byłem tam 3 dni", tylko "byłem dnia pierwszego, drugiego i trzeciego".

Od tego wiele zależy jak widzimy świat, jakiego języka się uczymy i jego gramatycznych struktur. To pomaga zmieniac nam perspektywę widzenia świata.

A ostatnio w Szogunie na Plsacie, też była lekcja japońskiego...Przez dodawanie końcówek jest zaprzeczanie lub twierdzenie, ale już liczby- mnoga pojedyncza, wyłącznie przez modulację głosu, a nie przez gramatykę. Więc gdy pisane- to trzeba czytać jedynie z kontekstu...Też bardzo ciekawe...

Tak, jakoś mnie to zainteresowało...
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Ja podczytuję po cichu! Więc ucz się i pisz nam tutaj!
Dzięki!
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Ale Agnieszko- to już wszystko co doczytałam... :cry:

Po namyśle jednak nie! Przypomniała mi się historia dziwczyny, która uczyła się podstwowych około 30-40 zwrotów w różnych językach, najróżniejszych...znała ich kilkadziesiąt lub więcej ...To też ciekawe hobby. Moze nie pogłebione,ale za to pozwala jakoś na przynajmniej rozpoznanie w jakim języku ktoś mówi, skąd pochodzi, lub podstawową pomoc w krajach nieanglojęzycznych...
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Witaj Agnieszko, pospacerowałem trochę po Twoim wątku, piękne zdjęcia Twojej rzeki, moja rzeczka zimą nie jest tak malownicza
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Ależ Tadeuszu! widziałam majestatyczne zdjęcia zmarżliny na kole wodnym u Ciebie, zamarźnięty staw...są piękne!

Kochani- jako, że Forum uzależnia, a ocknęłam sie dzięki linkowi do cebul wiosennych, że niebawem będzie wiosna i dopiero wtedy się zacznie! na nowo !oglądanie zdjeć, tako i na razie żegam się do wiosny, inaczej niechybnie urosną mi korzenie w podłogę...
Pewnie i tak niekiedy skusi mnie recydywa i potrzeba wiedzy związana z siewkami, ale póki co- dmucham na zimne i korzystam z odwyku, póki czas ;)! Trzymajcie za mnie kciuki, kto ma wolne łapki ;) Dziękuję!
Pozdrawiam-i byle do wiosny!
aga
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

No cóż, przyszłam pogadać, ale w takim razie życzę aby Ci się udało choć parę dni wytrzymać :)
Do wiosny. I zaskocz nas po powrocie pięknymi zdjęciami działki budzącej się do życia :)
Pa
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Agnieszko :)

Byle do wiosny

;:100 ;:100 ;:100

pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Orania
500p
500p
Posty: 646
Od: 23 sty 2008, o 02:51
Lokalizacja: pomorskie

Post »

No to do wiosny...





;:224
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Czytam,czytam i nic nie rozumiem. Czyżbyś brała wolne od Forum aż do wiosny :?: :!: Raczysz żartować :?: Nie rób nam tego :!: Zajrzyj czasem choć na chwilkę :!:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Kochani....ano tak.

Dzś trochę pobrykałam...

Muszę się jednak pilnować. Wiosna tuż tuż!

Zazwyczaj, to ja nie mogłam znależć spokoju...Jednak ostatnio przeglądałam fotografie, i wiecie co...tyle już ich jest, że niektóre nawet mnie przynoszą ukojenie...

Zapraszam więc strudzonych wędrowców nad zimową Wisłę...

Obrazek
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Piękno umykającego światła....
Cudne, Ago. :P
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Hanuś z ust mi to wyjęłaś. Tak cudne,że zapiera dech!
Awatar użytkownika
jolami
500p
500p
Posty: 995
Od: 12 lip 2008, o 23:53
Lokalizacja: opolskie

Post »

Cóż ja mogę jeszcze dodać....Powiem sobie....Łał!!!!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”