Uratowane storczyki (Art) :)

Lana · Post » 19 maja 2009, o 12:05

Asiu jeżeli chodzi o takie storczyki do ratowania, to do mnie też trafiają. Ostatnio 4 sztuki od mojej mamy, a ona z kolei przywiozła bidy od siebie z pracy. Jak do tej pory postępy widzę u jednego, a na resztę trzeba poczekać

.
U ciebie Asiu jednak zdecydowana większość nie jest do ratowania

, zatem można uznać, że kolekcja kwitnie

.

AnnaL · Post » 19 maja 2009, o 15:33

Maxillaria tenuifolia jest piękna, mi się bardzo podoba kolor kwiatów. Jakby można rzec słówko jest ZJAWISKOWA. ;:1

Anusska · Post » 19 maja 2009, o 16:14

Maxillaria tenuifolia cudowna. Szczególnie kolorki ma obłędne

Ale zapachu jakoś sobie wyobrazić nie mogę

Choć na pewno piękny

Limona · Post » 21 maja 2009, o 00:04

No to się na głębokie wody wypuściłam, napiłam się przy tym wiedzy co niemiara bo przepłynęłam Twój wątek Joasiu, od deski do deski. Teraz już będę na bieżąco. Z każdym dniem odkrywasz przed nami coraz większe i coraz bardziej różnorodne cudności. Świetnie rozumiesz te roślinki a one tak pięknie Ci się odpłacają.
Zdjęcia perfekcyjnie zrobione, syn się nie mylił mówiąc, że urządziłaś w domu małe foto-studio - jest czym oczy nacieszyć.
W dodatku przy okazji dowiedziałam się czym wytępić te paskudy przędziorki (zabrały się na gapę z młodą Hederą, którą kupiłam w LM), na szczęście szybko zauważone chyba na storczyki się nie przeniosą. Jutro szybciutko pobiegnę po Provado. Bardzo mi pomogłaś, dziękuję.

Mamba · Post » 21 maja 2009, o 12:27

Anusska pisze:Maxillaria tenuifolia cudowna. Szczególnie kolorki ma obłędne

Pozostaje mi tylko

Art · Post » 21 maja 2009, o 23:50

Aniu, oprócz koloru, dla mnie niesamowite są te czerwone piegi - raz na białym, a w innym miejscu na żółtym tle.
Anussko, zapach jest taki, że jak jestem w pobliżu, to mnie tak przyciąga, że muszę zbliżyć nos do kwiatka !
Mambo, dziękuję

Limonko, cieszę się, że wypowiedzi ekspertów z pierwszych stron wątku nie poszły w zapomnienie i ktoś
jeszcze wykorzystuje tamte mądrości.
Sama się na tych ważnych informacjach uczyłam kiedyś i nieraz wracam tam aby sobie coś przypomnieć...
Podpowiem też, że mnóstwo wiedzy znajdziesz w postach, na ostatnich stronach naszego działu 'Orchidarium'

Dziękuję Limonko za miły komentarz

!

Art · Post » 2 cze 2009, o 21:40

Moja katlejka już drugi raz u mnie zakwitła. Ostatni raz jesienią. Wdzięczny storczyk

!

Dzisiaj są już 2 otwarte kwiaty i ku mojej radości, kolejny przyrost pokazuje nowe pączki

Jolusia · Post » 2 cze 2009, o 21:50

Piekna, cudowna. Moja juz niedlugo pokaze swoje piekno. Pochewka juz widoczna teraz czekam tylko na paczki.

A czy to twoje cudenko pachnie?

Jovanka · Post » 2 cze 2009, o 23:09

Joanno/ART masz zjawiskową katlejkę.
Nawet dostrzegłam te wibrujące kolorki. Lubię tonację fioletu , a na dodatek takie formy zbliżone do Catt. aquini.
Miałam czerwono-białą kiedyś....przeszła do historii już, niestety.

Ciekawy i trafiony Twój storczyk, zważywszy powtarzanie kwitnienia.
Gratuluję , opieka też robi swoje. Co widać.

pozdrawiam JOVANKA

agata0806 · Post » 3 cze 2009, o 01:35

Ale piękna

Szkoda tylko że tak krótko kwitnie,mam jedną piękną sztukę to Slc Mahola Jack ale coś mi marnieje,nie mam ręki do Katlejek..Ale to podobno królowa storczyków

Gratuluję Ci Art

Danutka55 · Post » 3 cze 2009, o 06:41

Bajeczny kwiat katleji.Ja mogę sobie tylko pomarzyć.

Ariadna · Post » 3 cze 2009, o 07:48

Cudna katlejka

bogumila · Post » 3 cze 2009, o 07:59

Joasiu katlejka jest przecudna

.

Mala_MI · Post » 3 cze 2009, o 08:07

Aniu, cudna katleja !
Mam nadzieję, że moje maleństwa też mnie obdarzą takimi pięknymi kwiatami !

madzik · Post » 3 cze 2009, o 09:05

Joasiu - pozostaje mi jedynie powtórzyć za poprzedniczkami, że katlejka prześliczna.
I zdradź mi (jeśli możesz

) co robisz, że masz tyle nowych przyrostów, bo moje z wielką łaską puszczają mi po jednym...